Jakie programy w TV was wkurzają?
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
walnij swoje zdjęcie to też się pośmiejemy!Pniak pisze:U nas jedna dziewczyna nie depilowała nóg!!! <obleśne> w skrócie w klasie mieliśmy 3 ładne dziewczyny, 2 do ewentualnej poprawki i 10 których nawet kijem byśmy z kumplami nie dotkneli
No dobra teraz to już wygrałeś !
A ja co? Trafiłem do Elektroniczych Zakładów Naukowych. Są 3 klasy LO i akurat w mojej niema dziewczyn ... Chociaż patrząc na niektóre w mojej szkole to nawet się czasami cieszę .
A ja co? Trafiłem do Elektroniczych Zakładów Naukowych. Są 3 klasy LO i akurat w mojej niema dziewczyn ... Chociaż patrząc na niektóre w mojej szkole to nawet się czasami cieszę .
Pawełek pisze:walnij swoje zdjęcie to też się pośmiejemy!Pniak pisze:U nas jedna dziewczyna nie depilowała nóg!!! <obleśne> w skrócie w klasie mieliśmy 3 ładne dziewczyny, 2 do ewentualnej poprawki i 10 których nawet kijem byśmy z kumplami nie dotkneli
niech nas bogowie bronią, nie zamieszczaj Pniaku tu swego zdjęcia.
Tak na marginesie to miałem (nie)przyjemnosć poznać tą istotę i czasem z nią nawet gram, tylko prosze nie wykorzystywac teraz tych danych przeciwko mnie
Ta Kosa nie wspominając że ostatnio dawno z Pniakiem nie wygrałeś, w ogóle ostatnio nie umiesz grac (I nie zwalaj winy na rzuty )Kosa pisze:Pawełek pisze:walnij swoje zdjęcie to też się pośmiejemy!Pniak pisze:U nas jedna dziewczyna nie depilowała nóg!!! <obleśne> w skrócie w klasie mieliśmy 3 ładne dziewczyny, 2 do ewentualnej poprawki i 10 których nawet kijem byśmy z kumplami nie dotkneli
niech nas bogowie bronią, nie zamieszczaj Pniaku tu swego zdjęcia.
Tak na marginesie to miałem (nie)przyjemnosć poznać tą istotę i czasem z nią nawet gram, tylko prosze nie wykorzystywac teraz tych danych przeciwko mnie
Żebyś się nie zdziwił, jak ja chodziłem do nieistniejącego już technikum elektronicznego we wrocku (na ul. Piłsudskiego), to na całą szkołe były chyba dwie laski.Santiago pisze:Ja też ide do elektronicznej szkoły we wrocku, i mam nadzieje że bedą jakieś fajne dziewczyny w mojej klasie.
Ten serial specjalnie inteligentny też nie był. Chociaż dobre parodie mieli, kiedyś odwiedzili studio filmowe i podziwiali plakaty do filmów takich jak "Czarny gliniarz, biała kobieta" itp. No i niebo lepszy od "kiepskich".Pniak pisze:lost? prison break? toż to tak głupie aż mózg się marszczy. Bundy rządzi!!
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
LOL .Nehan pisze:ThunderCracker?niech nas bogowie bronią, nie zamieszczaj Pniaku tu swego zdjęcia.
A wracając do programów TV nienawidze w pierwszej kolejności Benny Hilla, sędziny Anny Marii Wesołowskiej, wenezuelsko, kolumbijsko, brazylijskich telenowel (polskich zresztą też), W11, Detektywów, O boshe jak oni śpiewają, Tańca z gwiazdami i jeszcze paru takich perełek.
Heretyk! Benny Hill jest zajebisty .Artemis pisze:nienawidze w pierwszej kolejności Benny Hilla
Co do reszty to się zgodze.
No cóż...
Sędzia Anna Maria Wesołowska to pierwsze czego nie oglądam, lub oglądam jak nie mam co robić (co się też rzadko zdarza). Takie to sztuczne, że żal bierze. Oto przepis na odcinek:
- Przemądrzały i wszystkowiedzący prokurator
- Nic nie wnosząca sędzina
- Elementy historii rodem z brazylijskich telenoweli (Najczęściej: pod koniec "rozprawy" wpada zapłakany/pobity/przerażony człowiek, który to niby rzuca nowe światło na zdarzenia... ostatnio rozwaliło mnie "moja żona umarła 2 godziny temu, chcę zeznawać!"...)
- "Ha ha ha, wszyscy sie mylicie!" czyli obrońca
- Krótka wymiana obelg między pozwanym i poszkodowanym
I nie wiem czy zauważyliście, ale Sędzina jest tam tylko po to, żeby przypomnieć o tym, że "za składanie fałszywych zeznań grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności" i dawania pieniężnych kar...
Natomiast za W11 czy Detektywami przepadam, jednak czasami zdarzenia są nieco naciągane.
Sędzia Anna Maria Wesołowska to pierwsze czego nie oglądam, lub oglądam jak nie mam co robić (co się też rzadko zdarza). Takie to sztuczne, że żal bierze. Oto przepis na odcinek:
- Przemądrzały i wszystkowiedzący prokurator
- Nic nie wnosząca sędzina
- Elementy historii rodem z brazylijskich telenoweli (Najczęściej: pod koniec "rozprawy" wpada zapłakany/pobity/przerażony człowiek, który to niby rzuca nowe światło na zdarzenia... ostatnio rozwaliło mnie "moja żona umarła 2 godziny temu, chcę zeznawać!"...)
- "Ha ha ha, wszyscy sie mylicie!" czyli obrońca
- Krótka wymiana obelg między pozwanym i poszkodowanym
I nie wiem czy zauważyliście, ale Sędzina jest tam tylko po to, żeby przypomnieć o tym, że "za składanie fałszywych zeznań grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności" i dawania pieniężnych kar...
Natomiast za W11 czy Detektywami przepadam, jednak czasami zdarzenia są nieco naciągane.