Fanatycy O&G
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
moja ogolna wiedza nt zasad (istoty z compulsory movment w domku, zetkniecie fanatyka z dowolnym terenem itd) podpowiada mi, ze mozna bez zadnego problemu
Pzdr,
K.
Pzdr,
K.
- nightclower16
- Mudżahedin
- Posty: 229
- Lokalizacja: SNOT - Gdańsk
Pokazujesz goblina z którego wypuszczasz i linie po jakiej będzie leciał, a po drodze może trafić na co chcesz i nie jest to żaden wałSplinter pisze:Co do puszczania fanatyka przez swój odział. Jeżeli jest możliwość takiego wypuszczenia fanatyka by trafił wroga a swój odział nie, a przeciwnik i tak puszcza przez fasta uważam to za wał totalny. Gdyż tylko skaveny mogą dobrowolnie uszkadzać swoje odziały. I nie piszcie mi ze to ciężko udowodnić czy takie tam. Bo tak nie jest. W sytuacji jak gobliny idą za trollami a na trolle szarżuje odział rozumiem. Ale jak ci skirmish wchodzi z boku a ty puszczasz ich przez fasta by zmordowali pół wrogiej flanki to już jak dla mnie poważne naruszanie zasad WFB.

Dobra a teraz chciałbym trochę wrócić do rozbijania się fanatyków o górki.
Odrazu dam konkluzję: jeżeli fanatycy nie rozbijają się na prostej drodze to na górkach też nie.
Argument: W RB, w terenach, w kategorii "open" jest wyszczególnione że w skład open wchodzi wzgórze.
Źle rozumuję? (jeśli tak to dlaczego :>)
Odrazu dam konkluzję: jeżeli fanatycy nie rozbijają się na prostej drodze to na górkach też nie.
Argument: W RB, w terenach, w kategorii "open" jest wyszczególnione że w skład open wchodzi wzgórze.
Źle rozumuję? (jeśli tak to dlaczego :>)
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?

<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?

zle, bo nie rozbijaja sie o trudny teren jak kiedys - tylko o jakikolwiek element terenu
Fanatyk ginie "jeśli wejdzie on w kontakt z dowolnym elementem terenu". Nie pisze tutaj, że o trudny teren, niedostępny itp tylko, że o dowolny, czyli o górke też... Uwierz mi, że czasami lepiej, żeby fanatyk się zabił 

tylko czy im chodziło o makietę terenu czy o tereny z RB?
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?

<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?

nie komplikujac:
polskie uscislenia sedziowskie, w ich opisane masz wzgorza w kategorii teren.
polskie uscislenia sedziowskie, w ich opisane masz wzgorza w kategorii teren.
Nie mówię, że wał, ale mowie, że ta nadinterpretacja zasady narusza jedna z podstawowych zasad WFB, iż nie można atakować własnych odziałów dla przykładu do "niebezpiecznego" fanatyka, co się cofa strzelać nie możesz.nightclower16 pisze:
Pokazujesz goblina z którego wypuszczasz i linie po jakiej będzie leciał, a po drodze może trafić na co chcesz i nie jest to żaden wał
Dobry Grey Seer stara utrzymać równowagę, harmonie i sprawiedliwość.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
wypuscic z domku tez raczej nie bardzo, bo zaczyna ruch w kontakcie z domkiem = jest zabity.
nie. fanatyk zaczyna ruch, tj pojawia sieprzy krawedzi regimentu - wiec przy krawedzi domku.
ciezko mowic, ze wchodzi wtedy w kontakt z domkiem
ciezko mowic, ze wchodzi wtedy w kontakt z domkiem
Nigdzie nie jest napisane, że pojawia się przy krawędzie. Gdy jest wypuszczany to tak jakby wychodził z oddziału, czyli ma kontakt z domkiem. (moja interpretacja)TruePunk pisze:nie. fanatyk zaczyna ruch, tj pojawia sieprzy krawedzi regimentu - wiec przy krawedzi domku.
ciezko mowic, ze wchodzi wtedy w kontakt z domkiem
A co do mojej poprzednie dyskusji przy opisie fanatyka NIE JEST NAPISANE, iż może być puszczony przez odział sojuszniczy. Wiec zgodnie z zasadą, że skoro nie masz napisane że możesz to nie możesz, nie widzę powodu, dla którego "przedłużanie" ruchu fanatyków powinno być dozwolone.
Dobry Grey Seer stara utrzymać równowagę, harmonie i sprawiedliwość.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
ja widze jeden bardzo powazny:
bo zupa byla za slona
jak wroci domnie moj AB odniose sie do wychodzenia fanatyka z domku.
to zadam pytanie w ten sposob - mam oddzial najt gobelinow na wzgorzu wypuszczam fanatyka - idzie on po prostym wzgorzu, nie schodzi z niego ani nic - czy jest niszczony z automatu bo na wzgorzu wyszedl?
i drugi przyklad: mam oddzial najt goblinow w lesie
jedna krawedz regimentu jest idealnie przy krawedzi lasu (pokrywaja sie - tak samo jak ma to miejsce w przypadku krawedzi regimentu i krawedzi domku) - wypuszczam fanola z regimentu w strone normalnej zyznej ziemi (poza lasem) - czy jest z automatu niszczony?
bo zupa byla za slona
jak wroci domnie moj AB odniose sie do wychodzenia fanatyka z domku.
to zadam pytanie w ten sposob - mam oddzial najt gobelinow na wzgorzu wypuszczam fanatyka - idzie on po prostym wzgorzu, nie schodzi z niego ani nic - czy jest niszczony z automatu bo na wzgorzu wyszedl?
i drugi przyklad: mam oddzial najt goblinow w lesie
jedna krawedz regimentu jest idealnie przy krawedzi lasu (pokrywaja sie - tak samo jak ma to miejsce w przypadku krawedzi regimentu i krawedzi domku) - wypuszczam fanola z regimentu w strone normalnej zyznej ziemi (poza lasem) - czy jest z automatu niszczony?
a zasade, ze moga takze przez sswoich przelatywac i ze mozesz w DOWOLNYM kieruku ich wyrzucic juz nie bierzesz pod uwage?Splinter pisze: A co do mojej poprzednie dyskusji przy opisie fanatyka NIE JEST NAPISANE, iż może być puszczony przez odział sojuszniczy. Wiec zgodnie z zasadą, że skoro nie masz napisane że możesz to nie możesz, nie widzę powodu, dla którego "przedłużanie" ruchu fanatyków powinno być dozwolone.
dla przykladu lepiej poczytac zasady zanim zacznie sie wypisywac glupotyNie mówię, że wał, ale mowie, że ta nadinterpretacja zasady narusza jedna z podstawowych zasad WFB, iż nie można atakować własnych odziałów dla przykładu do "niebezpiecznego" fanatyka, co się cofa strzelać nie możesz.
Tak, ale przechodzą przez swoich ponieważ poruszają się w losowym kierunku A NIE BO TAK CHCESZ! A podstawowa zasada battla to taka, że dobrowolnie nie możesz atakować bądź uszkadzać własne jednostki. (Wyjątek to skaveny)Shino pisze: a zasade, ze moga takze przez sswoich przelatywac i ze mozesz w DOWOLNYM kieruku ich wyrzucic juz nie bierzesz pod uwage?
Pokaż mi proszę o wielka wyrocznio wszechbatla gdziesz jest tak napisane gdyż zbłądziłem i nie masz ci ni Skavena, ni człeka co by mnie oświecił! Jam ci tylko przeczytał podręcznik do orków i widać nie starczyło to by wiedzy ogrom taki posiadać jak twoja.[/quote]dla przykladu lepiej poczytac zasady zanim zacznie sie wypisywac glupoty
Dobry Grey Seer stara utrzymać równowagę, harmonie i sprawiedliwość.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
Jak zajrzysz do podręcznika głównego, źródła wszelkich podstawowych zasad battla, to zauważysz, że nie ma takiej zasady. Szarżować - można tylko wroga. Strzelać - można tylko do wroga, jest to nawet podkreślone. Czarować - to różnie, ale czary uszkadzające generalnie mają dopiski typu "...jednostka wroga..." albo "...celując jak podczas strzelania...". Zresztą, jest bodajże minimum jeden czar (Crown of Tharaidon? z magii cienia), którym możesz uszkodzić własne jednostki całkiem legalnie.A podstawowa zasada battla to taka, że dobrowolnie nie możesz atakować bądź uszkadzać własne jednostki.
Wszystkie sposoby ataku, które nie mieszczą się w ww kategoriach (a więc mała grupa wyjątków), mają albo swoje własne zasady albo nie mają ograniczeń - tak jak np. fanatycy. I nie kłóć się bez oparcia swoich poglądów w zasadach.
Fanatyk zaczynając ruch styka się z domkiem. Wystarczy, żeby zszedł. Tak samo dzieje się, kiedy oddział jest na górce albo w lesie (zakładając, że nie wystaje).
nie. fanatyk zaczyna ruch, tj pojawia sieprzy krawedzi regimentu - wiec przy krawedzi domku.
ciezko mowic, ze wchodzi wtedy w kontakt z domkiem
Maciek
Nigdzie nie masz napisane że fanatyk może być dobrowolnie puszczony przez swój odział. Owszem może jakiś twój uszkodzić ponieważ nie masz wpływu na jego ruch. Ale w sytuacji gdy wypuszczasz twierdze iż nie powinieneś puszczać go przez swoich gdyż powtarzam po raz kolejny jak sam napisałeś szarżować, strzelać i ogółem atakować można tylko wroga (chyba że napisano inaczej) a u fanatyka nie masz napisane że możesz dobrowolnie przepuszczać go przez swoje odziały.mlepkows pisze: mają albo swoje własne zasady albo nie mają ograniczeń - tak jak np. fanatycy. I nie kłóć się bez oparcia swoich poglądów w zasadach.
Dobry Grey Seer stara utrzymać równowagę, harmonie i sprawiedliwość.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
Równowaga jest gdy przed bitwą moja armia jest większa jak przeciwnika.
Harmonia jest gdy po bitwie moja armia jest większa jak przeciwnika.
Sprawiedliwość jest wtedy gdy wygrywam Ja.
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 149
@splinter: czy mozna cie prosic bys dzielil sie swoimi glebokimi przemysleniami na temat zasad wfb z bratem, siostra, ewentualnie roslinami doniczkowymi? bo od jakiegos czasu w roznych zasadowych tematach wypisujesz bzdury i je zasmiecasz; z gory dziekujemy!
- nightclower16
- Mudżahedin
- Posty: 229
- Lokalizacja: SNOT - Gdańsk
Splinter @
Z fanatykiem jest podobnie jak z latarką .... pokazujesz linię po jakiej strzela a ona leci ... i możesz sobie celowo zestrzelić kilka szczurów ... żeby trafić w coś innego
Z fanatykiem jest podobnie jak z latarką .... pokazujesz linię po jakiej strzela a ona leci ... i możesz sobie celowo zestrzelić kilka szczurów ... żeby trafić w coś innego
