Co Szaman i GW myślą o polskim środowisku WFB ;)
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Ja na swoim doświadczeniu powiem tyle:
Mnie nie obchodzi GW i ich robota ( sorki Szaman), a to co ja mam w boxie moich orkasów, który kupuje za ciężko zarobiony hajs mojego taty. Nie myślcie, że młody to rozpuszczony. Niezależnie od wieku człowiek patrzy się na okładkę (pudełko). Jak jak zobaczy w środku jakieś porządne bitsy do konwertowanie i różnorodne modele to będzie bardziej zadowolony niż zamierzał. A zadowolony klient to chyba nic złego. Zaczyna interesować się tym i zbierać armię, a GW na tym niezłą kase robi.I nie narzekac, że nic nie zarabiacie bo produkcja przecientnego boxa to z 15 -20 zł. A resztę macie wy.
Ja uważam, że chociaż w różnych galeriach i domach towarowych powinnieście mieć swoje sklepy. Napewno by trochę więcej ludzi w Wahammera grało.
Mnie nie obchodzi GW i ich robota ( sorki Szaman), a to co ja mam w boxie moich orkasów, który kupuje za ciężko zarobiony hajs mojego taty. Nie myślcie, że młody to rozpuszczony. Niezależnie od wieku człowiek patrzy się na okładkę (pudełko). Jak jak zobaczy w środku jakieś porządne bitsy do konwertowanie i różnorodne modele to będzie bardziej zadowolony niż zamierzał. A zadowolony klient to chyba nic złego. Zaczyna interesować się tym i zbierać armię, a GW na tym niezłą kase robi.I nie narzekac, że nic nie zarabiacie bo produkcja przecientnego boxa to z 15 -20 zł. A resztę macie wy.
Ja uważam, że chociaż w różnych galeriach i domach towarowych powinnieście mieć swoje sklepy. Napewno by trochę więcej ludzi w Wahammera grało.
tak sadzisz?Sześć tysięcy kupujących w 38-milionowym kraju to jest własnie to, co nazywamy niszą rynkową.
Ferrari/Porshe ma powiedzmy w Polsce 10000tys samochodow - mniej nowych
I twierdziesz, ze nie jest to korporacja ?
Rozne pojecie o roznych rzeczach
Jednak trzeba sobie sprawe zdawac z "elitarnosci" gry
rynek Fantastyki/sfi, bo o nim mowa sam w sobie jest niszowy
Pojecia jednak mysle - niszowy jest Bard/konfrontacja/studio malarskie
w porownaniu wielo narodowa firma GW
Reklama w telewizji po pierwsze jest za droga,
dlaczego, wystarczy raz cyklu miesiecznym puscic reklame o grze komputrowej i zrobic odnosnik do sys figurkowego
a po drugie nakręci klienta w stylu LOTR ''jakie fajne figurki!!! mam bogatego tate to kupie sobie trzy pudła... i pier...ne je w kąt za miesiąc''.
przykro mi ale brak konsekwencji w wypowiedzi.Z tym Empikiem to jest słuszna koncepcja - ktoś sie zacznie gapić na fajne figurki, może coś kupi, dowie się gdzie może dostać coś więcej... ja kupiłem swoją pierwszą figurkę - starego, plastikowego wojownika chaosu w księgarni, gdzie kupowałem książki z gatunku fantastyki. Potem się wkręciłem i od znajomego RPG-owca dowiedziałem się kto we Wrocku sprzedaje figurki. tak więc nie wierze w reklamę telewizyjną/prasową - to trzeba zobaczyć na żywo.
Oba szegregi zdan sie wykluczaja nawzajem
Zgodze sie z Tym drugim:
Wystarczy zareklamowac (tak jak w sklepie empik masz na wystawie i zastanawiasz sie co to za produkt) gre warhammer online i zaproponowac emocjonujaca gre na zywo w system figurkowy-mozna ale trzeba to zrobic z glowa, nie z dupa w przeszlosci
Poza tym, skoro GW wydaje produkty w stylu nowego imperium z czołgami, wyrzutniami rakiet i wybuchającym gołębiem (istny Monty Python, ci Anglicy ) to nie jest nastawiona na świadomego klienta tylko na pięciolatków.
przynajmniej jest cos w czym sie zgadzamy -
jakbyto powiedziec - Szamanku teraz to Cie "zaskocze"Taką też klientelą GW się zajmowało. Nie chce mi się szukać i cytować pogardliwych wypowiedzi o "możliwościach nabywczych" doświadczonych graczy w porównaniu z bonanzą spływającą z dzieci.
Podobno mają zmienić podejście. Oby.
Ale nie musisz pisać tekstów o "Odwiecznej trosce GW o starego klienta."
Nikt od Ciebie tego nie wymaga - naprawdę.
swego czasu bylem na szkoleniu firmy GW i powyzsze zdanie jest bliskie prawdy.
Ale popre i Ciebie nie do konca
Musisz pomimo tego, ze panowac nad stalymi klientami i miec ich w du...ie, to usilnie starac sie im pokazac nowe wzory/systemy/armie, zeby znow mozna bylo na nim zarabiac
Po pierwsze przeczysz sam sobie. GW to międzynarodowa firma, która sprzedaje niszowe produkty. Sprzedaż niszowych produktów w kilkudziesięciu krajach dają zyski rzędu kilkudziesięciu - kilkuset milionów dolarów. Co nie zmienia faktu, że jest to nisza rynkowa. Po drugie, gracze WFB wydają mnóstwo kasy na figurki, ale to ''mnóstwo kasy'' jest niczym w porównaniu z ceną Ferrari. Ty nazywasz rynek SF ''elitarnym'', ja - mało popularnym. Wychodzi na to samo. Po trzecie - sprzedaż WFB w EmPiku a reklama w telewizji to dwie różne rzeczy. Ulotki o figurkach w pudłach z grą Warhammer - czemu nie? Ale reklamy figurek w TV - NIE. To jest po prostu za drogie i skierowane do zbyt wąskiej grupy odbiorców. To nie jest proszek do prania, który każdy musi kupić. Lepiej celować w modelarzy, rpg - owców, itp.Zafael pisze:Ferrari/Porshe ma powiedzmy w Polsce 10000tys samochodow - mniej nowych
I twierdziesz, ze nie jest to korporacja ?
Rozne pojecie o roznych rzeczach
Jednak trzeba sobie sprawe zdawac z "elitarnosci" gry
rynek Fantastyki/sfi, bo o nim mowa sam w sobie jest niszowy
Pojecia jednak mysle - niszowy jest Bard/konfrontacja/studio malarskie
w porownaniu wielo narodowa firma GW
Ostatnio zmieniony 4 lut 2007, o 17:09 przez Duderson, łącznie zmieniany 1 raz.
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
Znam to słowo, daruj sobie. Porównałem studia malarskie malujące figsy GW do GW i wyszło mi, że GW jest to większa firma .I dalej uważam, że GW i tak nie powinna reklamować figurek w telewizji/prasie, lecz starać się znaleźć klientów w grupie miłośników fantastyki. Fantastyka to mały rynek, jak sam napisałeś. reklama raz w miesiącu g...o da.zafael pisze:jej nie znasz slowa porowna nie widac
P.S. staraj się pisać po polsku, słowo porównanie musiałem sklejać z dwóch części, reszta posta też trochę przypomina strumień nieświadomości.
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
Dajcie spokój, w Polsce nie reklamują się w telewizji ani GW, ani Porsche. Chyba nigdzie na świecie GW się nie reklamuje w telewizji - wbrew temu, w co GW chciało uwierzyć jeszcze niedawno (i wbrew temu, co Szaman wciąż próbuje nam tu przedstawiać ), figurki to produkt hobbystyczny i z założenia dość niszowy. Próba wyjścia z nim do masowego klienta, w domyśle dziecka, kończy się wynikami finansowymi GW w ostatnich dwóch latach - znaczy, porażką i gniewem inwestorów.
Skończcie z tą językową wojenką, nie jesteśmy orto-faszystami. Ale Ty, Zafaelu, mógłbyś popracować nad starannością tekstu.
Celowo bez czerwonej kredki, specjalnie dla Jacka i coby się niepotrzebnie nie spinać
Skończcie z tą językową wojenką, nie jesteśmy orto-faszystami. Ale Ty, Zafaelu, mógłbyś popracować nad starannością tekstu.
Celowo bez czerwonej kredki, specjalnie dla Jacka i coby się niepotrzebnie nie spinać
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
rekalmy w tv tez mi cos
pomyslcie jaka reklame systemu zrobilo DoW i robi(chyba) MoCh, strach pomyslec co bedzie z WOnline, te medium dociera glownie do ludzi teoretycznie zainteresowanych fantasy/sf a, wiec wszystko powinno byc uwienczone sukcesem marketingowym, ale czy sprzedaż 40k na prawde wzrosla po wielkim sukcesie DoW to nie wiem
pomyslcie jaka reklame systemu zrobilo DoW i robi(chyba) MoCh, strach pomyslec co bedzie z WOnline, te medium dociera glownie do ludzi teoretycznie zainteresowanych fantasy/sf a, wiec wszystko powinno byc uwienczone sukcesem marketingowym, ale czy sprzedaż 40k na prawde wzrosla po wielkim sukcesie DoW to nie wiem
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Wzrosła. Nie mam cyferek, ale na forach poświęconych 40k (warseer, GV) można spotkać osoby, które się czterdziestką zainteresowały właśnie dzięki DoW.kurka_z_podworka pisze:ale czy sprzedaż 40k na prawde wzrosla po wielkim sukcesie DoW to nie wiem : |
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Ech zaczne kaligrafowac
A powaznie, spieszyl;em sie - dlatego literowki
Eragon tez niby niszowy, bo kto slyszal o D&D
Lotr tez
IMO lekarstwem powinno byc poprawienie jakosci, nie ma natomiast recepty.
Daloby sie jednak zareklamowac firme podczas premiery gry komputerowej. Jak nie TV to prasa komputerowa
Ale, lepiej twierdzic, ze to niszowe i nic nie robic
prawda?
pozostawmy wszystko tak jak jest... Sami gracze znajda sklep, w ktorym mozna kupic figurki, niech to bedzie w Zakopanem, w bramie , bez szyldu na zewnatrz
A powaznie, spieszyl;em sie - dlatego literowki
Eragon tez niby niszowy, bo kto slyszal o D&D
Lotr tez
IMO lekarstwem powinno byc poprawienie jakosci, nie ma natomiast recepty.
Daloby sie jednak zareklamowac firme podczas premiery gry komputerowej. Jak nie TV to prasa komputerowa
Ale, lepiej twierdzic, ze to niszowe i nic nie robic
prawda?
pozostawmy wszystko tak jak jest... Sami gracze znajda sklep, w ktorym mozna kupic figurki, niech to bedzie w Zakopanem, w bramie , bez szyldu na zewnatrz
Jeśli mówisz o sklepie przy Krupówkach (w bramie właśnie), to igrasz z ogniem, bo jest to miejsce kultowe wśród przybywających do Zakopca erpegowców i karciarzy (figurkowców chyba też, ale tu nie jestem pewien)zafael pisze:pozostawmy wszystko tak jak jest... Sami gracze znajda sklep, w ktorym mozna kupic figurki, niech to bedzie w Zakopanem, w bramie , bez szyldu na zewnatrz
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
gdyby do tych gier dodano np jakies filmiki ciekawie ilustrujace samej gry i hobby to mogl by byc ogien, a wyszlo tak ze jak ktos nie skojarzy nazwy warhammer z plastikowymi ludzikami to bedzie zyl w blogiej nieswiadmosci i gral jedynie w dobrego rtsa
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
No właśnie - prasa komputerowa - albo sklep, czemu nie EmPik?, miesięcznik modelarski, albo raz w tygodniu ulotki na giełdzie modelarskiej... jakiś plakat w sklepie rpg-owym z adresem sklepu, konwenty, jakieś ulotki do książek fantasy... trochę inny rodzaj promocji, trudniejszy, bo modelarze czy rpg-owcy mają to do siebie, że mało jest miejsc gdzie sie pojawiają w ilościach większych niż trzy.zafael pisze:Daloby sie jednak zareklamowac firme podczas premiery gry komputerowej. Jak nie TV to prasa komputerowa
Ale, lepiej twierdzic, ze to niszowe i nic nie robic
prawda?
pozostawmy wszystko tak jak jest... Sami gracze znajda sklep, w ktorym mozna kupic figurki, niech to bedzie w Zakopanem, w bramie , bez szyldu na zewnatrz
PRODUKT NISZOWY TO NIE JEST PRODUKT ''NIEREKLAMOWALNY''. TYLE ŻE REKLAMA MUSI BYĆ ODPOWIEDNIO UKIERUNKOWANA.
Amen
Lidder pisze:To akurat proste - chodzi o podwyżki cen.-There's something large & nurgle-y coming first
Przecież on nie jest (nie był) w bramieTomash pisze:Jeśli mówisz o sklepie przy Krupówkach (w bramie właśnie), to igrasz z ogniem, bo jest to miejsce kultowe wśród przybywających do Zakopca erpegowców i karciarzy (figurkowców chyba też, ale tu nie jestem pewien)zafael pisze:pozostawmy wszystko tak jak jest... Sami gracze znajda sklep, w ktorym mozna kupic figurki, niech to bedzie w Zakopanem, w bramie , bez szyldu na zewnatrz
Niższe ceny pozwoliłyby wyciągać więcej kasy z aktualnej klienteli. Juz nawet w reklamy telewizyjne nie trzeba by było się babrać. Pamiętacie, ile kosztowała piechota z LotR? 24 kolesi za jakieś 65 zeta. Dało się. 20 za 70 też nie powinno być problemem.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
... i część kasy z figurek do LoTRa szła do kieszeni NLC z tytułu licencji do tytułu.
Ale w tych lotrowych pudłach jest nieporównanie mniej plastiku, 24-ka mieści się do pudełka takiego, do jakiego obecnie 10-tka nowej imperialnej piechoty.
Ale w tych lotrowych pudłach jest nieporównanie mniej plastiku, 24-ka mieści się do pudełka takiego, do jakiego obecnie 10-tka nowej imperialnej piechoty.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Hm, chyba "obaj"?
Co do kosztów - jasne, ale matryca na jedną podwójną ramkę to koszt (jak sądzę) o połowę niższy matrycy na dwie podwójne, a takie są mniej więcej proporcje między pudełkami.
Co nie zmienia faktu że zgadzam się - gdyby chcieli, mogliby spokojnie obniżyć ceny plastików.
Co do kosztów - jasne, ale matryca na jedną podwójną ramkę to koszt (jak sądzę) o połowę niższy matrycy na dwie podwójne, a takie są mniej więcej proporcje między pudełkami.
Co nie zmienia faktu że zgadzam się - gdyby chcieli, mogliby spokojnie obniżyć ceny plastików.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Już nie chciałem sie czepać....Jankiel pisze:Za dużo z babami siedzę
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.