Niedogrywanie bitew + czas na bitwy w kontekscie Mastera

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Re: Niedogrywanie bitew + czas na bitwy w kontekscie Mastera

Post autor: Kalesoner »

Grichalk pisze:coś tam coś tam
Jaka decyzja sędziego w takim przypadku?
jesli regulamin turnieju wymaga od graczy treyów pod oddziały, to sędzia powinien nakazać zdjęcie oddziałów bez treyów ze stołu i przyznać punkty za nie przeciwnikowi, jesli regulamin turnieju tego nie uwzględnia to prawdopodobnie jest to też turniej, na którym nie ma sędziego czyli lokal :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
crovaxus
Kretozord
Posty: 1834
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Starogard Gd.
Kontakt:

Post autor: crovaxus »

traye pod skirmish? w tym momencie niszczysz cała filozofię skirmish która pozwala ci się ustawiać jak ci wygodnie tylko dlatego bo drażni cię czas stracony na ustawianie. Powinno być zniesione te debilne pół cala ale dać "do pół cala" i po kłopocie a nie idiotycznie moim zdaniem podstawki pod skirmish. Powinno się gnębić myślicieli i filozofów co zamulają w czasie gry, a nie tych co mają taka a nie inną armie z milionem figurek do przesuwania.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

crovaxus pisze:traye pod skirmish? w tym momencie niszczysz cała filozofię skirmish która pozwala ci się ustawiać jak ci wygodnie tylko dlatego bo drażni cię czas stracony na ustawianie. Powinno być zniesione te debilne pół cala ale dać "do pół cala" i po kłopocie a nie idiotycznie moim zdaniem podstawki pod skirmish. Powinno się gnębić myślicieli i filozofów co zamulają w czasie gry, a nie tych co mają taka a nie inną armie z milionem figurek do przesuwania.

Ja tam pod cały skirmish mam magnesy i płytki pod nie , trochę większe niż bazowy oddział abym mógł sobie spokojnie zmieniać formację :) bardzo wygodne i przyspiesza grę co i mi bardzo pomaga :]

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Traye pod większe oddziały skirmishu to mus. Poza tym skirmishu i tak nie możesz ustawiać jak chcesz tylko w określonej formacji. Przestawianie pojedynczo 100 figurek w skirmishu to najzwyklejszy w świecie SoP
Obrazek

Awatar użytkownika
crovaxus
Kretozord
Posty: 1834
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Starogard Gd.
Kontakt:

Post autor: crovaxus »

a jakie największe oddziały w skirmishu spotykasz na masterach?
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Na masterach spotykasz oddziały przeważnie w okolicach 10 modeli, aczkolwiek bez trayi będą wykonywały nielegalne ruchy i nadzwyczaj prosto wychodziło z line of sight lub wchodziły w zasięg. Skirmish ma formacje i po to powinny być traye.

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

kudłaty pisze:Na masterach spotykasz oddziały przeważnie w okolicach 10 modeli, aczkolwiek bez trayi będą wykonywały nielegalne ruchy i nadzwyczaj prosto wychodziło z line of sight lub wchodziły w zasięg. Skirmish ma formacje i po to powinny być traye.

A jak ktoś lubi nimi zmieniać ciągle formację to magnesy i płytki

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

crovaxus pisze:a jakie największe oddziały w skirmishu spotykasz na masterach?
Skinkowe commando Pan widzioł?
Obrazek

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Lazur pisze:
crovaxus pisze:a jakie największe oddziały w skirmishu spotykasz na masterach?
Skinkowe commando Pan widzioł?

no to 10 sztuk ni ? :D tylko , że razy 5/6 unitów :P

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

W skirzmiszach samo przesuwanie "na oko" nie jest może bardzo upierdliwe, ale jeśli trzeba wymierzyć dokładnie te pół cala między modelami wtedy robi się z tego niepotrzebna strata czasu.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Najgorsze jest ustawienie przodu oddziału prosto. Tak żeby później nie było wątpliwości co do ewentualnego overruna
Obrazek

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Pisałem w temacie turnieju ale i tu napiszę - używaliśmy zegara czasowego na Stratku i był naprawdę przydatny.

Rozegraliśmy pełne 6 tur na parówce 3200 na stronę z Piotrem i Pasiakiem - jeszcze nam blisko godzina została.
Obie strony wykorzystały po równo czasu - mieliśmy porównywalne armie więc wynik jest miarodajny.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Uuu super! Używaliście go tylko z jednym przeciwnikiem czy z resztą też?
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Ha, wiedzialem! Zajebiscie, ze ktos to stestowal. Opisz troszke wiecej Laik plz, nie mieliscie problemu z przebiciami czasu, itp? Jak rozwiazywaliscie kwestie sporne?

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Początkowo byłem dość sceptycznie nastawiony do pomysłu zegarów ale po doświadczeniach jestem ich wielkim zwolennikiem - najpierw musimy trochę pomierzyć żeby wiedzieć jak wygląda rozkład czasu w zależności od typu armii – bo często nie jest i nie może to być 50 na 50.
Furion grał z zegarem – m.in. na Szaitisa i Młynka – z 3 h on wykorzystał 2 a chłopaki 1 ( z jakimiś minutami odchylenia) – zagrali 4 tury tylko – prosty dowód na to że sporo zależy od tego jaką armią się gra. Myślę że sam Furion będzie mógł sporo napisać w temacie bo z tego co widziałem to używał go w co najmniej kilku bitwach.

My graliśmy bardzo zbliżonymi armiami – WE+DF vs WE+EMP – chłopaki mieli nieco dłuższą fazę magii, my strzelania.
Zegar obsługiwał Butan i on przełączał czas, choć myślę że gdyby był na stole to przy odpowiednim nawyku nie spowodowałby on przedłużenia rozgrywki – wręcz przeciwnie powstaje pewna presja i gra się szybciej – czego dowiodło zrobienie tych 6 tur, z dużym zapasem, na turnieju na którym sporo osób miało problem z czasem.
Stosowaliśmy go już od wystawienia - przełączając za każdym razem kiedy zmieniała się inicjatywa.
Traktowaliśmy turę jako całość, czasami tylko przełączając w fazie magii (w momencie decyzji o dispellu/rzucie) – o ile była dłuższa zmiana – zazwyczaj jednak zajmowało to sekundy i nie miało znaczącego wpływu.
Tak jak pisałem wykorzystaliśmy bardzo podobną ilość czasu. Około 5-6 tury, kiedy stało się absolutnie jasne że nie będzie problemu z czasem, przestaliśmy klikać. Myślę jednak że zegar spełnił swój cel.


W ostatniej bitwie na śmietnikowe lizaki Fischa i HE Szwentasa też mógłby się przydać (jako materiał do analizy właśnie), bo choć nie dograliśmy bitwy to jednak nasze podejście do czasu nie było zbyt rygorystyczne.

Podsumowując – dobrze byłoby gdyby wszyscy używający zegarów mogli gdzieś wrzucać swoje wyniki, to pomogłoby nam ocenić czy i jak możemy podzielić czas bitwy. Być może wystarczy sama obecność zegarów…
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Napewno sama 'obecność' zegara i tykanie wskazówek wytwarza presję i przyspiesza ruchy. Myślę, że w większości przypadków to wystarczy, żeby zagrać pełne 6 tur. Bardzo chętnie wypróbuję.

Brawo, że w końcu ktoś wcielił słowa w czyn =D>

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

To jest trochę jak z pewnym dość znanym doświadczeniem jak sprawdzano jak na wydajność pracy wpływa delikatne pogorszenie oświetlenia. Efekt był taki że ludzie pod wpływem badania mobilizowali się tak że ich wydajność wzrastała. Tu jest ten sam efekt, jakakolwiek mobilizacja by grać szybciej i da się, nieważne czy to zegar, czy stoper, czy sędzia po prostu musi być presja.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Pewnie. Samo poganianie dużo daje.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Lidder
Niszczyciel Światów
Posty: 4679
Kontakt:

Post autor: Lidder »

Karli pisze:Pewnie. Samo poganianie dużo daje.
Obowiązkowe narzędzia sędziego:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Raczej:
Obrazek

ODPOWIEDZ