9th Age
- Bearded Unclean 'Un
- Kretozord
- Posty: 1506
Re: 9th Age
Prawdę mówiąc, wolę gołe organki, ale nie gram typowym gunlinem.
"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki, panie, to nikomu tak nie podoba się. Wiec dlatego z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, zeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda punktów, które stworzymy."
Mam takie pytanie. Dread Elfy dostały przedmiot Ring of Darkness, daje on jednostce posiadacza zasadę blurry (strzały wymierzone w jednostkę mają -1 do hita), a przeciwnicy jednostki otrzymują -1 do WS w walce wręcz. Jak ten przedmiot będzie działał na model o połączonym profilu, czy jeśli posadzę Lorda z tym pierścionkiem na smoka, co ciosy w niego wymierzone będą zadawane z -1 do WS? Ostatnio kłóciłem się z kumplem na ten temat. Dla mnie jasnej jest, że Lord na smoku jest jednostką o jednym modelu i jeżeli zasada przedmiotu dotyczy całej jednostki to obejmuje także smoka, ale kumpel upierał się, że przy połączonym profilu to jest jakaś zależność i smok nie powinien tych bonsów otrzymywać. Dlatego chciałem się zapytać kto ma racje. Z góry dzięki .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Dzięki za utwierdzenie mnie w moim zdaniu .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Czy Banshee może wejść do np szkieletów bo już się zakręciłem w zasadach?
Klub Gier Bitewnych Toruń https://www.facebook.com/Triclinum/
Blog https://miniaturepaintingstudio.blogspot.com/
Każdą moją prace publikuje na YouTubie https://youtube.com/channel/UC6DW9zlhA9 ... zFQ/videos
Facebook https://www.facebook.com/miniatureps/
Instagram https://www.instagram.com/miniaturepaintingstudio/
Szukam kogoś do współpracy przy malowaniu modeli Toruń i okolice
Blog https://miniaturepaintingstudio.blogspot.com/
Każdą moją prace publikuje na YouTubie https://youtube.com/channel/UC6DW9zlhA9 ... zFQ/videos
Facebook https://www.facebook.com/miniatureps/
Instagram https://www.instagram.com/miniaturepaintingstudio/
Szukam kogoś do współpracy przy malowaniu modeli Toruń i okolice
Tak myślałem dzięki za potwierdzenieStan pisze:Tak, ograniczenie jest tylko w drugą stronę
Nekros nie może wejść do np.hexow
Klub Gier Bitewnych Toruń https://www.facebook.com/Triclinum/
Blog https://miniaturepaintingstudio.blogspot.com/
Każdą moją prace publikuje na YouTubie https://youtube.com/channel/UC6DW9zlhA9 ... zFQ/videos
Facebook https://www.facebook.com/miniatureps/
Instagram https://www.instagram.com/miniaturepaintingstudio/
Szukam kogoś do współpracy przy malowaniu modeli Toruń i okolice
Blog https://miniaturepaintingstudio.blogspot.com/
Każdą moją prace publikuje na YouTubie https://youtube.com/channel/UC6DW9zlhA9 ... zFQ/videos
Facebook https://www.facebook.com/miniatureps/
Instagram https://www.instagram.com/miniaturepaintingstudio/
Szukam kogoś do współpracy przy malowaniu modeli Toruń i okolice
Można, ale nie dlatego, że jest LT, tylko dlatego, że ma inny Troop Type niż reszta oddziału. Teraz to strzelający rozdziela w co idą hity. Gdy masz w unicie mniej R&F niż 5 lub gdy któryś z bohaterów ma inny troop type, wtedy możesz przydzielać trafienia w bohatera.
Nie czytałem dokładnie AB do skavenów, więc to co piszę odnosi się do zasady ogólnej. Jeśli przy dzwonie nie ma żadnych odstępstw od tego, to możesz śmiało strzelać bolcem w unit z dzwonem, a hit przydzielić w dzwon.
Nie czytałem dokładnie AB do skavenów, więc to co piszę odnosi się do zasady ogólnej. Jeśli przy dzwonie nie ma żadnych odstępstw od tego, to możesz śmiało strzelać bolcem w unit z dzwonem, a hit przydzielić w dzwon.
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Jestem po trzecim turnieju na 9th age. Zmiany w RB w większości dobre - jak wyeliminowanie części losowości (look out sir'y, 2 pały na ld); dobrze opisane, precyzyjne zasady podręcznika głównego (jeszcze nie spotkałem problemu, który nie byłby opisany w Rb, fakt czasem trzeba się trochę naszukać, bo niektóre zasady są porozbijane na kilka działów, ale wszystko da się znaleźć); fajne innowacyjne rozwiązania - jak np. imo kapitalny pomysł na channele, czy różnicowanie cen magicznych przedmiotów dla hero i dla lordów. Rzeczy które mi się nie podobają nie ma wiele, aczkolwiek są one istotne - Baardzo nie podoba mi się uwalenie "hero wall'a" , w grze w której miedzy jednostkami brak jest wewnętrznego balansu, niektóre armie posiadając wyraźnie słabsze modele rank and file powinny mieć opcję jakoś kontestować lepsze jednostki przeciwnika oddziałami ze swoimi herosami. Nie za bardzo widzę jakikolwiek powód z którego zostało to zmienione - Że niby nie ma jak się przebić przez taki oddział? Wątpliwe, a nawet jeśli jest to trudne to taki oddział kosztuje bardzo dużo i blokuje punkty na inne oddziały. Do tego w wiele armii dostało takie cuda dostępne dla charakterów, że rozkręcenie tego hero walla nie wydaje się ciężkie (np 'zabójczy hero' welfów uderzający pierwsi z zasadą multiple wound w zasadzie w cenie).
Teraz odnośnie AC i booków armijnych - Tu niestety słabość po całości, nie wiem na jakiej zasadzie RT sprawdza i kontroluje te armybooki ale są one totalnie nie zbalansowane. Największym problemem jest moim zdaniem dysproporcja w cenach unitów i ich dostępności w corach/specjalach/rarach - Vide wardancerzy z auto stubbornem z banneru, wypłacający milion ataków/nieśmiertelni/bóg wie co jeszcze do tego ze wspomnianymi herosami. Oddział w special'u który można skontrować tylko unitem z rarów czy lordem/herosem. Do tego biegający w skirmishu w dowolną stronę. Rzecz w tym ze WE nie są jedynym potworkiem (choć na jego przykładzie chyba widać to najbardziej). Pozostałe armie elfów sprawiają taki sam problem - znowu przez za dobre zasady armijne (ASF który prze wysokim WSie i Inicjatywie sam w sobie powinien być jedyną zasadą armijną tych armii) ale gdzie tam - DE mają przerzuty jedynek to wound, dodatki do chanella, czy ap na całej armii w zarówno strzelaniu jak cc. Oprócz elfów, do armii w któryś ktoś mocno popłynął dochodzi również Woch - herosi z przeceny, czy Dwarfy z oddziałami których prawie nie da się przepchnąć. Z drugie zaś strony mamy armie jak VC, Szczury, Bretkę, Ogry czy Empire gdzie na pierwszy rzut oka sytuacja nie wygląda tak źle, niestety po zobaczeniu 5 wyżej wspomnianych booków, można tylko się zasmucić (vide VC w jakimkolwiek matchupie przeciwko elfom, nie mają w zasadzie nic przeciwko klockom elfów wypłacającym milion ataków trafiających na 2+ i raniących na 2/3 plus). To jest nie poważne żeby te armie miały w zasadzie każdą fazę (movement, strzelanie, magie i cc) z najwyższej półki.
Kwestia lorów - Tu też niestety brak balansu - Lore of Light ma za niskie CV, żeby można było koło niego przejść obok ( i mówię to samokrytycznie, samemu na nim grając) - Obszarowe wersje czarów mają tam śmiesznie niskie CV, do tego dochodzi fakt, że każdy czar jest tam bardzo dobry.
Ostatnia rzecz - Imo jedną z przyczyn, przez którą na turniejach na 9th age jest śmiesznie mała frekwencja (u nas na południu max to odpowiednio 6/12/10 osób gdzie w dużej mierze osoby biorące w nich udział to zapaleńcy battlowi tacy jak Laik, ja, czy Szaitis) , jest brak balansu między bookami - jak ludzie słyszą o wszechpotężnych elfach to się mocno odechciewa grania. Do tego bardzo zniechęcający i mniej sprawiedliwy system liczenia punktów od 3 do -3 punktów. Nie wyobrażam sobie, jak chociażby sam ten fakt miał zachęcić nowych graczy do gry (gdzie po jednej przegranej bitwie masz ujemne punkty). Do tego przez system -3/3 teraz zwycięstwo 12:8 a 16:4 zostały sprowadzone do tego samego znaczenia.
Teraz odnośnie AC i booków armijnych - Tu niestety słabość po całości, nie wiem na jakiej zasadzie RT sprawdza i kontroluje te armybooki ale są one totalnie nie zbalansowane. Największym problemem jest moim zdaniem dysproporcja w cenach unitów i ich dostępności w corach/specjalach/rarach - Vide wardancerzy z auto stubbornem z banneru, wypłacający milion ataków/nieśmiertelni/bóg wie co jeszcze do tego ze wspomnianymi herosami. Oddział w special'u który można skontrować tylko unitem z rarów czy lordem/herosem. Do tego biegający w skirmishu w dowolną stronę. Rzecz w tym ze WE nie są jedynym potworkiem (choć na jego przykładzie chyba widać to najbardziej). Pozostałe armie elfów sprawiają taki sam problem - znowu przez za dobre zasady armijne (ASF który prze wysokim WSie i Inicjatywie sam w sobie powinien być jedyną zasadą armijną tych armii) ale gdzie tam - DE mają przerzuty jedynek to wound, dodatki do chanella, czy ap na całej armii w zarówno strzelaniu jak cc. Oprócz elfów, do armii w któryś ktoś mocno popłynął dochodzi również Woch - herosi z przeceny, czy Dwarfy z oddziałami których prawie nie da się przepchnąć. Z drugie zaś strony mamy armie jak VC, Szczury, Bretkę, Ogry czy Empire gdzie na pierwszy rzut oka sytuacja nie wygląda tak źle, niestety po zobaczeniu 5 wyżej wspomnianych booków, można tylko się zasmucić (vide VC w jakimkolwiek matchupie przeciwko elfom, nie mają w zasadzie nic przeciwko klockom elfów wypłacającym milion ataków trafiających na 2+ i raniących na 2/3 plus). To jest nie poważne żeby te armie miały w zasadzie każdą fazę (movement, strzelanie, magie i cc) z najwyższej półki.
Kwestia lorów - Tu też niestety brak balansu - Lore of Light ma za niskie CV, żeby można było koło niego przejść obok ( i mówię to samokrytycznie, samemu na nim grając) - Obszarowe wersje czarów mają tam śmiesznie niskie CV, do tego dochodzi fakt, że każdy czar jest tam bardzo dobry.
Ostatnia rzecz - Imo jedną z przyczyn, przez którą na turniejach na 9th age jest śmiesznie mała frekwencja (u nas na południu max to odpowiednio 6/12/10 osób gdzie w dużej mierze osoby biorące w nich udział to zapaleńcy battlowi tacy jak Laik, ja, czy Szaitis) , jest brak balansu między bookami - jak ludzie słyszą o wszechpotężnych elfach to się mocno odechciewa grania. Do tego bardzo zniechęcający i mniej sprawiedliwy system liczenia punktów od 3 do -3 punktów. Nie wyobrażam sobie, jak chociażby sam ten fakt miał zachęcić nowych graczy do gry (gdzie po jednej przegranej bitwie masz ujemne punkty). Do tego przez system -3/3 teraz zwycięstwo 12:8 a 16:4 zostały sprowadzone do tego samego znaczenia.
Dla mnie wywalenie hero walla nie stanowi problemu. Kreski zombiaków z baśkami z przodu i inne tego typu potworki, sprowadzały momentami tę grę do absurdu.
Zgadzam się natomiast, że AB są najsłabszą stroną tego projektu. Powody są 2 i są prozaiczne:
- dużo osób, w tym najwyraźniej mało kompetentnych, które pracują nad army bookami
- otwarcie się na fora publiczne, czyli na największe możliwe źródło głupich i bardzo głupich pomysłów, jak zobaczyłem, że zmiany w AB do brety robią na podstawie głosowania, to wiedziałem, że kwas jest nieunikniony.
Niestety, pewne rzeczy trzeba wziąć brutalnie za mordę i totalnie olać to, co się ludziom wydaje za dobre. Jedni lepiej czują temat inni gorzej, jeszcze inni nie czują go wcale. Do powiedzenia mają jednak zazwyczaj wszyscy tyle samo.
Drugi słaby punkt to magia. Zobaczyłem ostatnio na własne oczy jak bardzo wpływa na grę. Jest teraz tak złożona, że nawet bardzo doświadczony gracz może mieć problem by ją właściwie zoptymalizować. Nie chodzi nawet o własne czary, bo te jeszcze jako tako można mieć przemyślane. Bardziej chodzi mi o możliwość przeanalizowania, co jeszcze może zrobić przeciwnik i jakie to będzie miało skutki. Wczoraj oglądałem w akcji diabła tęczy, który łączył wszystkie możliwe zasady specjalne swojego marka (który tak na marginesie jest tańszy niż halabarda) z czarami oraz atrybutami. Do tego na stole były jeszcze inne lory. Opcje były 2: gramy wolno i faza magii trwa i trwa, gramy szybko i robimy błąd za błędem, no i przypominamy ciągle o odpaleniu dodatkowych efektów.
No i to co powtarzam od początku. Nie może być tak, że większość jednostek ma 5 i więcej zasad specjalnych, a bohaterowie po dokupieniu wszystkich opcji, itemów, marków i innych dupereli, dwa razy tyle. Obecnie już widać, gdzie to wszystko zmierza. Do walki dethstarów, z których każdy ma po 20 bajerów na pokładzie.
Zgadzam się natomiast, że AB są najsłabszą stroną tego projektu. Powody są 2 i są prozaiczne:
- dużo osób, w tym najwyraźniej mało kompetentnych, które pracują nad army bookami
- otwarcie się na fora publiczne, czyli na największe możliwe źródło głupich i bardzo głupich pomysłów, jak zobaczyłem, że zmiany w AB do brety robią na podstawie głosowania, to wiedziałem, że kwas jest nieunikniony.
Niestety, pewne rzeczy trzeba wziąć brutalnie za mordę i totalnie olać to, co się ludziom wydaje za dobre. Jedni lepiej czują temat inni gorzej, jeszcze inni nie czują go wcale. Do powiedzenia mają jednak zazwyczaj wszyscy tyle samo.
Drugi słaby punkt to magia. Zobaczyłem ostatnio na własne oczy jak bardzo wpływa na grę. Jest teraz tak złożona, że nawet bardzo doświadczony gracz może mieć problem by ją właściwie zoptymalizować. Nie chodzi nawet o własne czary, bo te jeszcze jako tako można mieć przemyślane. Bardziej chodzi mi o możliwość przeanalizowania, co jeszcze może zrobić przeciwnik i jakie to będzie miało skutki. Wczoraj oglądałem w akcji diabła tęczy, który łączył wszystkie możliwe zasady specjalne swojego marka (który tak na marginesie jest tańszy niż halabarda) z czarami oraz atrybutami. Do tego na stole były jeszcze inne lory. Opcje były 2: gramy wolno i faza magii trwa i trwa, gramy szybko i robimy błąd za błędem, no i przypominamy ciągle o odpaleniu dodatkowych efektów.
No i to co powtarzam od początku. Nie może być tak, że większość jednostek ma 5 i więcej zasad specjalnych, a bohaterowie po dokupieniu wszystkich opcji, itemów, marków i innych dupereli, dwa razy tyle. Obecnie już widać, gdzie to wszystko zmierza. Do walki dethstarów, z których każdy ma po 20 bajerów na pokładzie.
Nie zmienia to faktu że ustawianie gry w długotrwałych playtestach może zniechęcić część graczy
Odemnie +1 dla Dębka
TAC pokazał fajną prostotę i spójność spojrzenia. Preferowałbym żeby to dalej szło od tego kierunku czyli zmiany w TAC najsłabszych/najsilniejszych elementów a nie wyścig zbrojeń czy głosowania.
Wtedy nie ma szans na spójność.
Odemnie +1 dla Dębka
TAC pokazał fajną prostotę i spójność spojrzenia. Preferowałbym żeby to dalej szło od tego kierunku czyli zmiany w TAC najsłabszych/najsilniejszych elementów a nie wyścig zbrojeń czy głosowania.
Wtedy nie ma szans na spójność.
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Serio ta kreska była taka straszna? Imo po prostu wymagała trochę innej gry. A że teraz baśki są raczej niewystawilane, sztandarowy przykład "absurdalności" odchodzi do lamusa
O ile pamiętam to rycki w lancy zawsze biły po oddziale. Ot inne armie maja teraz to samo co bretka. Myślę, że paru graczy innych armii mogłoby mieć wątpliwości, czy to było takie niestraszneBretonnian pisze:Serio ta kreska była taka straszna? Imo po prostu wymagała trochę innej gry. A że teraz baśki są raczej niewystawilane, sztandarowy przykład "absurdalności" odchodzi do lamusa
Ja twierdzę natomiast, że tego typu formacje sprowadzały tę grę do absurdu. Podobnie jak jeżdżenie bokiem lub tyłem do wszystkiego, bo nawet jakby coś, to pancerna ściana zrbi make waya i sprawa załatwiona.
Baśki to akurat idealny przykład jak z jednostek przegiętych zrobić coś, co najwyżej sensownego. Taki powinien być kierunek zmian innych tego typu unitów.
Jest tego więcej niż w 8ed? Mi się wydawało, że mniej. Możesz podać przykłady?Dębek pisze:
Drugi słaby punkt to magia. Zobaczyłem ostatnio na własne oczy jak bardzo wpływa na grę. Jest teraz tak złożona, że nawet bardzo doświadczony gracz może mieć problem by ją właściwie zoptymalizować. Nie chodzi nawet o własne czary, bo te jeszcze jako tako można mieć przemyślane. Bardziej chodzi mi o możliwość przeanalizowania, co jeszcze może zrobić przeciwnik i jakie to będzie miało skutki. Wczoraj oglądałem w akcji diabła tęczy, który łączył wszystkie możliwe zasady specjalne swojego marka (który tak na marginesie jest tańszy niż halabarda) z czarami oraz atrybutami. Do tego na stole były jeszcze inne lory. Opcje były 2: gramy wolno i faza magii trwa i trwa, gramy szybko i robimy błąd za błędem, no i przypominamy ciągle o odpaleniu dodatkowych efektów.
.
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Wszystko fajne Dębek, tylko że teraz Make Way już tak nie działa a i problem kreski =/= kwestia herowalla. W wielu armiach po prostu tani herosi robili za pewnego rodzaju upgrade dla jednostek. Problem kreski - jeśli rzeczywiście jest aż tak duży, należeło by ograniczyć przez zastrzerzenie, ze unit musi mieć na szerokość minimum 2 modele.Dębek pisze:O ile pamiętam to rycki w lancy zawsze biły po oddziale. Ot inne armie maja teraz to samo co bretka. Myślę, że paru graczy innych armii mogłoby mieć wątpliwości, czy to było takie niestraszneBretonnian pisze:Serio ta kreska była taka straszna? Imo po prostu wymagała trochę innej gry. A że teraz baśki są raczej niewystawilane, sztandarowy przykład "absurdalności" odchodzi do lamusa
Ja twierdzę natomiast, że tego typu formacje sprowadzały tę grę do absurdu. Podobnie jak jeżdżenie bokiem lub tyłem do wszystkiego, bo nawet jakby coś, to pancerna ściana zrbi make waya i sprawa załatwiona.
Baśki to akurat idealny przykład jak z jednostek przegiętych zrobić coś, co najwyżej sensownego. Taki powinien być kierunek zmian innych tego typu unitów.
Cały problem projektu 9th Age to punt odniesienia, za który została wybrana 8 edycja. Jeśli za punkt startowy wzięłoby się jednostki z RH/6 edycji to nie byłoby problemu z przeładowaniem zasad specjalnych oraz magią. Nie wiem czy zdążą się kolejnymi patchami z tego wygrzebać.Dębek pisze:No i to co powtarzam od początku. Nie może być tak, że większość jednostek ma 5 i więcej zasad specjalnych, a bohaterowie po dokupieniu wszystkich opcji, itemów, marków i innych dupereli, dwa razy tyle. Obecnie już widać, gdzie to wszystko zmierza. Do walki dethstarów, z których każdy ma po 20 bajerów na pokładzie.
@Kal_Torak - mylisz się. TAC był punktem odniesienia dla ABC a tam tych zasad specjalnych znowu nie było tak dużo. Po prostu masa osób olała całkiem wytyczne Rules Teamu który intencje miał szlachetne ale wykonanie nie wyszło. Widzę po moim ABC:O&G. Ja wziąłem na serio te wytyczne, żeby upraszczać, nie tworzyć dodatkowych zasad specjalnych a istniejące możliwie usuwać (!) jednocześnie skupić się na balansie a nie na uatrakcyjnianiu, olać kwestie fluffu i tematycznych armii. Wszystko szło nawet spoko i w miarę to spełnialiśmy mimo kolesia który całkiem to olewał i nie traktował tych wytycznych poważnie. Wszystko już mamy niby ustalone, nawet po pierwszej rewizji Rules Teamu i myślę, że będize spoko to wyjeżdżam sobie na wakacje parę dni przed końcem prac. Wracam a tutaj +4 zasady specjalne przepchnięte przez tego ziutka i jeszcze zmiany w istniejących zasadach, że są niejasne
Sam Rules Team też podczas tych review's spieprzył masę rzeczy. Mamy jakiś wypracowany długimi rozmowami balans w goblinach na przykład. Na początku spoko, spoko a potem tuż przed publikacją zmiana kosztu upgradów My to jeszcze takich myków mieliśmy mało ale Krasie Chaosu to ponoć 80% mają pozmieniane z tego co chcieli wprowadzić i to bez możliwości dyskusji przez co ABC infernal dwarves chciał w ogóle olać projekt ale z jakiegoś powodu jednak zostali i wciąż będą tworzyć.
Nie mówię tutaj o tym, że Rules Team powinien się nie wtrącać. Powinni! Kwestia jest tego, że często wprowadzali zmiany bez dyskusji a często zmieniali coś co było naprawdę sensownie przemyślane i łatwe do uzasadnienia. Zresztą też po ich pierwszych uwagach do nas dostali długie i szczegółowe odpowiedzi dlaczego tak a nie inaczej i przyznali rację. Niestety tyle czasu poświęcali tylko na początku tych sprawdzeń a tuż przed deadlinem poczuli ogień na plecach i robili dziwne rzeczy.
W ogólności Dębek +1.
Pociesza mnie to, że teraz Rules Team zrobił update zasad i teraz zamiast Guidelines zrobili Rules i zastrzegli, że będzie to egzekwowane. Zobaczymy jak wyjdzie.
Magia armijna była robiona przez ABC. 8 głównych loreów powstało przez Rules Team. Swoją drogą tam też Rules Team zmieniał sporo i to czasem drastycznie.
Sam Rules Team też podczas tych review's spieprzył masę rzeczy. Mamy jakiś wypracowany długimi rozmowami balans w goblinach na przykład. Na początku spoko, spoko a potem tuż przed publikacją zmiana kosztu upgradów My to jeszcze takich myków mieliśmy mało ale Krasie Chaosu to ponoć 80% mają pozmieniane z tego co chcieli wprowadzić i to bez możliwości dyskusji przez co ABC infernal dwarves chciał w ogóle olać projekt ale z jakiegoś powodu jednak zostali i wciąż będą tworzyć.
Nie mówię tutaj o tym, że Rules Team powinien się nie wtrącać. Powinni! Kwestia jest tego, że często wprowadzali zmiany bez dyskusji a często zmieniali coś co było naprawdę sensownie przemyślane i łatwe do uzasadnienia. Zresztą też po ich pierwszych uwagach do nas dostali długie i szczegółowe odpowiedzi dlaczego tak a nie inaczej i przyznali rację. Niestety tyle czasu poświęcali tylko na początku tych sprawdzeń a tuż przed deadlinem poczuli ogień na plecach i robili dziwne rzeczy.
W ogólności Dębek +1.
Pociesza mnie to, że teraz Rules Team zrobił update zasad i teraz zamiast Guidelines zrobili Rules i zastrzegli, że będzie to egzekwowane. Zobaczymy jak wyjdzie.
Magia armijna była robiona przez ABC. 8 głównych loreów powstało przez Rules Team. Swoją drogą tam też Rules Team zmieniał sporo i to czasem drastycznie.
Uwalenie steadfasta na minus. Herowalle były fajne w orkach czy ograch - jak się nie podobały, trzeba było zrobic formację minimum 5+ i tyle. Booki lepsze zrobił Furion - co z tego, ze jego HE były lepsze, skoro tutaj WE są wygiętę?
Magia - light - i wszystko jasne no i lore armjne są lepsze niz te z AB = niech wszyscy maja dostep do wszystkich. Wtedy pierwszy turniej pokaze, co jest najlepsze.
Magia - light - i wszystko jasne no i lore armjne są lepsze niz te z AB = niech wszyscy maja dostep do wszystkich. Wtedy pierwszy turniej pokaze, co jest najlepsze.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"