MOŻNA.kemot pisze:Można sprzedać KB herosowi na pegazie czy nie??
Master w Babicach 17-18.11.2012
Re: Master w Babicach 17-18.11.2012
Pojechałem z Furionem i Karlim, jak widzę w wynikach jednak Furion był zgłoszony jako kapitan, a cały turniej wystawialiśmy całuśnego Karlee do tej roli. Skład armii to DF takie jak miałem zawsze z kilkoma dodatkami, HE na smoku, i EMP na 2x dużych halabardach i shadow. Parowanie rozkminilialiśmy dość dobrze wystawiając 5 x Furiona.
1.Bitwa i Szejker. EMP-OG, HE-WOC, DF-DE. Nie ogarnęliśmy tej bitwy totalnie. Spodziewaliśmy się, ze będzie łatwo, a nie było. Przeciwnicy grali swoje, a my nie dokonywaliśmy jakiś cudów taktycznych. Sam zrobiłem 8pkt z DE głównie dlatego, że przeciwnik wyraźnie zadowolony z tego, ze bitwa idzie dobrze wyraźnie nie chciał mi robić większej krzywdy i nie podejmował jakiegoś szczególnego ryzyka pod koniec. Ja do 8, Jurek do 5, na szczęście Karlee dostał w promocji horde savage'y co dało nam jakieś mało imponujące zwycięstwo typu 31:29.
2.Bitwa i Cosmo. EMP-SK, HE-LIZ, DF-EMP. Tu już było lepiej, po za jakąś dziwną spiną między mną a Zdzichem, który obraził się na zasady bo zawsze grał inaczej, na szczęście po pół godziny się namyślił i grał bitwę dalej, ale urazę żywił mocną. Kawaleryjskie imperium kiedy podjedzie pod domek krasnali mających kowadło to nawet jak zaczęło i ogarnęło maszyny to nie jest z przodu jeżeli nie ucieknie od domku. Furion ogarnął lizaki, a wynik Karleego nie miał już znaczenia. Wyszło max.
3.Bitwa i Paradoxy (te z Wokrze i Groszkiem). EMP-BOC HE-VC DF-CD. Groszek miał bardzo fajny teren by mnie wcisnąć w glebę, więc rozstawiłem się w samym rogu by mu na to zbytnio nie pozwolić, okazało się ze dali mu target na ugranie czegokolwiek, więc nie napierał, a że ogarnął mi klopę heleną pierwszym ostrzał i ustał combat maszyna vs górnicy to zakończyło się remisem. Karlee ogarnął bestie, a Jurek coś około remisowego z Matejem. Zabrakło 1-2 pkt. do maxa.
4.Bitwa i Nemezisy. EMP-DE HE-VC . Kalafior zagrał mało popularnym na szczęście w narodzie manewrem bojowym pt. wystawię się przez godzinkę-półtorej, po pierwszej turze miną już 2h więc jak coś się posra w bitwie to ta tura będzie ostatnią. Nie posrało się więc dograliśmy 6 tur, owaliłem panikę na warriorach z indirecta z heleny i skończyło się 8-12. Rince po kilku całusach ścisnął Karleego, natomiast Śląski Paź popłynął z Jurkiem. W efekcie dostaliśmy jakoś 32-28.
5.Bitwa i Ordin z Wielkim przyjacielem poznaniaków Manfredem. EMP-CD HE-TK DF-VC. Przed bitwą ustaliliśmy, że jak przejedziemy Ordin maxem mamy realne szansę na pudło a miejsca po za top5 są dobre dla składów z Warszawy bez wsparcia z zewnątrz. W efekcie nie braliśmy jeńców. Furion naparł na Shinuxa, co w połączeniu z wysadzeniem hierofanty spowodowało jakiś turbo syty wynik. Assur w pierwszej turze oblał frenzy na geistach, a ponieważ ja rozstrzelałem 2 w swojej turze to rangerzy zabili ostatnie 4 w combacie i potem zabili hosta i zombiaki. Bitwę ustawiła szarża hamców z BSB i królem na front i 5 hamców na bok 40 ghuli z BSB z shadowem. Zabiłem 39 i BSB w chalangu z królem i zreformowałem się z ostatnim bokiem tak że duze pany dochodziły na 10 na kostkach. Assur założył że jest w dupie i ryzykuje. Duże ghule nie doszły na 10, za to ja w kolejnej turze na 8+ wprowadziłem hordę hamów w szkielety z resztą herosów, lord krasnali ma realne szanse przeżyć turę z wampirem jak ten ma 7 siły a hamce robią turbo wynik na szkieletach i nekromantach. Assur poddał bitwę bo na boku dużych panów miał hordę warriorów a na stole został tylko mortis. Karlee na szczęście ugrał z Manfredem 7pkt co dało nam dokładnie tyle punktów ile potrzebowaliśmy.
Drugie miejsce syci, ale nie ma co się oszukiwać obstawianie wyniku Poznań vs Ordin 47:13 to jakiś totalny księżyc i nie zdarzy się to ponownie szybko. Szkoda że Gamblersy uciekły spod noża, aczkolwiek bratobójcze walki nie są super fajne.
Turniej organizacyjnie bardzo poprawny. Sala przestronna, żarcie (duży plus), Śmiechu, spanie w cenie, generalnie bardzo ok.
Natomiast jest kilka rzeczy, które jeżeli Śmiechu będzie miał siłę tak skromnymi siłami osobowymi robić to po raz kolejny można poprawić. Konkretniej spanie, sala jest ok, było chłodno, ale w stanie w którym spaliśmy było to do przetrwania. Problemem były te zwierzaki, które totalnie nie ogarniały, że robienie śpiącym ludziom nad głowami tak grubej imprezy jest nietaktem.
Oczywiście bawiłem się mega dobrze i chętnie wrócę na kolejną edycję.
1.Bitwa i Szejker. EMP-OG, HE-WOC, DF-DE. Nie ogarnęliśmy tej bitwy totalnie. Spodziewaliśmy się, ze będzie łatwo, a nie było. Przeciwnicy grali swoje, a my nie dokonywaliśmy jakiś cudów taktycznych. Sam zrobiłem 8pkt z DE głównie dlatego, że przeciwnik wyraźnie zadowolony z tego, ze bitwa idzie dobrze wyraźnie nie chciał mi robić większej krzywdy i nie podejmował jakiegoś szczególnego ryzyka pod koniec. Ja do 8, Jurek do 5, na szczęście Karlee dostał w promocji horde savage'y co dało nam jakieś mało imponujące zwycięstwo typu 31:29.
2.Bitwa i Cosmo. EMP-SK, HE-LIZ, DF-EMP. Tu już było lepiej, po za jakąś dziwną spiną między mną a Zdzichem, który obraził się na zasady bo zawsze grał inaczej, na szczęście po pół godziny się namyślił i grał bitwę dalej, ale urazę żywił mocną. Kawaleryjskie imperium kiedy podjedzie pod domek krasnali mających kowadło to nawet jak zaczęło i ogarnęło maszyny to nie jest z przodu jeżeli nie ucieknie od domku. Furion ogarnął lizaki, a wynik Karleego nie miał już znaczenia. Wyszło max.
3.Bitwa i Paradoxy (te z Wokrze i Groszkiem). EMP-BOC HE-VC DF-CD. Groszek miał bardzo fajny teren by mnie wcisnąć w glebę, więc rozstawiłem się w samym rogu by mu na to zbytnio nie pozwolić, okazało się ze dali mu target na ugranie czegokolwiek, więc nie napierał, a że ogarnął mi klopę heleną pierwszym ostrzał i ustał combat maszyna vs górnicy to zakończyło się remisem. Karlee ogarnął bestie, a Jurek coś około remisowego z Matejem. Zabrakło 1-2 pkt. do maxa.
4.Bitwa i Nemezisy. EMP-DE HE-VC . Kalafior zagrał mało popularnym na szczęście w narodzie manewrem bojowym pt. wystawię się przez godzinkę-półtorej, po pierwszej turze miną już 2h więc jak coś się posra w bitwie to ta tura będzie ostatnią. Nie posrało się więc dograliśmy 6 tur, owaliłem panikę na warriorach z indirecta z heleny i skończyło się 8-12. Rince po kilku całusach ścisnął Karleego, natomiast Śląski Paź popłynął z Jurkiem. W efekcie dostaliśmy jakoś 32-28.
5.Bitwa i Ordin z Wielkim przyjacielem poznaniaków Manfredem. EMP-CD HE-TK DF-VC. Przed bitwą ustaliliśmy, że jak przejedziemy Ordin maxem mamy realne szansę na pudło a miejsca po za top5 są dobre dla składów z Warszawy bez wsparcia z zewnątrz. W efekcie nie braliśmy jeńców. Furion naparł na Shinuxa, co w połączeniu z wysadzeniem hierofanty spowodowało jakiś turbo syty wynik. Assur w pierwszej turze oblał frenzy na geistach, a ponieważ ja rozstrzelałem 2 w swojej turze to rangerzy zabili ostatnie 4 w combacie i potem zabili hosta i zombiaki. Bitwę ustawiła szarża hamców z BSB i królem na front i 5 hamców na bok 40 ghuli z BSB z shadowem. Zabiłem 39 i BSB w chalangu z królem i zreformowałem się z ostatnim bokiem tak że duze pany dochodziły na 10 na kostkach. Assur założył że jest w dupie i ryzykuje. Duże ghule nie doszły na 10, za to ja w kolejnej turze na 8+ wprowadziłem hordę hamów w szkielety z resztą herosów, lord krasnali ma realne szanse przeżyć turę z wampirem jak ten ma 7 siły a hamce robią turbo wynik na szkieletach i nekromantach. Assur poddał bitwę bo na boku dużych panów miał hordę warriorów a na stole został tylko mortis. Karlee na szczęście ugrał z Manfredem 7pkt co dało nam dokładnie tyle punktów ile potrzebowaliśmy.
Drugie miejsce syci, ale nie ma co się oszukiwać obstawianie wyniku Poznań vs Ordin 47:13 to jakiś totalny księżyc i nie zdarzy się to ponownie szybko. Szkoda że Gamblersy uciekły spod noża, aczkolwiek bratobójcze walki nie są super fajne.
Turniej organizacyjnie bardzo poprawny. Sala przestronna, żarcie (duży plus), Śmiechu, spanie w cenie, generalnie bardzo ok.
Natomiast jest kilka rzeczy, które jeżeli Śmiechu będzie miał siłę tak skromnymi siłami osobowymi robić to po raz kolejny można poprawić. Konkretniej spanie, sala jest ok, było chłodno, ale w stanie w którym spaliśmy było to do przetrwania. Problemem były te zwierzaki, które totalnie nie ogarniały, że robienie śpiącym ludziom nad głowami tak grubej imprezy jest nietaktem.
Oczywiście bawiłem się mega dobrze i chętnie wrócę na kolejną edycję.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2012, o 13:49 przez kudłaty, łącznie zmieniany 1 raz.
Qrcze ja miałem 2 śmiechowe akcje:
1) gram z Solem 1 tura strzela z latary missfire i nagle latara wywala centralnie w dzwonek szkoda, że szaraka sobie nie zranił bo mogło być śmiesznie.
2) gram z kolegą z krakowa on ma VC stoi 5 vargów ja wpadam w nie z overruna i w jego turze dostaje 5 ran z krzyku banshee zostaje pojedynczy juggerek, który w 2 fazach kombatu wybija te 5 vargów i dostaje potem szarżę od zombiaków zabija jeszcze baśkę w 2 fazy kombatu ale niestety płynie od statica
1) gram z Solem 1 tura strzela z latary missfire i nagle latara wywala centralnie w dzwonek szkoda, że szaraka sobie nie zranił bo mogło być śmiesznie.
2) gram z kolegą z krakowa on ma VC stoi 5 vargów ja wpadam w nie z overruna i w jego turze dostaje 5 ran z krzyku banshee zostaje pojedynczy juggerek, który w 2 fazach kombatu wybija te 5 vargów i dostaje potem szarżę od zombiaków zabija jeszcze baśkę w 2 fazy kombatu ale niestety płynie od statica
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
Wydaje mi się, że właśnie o to mu chodziło mój Bielsko Biały przyjacielu
Co do turnieju to atakuję po raz drugi i chciałbym opisać go jakoś wyraźniej ale nie ma w sumie czego. Jeżeli chodzi o parowanie to z całym szacunkiem do wszystkich naszych przeciwników, to najciężej było ugrać remis z nemezisami
Grałem czymś takim:
Unnamed2400 Pts - Lizardmen Army
1 Slann Mage-Priest @ 315.0 Pts
General; 1 Discipline; Magic Level 4
# Focused Rumination [0.0]
Cube of Darkness [40.0]
1 Slann Mage-Priest @ 335.0 Pts
1 Discipline; Magic Level 4; Battle Standard
# Focused Rumination [0.0]
Dispel Scroll [25.0]
Banner of Eternal Flame [10.0]
1 Saurus Scar-Veteran @ 160.0 Pts
Light Armour
Sword of Might [20.0]
Charmed Shield [5.0]
Dawnstone [25.0]
1 Cold One @ [0.0] Pts
1 Saurus Scar-Veteran @ 166.0 Pts
Great Weapon; Light Armour
Dragonhelm [10.0]
Amulet of Itzl [30.0]
Venom of Firefly Frog [10.0]
1 Cold One @ [0.0] Pts
23 Skinks @ 307.0 Pts
Javelin; Shield; Standard; Musician
3 Kroxigors @ [165.0] Pts
Great Weapon
1 Skink Brave @ [8.0] Pts
21 Skinks @ 124.0 Pts
Javelin; Shield; Musician
1 Skink Brave @ [8.0] Pts
20 Skinks @ 127.0 Pts
Javelin; Shield; Standard; Musician
1 Skink Brave @ [8.0] Pts
10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
Blowpipe
10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
Blowpipe
10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
Blowpipe
10 Chameleon Skinks @ 120.0 Pts
Blowpipe
10 Chameleon Skinks @ 120.0 Pts
Blowpipe
10 Chameleon Skinks @ 120.0 Pts
Blowpipe
3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
Javelin
3 Terradon @ [0.0] Pts
3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
Javelin
3 Terradon @ [0.0] Pts
3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
Javelin
3 Terradon @ [0.0] Pts
3 Salamander Hunting Packs @ 225.0 Pts
9 Skink Handlers @ [45.0] Pts
Models in Army: 148
Total Army Cost: 2599.0
I ugrałem w 4 bitwy 76 punktów (te 4 stracone też sam sobie zabiłem, wywalając sobie slanna i spierniczając kohortą z kroxami za stół przy generale) Rozpiska nie do końca wymagała mnie za sterem, mówiąc szczerze jest tak popierniczona, że mogłaby tam siedzieć równie dobrze jakaś małpa i tak by robiła wyniki. 130 strzałek co turę plus death plus metal, plus salki i kowboje, a do tego nigdzie nie może przeciwnik dojść. Porąbane to wszystko. Tak czy siak dziękuję przeciwnikom za bardzo miłe bitwy.
P.S. Wygrałem z Rincem, już się nie może chwalić rozpą.
Co do turnieju to atakuję po raz drugi i chciałbym opisać go jakoś wyraźniej ale nie ma w sumie czego. Jeżeli chodzi o parowanie to z całym szacunkiem do wszystkich naszych przeciwników, to najciężej było ugrać remis z nemezisami
Grałem czymś takim:
Unnamed2400 Pts - Lizardmen Army
1 Slann Mage-Priest @ 315.0 Pts
General; 1 Discipline; Magic Level 4
# Focused Rumination [0.0]
Cube of Darkness [40.0]
1 Slann Mage-Priest @ 335.0 Pts
1 Discipline; Magic Level 4; Battle Standard
# Focused Rumination [0.0]
Dispel Scroll [25.0]
Banner of Eternal Flame [10.0]
1 Saurus Scar-Veteran @ 160.0 Pts
Light Armour
Sword of Might [20.0]
Charmed Shield [5.0]
Dawnstone [25.0]
1 Cold One @ [0.0] Pts
1 Saurus Scar-Veteran @ 166.0 Pts
Great Weapon; Light Armour
Dragonhelm [10.0]
Amulet of Itzl [30.0]
Venom of Firefly Frog [10.0]
1 Cold One @ [0.0] Pts
23 Skinks @ 307.0 Pts
Javelin; Shield; Standard; Musician
3 Kroxigors @ [165.0] Pts
Great Weapon
1 Skink Brave @ [8.0] Pts
21 Skinks @ 124.0 Pts
Javelin; Shield; Musician
1 Skink Brave @ [8.0] Pts
20 Skinks @ 127.0 Pts
Javelin; Shield; Standard; Musician
1 Skink Brave @ [8.0] Pts
10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
Blowpipe
10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
Blowpipe
10 Skink Skirmishers @ 70.0 Pts
Blowpipe
10 Chameleon Skinks @ 120.0 Pts
Blowpipe
10 Chameleon Skinks @ 120.0 Pts
Blowpipe
10 Chameleon Skinks @ 120.0 Pts
Blowpipe
3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
Javelin
3 Terradon @ [0.0] Pts
3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
Javelin
3 Terradon @ [0.0] Pts
3 Terradon Riders @ 90.0 Pts
Javelin
3 Terradon @ [0.0] Pts
3 Salamander Hunting Packs @ 225.0 Pts
9 Skink Handlers @ [45.0] Pts
Models in Army: 148
Total Army Cost: 2599.0
I ugrałem w 4 bitwy 76 punktów (te 4 stracone też sam sobie zabiłem, wywalając sobie slanna i spierniczając kohortą z kroxami za stół przy generale) Rozpiska nie do końca wymagała mnie za sterem, mówiąc szczerze jest tak popierniczona, że mogłaby tam siedzieć równie dobrze jakaś małpa i tak by robiła wyniki. 130 strzałek co turę plus death plus metal, plus salki i kowboje, a do tego nigdzie nie może przeciwnik dojść. Porąbane to wszystko. Tak czy siak dziękuję przeciwnikom za bardzo miłe bitwy.
P.S. Wygrałem z Rincem, już się nie może chwalić rozpą.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
@Golonka
Może nie wyraziłem się jasno – w połączeniu z FAQiem należy to rozumieć:
- jeżeli na monsterous mount siedzi coś, co na piechotę mogłoby dostać KB (człowiek, bloodletter itp.) to nieco głupie jest że tylko bohater ma problem…
No i w ogóle szacun za wynik, tym bardziej rozpą na 2400
Może nie wyraziłem się jasno – w połączeniu z FAQiem należy to rozumieć:
- jeżeli na monsterous mount siedzi coś, co na piechotę mogłoby dostać KB (człowiek, bloodletter itp.) to nieco głupie jest że tylko bohater ma problem…
No i w ogóle szacun za wynik, tym bardziej rozpą na 2400
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
Mała relacja: Ja zwykle bardzo pozytywny Master w Babicach!
Przede wszystkim ogromne graty dla topu ,w pełni zasłużone!
Podziękowania dla Śmiecha & Friends za ogarniecie logistyczne zapewniające 2 dni fest zabawy-dzięki wam miejscówka się doskonale broni jak stały Master w sezonie.
Moim przeciwnikom :Grishalk,Gobo,Młody,Dymaniuszowi i Piotrowi za super bitwy, sorry za przydługawe rzucanie kośćmi z kubełka
Sam master jak zwykle na poziomie, żarcie 110%, wieczorny poks w którego już nie gram po cytrynówce (ale towarzystwo chłopaków z kultu było bezcenne.Btw Malfoy jak walnął tekstem to myślałem ze nie dam rady )
Super było was znowu spotkać!
Relacja z Bitew na ogrzym forum : http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 45#p995945
A sam wyjazd , komentując "jak było? tak było!"
Do następnego!
pzdr,KG
Przede wszystkim ogromne graty dla topu ,w pełni zasłużone!
Podziękowania dla Śmiecha & Friends za ogarniecie logistyczne zapewniające 2 dni fest zabawy-dzięki wam miejscówka się doskonale broni jak stały Master w sezonie.
Moim przeciwnikom :Grishalk,Gobo,Młody,Dymaniuszowi i Piotrowi za super bitwy, sorry za przydługawe rzucanie kośćmi z kubełka
Sam master jak zwykle na poziomie, żarcie 110%, wieczorny poks w którego już nie gram po cytrynówce (ale towarzystwo chłopaków z kultu było bezcenne.Btw Malfoy jak walnął tekstem to myślałem ze nie dam rady )
Super było was znowu spotkać!
Relacja z Bitew na ogrzym forum : http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 45#p995945
A sam wyjazd , komentując "jak było? tak było!"
Do następnego!
pzdr,KG
BTW zapomniałbym prawie. Dzięki Andrewowi (coś pochrzaniłem z tą odmianą) za świetną pierwszą bitwę w genialnym klimacie i za "dopingowanie" mnie później. Naprawdę miła bitwa. Pomimo dziwnych sytuacji po obu stronach stoicki spokój Andrew podczas gdy na stole ucieka mu wszystko.
Furion pisze:No, becouse no.@nders9 pisze:
Can units deploy closer than 1" apart?
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
@Laik, widzę że oprócz wtopy ze mną nieźle Ci poszło tymi WE!
Brawo, naprawdę fajna rozpa, tylko nie na złe krasnali
@Kudeł, bitwy krasnale na krasnale zazwyczaj sie dogrywa i jak pewnie dobrze wiesz 1 błąd w wystawieniu przesądza o wyniku. Z szacunku do Twoich myków i kmin, musiałem przemyśleć sobie wszystko w czasie deploya - potem nie możesz narzekać, że grałem swoje tury długo, skończylismy 40 minut przed końcem. Ty się wystawiłeś szybciej, fakt i w sumei dobrze, bo mi sprezentowałeś rangersów Cya next time friend!
Brawo, naprawdę fajna rozpa, tylko nie na złe krasnali
@Kudeł, bitwy krasnale na krasnale zazwyczaj sie dogrywa i jak pewnie dobrze wiesz 1 błąd w wystawieniu przesądza o wyniku. Z szacunku do Twoich myków i kmin, musiałem przemyśleć sobie wszystko w czasie deploya - potem nie możesz narzekać, że grałem swoje tury długo, skończylismy 40 minut przed końcem. Ty się wystawiłeś szybciej, fakt i w sumei dobrze, bo mi sprezentowałeś rangersów Cya next time friend!
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
kto grał jako 3 w teamie z kuyashem i koszem? Team gamblers beta
Proszę o zgłoszenie
Proszę o zgłoszenie