Border Princes

na pewno to runek z kowadła. na milion milionów procentów al jeszcze nam nie odpowiedziałeś na pytania dot podstawek więc pyk pyk pyk i szybciusio odpowiadaj nie kryj tajemnicy

Podstawki to prosta sprawa - 1mm plasticard (kupiłem tu http://www.adalbertus.com.pl/category/m ... plastikowe) pocięty w kwadraty, następnie ponacinany skalpelem tak aby wyglądało to na odpryski, plus trochę trawki statycznej. Pomalowane drybrushem rozjaśniając czarny do niemal białego na krawędziach.

Dalej twierdze, że to Kragg, nawet jeśli w 5ed rulebooku jest podpisany poprostu jako runesmith

Jak znajdziesz jakikolwiek katalog czy podręcznik w którym ten model jest podpisany jako Kragg to się zgodzę. Póki co nadal twierdzę, że to "zwykły" runelord, a Kragg miał tylko i wyłącznie jeden model

oryginalny i jedyny model Kragg the Grimm

dokładnie tak! nie ma udawanych kragów !

No niby się zgadza, w 5ed Kragg nie miał nawet kowadła. Dziwne w takim razie ze oba modele są niemal identyczne.

Przykro mi, ale na moje oko to są dwa bardzo różne modele i nie sposób ich pomylić. jakbyś chwycił oba w rękę to byś zobaczył, że to co innego.

Poprawiłem zdjęcia Kragga, żebyście mogli się lepiej przyjrzeć i w końcu przyznać mi racje

Moja Luba zrobiła również parę zdjęć kowadła. Na razie jest tylko pokryte podkładem ale sporo miałem roboty przy tym całym
szlifowaniu i wierceniu. Ponieważ z założenia ma być przenośne, strażnicy i runelord są na pinach. Zrobiłem podstawkę, która niestety nie wyszła zbyt regularna, więc chyba przykleję do niej jakiś żwir i trawkę statyczną.
uc?export=view&id=


Nie chciałem żeby taki ładny model się marnował, więc przerobiłem runiarza aby dało się go wystawiać pieszo. W jednej nodze ma długi pin który go stabilizuje, a do drugiej przyklejone są blaszki które przyciąga magnes ukryty pod kupka żwiru na podstawce. Dzięki temu nie giba się na podstawce ani z niej nie spada. Ręka ze szczypcami nie pasowała do pieszej wersji, więc dorobłiem mu nową z plastikowej ręki obsługanta od armaty, resztek różdżki z kowadła i kilku bitzów. Ręce są na magnesy.




Za jakiś czas razem z aktualizacjami wrzucę model Królowej Helgar, którą maluje moja kochana

Pytanko jak zrobiles podstawki pod longow?

Pisałem o tym wyżej. 1mm plasticard wycinasz w kwadraty, potem tniesz brzegi żyletką tak żeby wyglądało na odpryski. Malowałem to drybrushem i wykończyłem posypkami.

pomysł zajebisty, ale coś mi sie nie podoba w tej lasce jego... jakaś taka... no nie w moim klimacie

Jeśli masz jakieś sugestie to słucham, ale moim zdaniem niczego jej nie brakuje- jest twarz jednego z bóstw, jest symbol kowadła, są runy, wszystko na miejscu. Motyw naczynia z ogniem podpatrzyłem w jednym concept arcie i tak jakoś mi tam pasował.

wydaje mi sie, że to tylko kwestia indywidualna, w końcu wszyscy jesteśmy różni. pomysł mi się podoba, wykonanie technicznie dobre, ale sam ten patyk mi nie leży i już nie wiem dokładnie co w nim jest nie tak, może jest za krótki może zbyt masywny może brakuje mi czegoś pomiędzy ikoną a kowadłem... nie wiem ale nie przejmuj się tym, bo to Twoja figurka i Tobie ma się podobać

bo ta rura jest krzywa:P

No... W końcu wymęczyłem to kowadło, nie wiem kiedy skończę drugiego strażnika, więc pokazuję po prostu to co jest.

Runelord pieszo, bardzo spodobały mi się niebieskie brody, mimo że nie jest to naturalny kolor włosów to wygląda bardzo ok jak dla mnie:


Z różdżką:


Tył:


Kowadło:


Strażnik:


Drugi:


Edit: Dodany kolejny strażnik.

Bardzo ładna robota:)

Rakso_The_Slayer pisze:Jak znajdziesz jakikolwiek katalog czy podręcznik w którym ten model jest podpisany jako Kragg to się zgodzę. Póki co nadal twierdzę, że to "zwykły" runelord, a Kragg miał tylko i wyłącznie jeden model

W 100% podzielam zdanie Rakso - Kragg był tylko jeden (choć runelord z Kowadła rzeczywiście na pierwszy rzut oka może wydawać się podobny - może to wynikać z faktu, że rzeźbiarze z GW często "czerpali" z innych figurek).

I jeszcze raz napiszę - runelord wyszedł Ci naprawdę fajnie.

Spieranie się z krasnoludem w jego własnej galerii ma raczej nikłe szanse powodzenia .

Dzięki za komentarze!

PS. Jakby któryś z modów lub Kefas był tak uprzejmy usunać zdjęcie Kragga, byłym wdzięczny. Model miałem x lat i wszyscy wiemy jak wygląda. Pzdr.

Ciapnięty na szybkości Kraggi ze swoim piecem. Teraz mogę śmiało wystawiać Thoreka

No i udało mi się ukończyć kolejny model do ,,HQ" czyli BSB





Model bardzo fajny, ma sporo szczegółów które czasem ciężko było zinterpretować, raz czy dwa musiałem robić poprawki kiedy zorientowałem się ze pomalowałem ramę płytówki na czerwono . Ciągle uczę się jak malować pewne elementy, tym razem dałem chyba za ciemny podkład pod brodę, więc nie wyszła taka ,,puszysta" jak u runelorda.
Jeszcze tylko posypki na podstawkę i koniec, nie kładłem narazie lakieru, więc jeśli macie jakieś sugestie to słucham.

Moje ,,szaleńcze" tempo malowania (oddział i 3 herosów w ciągu pół roku!) sprawił że trochę zmęczyłem się malowaniem, więc tarczownik chyba będzie musiał poczekać do kolejnego ataku weny