Mnie za to dobiła akcja jak BSB i samotnym Giant Slayerem pokroiłem nietknięty klocek Clanratów
Kfiatki z walk
A mi się wydaje, że to jednak jest dla Thundererów sukces. Nie mieli sztandaru, szeregu i przewagi, więc na starcie przegrywali o trzy. Clanraty dodatkowo szarżowały. Krasnoludy na starcie przegrywały o 3 i biły ostatnie (tak dla odmiany
).
Mnie za to dobiła akcja jak BSB i samotnym Giant Slayerem pokroiłem nietknięty klocek Clanratów
Mnie za to dobiła akcja jak BSB i samotnym Giant Slayerem pokroiłem nietknięty klocek Clanratów
"Na punkty to będzie 14*5+za szmate= ok.80pkt za Skav.
8*15+za sztandar= ok. 130pkt. za Thunderersów"
ciekawe jak to policzyłeś ?
14x5=70 pkt (czempion, muzyk)
szmata 100 pts. razem 170 , a tak naprawdę więcej.początkowo skavenów było 25, czyli policz sobie: 125+command+100 za szmatę.
wcześniej pogonili 5 night runnerów.
naucz się liczyć punkty zwycięstwa, chłopie.
8*15+za sztandar= ok. 130pkt. za Thunderersów"
ciekawe jak to policzyłeś ?
14x5=70 pkt (czempion, muzyk)
szmata 100 pts. razem 170 , a tak naprawdę więcej.początkowo skavenów było 25, czyli policz sobie: 125+command+100 za szmatę.
wcześniej pogonili 5 night runnerów.
naucz się liczyć punkty zwycięstwa, chłopie.
to ja z braku zajęcia pod koniec pracy pożalę się moim ostatnim wyczynem.
postanowiłem zaszarżować hydrę moim wampirem lordem (auto hity, red fury). wypadły trzy jedynki na zranienie, jedna rana zregenerowana.
Hydra trafiła 7 razy, zraniła 6 ja obroniłem 1 ranę i w 2 turze zacząłem sypanie... ale 1000 punktów udało mi się wyszarpnąć
pozdr
postanowiłem zaszarżować hydrę moim wampirem lordem (auto hity, red fury). wypadły trzy jedynki na zranienie, jedna rana zregenerowana.
Hydra trafiła 7 razy, zraniła 6 ja obroniłem 1 ranę i w 2 turze zacząłem sypanie... ale 1000 punktów udało mi się wyszarpnąć
pozdr
Dla mnie nie jest to mega fart jednak. T4, i 9 ld oznacza, że prędzej czy później te dwarfy by ich zjadłyGrazbird pisze:"Na punkty to będzie 14*5+za szmate= ok.80pkt za Skav.
8*15+za sztandar= ok. 130pkt. za Thunderersów"
ciekawe jak to policzyłeś ?
14x5=70 pkt (czempion, muzyk)
szmata 100 pts. razem 170 , a tak naprawdę więcej.początkowo skavenów było 25, czyli policz sobie: 125+command+100 za szmatę.
wcześniej pogonili 5 night runnerów.
naucz się liczyć punkty zwycięstwa, chłopie.
Release the Przemcio!
Myślałem, że "szmata" to określenie graczy krasnoludów na sztandar skaveński. Właściwie bardzo trafne, bo u nich wszystko co powiewa na patyku wygląda jak łatane szmaty. W końcu za to ich kochamy, czy nie?Grazbird pisze:"Na punkty to będzie 14*5+za szmate= ok.80pkt za Skav.
8*15+za sztandar= ok. 130pkt. za Thunderersów"
ciekawe jak to policzyłeś ?
14x5=70 pkt (czempion, muzyk)
szmata 100 pts. razem 170 , a tak naprawdę więcej.początkowo skavenów było 25, czyli policz sobie: 125+command+100 za szmatę.
wcześniej pogonili 5 night runnerów.
naucz się liczyć punkty zwycięstwa, chłopie.
Natomiast Ty opisałeś sytuację, w której:
Więc jakie ma znaczenie to ilu ich było na początku? I teraz dalej: muzyk nie miał znaczenia, kilka punktów mniej, czempion dał im jeden atak (IMHO najgorsze co można zrobić budżetowi rozpiski - dokupić klanratom czempionów), a szmata? Co ona im dała? Przerzut na break test? Ten oddział miał Ld 6 albo 7 zredukowane o 2 czyli miał do zdania w najlepszym razie ld 5, czyli poniżej mediany rzutu dwiema kostkami jaką jest 6, 7. Czyli generalnie można by testować takie Ld z dwoma przerzutami i się wcale nie przejmować.14stka urankowionych Klanbraci, ze szmata, wpada w moja ósemkę Thunderersów (oczywiscie rozwiniętych w szeregu).
Skaveni nie zabijają nikogo...Thundzi klepią 4 skavenów, wygrywam walkę. Skaveni wieją , Thundzi mają sztandar Very Happy
Rankowi skaveni to najbardziej pacyfistyczni żołnierze w WFB - powinniście widzieć moje bitwy z kumplem który gra HE - klanbracia nigdy nikogo nie zabijają, bo po prostu nie przeżywają ich zasady ASF. Muszą polegać na swoich rankach, ratlingach i jezzailach.
beguile dawaćrosja pisze:to ja z braku zajęcia pod koniec pracy pożalę się moim ostatnim wyczynem.
postanowiłem zaszarżować hydrę moim wampirem lordem (auto hity, red fury). wypadły trzy jedynki na zranienie, jedna rana zregenerowana.
Hydra trafiła 7 razy, zraniła 6 ja obroniłem 1 ranę i w 2 turze zacząłem sypanie... ale 1000 punktów udało mi się wyszarpnąć
pozdr
jest spora szansa oblania ld i wtedy nie strazne 3x1
ale fakt, żal straszny.
wartość oddziału skavenów :
25x5=125 pts + FCG.
za szmatę 100VP
Thundzi zdobywają 225 VP + VP za Night Runnerów.W dodatku wszystko w walce wręcz.
o takie liczenie mi chodzi..
w dodatku Kraśki na dzień dobry są na -3 (siła, sztandar, szereg). Odległość do BSB wynosiła dobre 26 cali. mam dalej tłumaczyć ?
25x5=125 pts + FCG.
za szmatę 100VP
Thundzi zdobywają 225 VP + VP za Night Runnerów.W dodatku wszystko w walce wręcz.
o takie liczenie mi chodzi..
w dodatku Kraśki na dzień dobry są na -3 (siła, sztandar, szereg). Odległość do BSB wynosiła dobre 26 cali. mam dalej tłumaczyć ?
bez kitu Kosa odkryłeś za mnie Amerykę!!beguile dawać Wink
wielkie dzięki
Nie zapomnę sytuacji, w której mój slayer przygotowany typowo na gigusie pociął jednego takiego, który odważył się podejść.
Slayer miał Mro Swiftnes,r o fury i r o might.
W pierwszej turze zadaję wszystkie 4 woundy, on natomiast krzyczy, 2 tura i klepię go do końca.Wyraz twarzy przeciwnika-niezapomniany.Drugi gigant się przestraszył i zaczął sie wycofywać.
Troszkę szczęścia i się udało
Slayer miał Mro Swiftnes,r o fury i r o might.
W pierwszej turze zadaję wszystkie 4 woundy, on natomiast krzyczy, 2 tura i klepię go do końca.Wyraz twarzy przeciwnika-niezapomniany.Drugi gigant się przestraszył i zaczął sie wycofywać.
Troszkę szczęścia i się udało
- FIFI (_!_)
- Chuck Norris
- Posty: 516
- Lokalizacja: Wołów, Klub KARAK VAR!!!
Ja nie powiem Grazbird co twój Slayer lord ostatnio robił.... 
- FIFI (_!_)
- Chuck Norris
- Posty: 516
- Lokalizacja: Wołów, Klub KARAK VAR!!!
już sie z Malalem umówiłem 
- Szalonooki
- Warzywo
- Posty: 17
Pierwsza bitwa w życiu...
Szło mi do dupy ale jednej szarży nie zapomnę
Regiment orków walczy z driadami. Nagle w plecy wjeżdża konnica DE (2 na 2 graliśmy) z herosem. Atakuje już nie pamiętam ile razy wiem że w końcowym efekcie u mnie 5 kolesi musiało zdawać test na pancerz.
WSZYSCY zdali
W kontrataku zabiłem mu 2. Kolejne to szarża na flankę na ten sam oddział. Podobna sytuacja z tym że na trzech dwóch się uratowało
Ogólnie w dupę dostałem ale wtedy mi się good mode włączył chyba 
Szło mi do dupy ale jednej szarży nie zapomnę
Regiment orków walczy z driadami. Nagle w plecy wjeżdża konnica DE (2 na 2 graliśmy) z herosem. Atakuje już nie pamiętam ile razy wiem że w końcowym efekcie u mnie 5 kolesi musiało zdawać test na pancerz.
WSZYSCY zdali
Full-wypas Tyrant Ogrów (wardy, d3 ran z maczuga i inne duperele) zjedzony przez 8 driad 
połowa widzów padła ze śmiechu, a druga połowa nie wierzyła własnym oczom
połowa widzów padła ze śmiechu, a druga połowa nie wierzyła własnym oczom
Sobotni turniej, w 5 turze salamandra podchodzi do klocka feniksów z caddym i teclisem, strzelam, trafiam 2, ranie jednego, niezdany ward, panika, oddział na ld 10 ucieka ;]
Ostatnio zmieniony 23 lut 2009, o 18:08 przez Jaszczurx, łącznie zmieniany 1 raz.
Kamil albo ja nie potrafię rozróżniać dni tygodnia albo to była sobota...

Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
