pierwsze modele (batalion, bolec, smok) dostałem od dziadka (pół/pół) półtora roku temu bo w zeszłe wakacje - prawie 2 lata
początkowo podszedłem do malowania z entuzjazmem który jednak szybko wygasł właśnie ze względu na mój talent a raczej jego brak
potem była długa przerwa do kolejnych wakacji kiedy to zacząłem malować znowu bo dostałem DP - piękne modele i aż nie mogłem się doczekać kiedy je zobaczę pomalowane - no ale nie starczyło mi cierpliwości
do pracy znów wziąłem się ...
22.II.2010 roku czyli 30 dni temu, oczywiście były przerwy takie jak olimpiada z fizyki ale generalnie od tamtego dnia maluje co dwa dni z coraz lepszym skutkiem
dziś wreszcie zrobiłem sobie wodną paletę
będę prezentował modele od najstarszych - nie zobaczycie jednak ani SE ani SH bo jedni i drudzy byli mymi pierwszymi próbami pędzla a ze względu na to że fixy mi się nie podobają i nie są używane w bitwach nie mam już ani jednej kompletnej figurki a kleić mi się nie chce
zacznę od maga którego ostatnio nieco poprawiłem - dodałem lekkie cienie na szatach, reszta taka jak przed ponad pół roku
wiem że zdjęcia nie najlepsze ale zawsze to coś
Popracuj nad dokładnością. Musisz też być bardziej odważny rozjaśniając; widać tylko okazjonalnie jakieś rozjaśnienia. w oczy rzuca się też monotonia tego figsa: za dużo niebieskiego, przydałby się jakiś kolor na przełamanie, może tradycyjny biały?
, ale do metalików się nadaje.
