TEMAT OGÓLNY
- Brother Michal
- Kretozord
- Posty: 1702
- Lokalizacja: Toronto City ("Oko Terroru")
- Brother Michal
- Kretozord
- Posty: 1702
- Lokalizacja: Toronto City ("Oko Terroru")
No wlasnie tego sie obawialem!kis1 pisze:Najwyraźniej Ty wyrównujesz statystykę
-
- Chuck Norris
- Posty: 482
AveNa 2k dodaję jakieś śmieci Wink
Posyciłeś tym tekstem
Mieści Ci się na tysiąc 4 lance + Gralowie + 2* łucznicy + jołmeni (bo zakładam że to jest "lekka" i dwóch herosów? Jestem pod wrażeniemTroyan pisze:U mnie podstawowymi oddziałami są rycerze erranci. Na tysiac to jest 3x6 Errantów, 5 Kotr, 5GK, 2x10 łuczników i lekka+ 2 bohaterowie. Na 2k dodaję jakieś śmieci
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Nie to sie chyba nie mieści. A pozatym żadnej 9 knightów (8 + hero),masz małą siłe przebicia.Ja na tysiąc punktów ostatnio grałem czyms takim .
1000 pts
Gienek z lancą,shieldem i g.g.helmem,na koniku
BSB na koniku z v.o.Duty
8*Realmów z fcg
8*Errantów z fcg i erranty bannerem
3*Pegazy
6*Errantów
5*Yeomanów z muzykiem
Musze powiedziec że fajnie sie tym grało
1000 pts
Gienek z lancą,shieldem i g.g.helmem,na koniku
BSB na koniku z v.o.Duty
8*Realmów z fcg
8*Errantów z fcg i erranty bannerem
3*Pegazy
6*Errantów
5*Yeomanów z muzykiem
Musze powiedziec że fajnie sie tym grało
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Może i sie mieści ale ty nie mając pegazów ani magic itemów ,mało możesz zrobic .każda zabłąkana strzała może cie pozbawic bonusu za szereg .Do tego grając z inną armią mającą 16 cali szrży możesz sobie postrzela z bowmenów .
Paladyn lanca tarcza knightly -> 101
Paladyn bsb goły knightly -> 95
3* 120 Erranci goli -> 360
5 KotRów goli -> 120
2* 10 gołych łuczników -> 120
5 Jołmeni goli -> 75
5 Grail Knights goli -> 190
1061 jeśli wszystko jest nagie. Mówiłem
Paladyn bsb goły knightly -> 95
3* 120 Erranci goli -> 360
5 KotRów goli -> 120
2* 10 gołych łuczników -> 120
5 Jołmeni goli -> 75
5 Grail Knights goli -> 190
1061 jeśli wszystko jest nagie. Mówiłem
Działam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę
-
- Falubaz
- Posty: 1152
No troche mniej bo Paladyn goły kosztuje 80 pts z sh i lancą na koniu
A BSB na koniku 74 pts ,ale i tak sie nie mieści.
A BSB na koniku 74 pts ,ale i tak sie nie mieści.
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Tak jakoś dziwnie bo w EW erraci muszą miec banner .I kosztują więcej wtedy ,ale jeśli tak to spoko.
Tak szczerze to wg mnie była ironia Troyana
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Panowie... (już nie dziewczynki ) 50pkt w tą czy w inną stronę Przecież nie takie wałki się na turniejach odprawia
Ja wychodzę z założenia że lepiej mieć więcej oddziałów. Bo przecież co da oddział 8 czy 9 rycerzy jeśli w niego od flanki coś wjedzie ? Przewagę liczebną zniweluję szarżą z boku i dodatkowo ja mam +1 za rząd. Ja lubię grać kombinacyjnie i mieć duży wybór działania a jak to w praktyce wygląda ? Kogo miałem sprać to sprałem na stole, już za stary jestem żeby sobie coś udowadniać na turniejach. Dla mnie jakoś prawdziwa gierka jest w domu, przy własnoręcznie zrobionym stole z fajnym kumplem i przy zgrzewce piwka. Wtedy można takie kombinacje na spokojnie wymyślać ze nawet Sun Tzu odpada
Skończmy tą dywagację na temat mojej rozpy bo od tego jest inne podforum.
Jak widać ja preferuję rycerzy i to w ilości jak największej, oczywiście z zachowaniem odrobiny przyzwoitości. Jak w końcu dojedzie do mnie z Allegro oddział men-at-armsów to oczywiście znajdzie się na nich w mojej rozpie miejsce. Docelowo chcę mieć 2 takie oddziały- z halabardami i z włóczniami. Niestety wszystkie figurki mam z 5ed. więc troszkę to potrwa zanim uzbieram i pomaluję ilość potrzebną do sensownego oddziału. Taka sama sprawa jest z pegazami. Uparłem się ze będą one z 5ed. więc stać mnie tylko na jednego w m-cu a że na Allegro nie pojawiają się zbyt często to potrwa to pewno z jakiś rok czasu zanim ich wystawię. a wtedy pewnie zmieni się Army Book i pegazy odlecą na karty historii Ciężkie jest życie piątoedycyjnego bretończyka
Ja wychodzę z założenia że lepiej mieć więcej oddziałów. Bo przecież co da oddział 8 czy 9 rycerzy jeśli w niego od flanki coś wjedzie ? Przewagę liczebną zniweluję szarżą z boku i dodatkowo ja mam +1 za rząd. Ja lubię grać kombinacyjnie i mieć duży wybór działania a jak to w praktyce wygląda ? Kogo miałem sprać to sprałem na stole, już za stary jestem żeby sobie coś udowadniać na turniejach. Dla mnie jakoś prawdziwa gierka jest w domu, przy własnoręcznie zrobionym stole z fajnym kumplem i przy zgrzewce piwka. Wtedy można takie kombinacje na spokojnie wymyślać ze nawet Sun Tzu odpada
Skończmy tą dywagację na temat mojej rozpy bo od tego jest inne podforum.
Jak widać ja preferuję rycerzy i to w ilości jak największej, oczywiście z zachowaniem odrobiny przyzwoitości. Jak w końcu dojedzie do mnie z Allegro oddział men-at-armsów to oczywiście znajdzie się na nich w mojej rozpie miejsce. Docelowo chcę mieć 2 takie oddziały- z halabardami i z włóczniami. Niestety wszystkie figurki mam z 5ed. więc troszkę to potrwa zanim uzbieram i pomaluję ilość potrzebną do sensownego oddziału. Taka sama sprawa jest z pegazami. Uparłem się ze będą one z 5ed. więc stać mnie tylko na jednego w m-cu a że na Allegro nie pojawiają się zbyt często to potrwa to pewno z jakiś rok czasu zanim ich wystawię. a wtedy pewnie zmieni się Army Book i pegazy odlecą na karty historii Ciężkie jest życie piątoedycyjnego bretończyka
Chłopi-przy-broni. A Bronia bez kiecki.
- Inkwizytor
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 176
- Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin
Heh, to ja już wiem dlaczego masz stopień WałkarzaTroyan pisze:Przecież nie takie wałki się na turniejach odprawia
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
Ja tam od 1000 pkt jako trzon armii wystawiam 8 grali z War Banner-em + BSB z Virtue of Duty do tego przynajmniej 2x10 łuczników. To się zawsze sprawdza. Łucznicy prawie zawsze się zwracają, a grale może nie do końca ale w większości bitew zostają na polu walki czego nie można powiedzieć o innych lancach, które przeważnie giną podczas ucieczki. Tak skonfigurowane grale przy odrobinie szczęścia wygrywają nie tylko wtedy kiedy szarżują ale też kiedy są szarżowane. Ostatnio wygrały z trolami(4), które ich zaszarżowały z boku. Natomiast łucznicy mają na swoim koncie kilka interesujących sukcesów. Np. na ostatnim turnieju 2x10 w czasie jednej bitwy zabiło generała elfickiego na koniu z as 1+, zadało 3 rany rydwanowi i zabiło 2 silver helmów i kilku elfickich łuczników zanim zginęli. W innej bitwie 10 w skirmiszu zaszarżowała na 16 skinek. Z s&s zginęło 6 ale reszta zdała panikę na swoim ld (5) i w cc pokonała skinki, zagoniła je i wpadła w salamandry, dzięki czemu te nie mogły w następnej rundzie strzelać. Nie wiem jak wy to robicie ale jedna 3 pegazów jaką mam zawsze sciąga ogień przeciwnika przez co nigdy nie dożywa końca bitwy, ale dzięki temu mogą wykazać się łucznicy mordercy
- Inkwizytor
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 176
- Lokalizacja: Zad Trolla; Koszalin
Trójka czy czwórka pegazów najzupełniej wystarcza. Dla BSB Virtue of Duty jest też optymalne-pamiętam jak raz kiedyś mój BSB z VoD właśnie wytrzymał szarżę Chosenów Khorna-ich było ośmiu, on samojeden. To dopiero był last stand A jaka była mina przeciwnika kiedy ustał pierwszego brejka A jaka była jego mina kiedy jego Choseni za miliard punktów ginęli pod kopytami mojego dumnego palaśka Pewne rzeczy są bezcenne
Niedługo zaatakuje nas kosmiczna lejąca się galaretka.
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce
A i tak wszyscy zgnijemy w kobiałce