 
 Po pierwsze lore of life jest nie najlepszy <w szczególności na HE ponieważ zwykle arcymag ma +5/+6 disspella> to zdjęcie RIPa który jest na 8+ to pestka.
Wskrzeszanie dużej ilości małych oddziałów? Włóczników, halabardników czy innej tego typu <słabej> jednostki spada zbyt dużo żeby bawić się w wskrzeszanie.
Idealnym dla was lorem jest lore of light. Oba buffy są wręcz pod waszą armie <w dodatku na dość niskim CV>
"1" świetna ochrona dla waszych słabych jednostek. Zaś sygnaturka 4 i 5 to świetne czary ofensywne.
Na waszym miejscu bym brał dużego i małego maga na lore of light, ponieważ każdy spell jest dla was świetny. Do tego jakiś BSB i generał <puszka> na piechotę wpakowany w spory klocek halabardników a to wszystko poparte maszynami i xbowami. Czego chcieć więcej?
EDIT
@Tedzio
Wizard 4 level na dywanie, który nie może dołączyć do żadnego unitu i bez żadnej ochrony? Jak to ma przeżyć?




 A no i na bardzo dużo oddziałów jest bardzo dobry test S.
  A no i na bardzo dużo oddziałów jest bardzo dobry test S.
 więc zwałowałeś oponenta z tym BSB
 więc zwałowałeś oponenta z tym BSB

 
  

 
  . Zdrowy czołg pokroił razem z alarem 15-16 WL których zostało po 3 turach ostrzału. Drugi w ostatniej turze dojechał do łuczników którzy go uszkodzili i zbrejkował ich
. Zdrowy czołg pokroił razem z alarem 15-16 WL których zostało po 3 turach ostrzału. Drugi w ostatniej turze dojechał do łuczników którzy go uszkodzili i zbrejkował ich  Najlepiej się nimi gra jak jest jakaś elitarna piechota na której można nabić punkty. Narazie dam im szansą
 Najlepiej się nimi gra jak jest jakaś elitarna piechota na której można nabić punkty. Narazie dam im szansą
