Balancing Patch v 1.5

Rozwój i dyskusje na temat rozwiązań przywracających grze balans.

Moderator: Barbarossa

ODPOWIEDZ
Janiszek
Masakrator
Posty: 2035

Re: Balancing Patch v 1.5

Post autor: Janiszek »

Duke pisze:Dobra drogi Janiszku ale nie wciskaj ludziom kitu ze lizaki nie maja niczego na bretke i to cannony tak strasznie niszczą. Obszarówka ze stedzia to rozumiem pikuś? W bretce jest wyraźnie zakazane używanie DoW i RoR wiec analogicznie taką armie wybrałeś i taką graj...
Ja pisałem, że cannony w lizakach bolą. A to, ze stedzie i ich moce bretonnie tyrają jest tak oczywiste, że myslałem, ze nie musze tego pisac :wink: Ja nie nigdy nie chciałem uzywac w Bretce DoW, i nie narzekam na to, po prostu wkurza mnie, ze armie mocne mają dodatkowe bonusy, bo rare maja słabiuśkie, ale, ze hero i spieciale im dojebali z kosmosu to zapomnieli? I w ogóle czy ja napisałem, ze lizaki nie maja niczego na bretonnie? Czytanie ze zrozumieniem kuleje...
"a gdyby nie te zasrane armaty, slan musiałbym sam wymagowac tą lance," z tego zdania wynika, ze gdyby nie armaty, Slan sam musiałby sprawe rozwiązac, a tak to mógł niszczyc resztę mojej armii.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Karli pisze:Dajmy na to w bydgoszczy na masterze grałem 6 bitew - ani jedego DoW...
albo udajesz albo probojesz dokonac tu jakiej manipulacji...

bo ciezko zebys zobaczyl dow u przeciwnikow na turnieju gdzie dow sa zbanowane :D
;)

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

ja tam zawsze bede twierdzil ze graja gracze a nie armie, tak mnie wychowano
To czemu Twój WoCh trafił na Śląsk?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

Dobra drogi Janiszku ale nie wciskaj ludziom kitu ze lizaki nie maja niczego na bretke i to cannony tak strasznie niszczą. Obszarówka ze stedzia to rozumiem pikuś? W bretce jest wyraźnie zakazane używanie DoW i RoR wiec analogicznie taką armie wybrałeś i taką graj...
Duke, jeśli wolno sie wtrącić. Na jakiej podstawie negujesz powyższe stwierdzenie bo o ile pamiętam przygodę z bretą zawiesiłeś na pewien czas, wcześniej niż wyszedł kodeks do lizaków, wiec chyba nie będziesz uprawiał teoryhammera.
Ja trafiam na to non stop kolor (taki już mój fart) i stedzio już nie robi na mnie takiego wrażenia.
Lekko nie jest, musi być kilka sprzyjajacych czynników np. ustawienie terenów) i na lizaki nawet w rękach dobrego gracza jest taktyka, która moze nie gwarantuje wielkiego zwycięstwa, ale z pozornie chujowego parringu daje duzą szanse na wynik 11:9 czy 12:8. Z perspektywy turniejowego grania jak trafiam na dobrego lizaka, taki własnie wynik mnie satysfakcjonuje.
2 cannony wprowadzają do tego powazny zament i potencjalnie duze zagrożenie.
Żaba grozi bretce dopiero w 24 calach, dodatkowo musi byc w zasiegu mocy stedzia, stedzio nie może być widzialny dla trebków itd. itd. Pisać by mozna długo i namietnie, ale do rzeczy. Przejebka z armatami polega głównie na tym, że ograniczaja sfobodę wystawiania jednostek i bohaterów, która w grze z Lizakami jest kluczowa.
Stedzio mocami straszy ale mozna go jakoś ominąć i poszukać gdzie indziej pewnych punktów. W ostatecznosci napocząć skinka z mirrora i zaryzykować wjazd piątki jazdy lub małych pedziów by go dobić.
Działa za to wala od pierwszej tury i unikniecie ich ostrzału nie jest takie proste. Podobnie jak dojechanie do nich gdy broni ich taka armia jak lizaki.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1873
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

No to mowie, zrobmy lizakom armaty 0-1 i ewe., choc nie jestem tego tak pewien, mengile dark elfom do puli z shade'ami i niczego wiecej nie potrzeba. (Albo tak jak ktos proponowal, niech mengile zajmuja rare a nie special - tak jak w innych armiach).

Tak naprawde to wszystko sie rozbija o te lizaki i troche o mengile w de.

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Xet pisze:w postaci DoC, ktorych jest troche na stolach
na Kohortexie byly 3, dowalcie jeszcze troche przyciec to moze sie doczekam czasow gdy bede rodzynkiem :P
Xet pisze:Po czym wnioskujesz, że moje poglądy uległy zmianie ?
po co przycinac armie ktora jest dla kogos free fragiem ?
Jankiel pisze: To czemu Twój WoCh trafił na Śląsk?
bo
thurion pisze: armie jedynie wzbogacaja potencjal
i była dobra cena :mrgreen: i moglbym jeszcze dlugo ci udawadniac jak dziecko, ale nie mam ochoty prezentowac twojego ostatnimi czasy niezbyt wysokiego poziomu forumowego

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Gobos pisze:
Jankiel pisze:Mam to szczęście, że nie mogę trafić na mengili, bo to łatwe 450 pts. Jak już trafiam na armaty, to źle się kończy dla przeciwnika, bo mu się wydaje, że to wystarczy, by zmusić large targety do siedzenia a lasem.
no ja mam tak samo.
zdecydowanie wole spotkac dziala niz treemany, wraithy, stegadony czy co tam jeszcze. :)
A ja zdecydowanie wole wiedziec z czym bede sie spotykal na turnieju, a nie uwzgledniac, ze na kazda armie moze przypasc jeszcze dzialko, wiec rydwany staja sie niegrywalne, wrona staje sie niegrywalna.
Bo kiedy jade na turniej i patrze na liste zgloszonych: o wypas, 2x imperium, 1x dow, moge zabrac rydwany!, to zaraz nachodzi mnie refleksja: zaraz zaraz, przeciez dzialko beda mialy jeszcze wszystkie WE, Lizaki, wiekszosc orkow, ogry (haha), woch, pewnie besty i wampiry.
I argumenty o tym, ze rydwany sa niegrywalne, bo nie przebijaja sie w jedna ture sa smieszne. Rydwan WoCh, DoCh, DE, orkowy (nie goblinski) nie musi sie przebijac, bo malo co mu w kombacie robi kaszane, a czesto jak sie go dorzuci troche pozniej, to akurat wystarcza do posypania ghuli. W orkach i de swietnie gra sie na rydwanach w defensie - odganiaja lataczy w orkach, a w DE dobrze kontruja.

Marek - wbrew pozorom nie chodzi tylko o Lizaki i DE, chodzi wlasnie o duzo armii srodka, ktore uzyskuja duza przewage za pomoca DoW nad innymi armiami zbalansowanymi. MMM to pogrom dla WE, Bestii, HE bez ksiazki, Ogrow i Orkow. Dziala zas sa rewelacyjne na WoCh, orki, imperium, Bretke, HE na smoku.

Fakt, ze pomagaja na niektore LT i na Demony, ale jak zwykle rykosztetem dostalo sie tez wielu innym.

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Ja juz na temat DoW sie wypowiadalem nieraz - zbanowac Menghili i dziala i nie bedzie problemu... Na wszystkich bydgoskich turniejach tak zrobilem i tylko slysze pozytywny oddzwiek...

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

proponował bym bana na DOW we wszystkich nowych dexach - O&G mają pacza jeśli chcą MMM to niech z niego zrezygnują :twisted:

rozumiem Marku Twoje zasmucenie faktem że VC bez canona "podobno" :wink: nic nie zrobi Abomce - to zupełnie tak samo jak w przypadku DE i Wrightów tylko tu canon nie pomoże :mrgreen:

generalnie mnie Abomka wali ale obserwując jej moc w CC to jestem za jej ścięciem

pozdro,
Ż.

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

Żaba pisze: generalnie mnie Abomka wali ale obserwując jej moc w CC to jestem za jej ścięciem
W obecnym BP stworzono nowe przedmioty, poproszę aby w następnym pozmieniać kilka statystyk jednostek.

Zacznijmy od zmniejszenia inicjatywy abominacji do 2 i nie będzie taka przegięta :)

tomekjar
Falubaz
Posty: 1007
Lokalizacja: Ośmiornica Łódzka
Kontakt:

Post autor: tomekjar »

c4h10 pisze:
Żaba pisze: generalnie mnie Abomka wali ale obserwując jej moc w CC to jestem za jej ścięciem
W obecnym BP stworzono nowe przedmioty, poproszę aby w następnym pozmieniać kilka statystyk jednostek.

Zacznijmy od zmniejszenia inicjatywy abominacji do 2 i nie będzie taka przegięta :)
To nic nie da, albowiem nadal możesz wpaść najsilniejszym oddziałem WoCh wraz z herosem do walki wręcz, zadać ze 2-3 rany, po czym umierasz. Nazwa tych ataków w walce wręcz powinna nazywać się "Fikasz - Znikasz" albowiem w porównaniu do Gigantów i innych tego typu stworków to tragedia jakaś. Nawet Hydry da się przeżyć, bez KB z kotła i odrobiny szczęścia AS 1+ w miarę skutecznie przed nią chroni. A tutaj najsłabszy atak to 3d6 ataków z S6 :roll: I to, czy Abomka uderzy cię z I4, czy z I2 nic nie zmienia...
Obrazek

Awatar użytkownika
c4h10
Masakrator
Posty: 2437

Post autor: c4h10 »

tomekjar pisze:
c4h10 pisze:
Żaba pisze: generalnie mnie Abomka wali ale obserwując jej moc w CC to jestem za jej ścięciem
W obecnym BP stworzono nowe przedmioty, poproszę aby w następnym pozmieniać kilka statystyk jednostek.

Zacznijmy od zmniejszenia inicjatywy abominacji do 2 i nie będzie taka przegięta :)
To nic nie da, albowiem nadal możesz wpaść najsilniejszym oddziałem WoCh wraz z herosem do walki wręcz, zadać ze 2-3 rany, po czym umierasz. Nazwa tych ataków w walce wręcz powinna nazywać się "Fikasz - Znikasz"
Istnieją armie i czary dla których I2 zamiast I4 wiele zmienia..

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

i istnieją armię dla których to kompletnie bez znaczenia.


Abomka 0-1 i tyle
Obrazek
T

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3087
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

thurion pisze:
Xet pisze:Po czym wnioskujesz, że moje poglądy uległy zmianie ?
po co przycinac armie ktora jest dla kogos free fragiem ?
Ponieważ nie jestem jedynym graczem, a DE i DoC to nie jedyne armie ? lol
Takie podejście, że upierdalamy to z czym JA mam trudno a promujemy freefragi to jakaś żenada.

Fajnie byłby co nie, gdyby grać obecnymi demonami na lizaki bez cannonów, de bez mengili etc. Siła rośnie... Może ta niszowa armia doczekałaby się większej ilości graczy... :wink:
Oczywiste, że jak z lizaków wylatują cannony to armia dostaje po dupie. To samo z DE na mengilach, chociaż tutaj można jeszcze złożyć coś innego, ale już nie tak efektywnego na niektóre cele itp. Wspieranie słaszbych armii jest ważne ( chociaż one i tak niestety mają problemy z doczłapywaniem się do top 10 nawet :/), ale balans najmocniejszych armii jest ważny nie mniej. Ban dla DoW ok, ale jednocześnie coś jeszcze.

Od razu odpowiem, gdyby ktos napisał: "dlaczego abomka 0-1, a hydry 2..." Rozpa na dwóch hydrach nie ma prawie nic na inne duże cele. To jest bardzo duża wada. Skaveny mają ten komfort, że w specialach są jezzaile, a i magia jest silniejsza. Zresztą, jak się kiedyś wystawie na 2 hydrach to bardziej dla funu bo liczyć na 5 udanych paringów niema co.

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Xet pisze: Ponieważ nie jestem jedynym graczem, a DE i DoC to nie jedyne armie ? lol
Takie podejście, że upierdalamy to z czym JA mam trudno a promujemy freefragi to jakaś żenada.
ciezko mi uwierzyc w ludzki idealizm i bezinteresowne dazenie do perfekcji, moze i jest to zenada ale tak rozumuje jakies 80% ludzi - nie mowie ze ty, jak tak nie jest to zółwik i pozdro 600
Xet pisze: Fajnie byłby co nie, gdyby grać obecnymi demonami na lizaki bez cannonów, de bez mengili etc. Siła rośnie... Może ta niszowa armia doczekałaby się większej ilości graczy... :wink:
dla mnie pod katem grania nie ma zadnej roznicy... ja rozpy dostosowuje dosc regularnie do obecnego meta-game'u, jak ludzie biora cannony to wstawiam duzo furii, jak ludzie biora MMM biore jednostki szarzujace na 20 cali bez mozliwosci dania flee/stand and shoot, naprawde nie o to chodzi...

IMO sila dobrego gracza to zrobienie z tego co ma silnej armii i dostosowywania jej do obecnego metagame'u (oczywiscie mowie tutaj o armiach na jakims w miare sensownym poziomie), dla mnie idealnym przykladem takiej osoby jest -> Dębek
Xet pisze:ale balans najmocniejszych armii jest ważny nie mniej. Ban dla DoW ok, ale jednocześnie coś jeszcze.
scinaj demony, ale zetnij rowniez VC i DE ktore duzo nie odstają
Xet pisze:Od razu odpowiem, gdyby ktos napisał: "dlaczego abomka 0-1, a hydry 2..." Rozpa na dwóch hydrach nie ma prawie nic na inne duże cele. To jest bardzo duża wada. Skaveny mają ten komfort, że w specialach są jezzaile, a i magia jest silniejsza. Zresztą, jak się kiedyś wystawie na 2 hydrach to bardziej dla funu bo liczyć na 5 udanych paringów niema co.
a ja uwazam ze abomka to plew i darmowe punkty i predzej widzialbym ograniczenie 0-1 dla hydry czy ST niz dla abominacji
a co do silniejszej magii szczurzej to rozumiem ze zartujesz :)

Awatar użytkownika
Żaba
Masakrator
Posty: 2957

Post autor: Żaba »

+ smok wokół Abomek sobie nie polata :mrgreen: aczkolwiek jestem skłonny na ołtarzu poświęcić hydrę by pociąć abomkę :lol2: choć mi tam ona kompletnie nie wadzi - jeżozwierz jak każdy inny :P

Ż.

P.S. Turion zagraj sobie na Slaneszu/Kornie bez lamerów/MMM z 2 free fragami ze skaveńskich rarów :wink: jak je zamierzasz zdjęć w HtH :?:

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Żaba pisze:
P.S. Turion zagraj sobie na Slaneszu/Kornie bez lamerów/MMM z 2 free fragami ze skaveńskich rarów :wink: jak je zamierzasz zdjęć w HtH :?:
bloodek z flamingami i robie overruna :D
juggery z flamingami i patrz wyzej ;)

na slaaneshu to fakt, ale granie na samym slaaneshu oznaczaloby w plecy z duzo wieksza liczba armii niz tylko ze szczurami, w zasadzie do przodu byloby tylko z 3, moze 4 armiami ;)

ja do zdan Xeta n.t. roznych metafizycznych zaleznosci dodam tyle...
jestesmy profesjonalistami, nie oczekujmy ze ktos nie bedzie wykorzystywal w pelni tego co dala fabryka/na co pozwalaja ograniczenia.. jedyny sposob na zmiany to odgorne decyzje
ja zawsze glosno krzycze bo w zimie u mnie w pracy duzo sie nie dzieje :mrgreen: ale wszystkie ograniczenia akceptuje, skladam rozpe i ide na turniej...
nie jecze zeby sciac imperium bo demony maja z nimi przechlastane i staram sie byc wzgledem wlasnej armii krytyczny - pod tym katem nie mam sobie nic do zarzucenia

wy jeczycie ze abomka jest za ciezka bo nie macie jak jej zabic, dla mnie to free frag
dla DE ST to free fragi, ja nie mam jak ich zabic i nie jęcze...już nie jecze, doroslem :p

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Tez nie rozumiem dlaczego chcecie ograniczac abomke 0-1. Wiekszosc armi ma na nia bata + jest mega losowa.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16668
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Tak tylko dla ilu armii abomka to free frag? Dla cholernie malej liczby... (chyba wlasnie tylko dla demonow)
Nawet breta z 30 lucznikami z flamingami pod odpaleniu stormowy , ktora utrzyma sie 2 tury nie da rady jesli to bedzie wazna tura, gdzie abomka wejdzie do walki...
Jej ataki w Hth sa totalnie niezbalansowane - ok niech jedna bedzie , ale 2?
Nie, dziekuje....

Zbanowac Dow - lizaki poradza sobie i tak z demonami bez dzial , z imperium tez - wystarczy tylko troche pomyslec i pokombinowac...

Awatar użytkownika
Mhroczny Rycerz
Falubaz
Posty: 1146

Post autor: Mhroczny Rycerz »

A nie lepiej dać zapis, że DoW zajmują po 2 sloty? Wtedy w takich DE MMM zjedzą 2 sloty special, w innych 2 rare i armatki też pozajmują po 2 sloty rare.
White Lion pisze:Mam prośbę :)

Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash
Why so serious? ;)

ODPOWIEDZ