smiejagreg:
Kiedys dawn dawno temu malowalem krasnale ktore sprzedalem (zaluje do dzis - nie sprzedawajcie swoich armii!
)
Pozniej wrocilem do hobby... tak na poziomie to maluje dopiero od roku.
Co do elfow - Tak... glupio sie przyznac ale nie staralem sie az tak jak robiac wlasna armie :/
Hehe ... plomienie na swieczkach kociolka to zauwazylem dopiero teraz jak mi powiedziales....
byl to moj pierwsy OSL - i tak wyszedl nie zle
Na demonicznym ksieciu juz jest ok
...respekt za dobre oko
Lazur:
Przestalem malowac innym bo sam z mojej armi nie mam nawet 1/3 pomalowanej
- musze za wlasny stuff sie wziasc
Michal_:
Nie maluje za pieniadze bo sie to nie oplaca - uzywam innych farbek ktore dluzej schna
- przez co musze poswiecac na to wiecej czasu.
Jestem grafikiem/concept artysta i z tego mam duzo
wieksza kase niz z malowania figurek.
Bestialski_Brokuł
zwykły, pociety styrodur
...
Niedawno dostalem mnostwo bitsow za free od kolegi dzieki czemu moglem zrobic tego charnel pita.
Znalazlem tam mase uzytecznych czesci wiec postanowilem sie odwdzieczyc:
Wampir lord na smoka (dla kolegi ... znowu
)
Zdjecie wyszlo dosc kiepsko... w realu wyglada duzo lepiej...
Figurka ma klejnowy i miecz pokryty swiecacym lakierem co na zdjeciach wyglada zawsze tragicznie ... ale w realu robi naprawde dobry efekt.
(mieczyk to krwiopijca
)