Jak ciśnienie z Ciebie zeszło po drugiej turze to też grało się z Tobą przyjamnie i była to bitwa strategiczna ze zmieniającą się sytacją z tury na turę, gdzie każdy z nas mógł wygrać znacząco i dopiero w 5 turze się roztrzygneło (najlepsza z moich bitew na tym Masterze). Czyli było tak jak powinno być w WFB czyli graliśmy w grę strategiczną która była była ciekawa i fascynującaswieta_barbara pisze: Podziekowac i pochwalic musze:
- Darka, mimo jak najgorszych obaw z obu stron rozegralismy te bitwe, ktora jak dla mnie okazala sie najlepsza na turnieju. Po raz kolejny musze oddac Ci honor Darek, wiele osob na Ciebie narzeka, ale przy odrobinie dobrych checi (Twoich i moich) gra mi sie z Toba bardzo przyjemnie.

Gdyby tylko przeszło ci to, że musisz komuć przypierdolić jak się na napijesz
