Szarża, close the door - z czym to się je?

Jak zaszarżować trzy oddziały na raz, strzelać z łuku ze sztandarem w ręku i schować przed ostrzałem wielkiego spaślaka w grupie pokurczów.

Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Re: Szarża, close the door - z czym to się je?

Post autor: Furion »

Morrok pisze:Weźcie się wczytajcie, ja gram od dawna jak Furion- rzucasz za zasięg na unit A i B, wykonujesz unitem A szarżę, następuje close the door i dzięki temu oddział B ma mniejszą odległość do pokonania. Nigdzie nie ma napisane, że wykonujesz szarże "na raz". Dodatkowo tak jak wspomniałem- inaczej można zadeklarować kolejność szarż, a inaczej wykonać. Sama nazwa "kolejność" wskazuje, że coś się nie dzieje symultanicznie. Jedyny wyjątek to tak jak Furion wspomniał- turla się na zasięg jednocześnie.
Ja ten temat założyłem tylko w celu potwierdzenia takiego stanu rzeczy. I jako odpowiedzi od ludzi z tak zwanym autorytetem otrzymałem tylko "bo tak" tudzież inne, gówno warte zaczepko-słówka.

Czekam na podanie argumentu o słuszności rozwiązania propagowanego przez Liddera, które wynikałby z czego innego niż przyjętej praktyki, lub potwierdzenia tego co napisałem.

pozdrawiam
Furion

Waldi
Masakrator
Posty: 2026

Post autor: Waldi »

Morrok pisze:Weźcie się wczytajcie, ja gram od dawna jak Furion- rzucasz za zasięg na unit A i B, wykonujesz unitem A szarżę, następuje close the door i dzięki temu oddział B ma mniejszą odległość do pokonania.
Eeee... to po co w takim razie rzucać jednocześnie, skoro to nie ma żadnego wpływu na dalsze postępowanie? Poza tym, co z przypadkiem kiedy po rzuceniu kostkami więcej jednostek się zetknie z oddziałem niż miejsce na to pozwala? Wg podręcznika w takim wypadku szarżujący wybiera które szarże dochodzą, a które palą (przed poruszeniem jednostek).

Awatar użytkownika
Morrok
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3847
Lokalizacja: Wro

Post autor: Morrok »

Nie wiem po co rzucać jednocześnie. Taka zasada, która nic nie wnosi.

Co do przypadku, który podałeś: w przypadku kolejności wykonywania szarż wiesz, które dojdą, które nie. Wykonujesz A- jest? Jest. Wykonujesz B- jest? Jest. Wykonujesz C- nie ma miejsca? Palisz. Wybrałeś, że C pali szarżę. Gdybyś chciał żeby C doszło, to w innej kolejności byś wykonał szarżę dla A i B.

Awatar użytkownika
Lidder
Niszczyciel Światów
Posty: 4679
Kontakt:

Post autor: Lidder »

@Morrok, Furion. Str 23. Multiple charges on the unit, 1 zdanie - rzuć jednocześnie na zasięg szarży, jednak nie wiemy, kiedy "mierzymy". Wracamy na str 19., aby się tego dowiedzieć. 2. akapit - zaraz po ustaleniu zasięgu (np. obliczeniu 2d6+Mv) mierzymy dystans pomiędzy jednostkami jeśli jest większy, szarża się nie udała w przeciwnym wypadku jest udana. Czyli u nas, kiedy rzucamy jednocześnie również mierzymy jednocześnie. Jasnym jest, że to od nas zależy w jakiej kolejności przesuwamy jednostki, ale to czy palimy szarże czy dostawiamy się do przeciwnika jest już ustalone.

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Waldi pisze: Eeee... to po co w takim razie rzucać jednocześnie, skoro to nie ma żadnego wpływu na dalsze postępowanie? Poza tym, co z przypadkiem kiedy po rzuceniu kostkami więcej jednostek się zetknie z oddziałem niż miejsce na to pozwala? Wg podręcznika w takim wypadku szarżujący wybiera które szarże dochodzą, a które palą (przed poruszeniem jednostek).
Ma znaczenie. Na moim przykładzie z pierwszej strony - gdyby jednostka B rzuciła 22 cale na zasięg szarży, to by została cała dostawiona, zgodnie z zasadą maksymalizacji.
Lidder pisze:@Morrok, Furion. Str 23. Multiple charges on the unit, 1 zdanie - rzuć jednocześnie na zasięg szarży, jednak nie wiemy, kiedy "mierzymy". Wracamy na str 19., aby się tego dowiedzieć. 2. akapit - zaraz po ustaleniu zasięgu (np. obliczeniu 2d6+Mv) mierzymy dystans pomiędzy jednostkami jeśli jest większy, szarża się nie udała w przeciwnym wypadku jest udana. Czyli u nas, kiedy rzucamy jednocześnie również mierzymy jednocześnie. Jasnym jest, że to od nas zależy w jakiej kolejności przesuwamy jednostki, ale to czy palimy szarże czy dostawiamy się do przeciwnika jest już ustalone.
Nie, tam jest napisane co innego.

Wybierasz kolejność w której wykonujesz szarżę. One at a time. Rozpatrujesz czy szarża ma zasięg (opisane w osobnym akapicie jak się to robi) oraz rozpatrzasz czy jest failed czy successful (również opisane w osobnych paragrafach, na stronie 19 i 20) czyli
Czyli u nas, kiedy rzucamy jednocześnie również mierzymy jednocześnie
Nie ma ani słowa z tego co w tym zdaniu napisałeś.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Furion, biorąc Twoją interpretację zasad w jaki sposób należy dokonywać maksymalizacji ilości modeli walczących po obu stronach w przypadku, gdy na oddział A szarżują dwa oddziały B1 i B2 (od frontu, przy czym szerokość B1+B2 > A). Co gdy:
a) oba oddziały B dojdą?
b) drugi z oddziałów szarżujących (B2) spali szarże?
Obrazek

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Asassello pisze:Furion, biorąc Twoją interpretację zasad w jaki sposób należy dokonywać maksymalizacji ilości modeli walczących po obu stronach w przypadku, gdy na oddział A szarżują dwa oddziały B1 i B2 (od frontu, przy czym szerokość B1+B2 > A). Co gdy:
a) oba oddziały B dojdą?
b) drugi z oddziałów szarżujących (B2) spali szarże?
Chyba źle sformułowałeś pytanie. Odpowiadając na to co napisałeś.
a) zgodnie ze stroną 26, z zasadą maksymalizacji
b) to spali, a drugi dojdzie.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

tylko skąd wiesz jak dostawić pierwszą szarże, gdy nie wiesz czy druga dochodzi?
(w końcu chcesz rzucać na zasięg po dostawieniu już pierwszej)
Obrazek

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Z tego co kojarzę w RB jest zapis że należy tak dostawić jednostki aby równa liczba modeli walczyła w obu szarżujących (chyba że nie będzie wtedy maksymalnej liczny walczących ogólnie ale mniejsza o to) co według mnie jasno wskazuje że przed przesunięciem sprawdzamy czy obie szarże wejdą żeby wiedzieć jak dostawić jednostki czyli rzucamy i zaraz mierzymy (równocześnie) bo po kiego grzyba robić równocześnie rzuty jak nie mierzymy dystansu od razu? inaczej można by ogólnie rozpatrywać dwie oddzielne szarże bez równoczesnego rzucania

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

Ale w czym problem? Jesli wiesz, ze 1wsza dojdzie, wymusi close i doprowadzi do zasiegu druga, by zachowac zasade maksymalizacji modeli, to problemu nie ma. Podobnie jak jedna z tych szarzy nie dojdzie - tez problemu nie ma.

Mocno bawi mnie wizja usankcjonowanych szarz poza maksymalny zasieg. Jak tylko trafie na odpowiednio ustawiona horde na turnieju to chce zobaczyc mine przeciwnika.

katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Panowie nie wydziwiajcie...bo za chwilę będzie taka interpretacja że rzut był jednoczesny tylko wtedy gdy rzucone kości zatrzymały się na stole w tym samym momencie.
Przy wielokrotnym szarżowaniu nie ma znaczenia kiedy mierzysz zasięg rzut wykonujesz jednocześnie i sprawdzasz, który oddział doszedł. Jak dochodzą oba to dostawiasz oba przy zachowaniu maksymalizacji. Jest to wyraźnie napisane na 23 że przesuwanie szarżujących musi jak być tak wykonane aby jak najbardziej zmaksymalizować ilość modeli w walce. Mierzyć odległość możesz w dowolnym momencie tuż przed rzuceniem lub po na zasięg szarży.
Tylko w sytuacji kiedy byś zaszarżował tyloma oddziałami lub była by taka konfiguracja pola walki że do celu nie były by w stanie dostawić się jakieś oddziały szarżujące Ty decydujesz które doszły a które spaliły szarżę (tyż str. 23).
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Asassello pisze:tylko skąd wiesz jak dostawić pierwszą szarże, gdy nie wiesz czy druga dochodzi?
(w końcu chcesz rzucać na zasięg po dostawieniu już pierwszej)
Nie lol. Na zasięg rzucamy równocześnie. Właśnie dlatego jest to bezkolizyjne.
katerek pisze:Przy wielokrotnym szarżowaniu nie ma znaczenia kiedy mierzysz zasięg rzut wykonujesz jednocześnie i sprawdzasz, który oddział doszedł
Tego nie ma w podręczniku. Jest z kolei coś takego:
Przy wielokrotnym szarżowaniu ma znaczenie kiedy mierzysz zasięg. Rzut wykonujesz jednocześnie i sprawdzasz, w wybranej przez siebie kolejności, który oddział doszedł. Jeżeli doszedł lub spalił to go odpowiednio przesuwasz, a potem zajmujesz się kolejnym oddziałem

katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Furion pisze:
katerek pisze:Przy wielokrotnym szarżowaniu nie ma znaczenia kiedy mierzysz zasięg rzut wykonujesz jednocześnie i sprawdzasz, który oddział doszedł
Tego nie ma w podręczniku. Jest z kolei coś takego:
Przy wielokrotnym szarżowaniu ma znaczenie kiedy mierzysz zasięg. Rzut wykonujesz jednocześnie i sprawdzasz, w wybranej przez siebie kolejności, który oddział doszedł. Jeżeli doszedł lub spalił to go odpowiednio przesuwasz, a potem zajmujesz się kolejnym oddziałem
Furion to chyba mamy różne RB bo ja w swoim takiego zdania nie widzę :), chyba że nie na tę stronę patrzę.
Poza tym dystans mierzy się przed zadeklarowaniem akcji (w tym przypadku szarży) RB. str 6 (doczytałem właśnie dlatego zmieniam swoją opinię na ten temat z poprzedniego posta :) ), a nie po. Także to by rozwiązywało sprawę jeśli przed deklaracją byłeś poza zasięgiem to sorry Winetou (no chyba, że znaleźliście gdzieś w szarżach że się mierzy po rzucie bo calculating <> maesuring)

EDIT: Z resztą str. 16 potwierdza kiedy mierzony jest dystans pomiędzy jednostkami.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
Byro
Niszczyciel Światów
Posty: 4058
Lokalizacja: Wudzyn - Ostland

Post autor: Byro »

Czy naprawdę jest aż taki problem?
Normalnie jest tak:
Deklaracja szarży.
Reakcja na szarżę.
Calculating Charge Range (tu zapada decyzja, czy szarża w ogóle się udała,czy nie).
Move Chargers.

Normalnie, robi się to sekwencyjnie, tzn wszystkie etapy po kolei.
Natomiast tym wypadku jednocześnie robi się etap 3 tak?
Tzn rzucamy na zasięg szarży.
No i teraz pojawia się szansa na ewentualne czepialstwo. Moim zdaniem, rzucenie na zasięg szarży to określenie zasięgu szarży, zaś pod-etapem określenia zasięgu szarży (a w sumie nawet nie wyszczególnionym jako osobny pod-etap) jest zmierzenie zasięgu do celu i na podstawie tego określenie czy szarża jest spalona czy nie (jeśli nie, to potem oddział wykonuje ruch na nieokreśloną odległość bo już wiadomo, że dojdzie, jeśli spalona, to wiadomo co się dzieje).
Wszelkie kombinowanie, że przecież oddział wroga się zbliży i szarża spalona mogłaby taką nie być wydaje się sztuką dla sztuki i tworzeniem kolejnego tematu do płonnej dyskusji.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

katerek pisze: Furion to chyba mamy różne RB bo ja w swoim takiego zdania nie widzę :)
Ewidentnie, bo w Twoim to nawet jakieś podopisywane rzeczy są.
chyba że nie na tę stronę patrzę.
Poza tym dystans mierzy się przed zadeklarowaniem akcji (w tym przypadku szarży) RB. str 6
Oczywiście, co nie zmienia faktu, że zmierzony dystans nie jest w żaden sposób wiążący z możliwą sytuację. Bo jak widać na obrazku, jednostka może zrobić, w skrajnym przypadku, dość istotne close the door.
(no chyba, że znaleźliście gdzieś w szarżach że się mierzy po rzucie bo calculating <> maesuring)
Tak, gdzieś znaleźliśmy. Strona 18.
Byro pisze:(...) Natomiast tym wypadku jednocześnie robi się etap 3 [Calculating Charge Range (tu zapada decyzja, czy szarża w ogóle się udała,czy nie).] tak?
Nie :D

Chyba, że pokażesz mi to w podręczniku. W moim jest napisane, że jedyne co się robi równocześnie to rzuca na zasięg (str. 23) Koniec wyjątków. Żadnego mierzenia. Skoro więcej wyjątków nie ma, to wracamy do strony 18. Czyli mierzymy, rozpatrujemy czy doszła, jak spalona to palimy, jak udana to dosuwamy, jak wymagany close the door to robimy. Potem kolejna jednostka. Mierzymy, rozpatrujemy czy doszła, jak spalona to palimy, jak udana to dosuwamy.

pozdrawiam
Furion

Waldi
Masakrator
Posty: 2026

Post autor: Waldi »

A takie pomocnicze pytanie:
można deklarować szarżę na 25 cali piechotą z R4? Bo istnieje szansa, że dojdzie jeśli druga szarżująca jednostka tak zwheeluje szarżujący oddział, że będzie w odległości już tylko 15 cali? W sumie można nawet ew. szarżować na 30 cali bo nie można być pewnym ile się dokładnie zwheeluje dany oddział ;)

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Waldi pisze:A takie pomocnicze pytanie:
można deklarować szarżę na 25 cali piechotą z R4? Bo istnieje szansa, że dojdzie jeśli druga szarżująca jednostka tak zwheeluje szarżujący oddział, że będzie w odległości już tylko 15 cali? W sumie można nawet ew. szarżować na 30 cali bo nie można być pewnym ile się dokładnie zwheeluje dany oddział ;)
Kolejny z dupy pierd, mający małe odniesienie do rzeczywistości. Czysta abstrakcja.

Ale hej, to jest piękny świat - bo posty można sobie nabić zarówno na Kwestii Zasad jak i na Plotach i Mlotach.

:-({|=
Furion

Waldi
Masakrator
Posty: 2026

Post autor: Waldi »

Dlaczego abstrakcja - wystarczy skorzystać z Twojego diagramu (np niech to będą elfy z Mv 5, początkowa odległość: 22 cale - nie można zadeklarować, ale potem odległość się zmniejsza do 17 cali - już jest w maksymalnym zasięgu szarży) i przy deklaracji możesz argumentować, że co prawda teraz jest za daleko, ale po wheelu oddział szarżowany zbliży się na tyle by szarża była możliwa do wykonania -> ergo możliwa do zadeklarowania. A skoro zasięg mierzysz po kolei to zasięg "wyjściowy" (przy deklaracji) nie ma żadnego znaczenia.

Prosiłbym o jasną odpowiedź a nie aluzje do nieperfumowanych pup.

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

Waldi pisze:Dlaczego abstrakcja (...)
Waldi pisze:W sumie można nawet ew. szarżować na 30 cali bo nie można być pewnym ile się dokładnie zwheeluje dany oddział ;)
Właśnie dlatego.

Wartość 22 i zbliżenie przeciwnika o 5 cali jest możliwe. Ty proponujesz Szarżę na 30 cali i zbliżenie o 15.
Może weź kartkę, ołówek, i narysuj realną sytuację tego typu?

bk
Furion

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Furion pisze:
Asassello pisze:tylko skąd wiesz jak dostawić pierwszą szarże, gdy nie wiesz czy druga dochodzi?
(w końcu chcesz rzucać na zasięg po dostawieniu już pierwszej)
Nie lol. Na zasięg rzucamy równocześnie. Właśnie dlatego jest to bezkolizyjne.
nie o rzucanie mi chodzi tylko o dostawianie... to też robimy równolegle?
Obrazek

ODPOWIEDZ