Czy na turniejach da się wygrywać klimatowym Imperium?

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Niglafar
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 183
Lokalizacja: Frei Stadt Danzig

Post autor: Niglafar »

Skaven: primo nikt niekomu nie broni grać jak się podoba. Ja Ciebie nie krytykuję, i tak masz plusa że nie grasz na 2 steamach i papamobile ;)
jednak co do klimatu armi na kawie i artylerii polemizowałbym. Bez kłopotu wyobrażam sobie armię 100% kawaleryjską (rycerstwo + pistoliersi) jako "siły szybkiego reagowania". Czasem piechota jest zbyt wolna.
prawie zawsze jednak gdy pojawiały się działa pojawiała się też piechota. z prostej przyczyny, gdyby zaczęło padac to z błota armaty wyciagali piechurzy, żaden rycerz by się nie zniżył do tak niskiego poziomu by się taplać w błocie. a głupio stracić artylerię z powodu przerośniętej kałuży ;) Inna sprawa że armaty wymagają na polu bitwy ochrony, a kawaleria ma tendencję do galopowania na polu bitwy w tę i nazad. piechota musi być z nimi by je chronić
oczywiście jeśli wymyślisz jakis fluffowe uzasadnienie czemu ma się nie pojawic piechota jako dodatek do kawy i artylerii to chętnie posłucham ;) sam mam hoppla z przerzutka na punkcie stworzenia 13stej prowincji "for Ulrics only" i obalenia Karola Franciszka, ale każdy ma swoje zboczenia ;P

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

Tak jak pisze Niglafar, kawaleria jak najbardziej - wyprawa krzyżowa,(miałem taki zamiar ale jescze nie grałem - zero piechoty wszystko kawaleria, pistoliersi + pegaz ) czy poprostu jakiś zakon jako szybkie kontruderzenie imperium ale kawaleria z maszynerią bez żadnej piechoty jest błee :wink:

Awatar użytkownika
-SaH-
Chuck Norris
Posty: 601
Lokalizacja: Zad Trolla Koszalin
Kontakt:

Post autor: -SaH- »

A mnie zawsze denerwuje, jak ktoś mówi: Ooo, znowu o klimacie gadają, beton, nie chcę tego słuchać.
Jak sobie gadamy, to sobie, nie musisz czytać :)

Co do klimatu, to bierze się z ArmyBooka, gdzie czytamy że każda prowincja ma mnóstwo Halabardników, natomiast Rycerze nie zawsze muszą odpowiedzieć na wezwanie, że maszyny są drogie, a 8? (ile ich było?) SteamTanków za przeproszeniem chyba popierdala po autostradach żeby na każdą bitwę zdążyć... :P

Może poza swoim klubem mało grałem, ale na turniejach też w miarę klimatowe rozpiski mam, co więcej nawet nie kupuje większej ilości armat, mam 2, często je wystawiam, ale i 2 klocuszki i tym podobne. Armia Imperium to wszystko, razem, Włócznicy i Super nowoczesny Czołg, i taką armię mam.

A poza tym na koniec, to na prawdę, co to za przyjemność grać na standardzie?

Awatar użytkownika
Niglafar
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 183
Lokalizacja: Frei Stadt Danzig

Post autor: Niglafar »

SaH: przyjemnośc jest to duża, nie powiem czasem i mnie kusi by postrzelac ale łatwo się pozbywam tych niedobrych myśli ;)
problem zaczyna sie gdy wystawiamy się na standardzie i przez cała bitwe musimy patrzec na minę przeciwnika który delikatnie mówiąc ma ochotę poskakac nam po figsach za półgodzinną turę ostrzału+magii. I szczerze mówiąc się nie dziwię. Nie ma dyshonoru przegrać z silniejszym, a nie znalazł się jeszcze taki co by się nie odbił od Rycerzy Chaosu, ale nie dojśc wcale do przeciwnika to już denerwuje trochę....
tak jak Skaveny. Zawsze staram się grać klimatyczznie i wystawiam piechotę. i gdy potem staram się piechotą iśc do przodu to skaveny z taką samą zaciekłością podają plecy bo przeciwnik uważa że bardziej opłacalne jest dla niego mieć jeszcze jedną ture magii (nawet gdy ma jednego inżyniera) niż jak porządny szczur umrzeć w HtH ;) teraz się śmieję ale bywa to irytujące jak mi cały czas ucieka tymi szczurami. za bardzo się wczuwa w klimat armii :P

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Czopek pisze:Tak jak pisze Niglafar, kawaleria jak najbardziej - wyprawa krzyżowa,(miałem taki zamiar ale jescze nie grałem - zero piechoty wszystko kawaleria, pistoliersi + pegaz ) czy poprostu jakiś zakon jako szybkie kontruderzenie imperium ale kawaleria z maszynerią bez żadnej piechoty jest błee :wink:
Kiedyś bodajże na amerykańskim GW była rozpiska czysto kawaleryjska. Magowie na koniach, Mistrz zakonny, pistoliersi, rycerstwo a do tego Legion Gryfa i galopujące działo najemników :)

Skaven: nie bulwersuj się człowieku, kto Cię tam PG nazwał?!

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3155
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Ja tam jeszcze świeży jestem w te klocki jeśli o turnieje chodzi ale staram się szybko nadrobic zaległości ;-)W najbliższy weekend jadę na dwa turnieje (swoją drogą zapraszamy do nas do Bielska-Białej na turniej Bilaticon vol.III, format 2536 OPEN, informacje są tu na forum w odpowiednim dziale), mam zamiar zagrac na obu właśnie naszą genialną piechotą w dużych ilościach (ostatnio w bitwie na 2250 miałem skromne 189 modeli, kumpel mamrotał coś o pseudo-szczurach :green: ). Zastanawiam się nad złożeniem rozpiski na dwóch oddziałach gwardii i nasuwa mi się pytanie jak to zrobic technicznie. Może warto zainwestowac w zrobienie oddziału z 11 static CR? Ostatnio strasznie mnie korci taka opcja :-)

Awatar użytkownika
Niglafar
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 183
Lokalizacja: Frei Stadt Danzig

Post autor: Niglafar »

Myth: rozumiem że masz na mysli griffon banner? warto wtedy by był detachment a najlepiej pistoliersi lub KO w pobliżu by zgonić to co uciekło ;) Ew. jeśli Ty szarżujesz jednostką z griffon banerem to warto ustawić za plecami przeciwnika cos swojego (huntsmenów, pistoliersów) by go zjeść przy okazji złamania ;)

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3155
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Tak, dokładnie ten sztandar, plus detka, plus sztandar armii, plus magiczny sztandar na oddziale za generała (czyli trzeba go miec na składzie ;-) ) plus przewaga, szeregi i zwykły sztandar. Prawda, trzeba miec coś tam za taką uciekającą jednostką oczywiście, inaczej jest kicha.
A może po prostu dwa oddziały gwardii, bsb wersja eko i już?:-)

Musiałem się na coś zdecydowac, w rozpiskach imperialnych znajdziecie moją armię na najbliższy turniej, proszę o komentarze.

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3155
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

No Panowie, jestem po turnieju w Knurowie, kto był, ten wie jak fajnie tam się grało :-) Zagrałem na piechotnym imperium w takim składzie:

Arcykapłan Sigmara, Generał, Ciężka Zbroja, Koń w Kropierzu, Całun Magnusa, Ikona Magnusa, Zaklęta Tarcza, Kąsające Ostrze @247

Kapitan Imperium, Chorąży Armii, Pancerz z Meteorytowego Żelaza, Miecz Potęgi @115

Mag Bitewny, 2 poziom, Kostur Mocy, Pieczęc Sigmara @145

Mag Bitewny, 2 poziom, 2x Zwój Rozproszenia @150

24 Szermierzy FCG @169
+9 Szermierzy @54
+9 Kuszników @72

24 Szermierzy FCG @169
+9 Szermierzy @54
+9 Kuszników @72

20 Biczowników z Porokiem Zagłady @210

5 Rycerzy Zakonnych @115

23 Gwardzistów Elektorskich FCG @260
+9 Szermierzy @54
+6 Kuszników @48

Wielkie Działo @100

Wielkie Działo @100

Piekielnik @110

Kapłan i Bsb szli do gwardii. Zająłem 11 miejsce z wynikami 13:7 (TK), 10:10 (HE na arcy z książką) i 8:12 (lizaki). Przeciwnicy nie do końca doceniali tę armię, stąd ciekawe wyniki jak na pół roku grania Imperium :-)Siła tkwi w detkach i kombinacji wspierającej piechotę, jak dla mnie super. Może i nie masakrowałem przeciwników, ale grac się da na tym ;-)

ODPOWIEDZ