Galeria jak c'tan chlapie farbą...
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Galeria jak c'tan chlapie farbą...
To true metallic jest? Jak go zrobiłeś?
Zarówno model jak i farbq niaszcza system. Coteaz to jedyny koleś w PA bez plecaka (no właściwie to artificer jest, ale i tak dziwne)
Zarówno model jak i farbq niaszcza system. Coteaz to jedyny koleś w PA bez plecaka (no właściwie to artificer jest, ale i tak dziwne)
Eeeee... no taki mały atak klonów się zrobił, ale spoko, jak się je wymiesza z pudełkowymi to będzie wyglądało spoko.Noire pisze:Popieram przedmówców chcemy krasie;-)
a tak wygląda całość póki co:
Ha! Pokazałeś co masz to teraz będziesz męczony! Maluj króla i goblin-hewera
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
+1 .Niko pisze:Ha! Pokazałeś co masz to teraz będziesz męczony! Maluj króla i goblin-hewera
A poważnie - planujesz zbudować jakąś większą armię krasi, czy tylko for fun do gry na parę razy?
wpadłeś z tymi krasiami C'tan. Krasiowcy nie dadzą Ci spokoju teraz póki nie zalejesz ich taką ilościa świetnych figurek aż sami zaszyją się w pokojach i zaczną malować pod twoim natchnieniem
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Nie no kodeks jest, armia jest, myślę, że nie skończy się na paru razach, tym bardziej, że jest to moja wspólna armia, a dzielę ją z Niną (która też pomaga przy jej malowaniu i sklejaniu).smiejagreg pisze:+1 .Niko pisze:Ha! Pokazałeś co masz to teraz będziesz męczony! Maluj króla i goblin-hewera
A poważnie - planujesz zbudować jakąś większą armię krasi, czy tylko for fun do gry na parę razy?
Ostatnio nawet graliśmy z Bartkiem z Vanaheim na 600pt, kraśki na o&g, my graliśmy zielonymi i prawie wygraliśmy, no ale koniec końców był remis i minimalna przegrana to takie budujące nie dostać w dupę zielonoskórymi!
no, no zacznie się od zamykania w pokoju i malowania a może się skończyć jakimś rozkładaniem ceraty i nie wiadomo czym jeszczecrovaxus pisze:wpadłeś z tymi krasiami C'tan. Krasiowcy nie dadzą Ci spokoju teraz póki nie zalejesz ich taką ilościa świetnych figurek aż sami zaszyją się w pokojach i zaczną malować pod twoim natchnieniem
Nie planuję się wysilać malując te ludziki, nie będzie wielkiego szału to mogę powiedzieć od razu
a ja ponawiam pytanie:
W jaki sposób malujesz kolorowe metale?
W jaki sposób malujesz kolorowe metale?
Mój raczkujący blog:
http://orczekoszary.blogspot.com
http://orczekoszary.blogspot.com
Najpierw maluję metaliczny podkład a później na to idą cienkie warstwy różnych kolorów, najczęściej rdzawe (Bestial Brown, Scorched Brown), często fiolety, zielenie, niebieskie, a czasami nawet wszystko na raz. Zależnie od tego jaki efekt chcę uzyskać. Generalnie dużo wody, mało farby. Rozjaśniam tak samo metalikami - czasem w proporcji z wodą 1:10 i po kilka i więcej takich warstw. Na samym końcu jakieś obicia, zazwyczaj cienkie kreski z Mithril Silver.mati13u pisze:a ja ponawiam pytanie:
W jaki sposób malujesz kolorowe metale?
W skrócie to wygląda tak:
Podkład z metaliku
Jakiś ciemny wash (może być badab black)
Seria cienkich warst (glaze/laserunek) różnych farb
Rozjaśnianie metalikiem
Kolejna seria cienkich warstw farby żeby mieć płynne przejścia
Obicia z srebrnej farby
Zmiazdzony system.....................................
Ctan jak zawsze w formie i pełny profesjonalizm. Cóż by powiedzieć, żałuje że jeszcze nie udało mi się zobaczyć tego wszystkiego na żywo.
Ctan jak zawsze w formie i pełny profesjonalizm. Cóż by powiedzieć, żałuje że jeszcze nie udało mi się zobaczyć tego wszystkiego na żywo.
PK w sumie jest takie samo jak PVP tylko jesteś czerwony i wszyscy chcą Cię zabić
No powiem Ci, że ciężko z oglądaniem na żywo, bo zazwyczaj figsy stoją na półce do momentu aż ktoś je kupi, czyli raczej długo ich tam nie ma.
Ale za to armia kraśków będzie stała cały czas!
ps. maluję teraz Alrika i jego przydupasów, fajne te ludziki
Ale za to armia kraśków będzie stała cały czas!
ps. maluję teraz Alrika i jego przydupasów, fajne te ludziki
ctan pisze:No powiem Ci, że ciężko z oglądaniem na żywo, bo zazwyczaj figsy stoją na półce do momentu aż ktoś je kupi, czyli raczej długo ich tam nie ma.
Ale za to armia kraśków będzie stała cały czas!
ps. maluję teraz Alrika i jego przydupasów, fajne te ludziki
Super no to znowu czeka mnie wyprawa do Vanheimu;D
A loziok już w księdze uraz czy on tak zawsze
PK w sumie jest takie samo jak PVP tylko jesteś czerwony i wszyscy chcą Cię zabić
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Loizok ma abonament na Księgę Uraz . Pomału, c'tanie, będzie się z Ciebie robił fan kraśków. I będziesz fanem wyjatkowym. Nie znam bowiem kraśkofila, przedkładającego nowe krasie nad stare
No widzisz, dla mnie stare kraśki są po prostu takie sobie, nie przekonuje mnie ten stary styl i dźwiganie kilku kilogramów żelastwa w torbie.
To mają być figsy do gry czyli lekkie i odporne na uszkodzenia. Stare nie spełniają żadnego z tych założeń.
Nowe są fajne, można je sobie dowolnie przerabiać skalpelem bez użycia siły, z metalem nie jest już tak kolorowo.
Ogólnie stare figsy nie tylko kraśków są dla mnie mało przekonujące, źle się to maluje a i piękne też za bardzo nie jest.
To mają być figsy do gry czyli lekkie i odporne na uszkodzenia. Stare nie spełniają żadnego z tych założeń.
Nowe są fajne, można je sobie dowolnie przerabiać skalpelem bez użycia siły, z metalem nie jest już tak kolorowo.
Ogólnie stare figsy nie tylko kraśków są dla mnie mało przekonujące, źle się to maluje a i piękne też za bardzo nie jest.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
C'tan będzie oryginalnym ortodoksem
Eeeee.... ja rozumiem, że ludzie lubią kolekcjonować i zbierać stare figsy, niekoniecznie dlatego, że im się podobają
tylko dlatego, że są po prostu stare i już ich w sklepie nie można kupić. Dla samego faktu zbierania jak znaczki, monety,
pokemon tazo, karteczki do segregatora. Są też tacy ludzie którym po prostu podobają się stare figsy.
Ja nie należę ani do jednej grupy ani do drugiej. Dla mnie liczy się to, że figurka mi się musi podobać i dawać przyjemność z malowania.
Czasami są takie figsy, które są ładne ale bardzo męczące w malowaniu.
Dla mnie skulpassowe figsy są ok (poza warriorami), te z batalionu są naprawdę fajne i podoba mi się ten styl.
Jeszcze jedna z ważniejszych rzeczy to to, że metalowe figsy bardzo lubią się obijać z farby czego bardzo nie lubię,
plastik i żywica nie ma tego problemu, także wybór był jeszcze prostszy
tylko dlatego, że są po prostu stare i już ich w sklepie nie można kupić. Dla samego faktu zbierania jak znaczki, monety,
pokemon tazo, karteczki do segregatora. Są też tacy ludzie którym po prostu podobają się stare figsy.
Ja nie należę ani do jednej grupy ani do drugiej. Dla mnie liczy się to, że figurka mi się musi podobać i dawać przyjemność z malowania.
Czasami są takie figsy, które są ładne ale bardzo męczące w malowaniu.
Dla mnie skulpassowe figsy są ok (poza warriorami), te z batalionu są naprawdę fajne i podoba mi się ten styl.
Jeszcze jedna z ważniejszych rzeczy to to, że metalowe figsy bardzo lubią się obijać z farby czego bardzo nie lubię,
plastik i żywica nie ma tego problemu, także wybór był jeszcze prostszy
- General Baga
- Kradziej
- Posty: 905
- Lokalizacja: AjWajHajm/ True Legion
+1 sam chciałeś
I nigdzie w życiu nie wyjadę
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót
Mnie u siebie horoszo
Na inne kraje lachę kładę
Tam w kieliszkach wyższe dno
Tu chcę umrzeć w kraju cnót
[-∞, +∞]General Baga pisze:+1 sam chciałeś
Tego nie przebijesz...