Przeglądając allegro.

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
M.T.
Kretozord
Posty: 1722
Lokalizacja: Brwinów

Post autor: M.T. »

Co w tym dziwnego?

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

No właśnie :) Sama mam multum takich czaszeczek, swego czasu kupowaliśmy od tego gościa :)

Awatar użytkownika
pacy
Mudżahedin
Posty: 231
Lokalizacja: Serock

Post autor: pacy »

http://allegro.pl/item319898361_miecz_f ... arcza.html

Taka zabaweczka na opornych przeciwnikow :wink:

Sykstus
Masakrator
Posty: 2518
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Sykstus »

Kto kupuje żeby sprawdzić czy to nie szmelc :P

Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Post autor: k.a.r.p »

Świecznik jak świecznik, ale jedna część opisu mnie zaintrygowała: "masywny, świetnie leży w dłoni" :)

http://www.allegro.pl/item320101179_prz ... azja_.html
Obrazek
ObrazekObrazek

Rapta
Kretozord
Posty: 1968
Lokalizacja: podwarszawa

Post autor: Rapta »

pacy pisze:http://allegro.pl/item319898361_miecz_f ... arcza.html

Taka zabaweczka na opornych przeciwnikow :wink:
Wyglada porzadnie, ale ja bym sie raczej skusil na katane ;)

Remo
Falubaz
Posty: 1247

Post autor: Remo »

Piszą ,że: "ZDJĘCIA NA AUKCJACH ALLEGRO FIRMY FHU KREIDERS POLSKA PODLEGAJĄ OCHRONIE PRAWNEJ" A ciekawe czy zapłacili GW za możliwość wykorzystania logo Chaosu, nazwy "Chaos Warrior", screenów z "Mark of Chaos" itd...

A katany bym w życiu od nich nie kupił. Nie nadaje się do niczego oprócz stania na półce.

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

Kruti pisze:

i ?
Są tam od dawna i jakoś nikomu nie przeszkadza,ze to w większości odlewane wzory GW (i chyba nie tylko, ale nie jestem pewien) tak samo jak używane w większości aukcji znaki towarowe, które do niego nie należą.
Regulamin Allegro pisze:ARTYKUŁ 19. OPIS TOWARÓW

19.1. Towary lub usługi, które mają być objęte usługami Allegro, muszą być dokładnie opisane. Osoba zgłaszająca jest odpowiedzialna za wszelkie błędy lub nieścisłości takiego opisu. Marka oraz inne informacje dotyczące pochodzenia towaru i jego producenta, które są umieszczane w opisie, muszą być kompletne, dokładne i nie mogą wprowadzać w błąd innych Użytkowników.

19.3. Sprzedający jest odpowiedzialny za to, aby ani sprzedaż towarów lub usług, ani stworzone przez niego opisy przedmiotów, ani też inne czynności bądź informacje, związane z aukcją nie naruszały obowiązującego prawa

19.9. W opisie i tytule aukcji zabronione jest takie stosowanie słów kluczowych, które wskazuje na próbę manipulowania wynikami wyszukiwania

Prawa autorskie

Elementy opisu przedmiotu nie mogą naruszać praw autorskich twórców (w tym innych Użytkowników Allegro). Zdjęcia i teksty innych Użytkowników można wykorzystywać tylko za ich zgodą.

Przedmiot, który narusza powyższą zasadę może zostać usunięty, a jeśli naruszenie jest poważne lub powtarza się, konto Sprzedającego może zostać zawieszone.

Manipulacja słowami kluczowymi

Użycie słów kluczowych ma miejsce wtedy, gdy Sprzedający wykorzystuje nieprawidłowo pewne wyrazy (nazwy marek, nazwiska i inne), aby zwiększyć popularność swojej oferty.

W opisie oraz tytule przedmiotu niedozwolone jest umieszczanie słów kluczowych w celu manipulowania wynikami wyszukiwania. Takie działania są nie fair w stosunku do Kupujących, ponieważ mogą im utrudniać dotarcie do interesującego ich przedmiotu.

Za manipulację uznajemy zarówno listę wyrwanych z kontekstu słów kluczowych (często pisanych tekstem w kolorze tła), jak i inne sposoby wprowadzenia do opisu nazw pokrewnych produktów/producentów.
Na szczęście w tym kraju wszystkim takie coś wisi, łącznie z autorami regulaminu, wiec problem nie istnieje, bo po co?

Swoją drogą można by urządzić konkurs "znajdź jak najwięcej wzorów innych firm w odlewach dargo000" ;)

Ogólnie mimo że to konkurencja to jakoś mi to też nie przeszkadza strasznie, wystarczy mi, że wiem, że sam prawa nie łamię. Szkoda tylko, że ma tyle pęcherzyków powietrza w odlewach i rynek cenami psuje...
Co do tej zabawki to są importerem... więc może producent ma prawo?

mecenasik
Wałkarz
Posty: 71

Post autor: mecenasik »

Ushabti pisze: i rynek cenami psuje...
hmm..konkurencja zawsze ma pozytywny wplyw na rynek..i trzeba sie z niej cieszyc
a moze ktos moglby mi wyjasnic na czym polega psucie rynku w tym konkretnym przypadku(wsrod "producentow" odlewow)?;)

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

hmm..konkurencja zawsze ma pozytywny wplyw na rynek..i trzeba sie z niej cieszyc
a moze ktos moglby mi wyjasnic na czym polega psucie rynku w tym konkretnym przypadku(wsrod "producentow" odlewow)?
:D:D:D

Wiem, że wydaje się to zabawne, ale ja naprawdę nie mam nic przeciwko uczciwej konkurencji i sam wolę kupować rzeczy tańsze niż droższe. A na czym polega psucie rynku? Osoba wykorzystująca cudze wzory modyfikując je tylko (jeśli w ogóle) o jakieś szczegóły, robi formę, odlew i ma wszystko gdzieś. Kiedy robię od podstaw greeny pod każdy wzór, nie posługuję się cudzymi markami i płacę ten pier*** ZUS i podatki od prowadzenia działalności gospodarczej, to mam prawo ustalać ceny trochę wyższe, bo ponoszę o wiele większe koszta zarówno w ilości pracy jak i formalnych niż osoba tych podatków nie płacąca, nie prowadząca działalności i działająca na czymś, co po prostu kopiuje, a nie "produkuje". GW też robi odlewy (tyle że wtryskowe z plastiku) i jakoś nikt nie nazywa go ironicznie. To że nie stać mnie jeszcze na wtryskarkę plastiku, to nie znaczy, że muszę być zaraz tylko "producentem" odlewów ;)

Kolejna sprawa wygląda tak jak z chińczykami: rynek jest zalewany tanimi bublami z masą wad. Potem jak ktoś słyszy w opisie określenie "z gipsu dentystycznego" kojarzy to z cechami: tani (więc drogiego nie kupię), bublowaty (więc droższe mogę kupić z czego innego, bo chociaż nie będzie miało pęcherzyków), najprawdopodobniej mało trwałe (nikt nie zwraca uwagi z której z 5 klas twardości gipsu dentystycznego przecież się to robi, nie musi więc wiedzieć, że biały da się miażdżyć w palcach a alabastrowym możesz rzucać w ściany jak Ci ścian nie szkoda).

No i o tym jak można psuć rynek naruszając prawa własności innych zastanów się sam rozmyślając czy wolałbyś do samochodu kupić markowe radio czy radio z markową naklejką ;)

O samej chłonności rynku i popycie to już chyba powinni opowiadać ekonomiści, ale rynek makiet jest mniejszy niż figurek, robi się je dłużej i trudniej niż zwykłe wyjęcie figurek z wyprasek, kupowane są od razu na zazwyczaj kilka osób... siłą rzeczy powinny być droższe. Porównaj teraz ceny figurek, a ceny makiet w naszym kraju ;)

To wszystko jest właśnie psuciem rynku :P
:D:D:D

Pozdrawiam!

mecenasik
Wałkarz
Posty: 71

Post autor: mecenasik »

Ushabti znam Twoje produkcje i widze roznice pomiedzy producentem makiet a producentem odlewow i ten "" mial ja podkreslac

jezeli zdecydowales sie na prowadzenie dzialalnosci gospodarczej zdawales sobie z tego sprawe, jezeli ktos sprzedaje na allegro (pomijam wszystkie aspekty prawa autorskiego, wlasnosci przemyslowej i patentowego) nie mozna mu odbierac prawa do takiej formy wyzbywania sie swoich kolekcji.

oceny niektorych dzialalnosci prowadzonych na allegro sie nie podejme..ocenia to popyt

ceny tez doskonale ustali sam rynek i nie zgodze sie z Twoja argumentacja - zawsze istnieje pewien margines dostosowywania cen do jego chlonnosci. pamietaj rowniez ze makiety mozna produkowac we wlasnym zakresie..figurek raczej juz nie.

i prosze..bez przykladow o "tandecie z Chin", tu naprawde mozna sie zdziwic czemu mamy ta tandete

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Odlewów dargo mogę się przyczepić tylko w jednej kwestii - są z gipsu.
Jeśli chodzi o cegiełki, budowanie makiet [choć i tak tylko kołchoźniczych, klubowe byłyby za ciężkie i zbyt podatne na zniszczenie, gdyby były z gipsu] to tak, ale wiem, że takie gipsowe odlewy łatwo się niszczą, kruszą itd. Nawet z gipsu dentystycznego. Dlatego najlepsze, co można zrobić z takimi odlewami, to szybko zrobić z nich formy i odlewać z żywicy :lol2:

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Mecenasik, tylko popyt? A gdzie prawa autorskie, prawa patentowe, licencje i inne tematy z okolic własności intelektualnej?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

mecenasik
Wałkarz
Posty: 71

Post autor: mecenasik »

Tomash pisze:Mecenasik, tylko popyt? A gdzie prawa autorskie, prawa patentowe, licencje i inne tematy z okolic własności intelektualnej?
Napisalem, ze pomijam te wszystkie aspekty - nie czuje sie ekspertem w tej dziedzinie (mimo dosc dlugiego okresu pracy w pewnym wydawnictwie komputerowym)..dodatkowo trzeba jeszcze podkreslic ze najpierw nalezy jednoznacznie stwierdzic ze do jakiegokolwiek naruszenia praw wlasnosci doszlo.

allegro jest dla mnie ogolnie "dziwnym" wynalazkiem pod tym wzgledem - nie mniej "zywiol" popytu w zakresie praw autorskich zawsze mial wiecej do powiedzenia od ustaw

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

Ushabti znam Twoje produkcje i widze roznice pomiedzy producentem makiet a producentem odlewow i ten "" mial ja podkreslac
Boję się, że widziałeś tylko nędzne fotki pierwszych wzorów, ale naprawdę nie czuję potrzeby na forum figurkowców tłumaczenia jak się ma nędzna fotka do jakości modelu, bo chyba wszyscy tu to wiedzą.
Niestety dziś fotograf znów nie znalazł czasu, a i ja do ukończenia studiów nie zamierzam się spieszyć z tym biznesem...
i prosze..bez przykladow o "tandecie z Chin", tu naprawde mozna sie zdziwic czemu mamy ta tandete
To miał być tylko stereotypowy przykład... równie dobrze mogłem napisać o wyrobach cukierniczych z Odbytowa i naprawdę mało by mnie obchodziło skąd i dlaczego je mamy.
Odlewów dargo mogę się przyczepić tylko w jednej kwestii - są z gipsu.
Jeśli chodzi o cegiełki, budowanie makiet [choć i tak tylko kołchoźniczych, klubowe byłyby za ciężkie i zbyt podatne na zniszczenie, gdyby były z gipsu] to tak, ale wiem, że takie gipsowe odlewy łatwo się niszczą, kruszą itd. Nawet z gipsu dentystycznego.
No i to jest właśnie psucie rynku: gips dentystyczny ma 5 klas twardości. Nasz temat korzysta z pierwszej lub drugiej bo są najtańsze (i tylko one są białe, poza 5tym albastrowym, tak twardym, że niemożliwym do ręcznej obróbki) - to da się połamać w rękach, choć jest o wiele trwalsze od zwykłego budowlanego. Zanim wybrałem swój rodzaj gipsu testowałem różne klasy po prostu waląc nimi o chodnik i suwmiarką mierząc kawałki odprysków, a przy okazji sprawdzając dla pewności, czy na pewno dam radę to szlifierką obrobić... Ale co z tego, jak ludzie już postrzegają gips dentystyczny jako kruchy i nędzny?
Dlatego najlepsze, co można zrobić z takimi odlewami, to szybko zrobić z nich formy i odlewać z żywicy
Kopia kopii i ich jakość... hmmm... może jednak jakiś własny wzór? ;)
allegro jest dla mnie ogolnie "dziwnym" wynalazkiem pod tym wzgledem - nie mniej "zywiol" popytu w zakresie praw autorskich zawsze mial wiecej do powiedzenia od ustaw
To mam pomysł... Jak już Skvenblight zrobi żywiczne odlewy wzory dargo niech wystawi je na allegro - wtedy się chyba najlepiej dowiemy jakie chłopak ma podejście do respektowania praw autorskich ;)

Jakby nie patrzeć: wreszcie mam feedback na temat mojej oferty od ludzi, którzy ją znają tylko z fotek :) Przynajmniej wiem już, że muszę zainwestować w dobre zdjęcia ;) Na szczęście do czerwca dużo czasu, a to co ludzie biorą z widzenia na ZUS wystarcza.
Aaaa... i mam nadzieję, że nie patrzyłeś na to "tylko" z punktu widzenia gracza WFB, bo niestety wiem co w nim ludzie potrafią nazwać makietą ;)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Ushabti pisze:Ale co z tego, jak ludzie już postrzegają gips dentystyczny jako kruchy i nędzny?
Bo sam napisałeś o cenach tego lepszego gipsu. Szczerze, to wolę sobie odlać coś z żywicy niż najlepszego-drogiego gipsu.
Ushabti pisze: Kopia kopii i ich jakość... hmmm... może jednak jakiś własny wzór? ;)
Jeśli dargo ma ładne wzory - nie mówię tylko o czaszkach - to czemu ich nie odlać? O ile pamiętam, odlewanie na własny użytek nie jest niezgodne z prawem ;)
Ushabti pisze: To mam pomysł... Jak już Skvenblight zrobi żywiczne odlewy wzory dargo niech wystawi je na allegro - wtedy się chyba najlepiej dowiemy jakie chłopak ma podejście do respektowania praw autorskich ;)
Po co? Handlowanie odlewami nie jest interesem, z którego można rodzinę wykarmić ;) Dodatkowo nieznośne prawa autorskie - generalnie szkoda czasu! :)

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

Bo sam napisałeś o cenach tego lepszego gipsu. Szczerze, to wolę sobie odlać coś z żywicy niż najlepszego-drogiego gipsu.
Biały (czyli tobie znany) 7zł za 5 kg
Żółty, którego używam 14zł za 5 kg
Żywica epoksydowa, gdy nie masz dojść w klubach żeglarskich przynajmniej tam gdzie patrzyłem - 20zł za 0,5 kg
Czas schnięcia gipsu - 12 minut
Czas schnięcia żywicy - 24 godziny
No to chyba tyle z mojej strony, temat nie jest o odlewnictwie, ale z chęcią bym gdzieś taki wyszukał, może w Mordheim ciągle działa? ;)
Jeśli dargo ma ładne wzory - nie mówię tylko o czaszkach - to czemu ich nie odlać? O ile pamiętam, odlewanie na własny użytek nie jest niezgodne z prawem
Nie, nie jest, pod warunkiem że to na własny użytek, a nie dzielisz się tym z całym klubem ;)
Handlowanie odlewami nie jest interesem, z którego można rodzinę wykarmić
Myślisz? ;)
http://www.thomarillion.de/
Zgadnij czym jest "ceramika" wymieniana w większości wzorów ;)
Powiedzmy, że na zachodnich rynkach koleś jest jak nasz dargo, ale uczciwie ;)

A tak żeby nie było tylko offtopowo, a w kwestiach praw autorskich i rodzimych "producentów" makiet:
Przejrzałem sobie właśnie aukcje w "Akcesoriach i makietach" właśnie, czyli tam gdzie nie pojawiają się zwykle wyroby należące do GW. Zgadnijcie ile by zostało po usunięciu tych, które mają w swoich opisach marki, nazwy czy zasady, które w świetle prawa (czy chociażby nawet regulaminu Allegro) nie powinny się tam znaleźć? ;)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Ushabti pisze: Biały (czyli tobie znany) 7zł za 5 kg
Żółty, którego używam 14zł za 5 kg
Żywica epoksydowa, gdy nie masz dojść w klubach żeglarskich przynajmniej tam gdzie patrzyłem - 20zł za 0,5 kg
Czas schnięcia gipsu - 12 minut
Czas schnięcia żywicy - 24 godziny
No to chyba tyle z mojej strony, temat nie jest o odlewnictwie, ale z chęcią bym gdzieś taki wyszukał, może w Mordheim ciągle działa? ;)
Temat mogę wydzielić, jeśli będzie potrzeba.
A racji nie masz.
Żywica [w hurtowni] - ok. 30zł za 1 kg
Czas jej schnięcia - 20-30 minut?
Przynajmniej ta, co znam. A jest dobra.
Ushabti pisze: Nie, nie jest, pod warunkiem że to na własny użytek, a nie dzielisz się tym z całym klubem ;)
Raczej: pod warunkiem, że NIE SPRZEDAJĘ tego kolegom z klubu ;)
Ushabti pisze: Myślisz? ;)
http://www.thomarillion.de/
Zgadnij czym jest "ceramika" wymieniana w większości wzorów ;)
Powiedzmy, że na zachodnich rynkach koleś jest jak nasz dargo, ale uczciwie ;)
Takie rzeczy to nie w Polsce ;) Ale spoko - ja tam Ci życzę dobrze z Twoim interesem.
Ushabti pisze:A tak żeby nie było tylko offtopowo, a w kwestiach praw autorskich i rodzimych "producentów" makiet:
Przejrzałem sobie właśnie aukcje w "Akcesoriach i makietach" właśnie, czyli tam gdzie nie pojawiają się zwykle wyroby należące do GW. Zgadnijcie ile by zostało po usunięciu tych, które mają w swoich opisach marki, nazwy czy zasady, które w świetle prawa (czy chociażby nawet regulaminu Allegro) nie powinny się tam znaleźć? ;)
Pewnie nic nie zostało, albo same Twoje.
Ty to marnujesz się na psychologii, idź na prawo ;)

Awatar użytkownika
Ushabti
Mudżahedin
Posty: 256
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ushabti »

A racji nie masz.
Żywica [w hurtowni] - ok. 30zł za 1 kg
Czas jej schnięcia - 20-30 minut?
Przynajmniej ta, co znam. A jest dobra.
Jeśli można prosić o nazwy i dane techniczne chociażby w postaci linku na Pw to "poproszę" :)
Raczej: pod warunkiem, że NIE SPRZEDAJĘ tego kolegom z klubu
To już gdzieś było... własny użytek to użytek własny i ewentualnie twoich najbliższych. Ale w takim wypadku wystarczy powiedzieć, że klub jest dla Ciebie jak rodzina ;)
Takie rzeczy to nie w Polsce Wink Ale spoko - ja tam Ci życzę dobrze z Twoim interesem.
Dlatego w Polsce jedyne na co liczę to karcianki i planszówki :D Z makietami jak tylko będę miał wystarczającą ilość wzorów ruszam na zachodnie rynki ;)
Pewnie nic nie zostało, albo same Twoje.
Moich nie ma bo czekam na lepsze fotki :P
I zapomniałaś, że ludzie tam sprzedają też kleje, farbki i posypki ;) Nie widzę powodów dla których miałoby ich tam nie być ;) No i żeby nie skłamać: jest kilku porządnych sprzedawców makiet, którzy nie nadużywają prawa... ale to sprzedawcy, a nie "producenci" ;)
Przykładowy opis:
Witam,
mam do sprzedania widoczny na zdjęciach zestaw drzewek i żywopłotów do systemów gier figórkowych
zasady udziału w aukcji są opisane na stronie o mnie
zapraszam do licytacji i zapoznania się z resztą mojej oferty
Koniec... ani jednego słowa, które naruszałoby czyjekolwiek prawa, choć w ofercie drzewka GW jeśli dobrze widzę, więc koleś miał pełne prawo pisać, że są do Warhammera... tylko ten ort w "figurkowych" psuje klimat ;)
Tylko Ci sprzedający najwięcej (łatwo wymienić pierwszą trójkę) muszą się bawić w łamanie praw autorskich... może właśnie dlatego sprzedają najwięcej? ;)

BTW: aukcje dargo mi o czymś przypomniały... jego miarki calowe za osiem złotych... w Tesco dokładnie takie same sprzedawane są parami (mała i duża) za trzy złote za parę... Kupiłem trzy zestawy (jak ktoś jest z Poznania to w tym na końcu pestki jeszcze były) i mam 6 miarek za 9 złotych. Zainteresowanych zapraszam do Tesco, może w Waszych też są...

(Ja pierniczę... z "przeglądając allegro" zrobiłem "przeglądając supermarkety" :? ;) )
Ty to marnujesz się na psychologii, idź na prawo
Jako prawnik już bym na nich szukał zarobku w sądach ;) Póki co poza sianiem demagogii na forach nikt z nas się przecież nie zabawił nawet w zgłoszenie sprawy na allegro...
Wierzę we wspominane przez Mecenasika prawa wolnego rynku: opinia publiczna sama zdecyduje czy chce być paserami czy nie, a "producenci" czy chcą dalej zasady łamać, czy nie.
Kwestia moralności, prawo to tylko ciężko podważalny argument w dyskusji ;)
Zresztą sama widzisz, że nie mam siły przekonywania ;)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Ushabti pisze: Jeśli można prosić o nazwy i dane techniczne chociażby w postaci linku na Pw to "poproszę" :)
To nie do mnie ;) Ale z tego co pamiętam była kupowana w hurtowni, a minimalna ilość zaczynała się od 10 kg [jak to w hurtowniach bywa].
Ushabti pisze: To już gdzieś było... własny użytek to użytek własny i ewentualnie twoich najbliższych. Ale w takim wypadku wystarczy powiedzieć, że klub jest dla Ciebie jak rodzina ;)
Dwie osoby z klubu są jak rodzina :)
A większość to co najmniej bliscy przyjaciele. I nie jest to naciągane.
Ushabti pisze: Tylko Ci sprzedający najwięcej (łatwo wymienić pierwszą trójkę) muszą się bawić w łamanie praw autorskich... może właśnie dlatego sprzedają najwięcej? ;)
Może? Zaczynam się skłaniać ku teorii że każdy jest w stanie złamać prawo ;)
Ushabti pisze:BTW: aukcje dargo mi o czymś przypomniały... jego miarki calowe za osiem złotych... w Tesco dokładnie takie same sprzedawane są parami (mała i duża) za trzy złote za parę... Kupiłem trzy zestawy (jak ktoś jest z Poznania to w tym na końcu pestki jeszcze były) i mam 6 miarek za 9 złotych. Zainteresowanych zapraszam do Tesco, może w Waszych też są...
Nie wiem, mi wystarczy jedna miarka za 3 złote :) bynajmniej nie z Tesco.
Ushabti pisze: Wierzę we wspominane przez Mecenasika prawa wolnego rynku: opinia publiczna sama zdecyduje czy chce być paserami czy nie, a "producenci" czy chcą dalej zasady łamać, czy nie.
Kwestia moralności, prawo to tylko ciężko podważalny argument w dyskusji ;)
Opinia publiczna jak zawsze zrobi to, co dla niej wygodniejsze. Jeśli nie będą za coś ścigani, to to zrobią - przynajmniej jeśli chodzi o kwestie odlewów allegrowych.

ODPOWIEDZ