Kościół , religia , wiara

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Re: Kościół , religia , wiara

Post autor: Akadera »

andmiz pisze:Co do udziału Kościoła w polityce - uważam, że tak jak każde Stowarzyszenie, fundacja, partia czy związek zawodowy, tak i związki wyznaniowe mają prawo wypowiadać się w sprawach, które dotyczą moralności i sprawiedliwości społecznej. W tych sprawach KK się oficjalnie wypowiada - i słusznie. Wywiera nacisk? Pewnie tak, nacisk intelektualny i moralny. Ma prawo - informować wiernych, jaka jest moralna i społeczna nauka Kościoła w praktyce. Jeśli ktoś nie czuje się częścią Kościoła, to jego te słowa nie dotyczą i nie musi się nimi przejmować.
Masz racje grozenie ekskomunika to serio "intelektualny i moralny" nacisk na poziomie. Kiedys na podobnie wysokim i kulturalnym poziomie wywieral nacisk na to ze slonce sie kreci wookol plaskiej ziemi czy na to ze ewolucja to wynik udaru slonecznego, ktory przydazyl sie Darwinowi na wyspach Galapagos. Co do informowania to np takie swiecenie mostu/tunelu/odcinka drogi/poligonu/bog wie czego jeszcze to tez dobra okazja do tego czy tylko do tego by kase zarobic?
A tak woogole to co mnie interesuje to czy wierzysz, praktykujesz itp twoja prywatna sprawa stary a mi nic do tego :wink:

PS. Ponoc wam chlopaki w stolicy znowu jakis krzyz postawili na krakowskim przedmiesciu? Przynajmniej na wp tak jest napisane :?

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Ten krzyż pod pałacem to pół biedy, zgraja fanatyków walczy o męczeństwo. Gorsza sprawa to ten Jezus Chytrus ze Świebodzina, już go stawiają. Podobno ciemnota Polaków będzie widoczna już z kosmosu. Dla mnie to jest najlepszy dowód na nieistnienie chrześcijańskiego Boga, gdyby istniał, wypaliłby tych bałwochwalców swoim zapalczywym gniewem.
Obrazek

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Tej, antykościeliści, coś gładko przeszliście do porządku dziennego nad "małą pomyłką" z czterema zerami. ;)
Jakby któryś "czarny" się tak szajsnął to byłby fajny rejwach.
@ Kalesoner - post z prowokacyjnym przekręcaniem imion nie nadaje się nawet do dyskusji. Zabawa jak z przedszkola, dopierniczyłes katolom że hej. <spłuczka>

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Katole sami sobie dopierniczają, przekręcenie imion miało być sygnałem, że prawie jak zawsze nie mówię do końca poważnie. :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

O Świebodzińskim jezusozordzie żal pisać, we Wprost był o nim fajny artykuł, podobno pierwsza lepsza wichura może go przewrócić, z tak kiepskich materiałów powstaje.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Andmiz i KrzysiekW: ja nie interesuję się tym tematem i nie czytam oraz nie drążę internetu w poszukiwaniu informacji czy to jest 240mld czy 100mln z hakiem. Podejrzewam, że tego dokładnie nie wie nikt i wiedzieć nie będzie, bo w tej chwili zajmuje się tym prokuratura. Ale jeśli nawet będzie to "tylko" 100mln.... to czy to jest mało? Czy tak właśnie powinna działać instytucja, która uważa że ma w Polsce wyłączność na moralność? Oczywiście, że nie i właśnie takie rzeczy początkowo mnie zniechęciły do uznawania jakichkolwiek umoralniających argumentów księży.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

Hej jak to "tylko 100 milionów" to może mi ktoś tyle da :?: :?: :?: :mrgreen: :mrgreen: tak za free :mrgreen:
Jak wczoraj w TV zobaczyłem ten pomniczek to myślałem, że zdechne ze śmiechu... jezusik w koronie... mam nadziejem, że przy pierwszej lepszej wichurce się złoży :mrgreen:
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Karli pisze:Ale jeśli nawet będzie to "tylko" 100mln.... to czy to jest mało? Czy tak właśnie powinna działać instytucja, która uważa że ma w Polsce wyłączność na moralność? Oczywiście, że nie i właśnie takie rzeczy początkowo mnie zniechęciły do uznawania jakichkolwiek umoralniających argumentów księży.
czy powinna dążyć do odzyskania ukradzionego przez czerwonych majątku? dziwne pytanie.

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Karlee - jeżeli były przekręty, to niech prokuratura działa - ksiądz czy nie, powinien odpowiedzieć.
1 zł, 100 mln czy 24 mld - jeżeli taka jest rzeczywista wartość odebranego bezprawnie właścielowi mienia to powinien mieć to zwrócone, prawda? Jeżeli na tym polu są przekręty, powtarzam, to niech odpowiednie organy robią swoje. To jedno. A drugie, to jak gładko przechodzi się do porządku dziennego. Nie było w sumie 24 mld (a takie było halo o tę smumę, popatrz choćby na poprzednią stronę), nie szkodzi, jedziemy z czarnymi dalej.
Przemcio251 pisze:mam nadziejem, że przy pierwszej lepszej wichurce się złoży :mrgreen:
Abstrahując od samej sprawy pomnika, jego estetyki i celowosci, to niektórym ateistom (tradycyjnie już) gratulujemy poziomu dyskusji. :) Nie ma to jak prosta, fajna złośliwość.
Nie mam zamiaru bronić księży (czy szerzej Kościoła) w każdej sprawie i o każdym czasie, ale jednak jakieś zasady dyskusji obowiązują. A jak nie obowiązują to ja dziękuję. :)
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, o 10:50 przez KrzysiekW, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

CzarnY pisze: czy powinna dążyć do odzyskania ukradzionego przez czerwonych majątku? dziwne pytanie.
z całą pewnością powinna, tyle tylko że na dokładnie takich samych prawach jak wszyscy poszkodowani właściciele. ale dziwnym trafem tylko czarne pająki odzyskały więcej mienia niż po drugiej wojnie straciły, Zabużanie i spółka na tak hojne rekompensaty liczyć nie mogą :? , ale rozumiem to wszystko wina SB-ków, choć raz przysłużyli się budowie królestwa niebieskiego na tym łez padole :lol2:

pzdr,
Ż.

P.S. jesteś osobą której kulturę wypowiedzi bardzo szanuję lecz tekst
KrzysiekW pisze: to ateistom (tradycyjnie już) gratulujemy poziomu dyskusji. :)
nieco mnie zasmucił bo jak powiedział pewien mądry człowiek
KrzysiekW pisze: ale jednak jakieś zasady dyskusji obowiązują. A jak nie obowiązują to ja dziękuję. :)
wypowiedzi konkretnych osób obciążają ich konto bez udziału rodziny i znajomych :wink:
Ostatnio zmieniony 26 paź 2010, o 09:21 przez Żaba, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

No tak źli czerwoni zbarali majątek i jeszcze śmieli ustanowić fundusz kościelny, ż którego płacili za zabrany majątek co rok... i to trwa już z goła prawie 60 lat... a teraz jeszcze biedny KK dostaje nieruchomości, za które dostaje kasę z funduszu kościelnego... no biedni oni są naprawdę.

Bo mnie to śmieszy co bardziej "wierzący" katolicy w polsce wierzą w żydowski spisek mający na celu panowanie nad światem... a tu stawia się pomnik żyda w koronie i chce się go jeszcze ( co bardziej nawiedzeni katolicy ) koronować na króla Polski.
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Żaba pisze: z całą pewnością powinna, tyle tylko że na dokładnie takich samych prawach jak wszyscy poszkodowani właściciele. ale dziwnym trafem tylko czarne pająki odzyskały więcej mienia niż po drugiej wojnie straciły, Zabużanie i spółka na tak hojne rekompensaty liczyć nie mogą :? , ale rozumiem to wszystko wina SB-ków, choć raz przysłużyli się budowie królestwa niebieskiego na tym łez padole :lol2:

pzdr,
Ż.
Mozna i trzeba wspolczuc Zabużanom, ale bez sensu IMO je*ac KK za to, ze jest zorganizowany i potrafi zadbac o rekompensate. Napisz dla nich program, przekonaj innych, doprowadz do zmiany (albo po prostu zaglosuj na kogos, kto nie ma tego w rzyci) - i bedzie ok, a tak to dla mnie jest postawa psa ogrodnika.

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

w sumie to zorganizowanym grupom przestępczym o charakterze zbrojnym też należy pogratulować skuteczności działania porównywalnej z KK - obywatele organizujcie się po przegracie :mrgreen:

pzdr,
Ż.

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

tak, lepiej bym tego nie ujął ;)

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Wracajac do in vitro, o ktorym wspomniał Akadera, bo właśnie trafiłem na pasjonujący wywiad z biskupem Pieronkiem, który lekko podniósł mi cisnienie (tak wiem, to łżegazeta, która na pewno przeinaczyła słowa biskupa, ale co tam) :

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... znaja.html

Kilka złotych myśli
- o ekskomunikowaniu, ktorym groził politykom Hoser:
- To nie jest takie proste. Nie ma możliwości wykluczenia z Kościoła, dlatego, że jeżeli ktoś przyjmuje chrzest, jest wpisany wewnętrznie, duchowo do Kościoła. Może zostać ograniczony jego dostęp do pewnych dóbr duchowych, zwłaszcza do Eucharystii, ale wykluczenie z Kościoła nie ma miejsca nigdy - mówił.
Co mnie zmartwilo, bo to oznacza, ze nawet po dokonaniu apostazji dla KK wciąż jesteśmy częścia wspolnoty. Nie masz ucieczki. Nigdy sie od nich odetniesz.

O in vitro:
Duchowny nie uważa też, że słowa abp Hosera są szantażem. - Można też powiedzieć o szantażu ze strony polityków, którzy wiedzą wszystko najlepiej i uważają, że znają się na każdej sprawie, także na sprawach etycznych.
Mówić krótko - albo zaglosujesz jak ci każemy, albo ekskomunika. To nie jest szantaż? W takim razie jak to nazwać? My nie szantażujemy, ale mozna też powiedziec o szantażu ze strony polityków....Czy użycie takiego zwrotu nie zaprzecza slowom biskupa, ze KK nie szantazuje? Nie jest przejawem myslenia z kategorii: skoro wszyscy kradną to i ja mogę, skoro wszyscy kłamią, to i ja mogę, itd. Skoro politycy też szantazuja, to czemu nas się czepiacie? Czy KK, ktory oglasza sie znawcą etyki, nie powinien tu dawać przykładu i nie szantażowac?
Można też powiedzieć o szantażu ze strony polityków, którzy wiedzą wszystko najlepiej i uważają, że znają się na każdej sprawie, także na sprawach etycznych.
Swoja drogą, w tym cytacie wystarczy zmienic słowo "polityków" na "kleryków" i wtedy nawet ja moge sie pod nim podpisać.
Bp Pieronek stwierdził też, że "nie dopuszcza żadnego in vitro zgodnie z nauką Kościoła", ale równocześnie ustawodawca musi "podjąć jakąś decyzję, którą mu podpowiada sumienie".
Czyli co proponuje biskup Pieronek? Czy to taka zawoalowana zgoda na in vitro? My wprawdzie sie nie zgodzilismy, bo nie mozemy, ale jesli musicie wprowadzic in vitro, to luz, nie ma problemu. Wszyscy bedziemy mieli czyste sumienia....
- Żyjemy w kraju demokratycznym w którym wpisany jest pluralizm i wolność religijna, która paradoksalnie dotyczy nie tylko tych, co wierzą, ale także tych, co nie wierzą albo inaczej wierzą.
Podkreślenie moje.
O co chodzi?!
No tak, niestety, niby, mamy pluralizm i wolnosć religijną, ale paradoksalnie (dla biskupa Pieronka) ta wolnosc dotyczy nie tylko wiekszosci katolickiej, ale takze (o zgrozo!!!) osob niewierzacych, lub innych wyznań. No, naprawdę - paradoks !!!!
:shock:
Bp Pieronek skomentował też możliwość finansowania in vitro przez rząd. - Widocznie ma pieniądze, bo to są straszliwe pieniądze. Jeżeli rząd na to stać, to jest jego sprawa. Ale to zresztą nie będzie płacił rząd tylko my - zauważył.
Znowu - podkreslenie moje.
"My" - czyli kto? Bo na pewno nie KK, ktory z kasa państwową związany jest wyłacznie relacją "biorę". Mam pomysł, kasa sie znajdzie - wystarczy, ze wywalimy religie ze szkół (i przestaniemy oplacac katechetów), wywalimy 150 kapelanów z wojska (na etatach wojskowych), przestaniemy oplacac emerytury księży, przestaniemy finansować budowę ich świątyń, przestaniemy finansować uczelnie katolickie i opodatkujemy koscioł. Od razu troszke kasy sie znajdzie. Na pewno in vitro bedzie lepszym sposobem na wydanie tych milionów, niż sponsoring KK.
Obrazek

Awatar użytkownika
KrzysiekW
Wielki Śląski Ninja
Posty: 3850
Lokalizacja: Pilchowice, Klub "Schwarze Pferd"

Post autor: KrzysiekW »

Żaba pisze: wypowiedzi konkretnych osób obciążają ich konto bez udziału rodziny i znajomych :wink:
Masz rację, popłynąłem szerzej - przepraszam. Na swoje usprawiedliwienie napiszę, że trochę mi się przejadły docinkii w rodzaju powyższego, uskuteczniane w przeważającej części przez przedstawicieli jednej strony dyskusji (były, wymoderowane obecnie, teksty co robić z katolami itp.). Stąd wzięło się "tradycyjnie" w nawiasie.
Cytat z Dębka będzie tu na miejscu. :) http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=580141#p580141

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Co mnie zmartwilo, bo to oznacza, ze nawet po dokonaniu apostazji dla KK wciąż jesteśmy częścia wspolnoty. Nie masz ucieczki. Nigdy sie od nich odetniesz.
To jakiś problem?
Ja sobie założę Kościół Jankiela. Wciągnę do niego każdego, kto kiedykolwiek zagrał ze mną w wfb. I co mi zrobisz, jak nie będę chciał Cię wykreślić z listy członków?

Osobiście nie rozumiem, w czym jest problem. Czemu ma mnie obchodzić, że jakaś grupka ludzi w czarnych sukienkach oblewając mnie w dzieciństwie wodą uważa mnie za członka swojej wspólnoty?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

bless pisze:Co mnie zmartwilo, bo to oznacza, ze nawet po dokonaniu apostazji dla KK wciąż jesteśmy częścia wspolnoty. Nie masz ucieczki. Nigdy sie od nich odetniesz.
Ponoc jest wiekszy psikus bo jakis czas temu czytalem, ze w ramach jakis uchwal o ekumenice KK uznaje takze czlonkow innych kosciolow chrzescjanskich (ktorzy nigdy nie byli katolikami) za swoich czlonkow tylko zdeka "ulomnych" tak jak i te koscioly za swoja "ulomna" czesc ktora trzeba przywrocic na lono KK.
Jankiel pisze:Czemu ma mnie obchodzić, że jakaś grupka ludzi w czarnych sukienkach oblewając mnie w dzieciństwie wodą uważa mnie za członka swojej wspólnoty?
Moze dlatego ze pozniej mozesz miec odrebne zdanie niz sukienkowi a oni wrazie czego i tak beda pokazywac ze popierasz ich, ich poglady i jestes jednym z ich fanow bo nalezysz do 90 kilku % ochrzczonych = wiernych wg oficjalnych statystyk. Moze to dotyczyc spraw malo istotnych ale jakby komus przyszedl do glowy jakis glupi pomysl i podpieralby sie tymi danymi (cos w stylu "dlaczego ma nie byc jak mowimy, skoro 90kilka % to katolicy?") to nie wiem czy tak rozowo.

Awatar użytkownika
Rafał_Pękala
Mudżahedin
Posty: 236

Post autor: Rafał_Pękala »

bless pisze: Kilka złotych myśli
- o ekskomunikowaniu, ktorym groził politykom Hoser:
- To nie jest takie proste. Nie ma możliwości wykluczenia z Kościoła, dlatego, że jeżeli ktoś przyjmuje chrzest, jest wpisany wewnętrznie, duchowo do Kościoła. Może zostać ograniczony jego dostęp do pewnych dóbr duchowych, zwłaszcza do Eucharystii, ale wykluczenie z Kościoła nie ma miejsca nigdy - mówił.
Co mnie zmartwilo, bo to oznacza, ze nawet po dokonaniu apostazji dla KK wciąż jesteśmy częścia wspolnoty. Nie masz ucieczki. Nigdy sie od nich odetniesz.
wybacz Bless ale nie wiem jak może to martwić człowieka który w to nie wierzy ;) . a co do tego co to znaczy, to po prostu przez chrzest wchodzisz we wspolnotę kościoła i drzwi do niej zawsze dla ciebie stoją otworem co nie znaczy że musisz być chrześcijaninem
bless pisze: O in vitro:
Duchowny nie uważa też, że słowa abp Hosera są szantażem. - Można też powiedzieć o szantażu ze strony polityków, którzy wiedzą wszystko najlepiej i uważają, że znają się na każdej sprawie, także na sprawach etycznych.
Mówić krótko - albo zaglosujesz jak ci każemy, albo ekskomunika. To nie jest szantaż? W takim razie jak to nazwać? My nie szantażujemy, ale mozna też powiedziec o szantażu ze strony polityków....Czy użycie takiego zwrotu nie zaprzecza slowom biskupa, ze KK nie szantazuje? Nie jest przejawem myslenia z kategorii: skoro wszyscy kradną to i ja mogę, skoro wszyscy kłamią, to i ja mogę, itd. Skoro politycy też szantazuja, to czemu nas się czepiacie? Czy KK, ktory oglasza sie znawcą etyki, nie powinien tu dawać przykładu i nie szantażowac?
gdy szef ci powie że jeżeli nie będziesz przychodził do pracy to cię wyleje, czy to jest według ciebie szantaż? NIkt nie każe ci być chrześcijaninem, przecież to nic złego jeśli nim nie będziesz, ale jeśli się decydujesz nim być to są stawiane przed tobą pewne wymagania. a co do szantażu ze strony polityków to nie bardzo wiem co miał bp na myśli w tej wypowiedzi, ja osobiście żadnego szantażu nie widzę i się z bp nie zgadzam.
bless pisze:
Bp Pieronek stwierdził też, że "nie dopuszcza żadnego in vitro zgodnie z nauką Kościoła", ale równocześnie ustawodawca musi "podjąć jakąś decyzję, którą mu podpowiada sumienie".
Czyli co proponuje biskup Pieronek? Czy to taka zawoalowana zgoda na in vitro? My wprawdzie sie nie zgodzilismy, bo nie mozemy, ale jesli musicie wprowadzic in vitro, to luz, nie ma problemu. Wszyscy bedziemy mieli czyste sumienia....
jako poseł katolik masz bronić życia i przez to że nie popierasz in vitro powinieneś się starać by prawo było jak najbliższe ochronie życia, co wiąże się z przyzwoleniem na pewne kompromisy gdyż prawo państwowe dotyczy nie tylko chrześcijań ale również ateistów i ludzi innej wiary. Chodzi o to by ocenić na ile realnie da się ograniczyć in vitro w ustawie i poparcie takiej wersji która zezwala na in vitro wcale nie oznacza że poseł w ten sposób głosujący sam in vitro popiera.
bless pisze:
- Żyjemy w kraju demokratycznym w którym wpisany jest pluralizm i wolność religijna, która paradoksalnie dotyczy nie tylko tych, co wierzą, ale także tych, co nie wierzą albo inaczej wierzą.
Podkreślenie moje.
O co chodzi?!
No tak, niestety, niby, mamy pluralizm i wolnosć religijną, ale paradoksalnie (dla biskupa Pieronka) ta wolnosc dotyczy nie tylko wiekszosci katolickiej, ale takze (o zgrozo!!!) osob niewierzacych, lub innych wyznań. No, naprawdę - paradoks !!!!
:shock:
tutaj się z tobą zgadzam że to bzdura ale uważam że jest to po prostu pomyłka ze strony bp w końcu wywiad to nie przygotowane wcześniej przemówienie i można nie kiedy niechcący palnąć jakąś głupotę
bless pisze:
Bp Pieronek skomentował też możliwość finansowania in vitro przez rząd. - Widocznie ma pieniądze, bo to są straszliwe pieniądze. Jeżeli rząd na to stać, to jest jego sprawa. Ale to zresztą nie będzie płacił rząd tylko my - zauważył.
Znowu - podkreslenie moje.
"My" - czyli kto? Bo na pewno nie KK, ktory z kasa państwową związany jest wyłacznie relacją "biorę". Mam pomysł, kasa sie znajdzie - wystarczy, ze wywalimy religie ze szkół (i przestaniemy oplacac katechetów), wywalimy 150 kapelanów z wojska (na etatach wojskowych), przestaniemy oplacac emerytury księży, przestaniemy finansować budowę ich świątyń, przestaniemy finansować uczelnie katolickie i opodatkujemy koscioł. Od razu troszke kasy sie znajdzie. Na pewno in vitro bedzie lepszym sposobem na wydanie tych milionów, niż sponsoring KK.
jak dla mnie my w sensie Polacy, bycie księdzem nie zmienia faktu że jest się obywatelem państwa polskiego


pozdrawiam
Rafał

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jankiel pisze:Ja sobie założę Kościół Jankiela. Wciągnę do niego każdego, kto kiedykolwiek zagrał ze mną w wfb. I co mi zrobisz, jak nie będę chciał Cię wykreślić z listy członków?
Bede niezadowlony z faktu, ze bedziesz mial mnie na swojej liście, że będziesz sie np. tą listą chwalił, że będziesz sie na nią powoływał w róznych rozmowach ("Kościół Jankiela ma juz 3mln członków, wiec należy nam się...."). Jeżeli dostane informacje, ze powolujac sie moja przynaleznosc do Twojego Kościola, próbujesz pozyskac dla siebie jakies korzysci - bede prostestował.

Jak bys sie czuł gdybyś wiedział, że jesteś uznawany za czlonka np. NOP, Falangi, Młodzieży Wszechpolskiej i nie ma opcji, zeby Cie z tej listy wypisali? W porzo?

Swoja drogą, to czy to jest zgodne z prawem, że jakaś instytucja nie daje mozliwości "wypisania z się" i że powołuje sie na listę członków, którzy nie potwierdzili swojej przynależności lub zdeklarowali chęć wystąpienia?
Czy jest jakieś prawo, ktore określa co traktujemy jako "liste członków" organizacji?
Obrazek

Zablokowany