Ogrowe rozpiski

[JarekK]

Mamut grasz rozpą bez gutstara i lygura, na tylko pyro? Imperium, breta czy woch chyba bardzo się cieszy na twój widok.

[Ciara]

Mamut l2p

[JarekK]

Ja tam ekspertem od ogrów nie jestem, ale wydaje mi się, że obie rozpy Łapomata są najbardziej optymalne (1. 2x cannon 2. 1 cannon 1 auchor)

Jedyna rzecz, którą kminiłem, żeby zmienić to ten drugi hunter 3+ 5++ na gościa z 6 tafa i headhunterem. Jak da mu się ahw to koszt ten sam, przy IF 5pkt droższy, a nie boli go ani alchemia (4+ save), ani bolce (6 res) ani lekkie strzelanie (tu regena woundów), za to zaczyna doskwierać banish, ale to w ograch i tak boli.

[QQrydza]

Grałem na jakiegoś francuza, który grał bez cannona - też fajnie to brykało. Imo w ograch jest worek fajnych złożeń teraz, nie ma co czegoś dyskryminować

[Mamut]

Mamut grasz rozpą bez gutstara i lygura, na tylko pyro? Imperium, breta czy woch chyba bardzo się cieszy na twój widok.

Na krzemiego grałem i nie narzekam, to jest takie trochę avoidance. Woch się właśnie boi, bo w 3ciej turze miał po helence, jedno działo trafiło, a dwaj hunterzy który od pierwszej tury zagrażają mu szarżą są straszni.
Ogólnie to gra skończyłaby się 10:10 ale w ostatniej turze jego chosen rydwan przeżył na ostatniej ranie i zabił mi oddział z magiem bo nie zauważyłem że ledwo mnie widzi oddziałem wojowników.
Na imperium grałem, co prawda na Eltarionową cavę ale też fajnie, hunterzy wyskoczyli na pałę i byli w backline w pierwszej turze, działa szachowały czołga, a kloc kawy zasypany odginaczkami dostał w końcu w plecy gigusa i zwiał. Mogłoby być jeszcze lepiej ale szarża w gościa na gryfie na bok przez 8 piesków i huntera najlepszego zakończyła się 3ma turami walki po której hunter zginął gryf zdał 3 brejki bez przerzutu i musiałem giganta dopchać żeby dobić go.
Idea jest ogólnie taka że robisz presję piesami hunterami i aurochem na tyle że przeciwnik nie dojdzie do maga, a nawet jak dojdzie to mag przeskakuje do belcherów albo do scraplingów. No taki to avoidance, taki styl mam
Pyro to test, na razie grałem 2x thauma 1x pyro, sprawdzę jeszcze szamanizm, bo na razie thauma wygrywa.

[Mamut]

Grałem na jakiegoś francuza, który grał bez cannona - też fajnie to brykało. Imo w ograch jest worek fajnych złożeń teraz, nie ma co czegoś dyskryminować

Działa juz nie są tak dobre bo teraz mało kto gra na potworkach/solo herosach, a jak ktoś gra to albo chowa albo ma w dupie działa(VC).

[kubencjusz]

Szczerze mówiąc moim ostatnim faworytem jest taka kompozycja:
duży mag (G) trauma
bsb 18cali
hunter scaut regena if dzida
3x hunter vanguard if kusze
irongutsy swiftstride sztuk 9
klocek gobosów dzidy
klocek gobosów łuki
klocek gobosów scaut
gigant
stonehorn x2
4x bombardierzy

Dostajemy całkiem sensowny pakiet strzelania (4 bombardierów ,2 kusze stonehorn, kusza bsb, 3 kusze huterzy, łuki na gobnosach, śmieci na scautach, dzida na "dużym łowcy")
close combat bardzo syty. Czy to puszki czy to klocki ataków sporo, większość s5+. Do strzelania warto wrzucić -1 do tafa i wtedy naprawdę robi się miło. A jak nie wpuszczą to zionięcia, pociski czy sniperka/kometa też się przydają.
A że hunterzy mogą walić z balist po marszu bo light troops to śmieszne akcje czasem wychodzą

[Mamut]

bez dział grasz to ja bym się nie ruszał z domu bez 4xdzida. Jak trafisz na jakiegoś demona dużego np. to będzie słabo.

[JarekK]

Gdzieś ty ostatnio mamut widział dużego demona?

Na samych dzidach też nie bardzo można polegać, bo to jednak 12" zasięgu ma i łatwo zrobić dookoła monstera death zone z kontr i nie podejdziesz, żeby rzucić.

[Stan]

Kusze lepsze, jak przeciwnik nie ma gigantic to te włócznie niewiele robią.

[Mamut]

Znaczy ja dzidy uwielbiam osobiście od kiedy zaczęło się mnożyć graczy WDG, bo takie 4 huntery są bardzo dobrą kontrą na helenę, a nią trzeba zabić do 3ciej tury bo się źle zacznie robić.

[kubencjusz]

A tam słabo od razu, pocisk lub sniperka wbijają woundy, są losowe, ale mogą zrobić przykrość. pestkowanie z bombardierów też daje radę. A jak nie to 2 stonehorny i gigant potrafią rozkręcić nie jednego kozaka
Działa działa działa, to trochę jak trzymanie się noki 3210 w epoce smartfonów. Niby można, ale są ciekawsze opcje.

[QQrydza]

A tam słabo od razu, pocisk lub sniperka wbijają woundy, są losowe, ale mogą zrobić przykrość. pestkowanie z bombardierów też daje radę. A jak nie to 2 stonehorny i gigant potrafią rozkręcić nie jednego kozaka
Działa działa działa, to trochę jak trzymanie się noki 3210 w epoce smartfonów. Niby można, ale są ciekawsze opcje.

<3

[Mamut]

A tam słabo od razu, pocisk lub sniperka wbijają woundy, są losowe, ale mogą zrobić przykrość. pestkowanie z bombardierów też daje radę. A jak nie to 2 stonehorny i gigant potrafią rozkręcić nie jednego kozaka
Działa działa działa, to trochę jak trzymanie się noki 3210 w epoce smartfonów. Niby można, ale są ciekawsze opcje.

Znaczy ja w ogóle chciałem zacząć grać ogrami tylko i wyłącznie z powodu dział, więc mnie te inne opcje troszkę nie interesują Ale też mam specyficzny styl gry którego się trzymam w każdej armii którą gram więc to może też decydować o tym.

[Zielony]

Działa działa działa, to trochę jak trzymanie się noki 3210 w epoce smartfonów. Niby można, ale są ciekawsze opcje.

Parafrazujac klasyka.
Jak sie nazywa rospa ogrow bez dział?
"Nie działa"...

A tak na serio to uwazam, ze canon bardzo sie przydaje przy rozstawianiu.

[sorinmarkov]

Mamut, jak Ci się Shaman chowa do scraplingów, jak one Insignifant są a szaman nie?

[Mamut]

Mamut, jak Ci się Shaman chowa do scraplingów, jak one Insignifant są a szaman nie?

A, no tak. Na swoją obronę powiem że nigdy tak nie zrobiłem, bo zwykle o tym pamiętam.

[kubencjusz]

Mamut, jak Ci się Shaman chowa do scraplingów, jak one Insignifant są a szaman nie?

A, no tak. Na swoją obronę powiem że nigdy tak nie zrobiłem, bo zwykle o tym pamiętam.

mhmm

[JarekK]

Mamut całkiem nieźle ogarnia zasady. Miałem przyjemność na kozłowie z nim grać i dopytywać jako sędziego.

Ktoś ma jakieś info o zmianach w booku?

[kubencjusz]

Spoko Jarek, droczę się.

Laik powiedział, że będą kosmetyczne i raczej niewiele zmieniające. Ale więcej rąbka tajemnicy nie uchylił zasłaniając się niewiedzą.