WE na masterach (m. in. DMP, PGA, Białystok, Kohortex...)

Wood Elves

Moderator: Gremlin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Re: WE na masterach (m. in. DMP)

Post autor: Piotras »

ksch pisze:Cóż, ja już to niby przed DMP wiedziałem, ale jakoś się tym nie przejmowałem, co więcej nawet cieszyłem się, że jest tak trudno. Jakoś podczas drużynówki ogarnęło mnie zniechęcenie, podobnie jak Ciebie. Ale znowu jest fajnie :wink:
Wszystko co prawisz to prawda kolego. No i ja po Drużynowych Mistrzostwach Wielkopolski miałem zdanie, że dam radę na DMP... Ale no nie dałem rady. I to powód mojego zniesmaczenia. No cóż, wszystko to kwestia gustów i guścików.

Pozdro chłopaki!

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

To prawda, co więcej, jak to mati.pl napisał, jadąc WE nie ma napinki (on co prawda pisał o wygraniu turnieju, ja bym go nie wygrał nawet mając 3000pkt przeciw 2350 i demony :wink: ) i presji wyniku. Jest taki chill - nie uda się to trudno, na bazie nie jestem uprzywilejowany w tym starciu, a jak wyjdzie to - łał, cóż za skill :wink:
Poza tym nawet, jeśli średnie to chociaż daje możliwość pogrania, pokminienia, jasne że z niektórymi armiami ta radość kończy się koło 4-5 rundy, ale mimo wszystko to nie nudy-krasnoludy :wink: no offence :mrgreen:
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5354

Post autor: Tutajec »

ksch co do opcji armaty kontra czołgi jest bardzo duża siła z dwóch powodów, po pierwsze nie traci się ich bo masz więcej wystawień więc nie trzeba wystawiać sie na jakikolwiek ostrzał noi taki że można poważnie ograniczyć ruchy nie tylko czołgom tylko altarom i kawie z magami gdzie duża ilość strzał w końcu zdejmie look outa

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Czyli się zgadzamy? #-o :wink:
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5354

Post autor: Tutajec »

mówię że działa robią więcej niż napisałeś

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Czyli chyba się zgadzacie? ;)

A tak w ogóle trochę offtopu, brodaczy jako armii też ubywa... Generalnie lubię z nimi grać, a w ciągu ostatniego czasu, zagrałem tylko raz :/

Co do armatki. Zastanawiam się cały czas, być może pogram na niej...

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5354

Post autor: Tutajec »

tak zgadzamy się ^^ jeśli to jest najważniejsze co do armatki to według mnie jak już je brać to dwie bo jedna jest za mało pewna kiedy w danym momencie trzeba strzelić tak aby zwarzywić czołg czy nadruszyć te smoki hydry itd. dlatego właśnie armaty w imperium mają taką moc że zawsze jedna z nich zrobi to na czym generałowi zależy

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

@ksch na imperium to wal w dziala ;) je dosc latwo zdjac z armat a po tym juz na pewno bedzie latwiej z czolgami ;)

ew. ustawiaj armaty za gorka. wtedy ciebie dziala nie widza ale ty czolgi tak :D

podobnie na he/de armatki przydaja sie zeby sie pozbywac bolcy :D

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Weź Shino głupot nie pisz. Jak już się bierze działa, to nie po to, żeby je marnować na bezsensowne strzelanie do maszyn przeciwnika (co można robić ze zwykłych łuków), zwłaszcza, że nie ma jak dobić armaty/bolca po zadaniu dwóch ran z działa. Masz około 1/6 szans, że z armatki ściągniesz maszynę przeciwnika - warto strzelać? Nie lepiej wbić dwie rany steamtankowi (którego w dodatku łatwiej trafić)?
ew. ustawiaj armaty za gorka. wtedy ciebie dziala nie widza ale ty czolgi tak
To jest dobra opcja, ewentualnie screen z driad (ustawione z 10" - 12") przed armatą. Aż o tyle cali przy zgadywaniu zasięgu się nie można pomylić.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Dokładnie jak Jankiel pisze. Na działo / bolca jednego się poświeca hodę, resztę biorą łuki na klatę, ew. od 2giej tury wszelkie fasty. Akurat strzelanie armatami w inne działka to imho średni pomysł. :)
Lepiej walić w ST, czy inne hydry.

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Wziąłbym pod uwagę dwa winki w wypowiedzi Shina, zanim bym go tak potępiał :wink: Co do armatki za wzgórzem to jasna sprawa, driadki podstawkami w połowie przy ziemi, a w połowie na wzgórzu też są bardzo fajne :mrgreen:

Runepriest - też tak kombinuje, że dwa działka to dobra opcja, a jedno to mały lifting :D

Piotras - ja brodaczy lubię, jako...rasę w warhammerze (i nie tylko) oraz jako bardzo ładne figurki. Grać z tymi nudziarzami nie cierpię :wink:

Jankiel - masz rację, że ST to główny cel, szczególnie że ciężko weń nie trafić :wink: Bolce ściągam z łuków, a działa, w rozpie bez drzewnej mnie bolą umiarkowanie i nie zawracam sobie nimi głowy. Z hody wolę robić paniki :wink:
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

No tak, w RPG młotka sam gram tylko krasnoludami, więc dlaczego w batla gram WE to sam nie wiem :mrgreen:
Ale to tak offtopując lekko. I ja lubię ten dreszczyk emocji z krasiami, gdy w ostatniej turze leci duża kuźnia i uda się czy nie... :D

No i jak nie mamy drzewa / smoka to caniony nas w ogóle nie bolą. Tak samo bolty itd. :)

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

bolty bola...

likwiduja nasze strzelanie i sile uderzeniowa.
jak chcesz je sciagnac to musisz sie odslonic, jak chcesz walic w to co do Ciebie idzie to tez musisz sie odslonic...
bolce i klopy sa najgorsze.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Tutajec
Postownik Niepospolity
Posty: 5354

Post autor: Tutajec »

Ale to tak offtopując lekko. I ja lubię ten dreszczyk emocji z krasiami, gdy w ostatniej turze leci duża kuźnia i uda się czy nie... :D


jakiej ostatniej w pierwszej ^^. jak raz się uda to potem jest już z górki.

co do dwarfów, ja nie rozumiem graczy którzy grają tą armią i mówią że jest nudna rzucanie dużej kuźni to jest taka moc której nie są chyba świadom dwie takie wejdą i wood elfy już przegrały np.

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Bolce Piotras, w wydaniu sześć strzał to spory kłopot. Oczywiście takie OiG czy krasnoludzkie to mniejszy problem. Katapy, tak jak pisał BigPasiak również przekichane. Oczywiście największym wrogiem są organki.

Runepriest - mnie jedno irytuje w dwarfach - słaby gracz krasnoludzki grając przeciw WE może tylko dobrze rzucać i utargać niezły wynik. Dla wielu ludzi bez skilla to jest właśnie furtka do bezpiecznego grania w wfb. Oczywiście nie mówię, że dotyczy to wszystkich, lub nawet większości krasnoludzkich generałów - ot taka obserwacja. Być może lokalna.
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

ksch pisze: Runepriest - mnie jedno irytuje w dwarfach - słaby gracz krasnoludzki grając przeciw WE może tylko dobrze rzucać i utargać niezły wynik. Dla wielu ludzi bez skilla to jest właśnie furtka do bezpiecznego grania w wfb. Oczywiście nie mówię, że dotyczy to wszystkich, lub nawet większości krasnoludzkich generałów - ot taka obserwacja. Być może lokalna.
Najgłupszy gracz WE może ugrać remis lub 12:8 z krasnoludami chowając się przez 5 tur a w 6 zajmując ćwiartki. I co tu jest bardziej irytujące? :evil:
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Rakso_The_Slayer pisze:
ksch pisze: Runepriest - mnie jedno irytuje w dwarfach - słaby gracz krasnoludzki grając przeciw WE może tylko dobrze rzucać i utargać niezły wynik. Dla wielu ludzi bez skilla to jest właśnie furtka do bezpiecznego grania w wfb. Oczywiście nie mówię, że dotyczy to wszystkich, lub nawet większości krasnoludzkich generałów - ot taka obserwacja. Być może lokalna.
Najgłupszy gracz WE może ugrać remis lub 12:8 z krasnoludami chowając się przez 5 tur a w 6 zajmując ćwiartki. I co tu jest bardziej irytujące? :evil:
A nie jest irytujące to, że gracz krasnoludzki zastawi się w rogu stołu? TO jest dopiero wku*****e.

A co do bolców, tak, macie racje. Mi chodziło właśnie o bolce krasnoludzie i o&g. :P
De facto bolce elfickie bolą, oj tak, jak nie driady, to resztę prawie zawsze.

Pozdro

P.S. Teraz widzę, ale ja jestem ułomny. Nie duża kuźnia, tylko duża runa na kowadle #-o #-o #-o

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

schodząc na krasnoludy to faktycznie jedynie kowadło jest problematyczne, katapulty, działa i bolce nie mają celu, organki nie mają zasięgu(a są zdejmowane w pierwszej kolejności), generalnie nic nam nie może nic zrobić - inna sprawa że my też te skurczybyki musimy z muszelek wydziabywać...

Gremlin
Masakrator
Posty: 2428
Lokalizacja: Szczawnica/Kraków
Kontakt:

Post autor: Gremlin »

grubo przesadzacie biadoląc na dwarfy hehehehe... naprawde albo poziom graczy we sie obnizyl, albo marudzicie tak dla zasady.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Z tego, co kojarzę WE zawsze miały słabo z krasnalami. Zresztą krasnale z WE tak samo - wyniki oscylują wokół 12-8 w obie strony i nic ponadto raczej się nie da wykombinować.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

ODPOWIEDZ