Dlaczego HE?

[Slayer]

Cieszymy się z Twojego szczęścia, ale byłoby miło gdybyś 'obczaił' zasady ortografii i interpunkcji. Wtedy nawet dałoby się bez większych problemów czytać Twoje posty.

Które jeszcze do poprawki?

[Krzysiek_312]

Jako, że nauki humanistyczne, a w zasadzie j. polski nigdy nie był moją mocną stroną (ledwo wyciągnięte 3 na świadectwie maturalnym ) nie będę występował w roli nauczyciela i wyszukiwał wszystkich błędów. Poza tym nie chcę się czepiać, w końcu obydwoje gramy najlepszą armią w WFB.

[Rabsp]

Tez wyciagnalem 3 na swiadectwie i jestem z tego dumny!
Ale nie to jest chyba istotne w tym temacie... 'w ogóle' a nie 'wo gule' gule to sa w VC

[Klafuti]

Przyznajmy się: gra w wfb jest przez wiele osób postronnych postrzegana co najmniej jako dziwactwo. Dlatego ja się nie chwalę nikomu, chyba, że samo wyjdzie na jaw. Wtedy wchodzi najlepszy argument: "w takim razie równie dziwaczne jest granie na komputerze w multi", lub coś w tym stylu, jakby nie patrzeć, warhammer to zwykła strategia, tyle, że bez prądu i bardziej wymagająca intelektualnie.
http://9.asset.soup.io/asset/2398/7913_7668_500.jpeg
W takim razie nie chcę normalnej kobiety.

[Semi]

lol. jak ty sie wstydzisz wlasnego hobby to to jest troche dziwne, ja chetnie pokazuje swoja armie gosciom i nie odnislem wrazenia abym byl postrzegany jako dziwak, raczej kazdy sie zachwyce ile pracy i czasu trzeba wlozyc w to hobby aby pomalowac i uzbierac tyle modeli...

[Naviedzony]

http://9.asset.soup.io/asset/2398/7913_7668_500.jpeg
W takim razie nie chcę normalnej kobiety.

Ja mam nienormalną kobietę i bardzo mnie to cieszy. Nie ma nic gorszego niż normalna kobieta.

[Klafuti]

lol. jak ty sie wstydzisz wlasnego hobby to to jest troche dziwne, ja chetnie pokazuje swoja armie gosciom i nie odnislem wrazenia abym byl postrzegany jako dziwak, raczej kazdy sie zachwyce ile pracy i czasu trzeba wlozyc w to hobby aby pomalowac i uzbierac tyle modeli...

Zależy jeszcze na kogo się trafi, znam paru erpegowców, zwykłych fanów fantastyki i osoby które grały w WAR albo DoW-a, oni są całkowicie tolerancyjni, a nawet wykazują pewne zainteresowanie tym hobby. Wtedy owszem, można poszpanować.

[JaceK]

Semi ma rację - bez sensu takie nastawienie.
Nie można wstydzić się tego co się kocha.
Jak ktoś się z tego śmieje, to wyrzuć go za drzwi, bo nie warto z nim gadać.

Mam 30 lat, bawię się w WFB od 11 lat, znam sporo ludzi spoza tego środowiska i mam różne doświadczenia.
Jednak bardzo rzadko spotkałem się z całkowicie negatywną reakcją, graniczącą z wyśmianiem.

Wszystko jest kwestią argumentacji.
Jak wyjaśnisz, że to jest po prostu gra strategiczna osadzona w klimacie fantasy, takie bardziej skomplikowane szachy, to raczej nie będzie nikt się śmiał. Chyba, że jest idiotą.
A z tymi po prostu nie warto gadać.

Poza tym - po Władcy Pierścieni i Harrym Potterze jakoś nie chcę mi się wierzyć, że masy patrzą na to negatywnie - przecież te masy obejrzały powyższe filmy i raczej się na nich dobrze bawiły.

[Siweusz]

Popieram Semiego i Jacka.

[Forumowicz Bartosz]

takie bardziej skomplikowane szachy

Bez takich Od wielu lat gram w klubie szachowym i szachy w porównaniu do wfb to jak niebo i ziemia. Złe porównanie. W szachach nie ma elementu losowego, cała gra opiera się na strategii gracza, którą tworzy się długo przed grą, analizując system gry przeciwnika. Tu nie ma IF, pięciu sejwów na 6+, spalonych szarż itp.

Co do nastawienia innych - najlepiej jak niedowiarek zagra z Tobą. Zobaczą, że to nie jakieś ludki z gazety tylko cały przemyślany system. Oczywiście figurki w większości muszą być pomalowane, bo szare niestety bardzo psują efekt...

[Relosu]

dlatego sa bardziej skomplikowane, bo tutaj tez musisz przewidzec ruchy i zamysly przeciwnika a do tego musisz przewidziec element losowy.

[Ukalez]

dlatego sa bardziej skomplikowane, bo tutaj tez musisz przewidzec ruchy i zamysly przeciwnika a do tego musisz przewidziec element losowy.

[Andrzej]

Ja generalnie nie chwalę się tym sam z siebie, jak mnie ktoś zapyta o hobby, to mówię że gram w warhammera, po czym opisuje mu pokrótce ock i tyle.

[Mistrz Miecza Hoetha]

Ja w warharmmerze siedzę od roku. Moim pierwszym zestawem była Wyspa Krwi.Wybierając armie kierowałem się pewnymi ,,zasadami": chciałem grać armią dobrą i honorową. Już mogłem odkreślić Wojowników Chaosu, Demony Chaosu, Mroczne Elfy, Zwierzoludzei, Skaveni, Wampiry, Królowie Grobowców, Orki i Ogry. Kolejnym punktem był klimat. Nie lubię ani renesansu (Imperium) ani rycerskiego średniowiecza (Bretonia) i partyzantów z łukami (Leśne Elfy i Lizardmeni) zostały Krasnoludy i Elfy Wysokiego Rodu. Kolejnym punktem był styl gry. Elfy grają defensywnie z kontrą lub ofensywnie. Krasie natomiast tylko defens. Ale i tak smok był najważniejszy. Od dziecka mam zajawkę na smoki więc Elfiaki.

[Robson]

Ja generalnie nie chwalę się tym sam z siebie,

+1

Opowiadanie komus kto nie interesuje się fantasy o zabawie plastikowymi malowanymi ludzikami, elfikami, potworakami i czarownikami o turlaniu z wielką ekscytacją kosteczkami jest zdecydowanie nie na miejscu, po skończeniu powiedzmy 14-15lat

ale, co kto lubi

[Asassello]

E tam. Ja prezentuje to jako grę sportową z elementami modelarskimi w świecie fantasy (dla laika wystarczy powiedzieć, że to taki podobny do tego z Władcy Pierścieni)
Jakoś nie mam problemów z otoczeniem

[Błażej]

Najtrudniej to chyba przekazać tak, by ktoś zrozumiał ze to nie jest na komputerze...

Ostatnio tłumaczyłem kumplowi z pracy... a on do mnie: 'a jest wersja na x-boxa, bo bym spróbował...'

[Naviedzony]

Najtrudniej to chyba przekazać tak, by ktoś zrozumiał ze to nie jest na komputerze...

Też zawsze mam ten problem, kiedy tłumaczę komuś czym jest Warhammer. Jak jeszcze ktoś siedzi w grach komputerowych to od razu kojarzy z 40k i najpierw się dziwi, że do gier komputerowych dorobiono cały figurkowy system bitewny (o.o), a potem się dziwi, że jest wersja fantasy (O.O). I weź takiemu wytłumacz.

[Infernal Puppet]

Ludzie zazwyczaj najbardziej dziwią się, jak im mówię, że to ani gra komputerowa ani planszowa . Są zresztą trudniejsze rzeczy do wytłumaczenia. Weź np. spróbuj przekonać ludzi że MLP jest super kreskówką dla każdego, niezależnie od wieku ( bo jest ) .

[Szwentas]

przecież to jest taka duża planszówka:D