Stary Świat... co dalej?

Wieszkto · Post autor: **Wieszkto** » 17 lut 2014, o 01:30

Coś tam ktoś napisał że chyba Praga wchodzi w grę.

Wieszkto · Post autor: **Wieszkto** » 20 lut 2014, o 11:01

Mam zapytanie odnośnie Wargamer wilcza 62, co oni sądzicie, jest tam miejsce do grania , jaka jest tam atmosfera.

dzikki · Post autor: **dzikki** » 20 lut 2014, o 11:12

Z tego co wpadałem do nich to mają stoły - dość małe, ale głównie widziałem granie w Infinity. Obsługa jest ok, pogadają, dadzą spokojnie obejrzeć towar itp.

Don_Silvarro · Post autor: **Don_Silvarro** » 21 lut 2014, o 14:22

Tylko wideł nie sprzedają.

Wieszkto · Post autor: **Wieszkto** » 22 lut 2014, o 22:38

Don_Silvarro pisze:Tylko wideł nie sprzedają.

Ale są w Lerua Merlem czy jak tam, także idź tam, ja chcę nabyć figurki

Karlito · Post autor: **Karlito** » 25 lut 2014, o 12:57

Niestety wygląda na to że w Wawie nie ma już zbytnio sensu zakładać nowego sklepu z Warhammerem. W ostatnich kilku latach wszystkie nowo powstałe wytrzymują góra rok i upadają. Po prostu w Polsce klasa średnia zbytnio nie może sobie pozwolić na zabawę w to hobby, a Ci którzy jednak połknęli bakcyla, kombinują jak tylko się da żeby figsy kupić taniej przez internet. Większości z nas zwyczajnie nie stać, żeby regularnie robić zakupy w sklepach stacjonarnych, ze względu na bardzo wysokie ceny.
Jedyny sklep w miarę się trzymający to właśnie Faberowie, pewnie dlatego że mają tam również księgarnię. Bardzo lubię do nich chodzić na pogaduchy, nie tylko o Warhammerze. Co jakiś czas też coś tam kupuję żeby nie było że na krzywy ryj. Klimat na dole faktycznie jest bardzo specyficzny ale pisanie że jest tam brudno to mocna przesada. Po prostu przewija się tam sporo osób, a to żeby pograć w WH40, a to w karcianki, a to przejrzeć bitzy, a to coś pomalować, skleić, spodkładować, zrobić posypki itp. To wszystko powoduje że wszędzie leżą jakieś niedokończone rzeczy, pozostałe części itd. Chodzi mi o to że tam non stop coś się dzieje i dlatego wytworzył się klimacik "starego sklepu ze starociami". Jednak daleki jestem od stwierdzenia że jest tam syf...

Artur · Post autor: **Artur** » 25 lut 2014, o 13:09

Masz racje z tymi sklepami, dodatkowo dziwią mnie ludzie twierdzący, że ceny nowych figusów są bandyckie, bo prawda jest taka że to my w tym kraju zarabiamy po prostu, mało w stosunku do większości zachodnich krajów europy ;(

Lechu · Post autor: **Lechu** » 25 lut 2014, o 13:16

Jeśli chodzi o wawę to brakuje sklepu po prawej stronie miasta. Mam wrażenie, że nie ma tu sklepu bo ta strona jest wyraźnie biedniejsza od lewej

Saska (wskrzeszenie Brazylijskiej?), okolice ronda Wiatraczna? Cokolwiek byle bliżej. Powiem wprost, nie chce mi się jechać przez całą Warszawę po jedną czy dwie farbki. Już pomijam nawet to, że nie korzystam z komunikacji miejskiej bo mam wszystko pod ręką. Tylko sklepu modelarskiego/bitewniakowego nie mam xD ot, taki ze mnie leniwiec.

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 25 lut 2014, o 13:27

Sklep Faberów od pewnego czasu sprawia wrażenie jakby powoli chylił się ku upadkowi. I na górze i na dole wszelkiego towaru mniej niż kiedyś. Kilka-kilkanaście lat temu, sklep pękał w szwach od oferty Games Workshop. Po rewolucji sprzedażowej GW, Faberowie sprawiają wrażenie jakby się nie odnaleźli w nowych czasach, jakby nie mieli pomysłu na zastąpienie ubytku GW. W sprzedaż internetową weszli późno i, co tu kryć, słabo - strona ich sklepu wygląda archaicznie i delikatnie mówiąc - niezachęcająco; jakby zupełnie nie czuli tego obszaru.

Likwidacja 10% rabatu zapewne wynikająca ze względów księgowych, nie zachęca klientów do zakupów.
Jedyny plus w ofercie, to znaczny wybór żywic do konwersji, jest to jednak za mało, bo to oferta do wąskiego grona zaawansowanych modelarzy.

W sumie mam smutne odczucie schyłku niezwykle zasłużonego dla środowiska warhammerowego miejsca. Przychodzi mi na myśl sklep starego Mincla z "Lalki"...

Karlito · Post autor: **Karlito** » 25 lut 2014, o 13:44

Towaru mniej niż kiedyś...

To chyba do dwóch innych sklepów zaglądamy bo ja tam nie widzę żeby zmniejszyła się ilość boxów na półkach. Sama księgarnia miał np nowe polskie wydanie 5 pierwszych części Herezji Horusa szybciej niż się pojawiły w Empikach

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 25 lut 2014, o 14:14

Wrażenie - rzecz subiektywna. Podtrzymuję to, co napisałem. U Faberów kupuję od kilkunastu lat.

szczurek · Post autor: **szczurek** » 25 lut 2014, o 14:17

Po rewolucji sprzedażowej GW, Faberowie sprawiają wrażenie jakby się nie odnaleźli w nowych czasach, jakby nie mieli pomysłu na zastąpienie ubytku GW

Jako jeden z niewielu sklepow ma modele innych firm (max mini ,podstawki microartu chyba widizalem itp.) . W innych zazwyczaj tylko GW

misha · Post autor: **misha** » 25 lut 2014, o 14:19

półkach

ogólnie to bardziej pewnie powtarzalność towaru bo nagle GW wycofało sporo plastikowych boxów do MO i tyle
ale jak tam zaglądam to raczej nie odczuwam zmniejszenia liczby, raczej różnorodności z powyższych powodów

ciężki to biznes niestety patrząc po przemiale sklepów i polityce GW, a możliwości finansowe są jakie są wśród klientów

Karlito · Post autor: **Karlito** » 25 lut 2014, o 14:49

Oj tam czepiasz się tych półek

Tak jak pisze Misha, GW znacznie zmniejszyło ilość dostępnych zestawów dla sklepów stacjonarnych. Przecież np Orki i Gobliny praktycznie zniknęły, wszystko poszło do MO albo w ogóle wyparowało (czytaj kupa Herosów).

misha · Post autor: **misha** » 25 lut 2014, o 15:16

a co do możliwości finansowych to rzecz względna, racja, że hobby jest drogie, ale porównując ile ludzie potrafią wydać miesięcznie na alkohol/fajki to sorry, ale równie dobrze można kupić 1-2 boxy

a to ile czasu ludzie spędzają na oglądaniu seriali/tv ogólnie pozwoliłoby większości pomalować te kilka figurek w ciągu miesiąca

każdy ma jakieś priorytety

Post autor: **Szaman** » 25 lut 2014, o 15:20

misha pisze:a co do możliwości finansowych to rzecz względna, racja, że hobby jest drogie, ale porównując ile ludzie potrafią wydać miesięcznie na alkohol/fajki to sorry, ale równie dobrze można kupić 1-2 boxy

a to ile czasu ludzie spędzają na oglądaniu seriali/tv ogólnie pozwoliłoby większości pomalować te kilka figurek w ciągu miesiąca

każdy ma jakieś priorytety

Amen.

Misiek_LF · Post autor: **Misiek_LF** » 25 lut 2014, o 15:33

Ale nie da się ukryć, że ogromna część graczy oprócz kasy na figurki ma też na alkohol i fajki.
Poza tym nie przesadzajmy, w WFB brakuje młodych graczy, a taki wydaje na używki mało, jeśli coś w ogóle, bo nawet jeśli policzymy dwa tanie wina tygodniowo, to przy nowych cenach wyda równowartość boxa w jakieś 2-3 miechy. A armia to wiele boxów.

Tiger Brown · Post autor: **Tiger Brown** » 25 lut 2014, o 15:47

Kwartał picia za dyszkę piechoty ? No to pozamiatane.

Don_Silvarro · Post autor: **Don_Silvarro** » 25 lut 2014, o 19:52

Lechu pisze:Jeśli chodzi o wawę to brakuje sklepu po prawej stronie miasta. Mam wrażenie, że nie ma tu sklepu bo ta strona jest wyraźnie biedniejsza od lewej Saska (wskrzeszenie Brazylijskiej?), okolice ronda Wiatraczna? Cokolwiek byle bliżej. Powiem wprost, nie chce mi się jechać przez całą Warszawę po jedną czy dwie farbki. Już pomijam nawet to, że nie korzystam z komunikacji miejskiej bo mam wszystko pod ręką. Tylko sklepu modelarskiego/bitewniakowego nie mam xD ot, taki ze mnie leniwiec.

W Galerii Grochów przy Rondzie Wiatraczna jest Graal, w którym może wszyściuteńkiego nie dostaniesz, ale produkty z oferty podstawowej i jakieś farbki na pewno. Bardziej egzotyczne sprawy mogą dla Ciebie sprowadzić po kontakcie chociażby telefonicznym, często w przeciągu 2 dni.

kubencjusz · Post autor: **kubencjusz** » 25 lut 2014, o 19:57

Srututu majtki z drutu. Jak chciało to 2 flaszki tygodniowo szło kupić i box w miesiącu. A dorobki licealisty nieduże

Stary Świat... co dalej?

Re: Stary Świat... co dalej?