Zje.... tzn głupie wheele

Malal · Post autor: **Malal** » 19 gru 2007, o 20:23

Ja chcialem TK

To bla bla bla bla bylo

Jak zmienilem na turna to bla bla bla

ostatnio change formation i bla bla bla

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 19 gru 2007, o 21:57

ostre karniaczki by poszły...

pelcu · Post autor: **pelcu** » 19 gru 2007, o 22:51

A ja takie coś spotkałem..

ogólnie manewry z tej serii (nie ważne czy Dwarfy, Flagelnci, czy Tomb Guards, zdecydownie zasługują na kopniaka w d...

albo co innego kto lubi...).

Christos · Post autor: **Christos** » 19 gru 2007, o 23:34

Każdy chociaż trochę trzeźwo myślący człowiek, który wie że jego ludzik może przesunąć się w danej turze np 8", czuje lekki dyskomfort na myśl, że w grupie ludzików nagle któryś z nich przesunął się o znacznie większa odległość.

Ki czort? Pewnie sługa chaosu? Takiego trza od razu na widły.

Ludzika oczywiście

ksuM · Post autor: **ksuM** » 19 gru 2007, o 23:44

Pelcu: nie wheeluję tak nimi (nie muszę zresztą, bo podczas reformy mogę się ustawić tak, by nie musieć wheelować).

Nikt z tg nie porusza się więcej niż może.

A domek po prostu tak działa, co poradzić.

I tak jest to dość kiepskie, bo ciężko jest nimi wyjść odpowiednio, rzadko się udaje.

Jak przeciwnik pomyśli to mi ich zablokuje i wejście do domku tylko ich spowolni.

Marek G · Post autor: **Marek G** » 19 gru 2007, o 23:55

To moze warto wprowadzic uscsilenie (propozycja): "Żaden model w podfazie Pozostałe Ruchy nie może się znaleźć dalej od swojej pozycji z początku tej podfazy niż podwójna wartość jego MV ."

Zalatwi to sprawe najbardziej hardcorowych zagrywek, nie ograniczy tomb guardow (w koncu oni reformuja sie wczesniej), pozostawi mozliwosc zrobienia ruchu wiekszego w szarzy i pozwoli na lekkie stosowanie 'turbo gazu'

.

Co sadzicie? Chodzi o to, zeby rozwiazywanie tej kwestii nie lezalo tylko w gestii sedziow turniejow, bo wtedy co turniej bedzie inaczej...

edit: nie wyeliminuje jednak zagrywki opisanej przez Litha, ale nie mam jakos pomyslu jak mozna ja wyeliminowac.

ksuM · Post autor: **ksuM** » 20 gru 2007, o 00:09

No i ten zapis nie dotyczyłby też domów.

Marek G · Post autor: **Marek G** » 20 gru 2007, o 01:36

A o co chodzi z domkami? Jakos mi umknelo.

LS zajmuje sie wheelami, ok.
Szafa: proponuje jednak moj zapis... remaining moves a nie faza ruchu... nie musisz wtedy uwzgledniac wszystkich ucieczek, szarz itp a problem o jakim mowimy dotyczy tylko remaining moves.

Poza tym nie mozna napisac, ze "Ruchy po wheelu mierzymy od modelu który pokonuje w trakcie wheela najdłuższą drogę". Bo z tego wynika, ze wheelujac mierzymy od ostatniego z tylniego szeregu a nie tak jak sie powinno czyli od zawnetrznego z pierwszego szereregu...

Rozumiem, ze to poczatek tworzenia tego uscsilenia ale proponuje przyjac na poczatek taka formule :"Żaden model w podfazie Pozostałe Ruchy nie może się znaleźć dalej od swojej pozycji z początku tej podfazy niż podwójna wartość jego MV ."

Gogol · Post autor: **Gogol** » 20 gru 2007, o 09:19

taj jak powinno czyli "outside model"

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 21 gru 2007, o 00:19

Żaden model w podfazie Pozostałe Ruchy nie może się znaleźć dalej od swojej pozycji z początku tej podfazy niż podwójna wartość jego MV ."

imho pasi.

pelcu · Post autor: **pelcu** » 21 gru 2007, o 14:34

Też by mi pasowało.

Nordri · Post autor: **Nordri** » 21 gru 2007, o 15:27

Uwaga fluffowe pierdzenie: Wystarczy wyobrazić sobie kolumnę maszerujących żołnierzy żeby dojść do wniosku że mierzenie odległości od modelu w ostatnim rzędzie nie ma sensu - w rzeczywistości tyły nie gonią przecież frontu tak, żeby być równo za plecami pierwszego szeregu. To że to tak wygląda na stole to sprawa uproszczenia i konstrukcji podstawek. No a że to może prowadzić do nadużyć przekonuje mnie, że czasem warto mieć grubego rulebooka w twardej oprawie, a nie książeczkę ze skullpassa. Ewentualnie można wrzucić jakiś metalowy regiment w skarpetę i wykonać zamach z zza pleców....

Christos · Post autor: **Christos** » 21 gru 2007, o 16:13

Skoro więc prowadzi do nadużyc (ze wzgledu na uproszczenie i konstrukcje podstawek) to zamiast RB w twardej oprawie wystarczy określić "ramy" w ramach których modele moga być przestawiane.

Kwestia tego jak poruszają się żywi ludzie nie ma tu wielkiego znaczenia, może oprócz tego że wyzej tyłka sie nie podskoczy i cieżko w określonym czasie przebiec wiecej niz pozwalaja na to warunki fizyczne.

Błażej · Post autor: **Błażej** » 23 gru 2007, o 01:47

szafa@poznan pisze:
Żaden model w podfazie Pozostałe Ruchy nie może się znaleźć dalej od swojej pozycji z początku tej podfazy niż podwójna wartość jego MV ."
imho pasi.

imo nie pasi... bo np. w magii też można się ruszać.

GreatTaurus · Post autor: **GreatTaurus** » 23 gru 2007, o 07:12

Błażej czytaj uważnie. chodzi tylko o podfazę fazy Ruchu - Ruchy Pozostałe.

Młody · Post autor: **Młody** » 23 gru 2007, o 10:22

Jak tego nie uściślicie zrealizuję swój plan.
Kupię metalowe kostki i będę napierdalał nimi w takich cfaniaków.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 23 gru 2007, o 12:33

Młody pisze:Jak tego nie uściślicie zrealizuję swój plan.
Kupię metalowe kostki i będę napierdalał nimi w takich cfaniaków.

Eh, łezka w oku się kręci na wspomnienie „partii” McPollle – Polit na ETC 2006.
„Patria” trwała 4 godziny, rozegrano 2 tury, panowie po pierwszym ruchu wyciągnęli dwuraki.
Na mój apel by WE nie stosował takich sztuczek jak w temacie, Kapitan Duńczyków wzruszył ramionami i powiedział do swojego gracza - :”Jedziesz”.
Poprosiłem Shino by posiedział przy stole i zmywał krew z podłogi.
Jak chcecie sobie tak grać, to grajcie. Może ze dwie tury zagracie.
Miłych partii.
Z Nowym Rokiem.

Błażej · Post autor: **Błażej** » 23 gru 2007, o 12:45

GreatTaurus pisze:Błażej czytaj uważnie. chodzi tylko o podfazę fazy Ruchu - Ruchy Pozostałe.

ja czytam uważnie... a tobie proponuję jeszcze raz zerknąć o co chodziło w poście Marka, z którego jest cytat.

Marek G · Post autor: **Marek G** » 25 gru 2007, o 13:42

Ano Blazej ma racje.
Chodzi mu o to, ze khemri np. moze zrobic taki myk wheelowy w fazie magii, a uscislenie mu tego nie zabroni (jezeli dobrze zrozumialem).

W zasadzie zastanawiam sie, czy w ogole jest sens to uscislac... duzo rzeczy trzeba wziac pod uwage a niektorych mykow nie bedzie jak wyeliminowac (np. cofanie Litha).

Furion · Post autor: **Furion** » 26 gru 2007, o 00:42

Marek Golan pisze:Ano Blazej ma racje.
Chodzi mu o to, ze khemri np. moze zrobic taki myk wheelowy w fazie magii, a uscislenie mu tego nie zabroni (jezeli dobrze zrozumialem).

W zasadzie zastanawiam sie, czy w ogole jest sens to uscislac... duzo rzeczy trzeba wziac pod uwage a niektorych mykow nie bedzie jak wyeliminowac (np. cofanie Litha).

przestancie... za takie ruchy powinny byc / sa po prostu karniaki (za sam pomysl 3, za zawolanie sedziego 10, za kwestionowanie jego decyzji w tej sprawie zmiana wyniku na 0:20)

pozdrawiam
Furion