Galeria Mordheim

macmet · Post autor: **macmet** » 22 maja 2007, o 15:33

Łowów na misia dzień drugi

Z tego reaperowego chyba nic nie będzie, bo podobno wchodzi tylko na 40x40, za to na allegro wynalazłem cosik takiego: http://allegro.pl/item197671836_d_d_dra ... _60_u.html
Nie mam pojęcia jakiej to wielkości ani nawet z jakiego jest tworzywa i czy da rade go przemalować, ale ma ten atut że kosztuje 6 zeta...

Izwor · Post autor: **Izwor** » 22 maja 2007, o 16:02

Może i ładny jest ale raczej na pewno nie będzie pasował podstawką do Mordheima... Jest to figurka do D&D, a one są raczej większe (i to sporo), a pozatym średnie jakościowo (dużo gorsze niż GW i fabrycznie malowane :/)

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 22 maja 2007, o 17:04

Niestety, misiu niespecjalnie podchodzi pod Mordheim. Podstawki rozmiaru nie pamiętam, ale nawet nie o nią chodzi. Do Kislevu pasuje jak pięść do nosa, a i jakością odbiega, co by o Głównym Winnym nie mówić.

macmet · Post autor: **macmet** » 22 maja 2007, o 17:29

Tak tylko rzuciłem, dedeki omijam jak najszerszym łukiem to nie wiem jak to wygląda na żywo, a fotka niewyraźna...ale jak się lepiej przyjrzeć to figs taki z deczka kiczowaty. Myślę więc, że pozostanę przy niemoralnej propozycji Skavenblight

Miszczu · Post autor: **Miszczu** » 22 maja 2007, o 17:34

Polecam sciagnać orginalenego niedziwedzia GW (zwego czasu ten modle słuzył tez w mordheim)

http://de.games-workshop.com/storefront ... orignav=13

Cena nie jest taka duza 30 zł + ok 10 zł za przesyłkę.

macmet · Post autor: **macmet** » 25 maja 2007, o 11:57

Mój kolejny WiP na etapie na jakim dziś stanąłem. Nie mogę mu zamocować rączek i go wreszcie dokończyć bo poczta polska ociąga się z dostarczeniem mi nowej wiertarki...
...Kislev ranger: ku zdziwieniu gawiedzi jest to pan!

jak większość moich konwersji, jest robiony na skutek nagłego olśnienia, bez wcześniejszego przemyślenia, więc będę miał problem z zamontowaniem łuku, tak żeby wirtualna cięciwa nie zachodziła na płaszcz...czapka i nadlewki jeszcze do poprawy. Zdjęcia nieostre, żeby nie było się do czego przyczepić

Ciekaw jestem jak przypadnie wam do gustu ogólny koncept rangera bez biustu na wierzchu

Miszczu · Post autor: **Miszczu** » 25 maja 2007, o 20:19

Model naprawde ciekawy. Nie podoba mi sie jedynie jego czapka-usztka. Powiewa II wojną światowa i zupełnie nie pasuje do świata fantazy! Prosze zmień ją.

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 25 maja 2007, o 20:38

Czapka faktycznie kształtem nie przystaje.
Futro z przodu można by poprawić [Kerim ostatnio uczył

].
Z tyłu jest ok.
I bardzo się cieszę, że to nie ten babsztyl

macmet · Post autor: **macmet** » 25 maja 2007, o 20:57

Futerko postaram się poprawić, dojdzie jeszcze łuk i ogólnie trochę go podrasuję, ale już teraz mogę powiedzieć że uszanki mu nie zmienię. Poprawię ją trochę, ale zostaje w takim fasonie w jakim jest. Gdyż uważam że stereotypowe i krzywdzące jest łączenie czapki-uszanki z czerwonoarmistami, ot co! Za wikipedią

podaję że czapki w tym stylu Rosjanie zapożyczyli prawdopodobnie od mongołów już w średniowieczu

Jak się wszystko pomaluje to, moim zdaniem, nie będzie raziło. Poza tym chciałem żeby nakrycie głowy odróżniało go jakoś od innych, a jednocześnie było utrzymane w podobnym -futerkowym stylu.

Ushabti · Post autor: **Ushabti** » 26 maja 2007, o 00:07

Za czapkę daję 5

Za to kołczan i broń jakoś takie goblińskie mi się wydają... skąd je wziąłeś, bo nie kojarzę wypraski?
No i ta główka do płaszcza przyklejona jak na siłę trochę...

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 26 maja 2007, o 00:19

Witamy Pana po długiej nieobecności!

Na tej czapce przydałoby się więcej futerka. Znaczy może nie więcej, ale takie bardziej zmierzwione.

Post autor: **Tomash** » 26 maja 2007, o 00:29

J**any imageshack, nie otwiera się.

Co tylko utwierdza mnie w postanowieniu, żeby zainstalować na forum moda, dającego każdemu użytkownikowi własną galerię. Ale o tym sza, dla battlowców i malarzy to ma być niespodzianka

macmet · Post autor: **macmet** » 26 maja 2007, o 12:20

Ushabti - kołczan faktycznie od goblinów (chyba night gobliny VI edycyjne jeśli mnie pamięć nie myli), a miecz (tasak?) ma zrobiony z 3 różnych broni - rękojeść i jelec od miecza milicji imperialnej, ostrze chyba ze skaveńskiej włóczni, ale głowy nie dam, a kitka od ogrów...więc słusznie nie kojarzysz wypraski

Może trochę faktycznie przekombinowane, ale oryginalna łowczyni to ma jeszcze dziwniejsze coś, taką paskudną pokręconą szablę. Z zamocowaniem główki miałem problem, bo jak mówiłem czekam na nową wiertarkę i musiałem nawiercać dziury na sztyft wiertarką domowej roboty

dosyć grubym wiertłem więc było ciężko...mam nadzieję że po malowaniu się niedoróbki pozacierają, na zdjęciach razi to bardziej niż na żywo, bo szara główka odstaje od zielonego futerka i metalowego korpusu.
Skavenblight - czapka jest jeszcze do poprawki więc mam nadzieję, że ostateczna wersja futerka będzie zadowalająca

I tyle - cieszę się że mój texas ranger wywołał tak szeroki odzew

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 26 maja 2007, o 13:42

Tomash pisze:J**any imageshack, nie otwiera się.

Co tylko utwierdza mnie w postanowieniu, żeby zainstalować na forum moda, dającego każdemu użytkownikowi własną galerię. Ale o tym sza, dla battlowców i malarzy to ma być niespodzianka

Kurde, zawsze jak mowa o jakiejś niespodziance, to się okazuje, że już o niej wiem

Imageshack się często dławi.

Macmet - mój odzew i zachwyt wywołał fakt, że nie jesteś kolejnym damskim szowinistą, jeśli chodzi o Kislev rangera... a i o Twoich konwersjach mogę póki co mówić tylko pozytywnie. Wpadaj chłopie do nas, kampanię teraz gramy. Może się jeszcze czas i miejsce znajdzie?

macmet · Post autor: **macmet** » 27 maja 2007, o 15:35

Skavenblight - Tu już nawet nie chodzi o bycie szowinistą czy nie, tylko o czystą logikę...Gołe witch elfki, wardancerzy czy czarodziejki DE mi nie przeszkadzają. Ale po prostu niemiłosiernie mnie wpienia jak widzę że panna (ranger) która z definicji ma latać po lesie i walczyć ma odsłonięty taki kawał ciała narażony na zranienie... Podobnie jak nie toleruję figurek nowych waywatcherów, a zwłaszcza kuriozalnego waywatcher lorda, ubranego tylko w przepaskę biodrową i płaszcz. Proponuję, żeby pan który to wyrzeźbił, przebiegł się tak ubrany po gęstym lesie...

Czy oni nie wiedzą, że gałęzie/igły/szyszki/suche liście/wysoka trawa drapią? O komarach, gzach, kleszczach i innym robactwie to już nie wspomnę, bo może jak taki elf z nimi pogada to go nie gryzą... I tak najlepsze są wojowniczki w metalowych bikini (przodują w tym wszelkie heroic fantasy) - psiamać, one mają narażone na cięcie wszystkie ważne tętnice... Tyle offtopu, wybaczcie ale mnie to zawsze bulwersowało...

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 27 maja 2007, o 15:57

To nie offtop - gadamy przecież o figurkach do Mordheim

Kislev ranger jest Kislev rangerem, ale przybył do Mordheim - więc może się ubrać bardziej "po miejsku", bo jeśli coś przetrwało w tym mieście, to chyba tylko kleszcze [chyba że wyrośnie na środku park jak ostatnio u kolegów ze stołu obok

]. Ale oczywiście miasto to jest pełne niebezpieczeństw...

Byłabym skłonna się zgodzić, że do "rozsądnych" band [przede wszystkim ludzie, poza WH] pasuje "rozsądny" styl ubierania. Ale w Chaosie nie ma już reguł

Moi mutanci mają odsłonięte cycki [jeden nawet dwie pary, bo to nowe demonetki], Opętani to w ogóle nie ma co mówić, a jedna z beastmenek ma gustowny metalowy stanik od bikini

]. Karnawał z kolei ma te swoje śmieszne kolorowe czapki i maski. Są bandy szaleńców

które nie patrzą na swój ubiór, bo mają za bardzo nanurglingowane we łbie. Zwykle ma to odzwierciedlenie w zasadach [np. że Possessed nie może mieć zbroi] ale nie zawsze.

Realizmowi mówię tak, ale nie do bólu

macmet · Post autor: **macmet** » 27 maja 2007, o 16:11

Co do slaneszowców czy wszelkich innych wypaczonych perwersów to sie oczywiście zgadzam, ale o nich nie mówiłem bo to chyba oczywiste że demonetki mają cycki na wierzchu

Moim faworytem jest bloodthirster do wfb, który z przodu ma niewinnie wyglądającą przepaskę, a z tyłu stringi z łańcucha...wiadomo wreszcie czemu jest taki dziki

Myślałem właśnie o ekipach bardziej rozsądnych, co zaznaczam teraz żeby nie było niedomówień...

gnom · Post autor: **gnom** » 27 maja 2007, o 16:41

No absolutnie nie chce czepiać się kolegi macmeta, ale co do golizny zgodzić się nie mogę, panowie i panie śmigają na waleta po amazońskiej dżungli, pełnej rozmaitych stworzonek tylko czychajacych na gołą skórkę i dają radę. Z naszego podwórka i klimatu Celtowie i część Germanów walczyła i polowała nago, no pewnie nie w środku zimy. A i skórka była inna, jeszcze na początku XX wieku buciki na wsi zakładano tylko w niedziele.

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 27 maja 2007, o 16:46

Gnomie, ale w Kislevie zimno jest przecież

TruePunk · Post autor: **TruePunk** » 27 maja 2007, o 16:54

E tam, twardym trzeba byc.
Nie ma ze boli - w koncu sie przystosujesz do temperastury, jak morsy