Ogrowe rozpiski

FIFI (_!_) · Post autor: **FIFI (_!_)** » 31 mar 2007, o 21:31

Witam. Z kolegą umówiliśmy się, że zagramy na 2000 w najbliższy czwartek. Po przeczytaniu wszytkich rzeczy na forum dotyczących O.K. postanowiłem zrobić rozpiske zgodnie z waszymi radami. Potrzebuje byście wytkneli mi wszytkie błędy które popełniłem w rozpisce. Pomóżcie zmieżyć sie z tym wrogiem. Oświadczył mi, że jego armia bedzie się opierać na dwóch albo trzech pietnastkach B.K. i 3 nekromantach i Blood Dragonie jako 3lvl mag.
Będę używać polskich nazw bo nie znam angielskich.

Tyran200 / Gnoblar Maskotka 5 / ciężka zbroja 6 / zmiękczacz 50 / Długo nogi 25 / Naszyjnik z Kamienia Fatum 20 / RAzem 306

Butcher130 / 2xGnoblar Ząb 10 / D.S. 25 / Huczący Kij 25 / Razem 190

Butcher130 / Serce Piekieł 50 / Razem 180

3Bulls 105 / 2Hweapon 12 / Razem 117

4 Ironguts 192 / Muzyk 10/ Banner 20 / Warbanner 25 / Gnoblar Uwaga 5 / Razem 252

4 Ironguts 192 / Muzyk 10/ Banner 20 / Gnoblar Uwaga 5 / Razem 227

Gnoblars20 / czempion 2 / Razem 42

2x3 Yetty / 2x195: 390

Ludożerca 80 / cięzka zbroja 4/ wielka broń 6 / Razem 90

Bull Rihnox Riders 145 / Ironfists 10 / Banner 24 / Warbanner 25 / Razem 204

Models in army : 42
Casting Pool : 6
Dispel pool : 4

A teraz o przydatności i taktyce.
Jeden butcher wchodzi do oddziału irongutsów z warbannerem i tam siedzi i pcha sie do przodu. Tyrant w drugim odziale irongutsów a obok niego Rihnox. Będą to dwa odziały obok siebie a pomiędzy nimi stoi ludożerca który musi zostać zaszarżowany przez odział 15 B.K. i musi przeżyc wtedy jak odda to zkosi jednego to niebedzie + za 1 szereg. Napewno przegra ale najważniesze jest żeby przeżył i zdał stuburna na 8 jak tak sie stanie to moi irongutsi z butcherem wbijają się wniego robiąc żeź. Odział z tyrantem i rihnoxem przy boku czekają aż bedą w odległości 14 cali i wtedy tyrant wybiegga i jest szarża futrzaka i tyranta. Ataki rihnoxa + tyrant z d3 woundow powinny zgniesc prrawie wszytko. Yeti biegają sobie polesie i czatują aby szarżowac na flanki i z chęcią zabicia duchów. Bullsi trzymają ćwiartke i pilnują flank przed psami(fast). Drugi butcher stoi na prawym skrzydle zaslonięty połowicznie gnobami i czaruje z kija. W przypadku gdyby gnoby zaczęły sie kłucić to zostawiam je wtyle żeby zajęły ćwiartke a butcherem ide za irongutami, ktore juz powinny być w walce i zapodam im czarami.

Oczywiście to tylko teoria zobaczymy jak bedzie w praktyce, jakie będą rzuty kośćmi i zależy tez od terenu. Mam nadzieję, że pojdzie wszytko po mojej myśli. Jakby ktoś czegoś nie zrozumiał zmojej teori postaram się jak najlepiej wytłumaczyć. Obiecuje, że po bitwie zrobie raport ze zdjęciami i ze wszystkim. Myśle że bedzie udana zabawa

Misiek · Post autor: **Misiek** » 31 mar 2007, o 22:54

A teraz sprosotwanie rozpiski: masz dwawarbanerya tak nie mozna. Ja bym wywalil ten z rhinosa.

Maneater niezabardzo sie tu przyda. Napewno zostanie zabity z szarzy. Do "odginania" szarz proponuje gnoblary. Tanie bardzo i w sam raz do takich funkcji. Bierzesz ustawiasz odzial przed jakims wiekszym Twoim klocem tak zeby po zlmaniu koles przejchal obok- Musial przejchac i pozniej na bok. Nie szarzujesz gnoblarami bo po co on widzac to tez nie powinie zabardzo meic ochoty na atak. Mozesz wtedy ustawic sie jak chcesz itp.
Ten hellhart jest bardzo niebezpieczny dla ciebie rowniez. ale jak chcesz to mozna go wziasc. Ja nie biore bo przewaznie wysadza m ito moich butcherow

- takei szczescie. Vampiry az tak bardzo nie bola ogrow bo szkielety zombiaki fasty i inne duperele da sie bezproblemu zabic. Kawalerie tez wykolowac. Duch spadna od yetich. Powinno sie udac ale ja z tem Ludozerca bym sie zastanowil jeszcze.

Powinno sie udac.
A co do mojej walki ogrami na 1.6 na turnieju to byla po prostu przesada.
Wszytko szlo pienike super. Rozwalilem rydwan klocek z magiem, drugo do polowy wymanewrowalem duch latacze mocno skrzywdzilem fasty tez sie posypaly. Zostal kloc BK z sztandarowym i wogole. Teoretycznie juz byla masakra ale gralismy dalej. szarza ironami na bok. Odbili sie. Pozoniej dwie szarze ironami i ironami z butcherem ( wszyscy mieli staborna a ci pierwsi po zebraniu znowu zaszarozwali i mieli 7s. W konsekwencji wszytkie te moje jednostki sie odbily niszczac tylko 5 BK wliczywszy 52 ataki wraz z impaktami. Mialem pecha ale sie zdaza. nienalerzy lekcewarzyc tego odzialu chociaz przy statystycznych rzutach powinien sie polamac w 2 starciu....
Czekam na fajny raporciok bitewny.

Odnosnie rozpiski to widze ze na forum zaciera sie taki ogowy standardzik. W sumie to z jednej strony dobrze meic taka mocniejsza rozpiske ale z drugiej to nadal standardzik. Z reszta ciezko mi cos lepszego wymyslec

przynajmniej wybilem wam z glowy leadbelchersow i wbilem rhinoxy. Tyle dobrze

FIFI (_!_) · Post autor: **FIFI (_!_)** » 1 kwie 2007, o 10:11

Healheaarta jedenynia wziołem bo mam nadzieje, że w jak użyje tego przedmiotu mój rywal nie będzie czarował w danej turze co jest dla mnie wielkim plusem bo 3 magami może wiele zdzziałać. Gnoblarów nie wystawie na przodzie bo musze caly czas brnąć do przodu a ich kłótliwość może w każdym momencie mnie spowolnić, ale może zmienie zdania i zobacze jak bedzie sceneria roztawiona. Ogólnie dzięki za rady POZDrawiam

Misiek · Post autor: **Misiek** » 1 kwie 2007, o 13:59

Z tymi gnobarami to jest tak ze teraz corazczesciej pcham je doprzodu zeby odginaly szarze. Powiedzmy gnoblary ida jednym bokiem lub fronem a obok jakis ciezki sprzet , reszta flanakmi. Mozna sobie przy takim ruchu na ot pozwolic. Ustawiasz gnoblaru tuz przed przeciwnikiem lub tak zeby nie mogl przejsc. Nie daje mu to zadnego wyboru tylko zaszarzowanie i wpadniecie w pulapke.
Ale nie ma co sie martwic VC da sie ogrami jakos zaltwic. Napewno masakry z jednej lub z drugoej strony nie bedzie. Ja tez zawsze mialem problem z Bk lub wielgachnym klocem w ktorym jest jakis bos i ktorego nie da sie przelamac. Trzeba sukcesywnie go kruszyc. Dobra sprawa tez ejst z lataczami - po prostu sie odbijaja.

Mate · Post autor: **Mate** » 1 kwie 2007, o 15:52

Misiek pisze:Ja tez zawsze mialem problem z Bk lub wielgachnym klocem w ktorym jest jakis bos i ktorego nie da sie przelamac. Trzeba sukcesywnie go kruszyc.

Na kloc 15BK + Vampirek i BSB jest sposób - frontalna szarża Tyrana i 4 Irongutsów, cały oddział wzmocniony Bullgorgerem

Wchodzi 5 ataków str 8 Tyrana, 13 ataków str 7 Ironów, 1 impact od tyrana str 6 i 4 od ironów str 5. Ja tak ostatnio skosiłem 8 BK w szarży, Vampir coś tam oddał, ale umarlaki się rozpadły

Ale na takie klocki najlepiej sprawdzają się maneatersi zamiast ironów, w tym jednym przypadku przydatni (16 ataków str 8 + 4 impakty str 6 + Tyran, miazga

Misiek · Post autor: **Misiek** » 1 kwie 2007, o 16:37

Ale ja mowie o bocnej szarzy w taki odzial. i to jeszcze mam na soie T i staborna

. pozniej mialem jjeszche tyl. i jeszcze trzecioddzial sie wbil./ Po prostu mam do nivch pecha przy rzuyach- zawsze.
przy statystycznych rzutach w pierwszej turze powini sie posypac.

Mate · Post autor: **Mate** » 1 kwie 2007, o 22:11

Hm, ale bocznej szarży w Ciebie, mam rozumieć (sorry, ale oczy odmawiają mi posłuszeństwa dziś

Jeżeli tak, to bez szans, sam Vampirek (Blood Dragon Lord, bo innego bym do BK nie pakował) jest w stanie zdjąć dwóch ogrów

Misiek · Post autor: **Misiek** » 2 kwie 2007, o 00:55

Nie do konca. Sutuacja byla taka:
Szarzowalem na rydwan zjadlem go i pozniej szarza na BK w bok. Nikogo nie zjadlem z 3 impaktow i 9 atakow, stracilem ogra. odbilem sie niemilosiernie. pozniej szarza dwoma odzialami ironow w tym butcher z S5. zszedl 1BK i 2 ogry. Przetrzymalem bo mialem stubborna i wytrzymalosc. Po zebraniu sie w porzedniej tureze w kolejnej szarza odzialem ktory odbil sie na poczatku. Tym razem mieli +1S. Z impaktow i 9S7 Atakow zszedl kolejny BK. Z ironow jeszcze jeden i doszlo do sytuacji gdzie odbilem sie jeszcze raz wszytkim tylko ze juz zostalem zjedzony przez wszytko do okola. Troche zalosne rzuty mialem to trzeba przyznac. a przeciwnikowi w konsekwencji wiecej pk bo 40% armi wtopilem w BK. Bitwa na 1600 byla.

Sorry za oftop ale to tez mala relacja OK z VC

Mate · Post autor: **Mate** » 2 kwie 2007, o 10:49

Misiek pisze:Szarzowalem na rydwan zjadlem go i pozniej szarza na BK w bok. Nikogo nie zjadlem z 3 impaktow i 9 atakow, stracilem ogra. odbilem sie niemilosiernie. pozniej szarza dwoma odzialami ironow w tym butcher z S5. zszedl 1BK i 2 ogry. Przetrzymalem bo mialem stubborna i wytrzymalosc. Po zebraniu sie w porzedniej tureze w kolejnej szarza odzialem ktory odbil sie na poczatku. Tym razem mieli +1S. Z impaktow i 9S7 Atakow zszedl kolejny BK. Z ironow jeszcze jeden i doszlo do sytuacji gdzie odbilem sie jeszcze raz wszytkim tylko ze juz zostalem zjedzony przez wszytko do okola.

To naprawdę miałeś pecha, statystyczna szarża ironów powinna zjeść ze 3-4 BK, a kolejne jeszcze więcej :/

Misiek · Post autor: **Misiek** » 2 kwie 2007, o 11:18

Mam fajny programik do obliczen:
Szarza ironow statystycznie biorac impakty pod uwage:
25.98% ze 3 zejdzie // 23.27 ze 2 // 19.46 -4 // Ja zmiescilem sie w przedziale 12.57% czyli 1
Moze zaloze osbny temacik co jakie ma szanse upolowac. z podaniem statystyk. To sporo daje.

FIFI (_!_) · Post autor: **FIFI (_!_)** » 4 kwie 2007, o 16:16

Cisza przed bitwą, ale to słodkie

Jutro przelała by sie krew wampirów gdyby ją mieli

Trzymajcie za mnie kciuki, postaram sie dokopać tym zdechlakom

Mate · Post autor: **Mate** » 4 kwie 2007, o 17:20

Pogruchocz ode mnie kości umarlakom

thral92 · Post autor: **thral92** » 4 kwie 2007, o 18:04

rozwal ich tylko nei pozwol swoim ogrom zjadac resztek. niech szanuja zoladki:P albo niech ironi zrobia zawody jak na prawdziwych ironow przystalo- jedzenei najbardziej zagrzybialego i rozkladajacego sie ghula:P
ps. sorka ale co ta sa impakty wybaczcie mi ignorancje

Kedziorson · Post autor: **Kedziorson** » 4 kwie 2007, o 18:49

każdy ogr szarżujący z odległości <=6 cali zadaje 1 impakt a sile podstawowej swojej....

Mate · Post autor: **Mate** » 4 kwie 2007, o 18:57

Kedziorson pisze:każdy ogr szarżujący z odległości <=6 cali zadaje 1 impakt a sile podstawowej swojej....

Po pierwsze primo: z odległości >= 6 cali

Po drugie: Siła ta może być zmodyfikowana przez zaklęcie Bullgorger (a więc nie do końca podstawowa)
Po trzecie: za każdego ogra stojącego w kolumnie następnego szeregu za nim, impakt ogra zwiększa się o +1 str (npw jednostce z trzema szeregami, licząc z pierwszym, bull z dwoma kumplami za sobą zada impakt z str 6, z bullgorgerem str 7

FIFI (_!_) · Post autor: **FIFI (_!_)** » 4 kwie 2007, o 19:59

to wkońcu wiekszej czy mniejszej te 6 cali ??

thral92 · Post autor: **thral92** » 4 kwie 2007, o 20:46

no ja wiem co to jest szarza bykow( czytalem polski army book) ale mi chodzi o to czy imapakt to poprostu to samo co atak? weim zeglupie pytanie ale sie gubie:P:P:P:P:P:P:P

Meter · Post autor: **Meter** » 4 kwie 2007, o 21:04

Fifi dasz rade czyzykowi
z checia bym przyszedl popatrzec jak wam idzie ale praca

powodzenia i niech wygra lepszy

Bania · Post autor: **Bania** » 4 kwie 2007, o 21:30

odleglosc >= 6 cali = odleglosc większa badz równa 6 calom

impact to nie to samo co atak, jest zadawny przed walka i nie ma hitowania tylko od razu ranienie.

p.s. przydala by sie chyba lektura rulebooka

Żubr · Post autor: **Żubr** » 5 kwie 2007, o 07:24

Ale rany zadane przez impacty liczą się do combat resulta

Ogrowe rozpiski

Bitwa O.K vs. VC na 2000pkt