Re: Zwolin - HE i mój brak talentu = ...
: 30 mar 2010, o 07:00
Uraziles?
No ja Cie prosze, mnie urazic, nie jest tak latwo, po prostu poczulem sie troche zdegustowany Twoja postawa, ale jak napisal SR skoro wyrazasz odrobine pokory... To:
Dlatego mowie o nauczeniu sie poprawnie nakladac podstawowe kolory na figurke bo z tego mozna wyjsc do:
a.) Drybrushu - malowanie suchym pedzlem po "spodkladowanej" wczesniej ciemniejszym kolorem powierzechni
b.) Washowanie - (tutaj polece nowe washe GW) , w tym przypadku podklady nakladasz jasniejszym kolorzem niz planujesz docelowy, bo wash przyciemni.
c.) Layering (czyt. warstwowanie) - nakladanie na siebie kolejnych warstw, kazda o troche jasniejsza od poprzedniej i zostawianie zawsze troche poprzedniej, co po nalozeniu kilku warstw da PLYNNE przejscie.
Ty wziales sie za najtrudniejsza z tych metod czyt. za trzecia, a Twoje umiejetnosci jeszcze nie do konca na to pozwalaja, a jesli sie za nia wziales to powinienes na razie nakladac tylko 2 warstwy, aby zrozumiec sens tej techniki ( czyt. kolor ciemniejszy niz docelowy na cienie , kolor docelowy), czyli bez dodatkowych warstw pomiedzy kolorem ciemniejszy i docelowym , ani tez zadnych highlightow. Czemu? Jesli nauczysz sie poprawnie , DOKLADNIE, nakladac po 2 warstwy to mozemy pogadac o dalszym rozwoju - poki co nie widze sensu, bo skill Ci na to nie pozwala.
P.S. Tak jak pisal SR - rzuciles sie w dodatku na jeden z ciezszych kolorow do cieniowania ( SR imho najgorszy jest zolty), wiec jako poczatkujacy powinienes takich kolorow unikac i uzywac tych latwiejszych jak niebieski , fiolet , zielen czy turkus.
P.S.2 To sie rozpisalem, mam nadzieje, ze komus sie choc troche to przyda.
P.S.3 Az mnie natchnelo to troche do napisania tutoriala odnosnie technik dla poczatkujacych, tylko musialbym miec kogos, kto mi dobre foty zrobi.
No ja Cie prosze, mnie urazic, nie jest tak latwo, po prostu poczulem sie troche zdegustowany Twoja postawa, ale jak napisal SR skoro wyrazasz odrobine pokory... To:
Dlatego mowie o nauczeniu sie poprawnie nakladac podstawowe kolory na figurke bo z tego mozna wyjsc do:
a.) Drybrushu - malowanie suchym pedzlem po "spodkladowanej" wczesniej ciemniejszym kolorem powierzechni
b.) Washowanie - (tutaj polece nowe washe GW) , w tym przypadku podklady nakladasz jasniejszym kolorzem niz planujesz docelowy, bo wash przyciemni.
c.) Layering (czyt. warstwowanie) - nakladanie na siebie kolejnych warstw, kazda o troche jasniejsza od poprzedniej i zostawianie zawsze troche poprzedniej, co po nalozeniu kilku warstw da PLYNNE przejscie.
Ty wziales sie za najtrudniejsza z tych metod czyt. za trzecia, a Twoje umiejetnosci jeszcze nie do konca na to pozwalaja, a jesli sie za nia wziales to powinienes na razie nakladac tylko 2 warstwy, aby zrozumiec sens tej techniki ( czyt. kolor ciemniejszy niz docelowy na cienie , kolor docelowy), czyli bez dodatkowych warstw pomiedzy kolorem ciemniejszy i docelowym , ani tez zadnych highlightow. Czemu? Jesli nauczysz sie poprawnie , DOKLADNIE, nakladac po 2 warstwy to mozemy pogadac o dalszym rozwoju - poki co nie widze sensu, bo skill Ci na to nie pozwala.
P.S. Tak jak pisal SR - rzuciles sie w dodatku na jeden z ciezszych kolorow do cieniowania ( SR imho najgorszy jest zolty), wiec jako poczatkujacy powinienes takich kolorow unikac i uzywac tych latwiejszych jak niebieski , fiolet , zielen czy turkus.
P.S.2 To sie rozpisalem, mam nadzieje, ze komus sie choc troche to przyda.
P.S.3 Az mnie natchnelo to troche do napisania tutoriala odnosnie technik dla poczatkujacych, tylko musialbym miec kogos, kto mi dobre foty zrobi.