Border Princes

Tak! Kamień pogromca malarzy! Cos okropnego! Ale w sumie mi sie podoba efekt

strasznie płaski wyszedł Ci niebieski, i brody jakoś nie poziomowe
zrób coś z tym

Stara moja praca, malowane 2 lata temu, odświeżyłem specjalnie zdjęcia bo pamiętam że model był tak spoko(jak na mnie) pomalowany że uważałem że to była moja najlepsza jak dotychczas pomalowana figurka a zdjęcia tego nie oddają(stała wymówka haha )

Chyba styl mojego malowania się zmienił trochę od tamtych czasów haha
Podoba się?
Zapowiadam masę nowych prac bo wracam po(i w ciągu haha) chorobie i mam nadzieję że wspomożecie mnie jakimiś opiniami po przerwie
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Dawaj nowe rzeczy. Teraz masz czas, no to do roboty

Godzinkę wolnego czasu spożytkowałem następująco:





Opinie?

Ciekawa opcja na kolorystykę plagusów, choć totalnie odmienna od mojej to bardzo mi się podoba Fajna skóra, kosa (zapewne od zombiaków ?) i rogi Jedyne co mi nie do końca pasuje do tego modelu to podstawka, zbyt słodka jak na demona chaosu (ale oczywiście ładnie zrobiona)

Fajny

Ale styl malowania nie zmienił się. To nadal jest bardziej impresja niż realizm;)

No tak.. Nie podobny do nurgla występującego w naturze... A no tak, nurgl jest wymyślony hahahah. Nie no zgadzam sie, to wyżej to tylko żart Ale nie do końca rozumiem czy to komplement czy nie także jak moge prosić- wyjasnij
Pozdrawiam i dzieki wielkie za odzew Panowie )

Abstrahując od figsa, który jest po prosu brzydki, jestem tym razem na nie, Noki. tak jak wyżej uważam, że jest to zbyt impresjonistyczne, tutaj akurat w niezbyt dobrym tego słowa znaczeniu. Nie bardzo mi leży zarówno kolorystyka, jak i sposób malowania. Nie wiem, nie pasuje mi ta praca jakoś ...

Masz racje Greg, czasem chyba potrzebna jest taka słaba praca zeby sie bardziej postarać przy następnej chociaż nie moge sobie odjąć tego ze i przy tej sie starałem tylko mi po prostu nie wyszło haha
Dzieki za opinie i pozdrawiam

Z tłumu dobiega ...

"my chcemy gładkich przejść ,my chcemy gładkich ..."

Malujesz operując bardziej plamami niż techniką "standardowa", jesli przez standard rozumiec malowanie starannie powierzchni z rozjasnieniami i cieniami. Nie mowie ze to zle, jesli ci to odpowiada to przeciez o to chodzi.
I to mialem na mysli, ze styl ci sie nie zmienil - tak bylo na czempionie, tak jest i na tym plagusie.

bardzo przyjemny goblinek!

Goblinek i Squig to totalna zmiana Twojego stylu. Ale tak trzymaj! Wcześniej był bałagan i paćkanie.

Krasnale nieco gorsze, ale też mi się podobają.

Czekam na więcej prac w takim stylu.

Moim zdaniem goblin na wilku jest sto razu lepszy i ja bym nie zakreslal całego mojego malarskiego dorobku tymi 4 pracami. Zdarzały mi sie chaotyczne modele ale wydaje mi sie ze nie zawsze bałagan u mnie dominuje. Ale to tylko moje zdanie Dzieki za opinie Pozdrawiam:)

Bardzo ładne prace . Wg mnie krasnale wcale nie są gorsze. Odbiór kraśków imho osłabia bardzo kiepskie czerwone pióro na kapeluszu. Narąbałeś tam za grubo farby i żadnych cieni/rozjaśnień. Świetnie wyszły ruda broda i włosy thunda, skóra także ekstra, choć dość ciemna. Generalnie prace o niebo lepsze od poprzedniej...

Noki goblin, squig i dwa krasie to jest to. Jedyne co mógłby się czepnąć to rozjaśnienie pióra w czapce kraśka z wyciorem.
Zacnie wykonana faktura drewna w przypadku łoża. Przyznam, że jakbyś ty tego nie wklił to bym nie powiedział, że Twoje ;]

No fakt - goblin na wilku był całkiem spoko. Ale zdażały Ci się takie wyskoki, jak na przykład ten Nurglita parę postów wyżej, albo ten wielki Squig (szaman był dużo lepszy). Po prostu wolę schludne i czyste malowanie. Takie mniej impresjonistyczne