Master w Babicach 17-18.11.2012
Re: Master w Babicach 17-18.11.2012
Maciej Łukawski grał z nimi. nagroda to tajemnica, do zo w serbii:)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Królu lulu wrzuć foty z turnieju.

Rozpa:Eltharion pisze:Karli błagam podziel się rozpai EMP na 2x dużych halabardach i shadow.![]()
Jakimś raportem tez nie pogardzę !
1 Grey Guardian @ 280.0 Pts
General; Magic Level 4; Lore of Shadow
Obsidian Lodestone [45.0]
Power Scroll [35.0]
1 Battle Wizard of the Light Order @ 115.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Light
Channeling Staff [15.0]
1 Battle Wizard of the Light Order @ 125.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Light
Dispel Scroll [25.0]
1 Warrior Priest of Sigmar @ 72.0 Pts
Prayers of Sigmar; Heavy Armour
Charmed Shield [5.0]
1 Warrior Priest of Sigmar @ 72.0 Pts
Prayers of Sigmar; Heavy Armour
Enchanted Shield [5.0]
1 Captain of the Empire @ 104.0 Pts
Heavy Armour; Shield; Battle Standard
Standard of Discipline [15.0]
39 Halberdiers @ 354.0 Pts
Halberd; Light Armour; Standard; Musician
1 Sergeant @ [10.0] Pts
12 Archer Detachment @ [84.0] Pts
Normal Bow
38 Halberdiers @ 299.0 Pts
Halberd; Light Armour; Standard; Musician
1 Sergeant @ [10.0] Pts
5 Archer Detachment @ [35.0] Pts
1 Steam Tank @ 250.0 Pts
5 Demigryph Knights @ 315.0 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Standard; Musician; Demigryph
Gleaming Pendant [5.0]
4 Demigryph Knights @ 242.0 Pts
Barding; Lance; Full Plate Armor; Shield; Musician; Demigryph
2x Great Cannon @ 120.0 Pts
Celestial Hurricanum @ 130.0 Pts
Models in Army: 112
Total Army Cost: 2598.0
Rozpa śmigała świetnie... dopóki nie trafiłem w dwóch ostatnich bitwach na death. Z rincem słonce i -3Ld strasznie styrało moją armię, natomiast z Manfredem posypały się snajprki, którym dopomogłem wysadzając sobie w kluczowym momencie dwóch magów :/ Coś muszę wykminić na ten death tylko jeszcze nie wiem co ;p
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Dzięki Organizatorom za zajefajny Turniej
Świetnie było spotkać was wszystkich po DMP w komplecie i zdrowiu
Wielkie graty za pogaduchy ze wszystkimi na przerwach i w knajpie i świetną atmosferę
Świetnie było spotkać was wszystkich po DMP w komplecie i zdrowiu
Wielkie graty za pogaduchy ze wszystkimi na przerwach i w knajpie i świetną atmosferę
Po pierwsze chcę się przywitać bom nowy na forum - Witam wszystkich i moderatorów 
Po drugie na razie figuruję jako członek Twierdzy Wrocław
Po trzecie tutaj dodałem kilka fotek zrobionych w trakcie mastera między bitewkami i prawdopodobnie aparat będzie mi towarzyszył na wszystkich kolejnych wyjazdówkach
Pozdrawiam

Po drugie na razie figuruję jako członek Twierdzy Wrocław
Po trzecie tutaj dodałem kilka fotek zrobionych w trakcie mastera między bitewkami i prawdopodobnie aparat będzie mi towarzyszył na wszystkich kolejnych wyjazdówkach

Pozdrawiam
Przedni dowcipGolonka pisze: P.S. Wygrałem z Rincem, już się nie może chwalić rozpą.

Turniej spoko, paringi jak zwykle beznadziejne. Gralismy wlasciwie z samymi mocnymi teamami, w tym z 1,2 i 5tym. O 3cim miejscu przesadzily 2 rzeczy - parowanie z kudlatymi i autokarniak, ktory musialem nam wlepic, z powodow conajmniej absurdalnych. Sytuacji opisywac nie zamierzam, natomiast Lidderowi polecam zastanowic sie nad wykorzystywaniem dawanej mu wladzy, oraz terminem "stronniczosc".
Z bitew mialem 72. 11 z Gasiorem, 15 z Jackiem, 16 z Guldurem, 18 z Karlim, 10 z Golona.
Pozdro.

Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Nie spałem całą noc przez to, że "zabrałem" Wam tylko jeden punktRince pisze:O 3cim miejscu przesadzily 2 rzeczy - parowanie z kudlatymi i autokarniak, ktory musialem nam wlepic, z powodow conajmniej absurdalnych. Sytuacji opisywac nie zamierzam, natomiast Lidderowi polecam zastanowic sie nad wykorzystywaniem dawanej mu wladzy, oraz terminem "stronniczosc".


Pff, chyba raczej nie spales cala noc, wiec postanowiles zabrac nam punkt... Przynajmniej takie mnie doszly sluchy, ze Lidder "bedzie sie czepial". Niewazne co zadecydowalo o miejscach, tylko twoje podejscie. Rozumiem, ze nie dostrzegasz absurdu sytuacji? Ok, prosze bardzo. Skoro nawet sie do bledu przyznac nie potrafisz...Lidder pisze:Nie spałem całą noc przez to, że "zabrałem" Wam tylko jeden punktRince pisze:O 3cim miejscu przesadzily 2 rzeczy - parowanie z kudlatymi i autokarniak, ktory musialem nam wlepic, z powodow conajmniej absurdalnych. Sytuacji opisywac nie zamierzam, natomiast Lidderowi polecam zastanowic sie nad wykorzystywaniem dawanej mu wladzy, oraz terminem "stronniczosc".Sumienie mnie gryzie, bo powinienem zabrać jeszcze 2. Nie zapomnij, że o 3. miejscu zadecydował też fakt iż myśleliście, że KFK miało 7 pkt z malowania, a nie 8. Sądziliście, że muszą ugrać 41 pkt, co było niewykonalne. Rozumiem, że z bólem serca wziąłeś remis na 1. stole
kiedy to reszta idzie na sztylety. Następnym razem będziesz wiedział, że należy grać do końca bo zawsze jest jakiś stronniczy sędzia, który czyha na Ciebie i Twój team.
1.Ja i Szaitis pojawilismy sie na miejscu 8:15. Team Kudlatego rowniez. Przekazalismy sobie rozpiski.
2.O 8:34 Furek zaczal sie niepokoic i spoznionego Kalafiora.
3.O 8:40 wystawilismy pierwszego zawodnika
4.O 8:45 przyszedl Kalafior.
5.Rozpy moglem dac wam o 8:30, kiedy zaczynaly sie bitwy. Rozkminy nad parowaniem de facto zajelby nam wtedy regulaminowe 10 minut.
5.Kalafior skonczyl swoja bitwe godzine przed czasem, jako pierwszy z calego teamu.
6.Furion z Szaitisem zagrali niecale 5 tur.
7.Lidder chce nam wlepic karniaki (przypomne - bedac czlonkiem tego samego klubu co Kudlaty i Furion), argumentujac to tym, ze Kalafior sie spoznil i bardzo dlugo sie rozstawial.
8.Kudlaty i Karlee wnosza o +D3 duzych z bitwy Furion vs Szaitis, bo Furin mialby jeszcze 2 tury magii na zniszczenie jakichs tam herosow. Oczywiscie, rzeczona "maska" wedlug Kudlatego byla wlasciwie pewna, ale nasz nadworny matematyk nie chcial wziac pod uwage zadnych zmiennych typu, wiatry magii, nie rzucenie casting value, wiecej oczek na dispela, ifka na dispela, slaba ilosc hitow z pocisku, czy czegokolwiek innego. Maska przeciez byla.
9.Kto kiedykolwiek slyszal o czyms takim, jak +D3 duzych punktow za niedogranie jednej tury? Ja jeszcze nie.
10.Kto kedykolwiek slyszal o wlepainiu karniakow za to, ze skonczylo sie bitwe godzine przed czasem? Ja jeszcze nie.
Zastanowcie sie we dwoch nad swoim zachowaniem.

Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Oj, nie pojedziesz Ty w tym roku na euro, nie pojedziesz...Rince pisze:Oczywiscie, rzeczona "maska" wedlug Kudlatego byla wlasciwie pewna, ale nasz nadworny matematyk nie chcial wziac pod uwage zadnych zmiennych typu, wiatry magii, nie rzucenie casting value, wiecej oczek na dispela, ifka na dispela, slaba ilosc hitow z pocisku, czy czegokolwiek innego. Maska przeciez byla.
[...]
Zastanowcie sie we dwoch nad swoim zachowaniem.
Zaczęliście się rozstawiać ok. godziny 9. Co było tego powodem nie wiem. Jednak Wy byliście w mniej uprzywilejowanej sytuacji bo Wasz zawodnik się spóźnił.Rince pisze:1.Ja i Szaitis pojawilismy sie na miejscu 8:15. Team Kudlatego rowniez. Przekazalismy sobie rozpiski.
2.O 8:34 Furek zaczal sie niepokoic i spoznionego Kalafiora.
3.O 8:40 wystawilismy pierwszego zawodnika
4.O 8:45 przyszedl Kalafior.
5.Rozpy moglem dac wam o 8:30, kiedy zaczynaly sie bitwy. Rozkminy nad parowaniem de facto zajelby nam wtedy regulaminowe 10 minut.
5.Kalafior skonczyl swoja bitwe godzine przed czasem, jako pierwszy z calego teamu.
Zagrali pełne 4.Rince pisze:6.Furion z Szaitisem zagrali niecale 5 tur.
Nie argumentowałem karniaków tym, że Kalafior się spóźnił. Udowodniłem Ci wtedy, że nie zaczęliście się rozstawiać o godzinie 8:40, a o 9:00. Co też nie miało wpływu na moją decyzję. Starałem się Ci wyjaśnić, jednak chyba byłeś zbyt zaaferowany bluzganiem Furiona. Argument, że jesteśmy z tego samego klubu jest nieprofesjonalny.Rince pisze:7.Lidder chce nam wlepic karniaki (przypomne - bedac czlonkiem tego samego klubu co Kudlaty i Furion), argumentujac to tym, ze Kalafior sie spoznil i bardzo dlugo sie rozstawial.
Tu masz rację, niesprawiedliwe jest, że zostaliście ukarani, kiedy Szaitis "regulaminowo" przeciągał bitwę.Rince pisze:8.Kudlaty i Karlee wnosza o +D3 duzych z bitwy Furion vs Szaitis, bo Furin mialby jeszcze 2 tury magii na zniszczenie jakichs tam herosow. Oczywiscie, rzeczona "maska" wedlug Kudlatego byla wlasciwie pewna, ale nasz nadworny matematyk nie chcial wziac pod uwage zadnych zmiennych typu, wiatry magii, nie rzucenie casting value, wiecej oczek na dispela, ifka na dispela, slaba ilosc hitow z pocisku, czy czegokolwiek innego. Maska przeciez byla.
Też tego nie pochwalam, dlatego bym się na to nie zgodził jakbyście się przy tym upierali dłużej.Rince pisze:9.Kto kiedykolwiek slyszal o czyms takim, jak +D3 duzych punktow za niedogranie jednej tury? Ja jeszcze nie.
Jeszcze raz Ci mówię, to nie były karniaki i bynajmniej nie za to, że ktoś się dłużej/później rozstawiał. Karniaki można dać za niedogranie bitwy, a nie za to, że ktoś mógł po prostu szybciej skończyćRince pisze:10.Kto kedykolwiek slyszal o wlepainiu karniakow za to, ze skonczylo sie bitwe godzine przed czasem? Ja jeszcze nie.

Rince, proszę, abyś następnym razem pisał co się wydarzyło, a nie to co o mnie myślisz. Twoja wypowiedz jest przepełniona negatywnymi emocjami, które zaburzają Twój osąd. Mam nadzieję, że nie chowasz już urazy za to, że zabrałem Wam 2. miejsce. Mam też nadzieję, że nigdy nie znajdziesz się w sytuacji, gdzie rozegrasz 4 tury i tym samym stracisz możliwość na podium, bo Twój przeciwnik nie zgodził się na zmianę wyniku.
Dostałem jasne wytyczne do których się stosowałem. Po 4. bitwie poleciała masa karniaków za spóźnienia (sporo osób zachlało, a ta bardziej trzeźwa strona czekała). Kto był ten wie, że karniaki cofnąłem. Była to moja inicjatywa, ale potrzebowałem zgody organizatora. Śmiechu jest osobą wyrozumiałą i po szybkich kalkulacjach wirtualnie przedłużył 4. bitwę o 15 minut. Żaden regulamin by tego nie uwzględniał. W "zabawie" w sędziowanie chodzi o doświadczenie i kompromisy. Regulamin wiążę ręce graczom i organizatorom.Kalesoner pisze:Kurcze, takie rozmowy to dowód, że nawet najskromniejszy regulamin z prawami i obowiązkami sędziów by się przydał. Byłoby się na co powołać zarówno sędziom jak i graczom w takiej sytuacji.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2012, o 12:19 przez Lidder, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba, że sam zostanie selekcjonerem i się wytypuje do składuswieta_barbara pisze:Oj, nie pojedziesz Ty w tym roku na euro, nie pojedziesz...Rince pisze:Oczywiscie, rzeczona "maska" wedlug Kudlatego byla wlasciwie pewna, ale nasz nadworny matematyk nie chcial wziac pod uwage zadnych zmiennych typu, wiatry magii, nie rzucenie casting value, wiecej oczek na dispela, ifka na dispela, slaba ilosc hitow z pocisku, czy czegokolwiek innego. Maska przeciez byla.
[...]
Zastanowcie sie we dwoch nad swoim zachowaniem.

BTW u nas Lipek i Pasiak też rozegrali tylko 4 tury (blodek już siedział w klocku z herosami) i jakoś nie było mowy o zmianie wyniku. Wraca natomiast kwestia niedogrywania bitew zwłaszcza jeśli ma się mocno niewygodny paring (nieważne czy celowo). Z drugiej strony Piotr z powodu niemozliwości rozegrania 6 tury (w której miałem szansę zrobić kilka punktów więcej) powiedział, że odda mi dodatkowe punkty za dzialo, które bym zjadł pegazem. Czyli jak się okazuje można się jakoś dogadać. Potwierdzam też, że Lidder łagodnie obszedł się z karniakami po tej rundzie (chociaż po 4 bitwie była przerwa na kebaba więc można było dać te dodatkowe 20 minut na dogranie jeszcze jednej tury bez straszenia karniakami). Natomiast przydał by sie jakiś system, który by formalnie rozwiązywał takie sytuacje. Kiedyś była rozmowa na ten temat (np o wprowadzeniu zegarów) i temat umarł. To moze chociaż by uregulować kwestię późniejszego zaczynania bitew bo ktoś zaspał albo długo wyjmuje figurki z walizki i wszyscy na niego czekają?
Ostatnio zmieniony 20 lis 2012, o 12:32 przez Królik, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie no jeśli tak sprawa wygląda to jest mega słabe zachowanie... nie wiem o co się chłopaki cisneli jeśli Kalafior pomimo spóźnienia dograł bez problemu bitwę do końca a nadto jego team zaczoł wystawianie bez niego więc wybitnie nie stalował a już dawanie D3 DP Furionowi za to, żę Kalafiora nie było przy parowaniu to jakaś kpina to Furion nie dograł swojej bitwy więc jeśli już powinien się skarżyć na Szaitis'a a nie Kalafiora.
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
Zanim ktokolwiek pokusi się o jakieś osądy proponuje poczekać, aż druga strona się wypowie. Ja już odpowiedziałem dlaczego zmieniłem wynik. Dotyczyło to tylko i wyłącznie gry Szaitisa i Furiona.