Niezwykli
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Sprzedaj figurki. Gry komputerowe to towar luksusowy, a nie pierwszej potrzeby, więc ich kradzieży nic nie usprawiedliwia.Sykstus pisze:@Tomash gdybym miała za co to bym kupił...
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Oczywiście, co nie oznacza że kradzież produktów potrzebnych do życia jest usprawiedliwiona, choć zrozumiała. Tutaj oczywiście trzeba winić rząd i brak porządnego systemu wspomagania obywateli w potrzebie.Tomash pisze: Sprzedaj figurki. Gry komputerowe to towar luksusowy, a nie pierwszej potrzeby, więc ich kradzieży nic nie usprawiedliwia.
Ale to już inny temat.
Za nic nie sprzedam figsów
Zwłaszcza że zbieram na niektóre w tym momencie. Dla mnie figsy są towarem bardziej luksusowym niż gry PC...
Ale zakończył bym ten temat bo do niczego konstruktywnego nie doprowadzi...

Ale zakończył bym ten temat bo do niczego konstruktywnego nie doprowadzi...
To zależy o której wojnie siedmioletniej mówimy XD może być i oswiecenie ale także wojna północna czyli renesans,świat osadzony w relalich średniowiecza np: wojny siedmioletniej,
To bardzo interesujące osadzenie, tylko czy wojna siedmioletnia to przypadkiem nie Oświecenie ?
mea culpa
miałem na myśli wojnę 100-letnią. Gafa

TAK! Nie wahaj się dłużej!Katylina pisze:Mnie nie stać na samochód, to znaczy że mam ukraść?
Krótka piłka, nie stać Cię, nie maszSykstus pisze:Za nic nie sprzedam figsówZwłaszcza że zbieram na niektóre w tym momencie. Dla mnie figsy są towarem bardziej luksusowym niż gry PC...
Ale zakończył bym ten temat bo do niczego konstruktywnego nie doprowadzi...
Się znaczy lewaka?Katylina pisze:Zapytajmy się kogoś z reprezentatywnej grupy społeczeństwa.

Pierwszy dzień w nowej pracy. Jest w pytę. W firmie nie ma chyba nikogo mającego 30 lat, większość to moi rówieśnicy 

Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Widomy znak poprawy stosunków polsko-niemieckich!Ypsilanti pisze:BTW. W niemieckich gazetach komputerowych Wiedźmin trafił na okładkę!
POD KILEM PRZECIĄGNĘ!PIRACTWU MOWIMY NIE!
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!



- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
1,5 godziny przed sekretariatem, po to, by nalepili mi nalepkę na legitymację, oddali mój obtarty i rozwalony indeks oraz podtarli swój stempelek moim zeszytem do hospitacji.
Kręgosłup to ZŁO! Czuję ból, wczoraj stałam nad makietami 6 godzin w WJ [z przerwą na megaschabowego
], potem jeszcze noc w bardzo niewygodnym łóżku u babci... ech 
Aha.
Kupiłam figurkę.
Nie mogłam się powstrzymać
Kręgosłup to ZŁO! Czuję ból, wczoraj stałam nad makietami 6 godzin w WJ [z przerwą na megaschabowego


Aha.
Kupiłam figurkę.
Nie mogłam się powstrzymać

pytanieMnie nie stać na samochód, to znaczy że mam ukraść?
Odpowiedź znajduje się w 2.14 w tym teledysku:
http://youtube.com/watch?v=-YrI9-ApCRo
wiem że stare, ale jare!
Stać Cie na figurki, gre na turniejach, Internet - więc już po prostu nie pieprz głupot, że nie masz 75 zeta. A jak nie masz, to idź trochę ulotek porozdawać (szybciej tę kasę zarobisz, niż grę ściągniesz...), zamiast na forum siedzieć i nie kradnij więcej. Szczególnie polskich gier.Sykstus pisze:@Ypsilanti gdybym pływał w pieniądzach to już dawno bym ją zakupił. a tutaj trzeba racjonalnie rozkładać fundusze na potrzeby wyższego i niższego rzęduGry komputerowe u mnie są potrzebami bardzo niskiego rzędu więc nie tracę na nie funduszy... Aczkolwiek gdybym miał wolną kasę to bym kupił Wiedźmina...
Ostatnio zmieniony 30 paź 2007, o 15:48 przez Ypsilanti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Żadnych, nie tylko polskich, jak już.Ypsilanti pisze: Stać Cie na figurki, gre na turniejach, Internet - więc już po prostu nie pieprz głupot, że nie masz 75 zeta. A jak nie masz, to idź trochę ulotek porozdawać, zamiast na forum siedzieć i nie kradnij więcej. Szczególnie polskich gier.
O, Sykstus, Sykstus


Stawiam dziesięć funtów króliczych kłaków Franciszka Józefa [drżyj Haku], że gdybyś pływał w pieniądzach, to miałbyś po prostu więcej figsów, a nie Wiedźmina

To oczywiście moje spostrzeżenia - w przypadku piractwa wolę nie tracić czasu na ganianie ludzi po forach. I tak będzie, jak będzie.
Może to smutne. Ale cóż. Jedyne, co mogę zrobić, to sama być w porządku.
Przy okazji rozważań, "co by było gdyby"... Ja gdybym pływała w pieniądzach, to pewnie ani grosz z tego nie poszedłby na figurki. Mimo że jest to jedna z potrzeb "wyższego rzędu", ale... właśnie, "jedna z".
No, ale mam figurki

Brawo kupiłaś figurkę
Ale pochwale się ze jak dowiedziałem sie o Baldursie i IWD na dwóch płytkach DVD z wszystkimi dodatkami i jeszcze zremasterowanych po pobiegłem do sklepu i kupiłe
Mimo że miałem IWD II oryginałke już ;P I oczywiście te gry przeszedłem kilak razy przed zakupieniem
Więc jeszcze tak źle ze mną nie jest ;P A powiem Ci SB że gdybym pływał w kasie to na 100% bym kupił 




ludzie będą ściągać piraty dopóki firmy komputerowe nie zrozumieją prostej zależności
gdy oprogramowanie było tańsze a nie kosztowało tylko co nowy duo core to by lud kupował programiki i owe firmy miały by znacznie większy zysk.
lub mogą zrobić takie zabezpieczenia, że ich się nie złamie, ale w to nie wierzę.
W grach komputerowych jest taka sama zależność, kosztują one ponad 100 zł tyle co np: pamięć RAM i znów tak samo... przecięty człek woli sobie dopakować kompa i ściągnąć grę niż kupić oryginała i być szczęśliwym posiadaczem zabytku muzealnego. Możecie powiedzieć że jedna gra nie kosztuje tyle co wypaśny komp, ale dodajcie sobie np: cene wiedzmina, warhammera mark of chaos, obliviona, gothica, medivala II, NFS, Call of Duty, HeroesaV i zobaczycie ile to kosztuje
i co za tą cenę można by kupić.

grać w Totka XD albo na giełdzie itd... bo z ulotek chyba nie ukulasz sobie paru tysięcy 

lub mogą zrobić takie zabezpieczenia, że ich się nie złamie, ale w to nie wierzę.
W grach komputerowych jest taka sama zależność, kosztują one ponad 100 zł tyle co np: pamięć RAM i znów tak samo... przecięty człek woli sobie dopakować kompa i ściągnąć grę niż kupić oryginała i być szczęśliwym posiadaczem zabytku muzealnego. Możecie powiedzieć że jedna gra nie kosztuje tyle co wypaśny komp, ale dodajcie sobie np: cene wiedzmina, warhammera mark of chaos, obliviona, gothica, medivala II, NFS, Call of Duty, HeroesaV i zobaczycie ile to kosztuje

Średnia za godzinę obecnie to 5 zł, człowiek na ulotach pracuje do 5/6 h a grę ściągniesz dajmy na to w jeden góra dwa dni (zależy od kompa i czasu)a przy okazji możesz robić wiele innych ciekawych rzeczy, ja osbiscie kasę z ulotek przeznaczyłem w głównej mierze na smoka 4 bolce itdStać Cie na figurki, gre na turniejach, Internet - więc już po prostu nie pieprz głupot, że nie masz 75 zeta. A jak nie masz, to idź trochę ulotek porozdawać (szybciej tę kasę zarobisz, niż grę ściągniesz...), zamiast na forum siedzieć i nie kradnij więcej. Szczególnie polskich gier.

MONOPOLOWI programistycznemu mówimy Nie !PIRACTWU MOWIMY NIE!
ZapracowaćMnie nie stać na samochód, to znaczy że mam ukraść?

