Rozpiski Imperialne 8 edycja

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 12 maja 2011, o 15:34

W tej edycji inżynier jest wprost na wagę złota
W wiekszości bitew przeciwnik wciąż go przeklina bo rakieta ma pierdolnąć 10 cali w prawo a on sobie zamieni na cel i klocek ląduje na łonie Mora

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 17 maja 2011, o 10:44

Zamierzam grać parówkę z bretonią i coś takiego wymyśliłem dla siebie
Unnamed1500 Pts - Empire Army

1 Grey Guardian @ 355.0 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Shadow; Pegasus
Rod of Power [30.0]
Doomfire Ring [30.0]
Armour of Tarnus [35.0]

1 Pegasus @ [50.0] Pts

1 Warrior Priest of Sigmar @ 145.0 Pts
Barding; Prayers of Sigmar; Great Weapon; Shield; Warhorse
Dawn Armour [35.0]

1 Warhorse @ [0.0] Pts

1 Battle Wizard of the Light Order @ 145.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Light
Seal of Destruction [45.0]

1 Master Engineer @ 65.0 Pts

29 Flagellant Warbands (Core) @ 310.0 Pts
Frenzy; Flail

1 Prophet of Doom @ [10.0] Pts

4 Flagellant Warbands @ 60.0 Pts
Frenzy; Flail

1 Prophet of Doom @ [10.0] Pts

1 Helstorm Rocket Battery @ 115.0 Pts

3 Crew @ [0.0] Pts

1 Great Cannon @ 100.0 Pts

3 Crew @ [0.0] Pts

1 Great Cannon @ 100.0 Pts

3 Crew @ [0.0] Pts

9 Huntsmen @ 105.0 Pts
Normal Bow

1 Marksman @ [5.0] Pts

Casting Pool: 2

Dispel Pool: 3

Models in Army: 62

Total Army Cost: 1500.0

Duży mag lata z dala od zagrożeń/chowa się wśród rycerzy brety w razie zmasowanego łucznictwa i robi za 90% magii i antymagii, mały mag chowa się wśród chłopów bretońskich i ma nadzieję dopalać flagusi lub niszczyć eteryki pociskami, flagusie jako bojowa piechota, mały oddział flagusi trzyma wroga i szykuje go na szarże lanc, huntsmeni robią cokolwiek
Co myślicie?

#helion# · Post autor: **#helion#** » 17 maja 2011, o 11:39

niezłe, ja wywaliłbym na dużym doomfire ring i dał van horstmana (koń z bardingiem i tarnus) do tego biting blade (a co niech ma magic ataki), zamaist helstorma i co poniektórych rzeczy wcisnąłbym na beszczelnego 2 mortary (może drugi zamiast huntsmanów), poza tym nie wiem czy wiesz ale musisz mieć BSB, ten bretoński nie będzie dawał Tobie przerzutów panik na maszynach (byle jaki byle tańszy, ewentualnie puszka/kowboj na koniu); to jedyne czego nie zauważyłem w tej rozpie

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 17 maja 2011, o 11:55

bsb musiałby wejść kosztem maga małego i nie mam zbytnio gdzie go wsadzić chyba że do nieszczęsnych chłopów-łuczników
huntsmeni zaczeli mi sie podobać bo odwracają uwagę i mogą nieostrożną maszynkę zablokować/zniszczyć
o lordzie jeszcze myślę- twoja koncepcja jest niezła tylko pegaz jest ciut bardziej mobilny chociaż fakt że mogę latać dzięki magii więc może i warto go uziemić to będzie miał LOS chociaż od knigtów

#helion# · Post autor: **#helion#** » 17 maja 2011, o 11:59

grałem na pegazie (mag na skrzydlaku), tak naprawdę w tej edycji nie masz gdzie go schować, jak ktoś będzie chciał to i miasmę zapuści i Pitką go potraktuje lub indirecty są kuszące, a tak właśnie masz Losa, jak dasz jeszcze magic resistance 1-2 to będzie miał niezłego warda od magii (miscastów)

Myth · Post autor: **Myth** » 17 maja 2011, o 12:02

jak dasz jeszcze magic resistance 1-2 to będzie miał niezłego warda od magii (miscastów)

Ta sprawa była już w dziale pytań o zasady, MR nie daje warda na obrażenia z miscastów niestety.

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 17 maja 2011, o 12:17

Zobaczę jak to punktowo wyjdzie ale może pegaza utnę bo ważne żeby mag żył - bretka nie bierze żadnej magii więc czarowanie spoczywa na moim lordzie (mały mag uzależniony od speli które wylosuje a kapłan to tylko kapłan)

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 19 maja 2011, o 21:31

Jak myślicie czy klocek składający się z 40-45 włóczni z FCG w których siedzi generał 1+sv z przerzutem kapłan 2+sv z iron cruse icon kapitan z sv 4+ i ward 4+ BSB z baner of grifion i wizardem lordem z lusterkiem ma jakieś szanse coś zwojować? przy tylu modelach i ustawieniu po 5 w szeregu z przodu mamy comand group i gienek + kapłan a BSB i reszta z tyłu na start mamy 8 pkt (6 za szeregi , sztandar i BSB) bijemy słabo ale coś za coś no i możnaby detkę większą na flankę wroga puścić to kolejne punkty
Tylko czy to w rzeczywistości to wygląda tak jak na papierze?

Legion · Post autor: **Legion** » 19 maja 2011, o 22:39

Nie rozumiem ludzi którzy ładują wszystko co się da do jednego oddziału, ile to punktów będzie kosztować? Jakieś kosmiczne ilości, a przy odrobinie pecha zdmuchnie ich jeden czar.

#helion# · Post autor: **#helion#** » 19 maja 2011, o 22:58

ot chociażby miasma i pitka i nie ma klocka

Reyki · Post autor: **Reyki** » 19 maja 2011, o 23:06

40-45 włóczni z jakims magicznym sztandarem (od generała) plus ksiądz do klocka i masz niezły unit. Ustawiasz w horde i na wroga.

Karli · Post autor: **Karli** » 20 maja 2011, o 07:13

IMO jakaś koncepcja to jest jeśli chcesz wojować statikiem. Ale jeśli już to od włóczni dużo lepsi będą swordsmeni, bo włócznie i tak za dużo nie ubiją a będą ginąć jak muchy. Do tego można dorzucić jeszcze warbanner

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 20 maja 2011, o 09:35

właśnie boję się magii i swordzi może i byliby lepsi choć dwuelers nadal kosi wszystko
Po prostu zastanawiam się czy da sie złożyć klocek który przepchnie wszystko/prawie wszystko (w tym przypadku nie siłą uderzenia a wynikiem walki)
Muszę kiedyś to cudo na kimś wypróbować chociaż na turnieje raczej się nie nadaje chyba

Karli · Post autor: **Karli** » 20 maja 2011, o 15:24

Nie widziałem dwellersa na stołach już od gwiazdki ;p

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 20 maja 2011, o 15:26

A ja widziałem pare razy

Reyki · Post autor: **Reyki** » 20 maja 2011, o 23:35

Siła uderzenia i wynik walki to chyba to samo.

Ogólnie to musisz pokombinować.
Albo Flagusie na pełnej K@#$% . Czyli horda+ poświęcanie+ boost z magii.
Albo GS w hordzie z banner of etarnal flame, priestem i boostami z magii.
Albo Halabardy z zestawem jak wyżej (Imo ciekawsza opcja niż GS bo core i taniej).

Swordzi wychodzą mniej więcej podobnie jak speary bo mniej ataków ale większa żywotność.

Policz sobie ile punktów i co kosztuje. Potestuj i będziesz miał odpowiedź co gniecie wrogowi jajca.

Osobiście uważam że w imperium nie znajdziesz takiego oddziału. Ale za to możesz postawić 3-4 oddziały które już zaczną giąć system.

Karli · Post autor: **Karli** » 21 maja 2011, o 07:11

Bardzo ładnie napisane

#helion# · Post autor: **#helion#** » 21 maja 2011, o 16:20

100% racji, deathstara, samograja, jednostki niszczącej system nigdy nie będziemy mieli, mieliśmy jedynie Teutogenów i to nie oficjalnie (w kodeksie) a mogło być tak pięknie

Reyki · Post autor: **Reyki** » 21 maja 2011, o 20:17

Karli pisze:Bardzo ładnie napisane

A, dziękuję, dziękuję.

Jako że wracam na Imperialne ziemie i coraz bardziej się WFB interesuję po ponad rocznej przerwie to staram się jakoś na chłodno oceniać, rozkminiać ale bez nudnego kopiowania schematu.

W ogóle dziwi mnie takie podejście graczy. Zamiast skilla trenować to szukają najmocniejszego builda.

krystian1wielki · Post autor: **krystian1wielki** » 21 maja 2011, o 20:23

Wiesz zawsze warto poszukać oddziału który może powalczyć z deathstarem lub innym ustrojstwem co nie znaczy że zaniedbuje się skila bo bez skila ciężko coś w Imperium osiągnąć

Rozpiski Imperialne 8 edycja

Re: Rozpiski Imperialne 8 edycja