CHAOS mocny czy nie
Moderator: JarekK
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Re: CHAOS mocny czy nie
Dużo wniosłeś do dyskusji... jak dla mnie EOT pomiędzy nami.
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Bodajże są jakieś takie infolinie dla takich co chcą pogadać. Ale na pewno ze mną sobie nie pogadasz. Chyba że faktycznie będziemy prowadzić dyskusje i nie będą Ci przeszkadzały moje teksty typu "Power WoCh jest w dupie jak cała ta armia, ponieważ Phill Kelly pisząc AB miał ją w dupie i tak oto armia jest z dupy". Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie: CHAOS A RACZEJ WOJOWNICY CHAOSU Z ANGIELSKIEGO WARRIORS OF CHAOS NIE SĄ MOCNI!!! TA ARMIA JEST WYBITNIE ŚREDNIA, PRAKTYCZNIE NIE MA NIC DOBREGO I ZA DUŻO ZALEŻY W NIEJ OD KOŚCI.
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

-
- Masakrator
- Posty: 2297
Narzekanie na WoCh nic nie zmieni akurat:)Wg.mnie skoro tak wszycy narzekają na tą armię,po co nią grają?Skoro jest taka słaba,to po co tracić nerwy podczas gier i czas definiując plewność WoCh na forum?:)Jest tyle mega-ciekawych i potężnych armii w whfb
No i nie mówcie mi,że to tylko klimat was przy tym trzyma
Ja jakoś nie narzekam aż tak na Woch.Armia jest faktycznie dość...ograniczona taktycznie.Ale da się grać i wygrać.


Ja jakoś nie narzekam aż tak na Woch.Armia jest faktycznie dość...ograniczona taktycznie.Ale da się grać i wygrać.
gram woch od 5 edycji i dlatego mimo średniego ab wciaż nia gram. Napewno nie jest to armia topowa. Wszelakie skirmishe i robia jej takie kuku, ze hoho. Natomiast pograć się da, zrobić jakieś 15-16 pkt też. Na podium lokala też można wejść. Wygrać turniej już ciężko. Mastera to nawet Malalala albo Robson chyba nie wygrają ;]
Release the Przemcio!
ja od 4 edycji i nigdy Chaos nie byl tak zjebany jak WoChtrikk pisze:gram woch od 5 edycji i dlatego mimo średniego ab wciaż nia gram. Napewno nie jest to armia topowa. Wszelakie skirmishe i robia jej takie kuku, ze hoho. Natomiast pograć się da, zrobić jakieś 15-16 pkt też. Na podium lokala też można wejść. Wygrać turniej już ciężko.


nawet? hehe...trikk pisze:Mastera to nawet Malalala albo Robson chyba nie wygrają ;]
dureń pisał ten kodeks. gość niemający pojęcia o klimacie Chaosu i kompletne warzywo bitewne. człon dragon ogra mu do dupy i jego rodzinie po wieczne czasy, i czekamy na nowy book, przy obecnym tempie wydawania booków może już za 5 latek będzie i mam nadzieje że pisanie go nie będzie w kompetencjach kolejnej osoby z wodogłowiem.
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Mnie przy tej armii trzyma brak funduszy na nową. No i czekam na nowy AB do Skavów. A plewna to jest. Wczoraj dostałem masakre od Bretki. Stało sie wszystko co przewidziałem także sie nie zdziwiłem. Ale dzisiejsza masakra od Lizaków mnie załamała. Jednostki naprawde są za drogie pod względem tego co sobą prezentują. Fakt faktem popełniłem kilka błędów ale myślałem że skinki mają BS 3 i w ten sposób straciłem DP generała :/ no i magia mi nie poszła za dobrzeOcc pisze:Narzekanie na WoCh nic nie zmieni akurat:)Wg.mnie skoro tak wszycy narzekają na tą armię,po co nią grają?Skoro jest taka słaba,to po co tracić nerwy podczas gier i czas definiując plewność WoCh na forum?:)Jest tyle mega-ciekawych i potężnych armii w whfbNo i nie mówcie mi,że to tylko klimat was przy tym trzyma
![]()
Ja jakoś nie narzekam aż tak na Woch.Armia jest faktycznie dość...ograniczona taktycznie.Ale da się grać i wygrać.

Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
O tym BS to sie już w domu dowiedziałem. Także zostałem zwałowany... A z Bretką jak pisałem. Przewidziałem przegraną i była maska. Testowałem po prostu rozpiske. I tak btw to na Bretke to nie mam pomysłu. Oni ciągle mnie szarżują i cały czas zdają te swoje rypane wardy...
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Nie. Hellki testował nie będe. Chce grać bez niej. Aczkolwiek nie wiem czemu. Już wole spawny. Tak mi bardziej klimatem podchodzą. Hellke chce tylko dla jej modelu.
Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

- Khuman
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7116
- Lokalizacja: Wrocławskie pastwiska / The Gamblers ()====[]>>>>>>>>>>>>
gram piechtą i z bretką mam dobrze... chyba że blat to pustynia i widze 2 trebusze... nurgl bardzo się dobrze spisuje, a szczegulnie czar 3 byle co zachaczy duży place i dostanie 3d6 s1 no sv na bretke rewelacja, helki też nieużywam a ze spawnami rużnie bywa, ale częściej na plus... z lizakami dawno nie gralem a szkoda
w czoraj grałem z dimitrem na 2250 z tą jego piechotką i szczeże powiem że niewiem jak to ugryść, niby mam 1nurgla ale na smoka to mało skuteczne, ale 6 to już to np.: wale w hydre 6hit 6S i 5ran dostał, nic nie zregenerował i poszła do piachu przynajmiej to zgineło i jak efektownie



no widzisz bo właśnie tego nie rozumiem, jak można non-stop nawijać jedną i tą samą gatke, bez jakiej kolwiek chęci zrozumienia na to co się pisze... spoko rozumiem ten AB nie jest jakiś błyskotliwy, można z niej uciułać 5 taktyk z czego są 2 grywalne... ale co by się nie działo i co by się nie opisywało to Ty tak czy tak powiesz coś negatywnego... wcześniej pisałeś posta w który twierdzisz że mam czytą wszystkie posty by wiedzieć coś o Tobie, ale po co jak co chwile piszesz to samo, że miałeś nadzieje na świetną armie, że "udupiłeś" kase i nie masz na zmiane armi... wiesz wydaje się że jesteś sflustrowanym 16latkiem, który prubuje się wyżyć w bliżej nie zbyt okteślony sposób, myślisz że jak będziesz się tak nudno i ponętnie wyrażał na temat tej armi to nagle wszystkim zbrzydnie tak jak Tobie(?) wyluzuj przyjdą i dobre dniDark Knight pisze:Bodajże są jakieś takie infolinie dla takich co chcą pogadać. Ale na pewno ze mną sobie nie pogadasz. Chyba że faktycznie będziemy prowadzić dyskusje i nie będą Ci przeszkadzały moje teksty typu "Power WoCh jest w dupie jak cała ta armia, ponieważ Phill Kelly pisząc AB miał ją w dupie i tak oto armia jest z dupy". Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie: CHAOS A RACZEJ WOJOWNICY CHAOSU Z ANGIELSKIEGO WARRIORS OF CHAOS NIE SĄ MOCNI!!! TA ARMIA JEST WYBITNIE ŚREDNIA, PRAKTYCZNIE NIE MA NIC DOBREGO I ZA DUŻO ZALEŻY W NIEJ OD KOŚCI.

- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Wierz mi że nie jestem sfrustrowanym 16 latkiem tylko wykur... 20 latkiem. Bo co bym nie wymyślił to i tak i tak kumpel grający lizakami ma lepiej. Ja bym chciał tylko obiżenia kosztów tych jednostek. Wtedy by to miało ręce i nogi. Albo feara na jakiejś większej ilości oddziałów. A to czy od mojego pisania komuś zbrzydnie ta armia czy nie to mi wisi i powiewa. Ty zaciekle jej bronisz bo widze że liczysz iź w 8 edycji albo wszystko będzie równe albo chociaż WoCh dostaną kopa. Chwali sie to. Też mam taką nadzieje. No ale btw nie trafiłem tak źle... w końcu zastanawiałem sie nad WoCh, O&G i DE. DE poszły do dziewczyny a ja na szczęście mam WoCh
POZDRO i sorry że mnie nieco poniosło :*

Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

Obniżenie kosztu jednostek nie rozwiąże za bardzo sprawy.
Armii po prostu brakuje szybkiego skirmisza a już najlepiej lataczy.
To, że elitarna piechota w chaosie jest do dupy(tylko ze względu na koszt) to akurat żadna nowość bo elitarna piechota bez stubbornów, ITP, wardów czy czegokolwiek bajeranckiego w każdej armii jest do niczego.
Jak pierwszy raz zobaczyłem booka to byłem nim zachwycony. Marauderzy w naprawdę niezłej cenie (biorąc pod uwagę co było), warriorzy w zasadzie w tej samej cenie, ale już z wbudowaną opcją starego chosena. Rycerze ze statami starych konnych chosenów z fearem i magicznymi atakami w cenie 40pkt zamiast 45 to rewelacja.
Dodatkowo jak już pisałem wcześniej w innym wątku chaos nie ma żadnej dopałki do antymagii, która ją boli, bo jednostki ofensywne są bardzo drogie w chaosie i strata każdego modelu, który ma dojechać bardzo boli.
Armii po prostu brakuje szybkiego skirmisza a już najlepiej lataczy.
To, że elitarna piechota w chaosie jest do dupy(tylko ze względu na koszt) to akurat żadna nowość bo elitarna piechota bez stubbornów, ITP, wardów czy czegokolwiek bajeranckiego w każdej armii jest do niczego.
Jak pierwszy raz zobaczyłem booka to byłem nim zachwycony. Marauderzy w naprawdę niezłej cenie (biorąc pod uwagę co było), warriorzy w zasadzie w tej samej cenie, ale już z wbudowaną opcją starego chosena. Rycerze ze statami starych konnych chosenów z fearem i magicznymi atakami w cenie 40pkt zamiast 45 to rewelacja.
Dodatkowo jak już pisałem wcześniej w innym wątku chaos nie ma żadnej dopałki do antymagii, która ją boli, bo jednostki ofensywne są bardzo drogie w chaosie i strata każdego modelu, który ma dojechać bardzo boli.
Mariusz 'Marios' Krakowczyk
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
trikk pisze:Z głupotą można żyć.
Chaos jaki jest i kto im gra dobrze wie raz są lata tłuste a raz chude teraz przyszły te drugie.
Zawsze możemy popatrzeć na krasie jak to im źle było w 6ed. Z lizakami i szczurami nigdy nie lubiłem grac zawsze mnie flustrowało jak przeciwnik ma 3-4 razy więcej jednostek
Zawsze możemy popatrzeć na krasie jak to im źle było w 6ed. Z lizakami i szczurami nigdy nie lubiłem grac zawsze mnie flustrowało jak przeciwnik ma 3-4 razy więcej jednostek
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Co do piechoty chaosu,to wcale nie jest taka do odbytu.Nie wiem dlaczego na nią narzekacie.Wolna?4m to norma dla piechoty.Brak umiejętności specjalnych?Marki rekompensują przynajmniej tego część.Łoriorzy moga mieć taki As jak Ironi dwarfów,taki Strengh jak Lewki he,albo masę ataków czy też wybrać kompromisowe rozwiązanie w postaci halabardy.A co do ich wysokiego kosztu...mamy zapychaczki z marasów,którzy dobrze złożeni(mos?mok?)nam nie spanikują.Dajemy flaile i brniemy do przodu.Jak padają to mała strata.A staty jak na oszałamiające 4pkt. super.Właśnie wydaje mi się,że taki może był zamysł tego ab(choć nie ukrywam,nie jestem zadowolony z dzieła phila k.),masa marasów+ jakiś kloc ciężkiej piechoty,dopakowanej mocarnie markami itp.Prawda jest taka,że Woch nie licząc najtów i innego konnego cholerstwa to armia postawiona na piechotę.Kto nie lubi piechoty nie lubi wochu.
A co do ilości to gwarantuję,że Woch może spokojnie wystawić więcej modeli od wroga(no nie licząc niektórych armii...).
Ale teraz ja trochę ponarzekam.Brakuje mi jakichś sensownych popychaczek.Sposobów na zaskoczenie przeciwnika.Narazie jedyna,co wykoncypowałem to kombinacje enchanted/arcane itemów,które naprawdę mamy mocne.Zabrali nam lore of shadows z lurkerem.Wiadomo,i tak wszyscy wolą nowe lory ale czasem ta 1na popychaczka może zmienić losy bitwy;).Tak naprawdę jakoś nie nie boli aż tak brak tych lataczy.W sumie marasi konni/psy też się spisują....jakoś.Mamy sporo taniego śmiecia.Niestety jestem na nowym Wochu zmuszony do brania albo wystarczającej ilości magów,by zalać wroga zaklęciami i w ten sposób zrekompensować braki dystansowych ataków albo masy jednostek by zalać wroga ilością.Opcją inną jest kawa ale nie będe się wypowiadał,jako,że na najtach nie gram.
No i smuci mnie rozdzielenie chaosu na 3 książki.Kompletnie nie fluffowe.
A co do ilości to gwarantuję,że Woch może spokojnie wystawić więcej modeli od wroga(no nie licząc niektórych armii...).
Ale teraz ja trochę ponarzekam.Brakuje mi jakichś sensownych popychaczek.Sposobów na zaskoczenie przeciwnika.Narazie jedyna,co wykoncypowałem to kombinacje enchanted/arcane itemów,które naprawdę mamy mocne.Zabrali nam lore of shadows z lurkerem.Wiadomo,i tak wszyscy wolą nowe lory ale czasem ta 1na popychaczka może zmienić losy bitwy;).Tak naprawdę jakoś nie nie boli aż tak brak tych lataczy.W sumie marasi konni/psy też się spisują....jakoś.Mamy sporo taniego śmiecia.Niestety jestem na nowym Wochu zmuszony do brania albo wystarczającej ilości magów,by zalać wroga zaklęciami i w ten sposób zrekompensować braki dystansowych ataków albo masy jednostek by zalać wroga ilością.Opcją inną jest kawa ale nie będe się wypowiadał,jako,że na najtach nie gram.
No i smuci mnie rozdzielenie chaosu na 3 książki.Kompletnie nie fluffowe.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Aaaa bodajbym zapomniał.Na bretę gorąco polecam Exalteda z asfem i gw.Fajnie ich ścina z s7 i masą ataków.Mark to kwestia już osobista.
No i trolle.I dogry.Na tyle twarde,by złapać szarże na pysk i dowalić.
I gigant z asf-em.

No i trolle.I dogry.Na tyle twarde,by złapać szarże na pysk i dowalić.
I gigant z asf-em.
