
sporo osób gra bez goblinów, no chyba, że wtykają Szamana, ale nie cały oddział Nocnych
Moderator: Kołata
Nie opłaca się raczej z tego co widziałem. Pozbawiasz się połowy booka gdzie parę elementów jest świetnych i nie do zastąpienia częścią orczą.Pecał pisze:hej, mam pytanie: czy opłaca się robić armie prawie z samych orków (bez goblinów)?
To jest zestawienie dość optymalne jak na występujące obecnie armie, taktyki oraz przedział punktowy. Najmocniejsze rzeczy które popularnie się wystawia to Savage, Trolle, nocne gobliny, maszynki (głównie te z Rare), manglery, wolf ridersi + postacie (zarówno orcze jak i goblinie).Pecał pisze:zaglądałem do rozpisek i tam wszędzie "dominują" gobliny+ savage orki. Czy to jest taki "must have" czy da się wymyślić coś sensownego w zamian.
Moim zdaniem jeśli Ci nie odpowiada połowa klimatu to nie powinieneś wchodzić w taką armię. Chyba, że nie zrażasz się porażkami i poprowadzisz oddziały Orków z Waaagh! do boju nie zważając na gobliny. Jeśli tak to szczerze będę kibicowałPecał pisze:Jeszcze nie grałem w warhammera i zastanawiam się nad armią i dlatego pytam
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.