
Ja bardzo chętnie zobaczę Malborkową ofertę i się nad nią zastanowie na przykład
Moderator: swieta_barbara
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Jankiel pisze:Oferta Malborka przestanie być bzdurna, jak sie za nia ktos (Snot? BWT?) wstawi.W głosowaniu może być ile kto chce bzdurnych opcji
na 4,64 mln ludzi na śląsku jest kilka rozgarniętych klubów (SP, HLoS, 8 Bila, Szybki Szpil, ZKF, Black Orc) gdzie każdy rok temu dysponował ~30 blatami i osprzętemZiemko pisze: Jak zglaszaliscie rok temu Silesiana, nie majac masterow od XXX lat to jakos ludzie potrafili Wam zaufac, patrzac tylko na oferte, ktora byla podobnie atrakcyjna co Marcina obecnie.
Watpie, zeby Malbork wygral, ale zglosic oferte jak najbardziej moze i nie rozumiem wykpiwczego tonu niektorych osob
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
To była dobra rada, a nie żaden wjazd. I docenienie Twojej bardzo dobrej oferty.Tyrant pisze:JAniel teraz to troche przegieles..;] Chcesz zeby cale 3miasto sie za mna wstalowio a moze ich nie potrzebuje??? kurde szukasz wymowek zeby moja oferte rozwalic... poczekaj do glosowania i na dalsza moja oferte.. a jak tak bardzo chcesz to moge SPECJALNIE DLA CIEBIE ZREZYGNOWAC... i zrobic mastera zeby ci pokazac ze MOZNA...Jankiel pisze:Oferta Malborka przestanie być bzdurna, jak sie za nia ktos (Snot? BWT?) wstawi.W głosowaniu może być ile kto chce bzdurnych opcji
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Fajnie, ale nie zgodzę się z twoją geografią. Płock i Poznań to tak bardziej centrum niż Północ, a Zielona Góra to dla mnie zachód PL (i to w sumie taki idealny). Myślę, że jak to uwzględnisz, to podział będzie bardziej na korzyść centrum.Laik pisze:Laik napisał
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Nic sie w tym aspekcie nie zmienilo, tyle ze poludnie Polski gra, a polnoc nie. Ot, cala kwestia.Scimitar pisze:Prawda jest taka, że to ile masterów było to przynajmniej kiedyś zależało od tego ile osób w danym środowisku gra. No i też od możliwości terenowo-organizacyjno-lokalowych. Ja zawsze głosowałem na mastery merytorycznie pod względem tego co sobą dana oferta reprezentowała, ale owszem bywało, że mastera ktoś dostawał z przyczyn "politycznych" i tak samo z podobnych przyczyn ktoś nie dostawał go.