Robo gallery- Ironbreakers
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Robo gallery- Ironbreakers
Witam.
Nadszedł czas by ruszyć kilka zakurzonych modeli i zrobić z nich użytek. Z jednej z magicznych szuflad wydobyłem staro edycyjnego giganta. Co prawda gram Dwarfami, ale kupiłem go z myślą skonwertowania na podstawkę pod Żyrokopter (zamiast przeźroczystego patyczka miał być slayer trzymający linę i wbijający topór w jego plecy), teraz jednak zainspirowany popularnością fillerów zmieniłem zdanie i zrobię z niego filler do oddziału slayerów.
A zatem:
Podstawowym problemem, było rozwiązanie kwestii wielkości filleru, gigant nie mógł za bardzo wystawać poza podstawkę, ale nie mógł być za duży, ze względów praktycznych (nie mógł przeszkadzać podczas zmiany formacji na przykład). Po drobnych przymiarkach zdecydowałem się na podstawkę 40x60mm.
Szlifierka precyzyjna poszła w ruch! W wyniku tego, gigant stracił obie nogi na wysokości kolan.
Gigant będzie w poniższej pozycji, po jego obaleniu, kandydat na zabójcę gigantów wskakuje na niego, by wykonać ostatni cios, ten jednak nie ma zamiaru się poddawać:
Po szlifierce przyszedł czas na wiertło i piny, na kartce narysowany rozmiar podstawek:
Nadszedł czas by ruszyć kilka zakurzonych modeli i zrobić z nich użytek. Z jednej z magicznych szuflad wydobyłem staro edycyjnego giganta. Co prawda gram Dwarfami, ale kupiłem go z myślą skonwertowania na podstawkę pod Żyrokopter (zamiast przeźroczystego patyczka miał być slayer trzymający linę i wbijający topór w jego plecy), teraz jednak zainspirowany popularnością fillerów zmieniłem zdanie i zrobię z niego filler do oddziału slayerów.
A zatem:
Podstawowym problemem, było rozwiązanie kwestii wielkości filleru, gigant nie mógł za bardzo wystawać poza podstawkę, ale nie mógł być za duży, ze względów praktycznych (nie mógł przeszkadzać podczas zmiany formacji na przykład). Po drobnych przymiarkach zdecydowałem się na podstawkę 40x60mm.
Szlifierka precyzyjna poszła w ruch! W wyniku tego, gigant stracił obie nogi na wysokości kolan.
Gigant będzie w poniższej pozycji, po jego obaleniu, kandydat na zabójcę gigantów wskakuje na niego, by wykonać ostatni cios, ten jednak nie ma zamiaru się poddawać:
Po szlifierce przyszedł czas na wiertło i piny, na kartce narysowany rozmiar podstawek:
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2020, o 13:28 przez Robo, łącznie zmieniany 26 razy.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
No też jestem bardzo ciekawy efektu, zwłaszcza prac gs'em! BTW jeśli masz skulonego ludzika od zestawu giganta chętnie go odkupie!
Ja ogólnie mam wielki sentyment do metalowych modeli, i to właśnie z tego powodu nie używam plastikowego giganta, brzydal z niego straszny.
Poza tym, nowy model jest prawie 2 razy większy, żeby zmieścić go na podstawkę 2x3 musiałbym obciąć mu znacznie więcej niż jedną nogę... w sumie to pewnie zostałby sam tułów .
No i ,,naprawienie" tego kolesia nie wymagałoby zbyt wielkiego wysiłku ani umiejętności.
Dzięki za komentarze, jeszcze dziś wrzucę kilka fot.
Poza tym, nowy model jest prawie 2 razy większy, żeby zmieścić go na podstawkę 2x3 musiałbym obciąć mu znacznie więcej niż jedną nogę... w sumie to pewnie zostałby sam tułów .
No i ,,naprawienie" tego kolesia nie wymagałoby zbyt wielkiego wysiłku ani umiejętności.
Dzięki za komentarze, jeszcze dziś wrzucę kilka fot.
super!
Strasznie podoba mi się taki pomysł na filler i co więcej będzie on przede wszystkim praktyczny! Bardzo dobra poza, wręcz idealna. Mam jednakże jeszcze jeden pomysł - może 'otworzyc' gigantowi gębę, jakby krzyczał na tego slayera? Nie będzie to trudne, a efekt imo wart pracy.
pzdr!
Strasznie podoba mi się taki pomysł na filler i co więcej będzie on przede wszystkim praktyczny! Bardzo dobra poza, wręcz idealna. Mam jednakże jeszcze jeden pomysł - może 'otworzyc' gigantowi gębę, jakby krzyczał na tego slayera? Nie będzie to trudne, a efekt imo wart pracy.
pzdr!
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
To nie fotel dentystyczny żeby otwierać mu paszczęke . Myślę, ze wysiłek byłby zbyt duży a efekt zbyt marny, żeby próbować czegoś takiego. Zwłaszcza, że jednak nie jestem mistrzem GS`u żeby odtwarzać nim twarze. On ma już dość wredny i wkurzony wyraz twarzy, mam nadzieje, że malowaniem uda mi się to podkreślić.
Tak jak obiecałem, kilka fotek na koniec dnia:
Uniosłem mu lekko głowę, żeby mógł spojrzeć swojej śmierci prosto w oczy.
To już ostatni etap konwersji, czas więc na GS. Zacząłem od łatwiejszych miejsc:
Po zaszpachlowaniu wszystkich luk, zabrałem się za lepienie ramienia oraz kolana:
(oczywiście to co tu widać zostanie jeszcze pokryte warstwa GS i dopiero z niej powstaną konkretne kształty). Na ręce zaznaczone jest z grubsza umiejscowienie mięśni.
I jeszcze zdjęcie w oddziale:
Tak jak obiecałem, kilka fotek na koniec dnia:
Uniosłem mu lekko głowę, żeby mógł spojrzeć swojej śmierci prosto w oczy.
To już ostatni etap konwersji, czas więc na GS. Zacząłem od łatwiejszych miejsc:
Po zaszpachlowaniu wszystkich luk, zabrałem się za lepienie ramienia oraz kolana:
(oczywiście to co tu widać zostanie jeszcze pokryte warstwa GS i dopiero z niej powstaną konkretne kształty). Na ręce zaznaczone jest z grubsza umiejscowienie mięśni.
I jeszcze zdjęcie w oddziale:
Ostatnio zmieniony 4 lut 2020, o 23:33 przez Robo, łącznie zmieniany 6 razy.
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
zajebisty, ale kolano tak nie wygląda. to nie czepialstwo, tylko troska o super wykończenie bardzo fajnego filera
Niesamowity pomysł! Czekam na finał
ps. tylko tytul "Giant FILLER" jakoś tak dziwnie się kojarzy
ps. tylko tytul "Giant FILLER" jakoś tak dziwnie się kojarzy
Farsz do giganta?ps. tylko tytul "Giant FILLER" jakoś tak dziwnie się kojarzy
Robię to tak, żeby kolano kończyło się na styku linii prostej poprowadzonej ze stawu biodrowego i z kostki, więc wydaje mi się, że nie ma prawa być za bardzo wysunięte.
Na nogę jednak musicie poczekać, za to ramie jest już wyrzeźbione i gotowe na Waszą krytykę:
Starałem się jak najlepiej odwzorować mięśnie. Oczywiście nie wyszło doskonale, ale jak na pierwsze moje podejście do czegoś takiego to jestem zadowolony.
Ostatnio zmieniony 4 lut 2020, o 23:38 przez Robo, łącznie zmieniany 4 razy.