Wieczne Księgi Zasłużonych
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Re: Wieczne Księgi Zasłużonych
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Jasne, cztery razy. Tu masz linki do raportów.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=606362#p606362
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=616245#p616245
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=606362#p606362
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=616245#p616245
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
az dziw, że ani jeden z Twoich przeciwników nie wystawił 3 klop
na miejscu graczy dwarfów, rozpe zaczynałbym wlasnie od komba 3x klopa z runami do siły.
Gralem ostatni przeciwko dwarfom: 3 katapy, 2 canony, 2 bolce, 2 organy, zyros, kowadlo, 2x thundzi, 20 longow, 20 wariorów, bsb, runesmith.
Nie wspominam milo spotkania z 3 katapami. To ze nie musza widziec i nie deklaruje sie cali to jest troche przegięcie Klocek 30 LSG z magami zwinął się w ture jak przeciwnik skumulował cały ostrzał na nich ^^
Zyros tez nie jest taki lightowy jak myslalem ^^ nie dosc, że niezle wkurza i zieje, to jest strasznie twardy jak na swoj koszt
na miejscu graczy dwarfów, rozpe zaczynałbym wlasnie od komba 3x klopa z runami do siły.
Gralem ostatni przeciwko dwarfom: 3 katapy, 2 canony, 2 bolce, 2 organy, zyros, kowadlo, 2x thundzi, 20 longow, 20 wariorów, bsb, runesmith.
Nie wspominam milo spotkania z 3 katapami. To ze nie musza widziec i nie deklaruje sie cali to jest troche przegięcie Klocek 30 LSG z magami zwinął się w ture jak przeciwnik skumulował cały ostrzał na nich ^^
Zyros tez nie jest taki lightowy jak myslalem ^^ nie dosc, że niezle wkurza i zieje, to jest strasznie twardy jak na swoj koszt
Moje zmagania z porno gunlinem Imperium. Coś jak lądowanie na plaży w normandii
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=625661#p625661
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=625661#p625661
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Niech nie będzie że tylko Andrzej tu coś wrzuca krótki raporcik z tura dziś w wawie
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 95#p626195
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 95#p626195
mini turniej lokalny w Gorzowie:
3 bitwy, 2800.
2x arcy 4lvl(BoH shadow i SI,SW life), mag 2lvl shadow z Annulianem, BSB na koniku Sv 1+/reroll z wardem 5+ na lataczy i AoL, 20 łuków z fcg, 32 LSG z fcg i flamingami, 21 PG z fcg i BoS, 11 DP z fcg +1Mv i wardem 6+ na maszyny, 2 fasty i 2 orły.
Pierwsza bitwe zagrałem z WE. Przeciwnik miał duzego altera, duza magiczne, dwie male, BSB z hailem, 5x łuki, 3x dryady, 2 fasty, orła, scoutów z KB.
Teren sprzyjał WE. Moja rozpiska nastawiona bardziej na klepanie wiekszych klocków, a nie na ganienia za oddziałami max po 150pkt alter zablokował na pare tur dragonów, po 2 turach intesywnego strzelania i hailu gdzie na 3d6 wypadło 6,6,5 klocek spearów z arcym life sie zwinął. Waywatcherzy zabili orły i paru DP, łucznicy połknięci przez wildów i dryady, zostali DP z BSB i PG z magami shadowa. 6-14
Druga bitwa z VC. lord z całym lorem vampów, biegacz z power scrolem z calym lorem deatha, necros z vanhelem, king, 2 kolejne vampiry, 3 duze klocki ghuli, 2x 25 gravów, zombi, trener.
Zaczęło się od pitki ghule, spadło z tego co pamietam 9. W turze przeciwnika arcy z BoH dostał snajperką z deatha na power scrolu i się zwinął. Już wiedziałem że nie bede miał co zrobic z coachem ktory od 2 tury śmigał na wszystkich efektach przegięcie ^^ próbowałem zabić go BSBkiem(wleciałbym całym oddziałem DP, ale przeszkadzaly ghule, a potem moglbym juz nie miec szansy zlapac te latajacy eteryczne bydle), ale oczywiscie kon z KB go zabił pomimo warda na 5+ potem zostało mi juz tylko walić z penduluma i udałoby się gdzyby nie ward na 4+. DP wybijali ghule, kiedy coach zdecydował sie na nich zaszarzować. Po niezdanym terrorze, dragoni uciekli(to teraz oddziały w CC nie sa ITP ?), coach wpadł z recastowanego vanhela na bok PG, pomimo steadfasta PG z magami uciekli. spearmani w tym czasie pokroili 2 oddziały ghuli naraz, zostali wgnieceni później przez gravów. Zostały mi 2 orły
0-20.
Trzecia bitwa z Bretką. lord i bsb na pegazach, duza magiczna life, mala magiczka life, mala magiczka beast, 9 kotrów, 5 kotrów, 9 errantów, 9 grali, 5 pegazów, 2 treby, 20 łuków, 10 skirmisherów.
Łucznicy weszli do domku i od pierwszej tury próbowali pozabijać paru kotrów, fasty i orły ruszyły odrazu do przodu aby zniszczyc trebki. PG z magami podeszli troche aby miec zasięg na ulepszoną 6 z lifa. Przeciwnik w swojej turze sciągnął mi z trebków 3 ellryainów i z 9 LSG. Lance podbiegły do przodu, grale podeszli na 17,5" pod DP. W mojej turze DP wszarzowali w gralowców z duza magiczką, odrazu dostali razora. Po 1 turze CC overrunowałem dragonami w 5 kotrów, a potem jeszcze zaszarzowałem w trebusza i skirmisherów z magiczką lifa. Na tym skonczyło sie szalenstwo dragonów i do konca gry gdzies tam próbowali wyjsc z jeziorka po zagonieniu skirmisherów lanca kotrów wbiła sie w tym czasie w spearmanów, którzy po ciężkich bojach i wsparciu łuczników od boku wybili rycerzy do końca. PG z 5To i razorem co ture przymowali kolejne szarze od errantów, potem BSB, a nastepnie od lorda i pegazów(pedzie od boku). Zaczęło się robic ostro pod górke jak w jednej turze wysadził się BoH rzucając swego ostatniego razora na 3x6, a lord bretoński zabił drugiego arcymaga. Lord bretki padł, ale zostały jesczze 3 pegazy od boku(w tym jeden juz ranny). Niespodziewanie PG przegrali combat o -1 3Ld na steadfascie zostało oblane i klocek poszedł do piachu. W kolejnej turze pegazy zostały dobite przez łuczników. 18-2
3 bitwy, 2800.
2x arcy 4lvl(BoH shadow i SI,SW life), mag 2lvl shadow z Annulianem, BSB na koniku Sv 1+/reroll z wardem 5+ na lataczy i AoL, 20 łuków z fcg, 32 LSG z fcg i flamingami, 21 PG z fcg i BoS, 11 DP z fcg +1Mv i wardem 6+ na maszyny, 2 fasty i 2 orły.
Pierwsza bitwe zagrałem z WE. Przeciwnik miał duzego altera, duza magiczne, dwie male, BSB z hailem, 5x łuki, 3x dryady, 2 fasty, orła, scoutów z KB.
Teren sprzyjał WE. Moja rozpiska nastawiona bardziej na klepanie wiekszych klocków, a nie na ganienia za oddziałami max po 150pkt alter zablokował na pare tur dragonów, po 2 turach intesywnego strzelania i hailu gdzie na 3d6 wypadło 6,6,5 klocek spearów z arcym life sie zwinął. Waywatcherzy zabili orły i paru DP, łucznicy połknięci przez wildów i dryady, zostali DP z BSB i PG z magami shadowa. 6-14
Druga bitwa z VC. lord z całym lorem vampów, biegacz z power scrolem z calym lorem deatha, necros z vanhelem, king, 2 kolejne vampiry, 3 duze klocki ghuli, 2x 25 gravów, zombi, trener.
Zaczęło się od pitki ghule, spadło z tego co pamietam 9. W turze przeciwnika arcy z BoH dostał snajperką z deatha na power scrolu i się zwinął. Już wiedziałem że nie bede miał co zrobic z coachem ktory od 2 tury śmigał na wszystkich efektach przegięcie ^^ próbowałem zabić go BSBkiem(wleciałbym całym oddziałem DP, ale przeszkadzaly ghule, a potem moglbym juz nie miec szansy zlapac te latajacy eteryczne bydle), ale oczywiscie kon z KB go zabił pomimo warda na 5+ potem zostało mi juz tylko walić z penduluma i udałoby się gdzyby nie ward na 4+. DP wybijali ghule, kiedy coach zdecydował sie na nich zaszarzować. Po niezdanym terrorze, dragoni uciekli(to teraz oddziały w CC nie sa ITP ?), coach wpadł z recastowanego vanhela na bok PG, pomimo steadfasta PG z magami uciekli. spearmani w tym czasie pokroili 2 oddziały ghuli naraz, zostali wgnieceni później przez gravów. Zostały mi 2 orły
0-20.
Trzecia bitwa z Bretką. lord i bsb na pegazach, duza magiczna life, mala magiczka life, mala magiczka beast, 9 kotrów, 5 kotrów, 9 errantów, 9 grali, 5 pegazów, 2 treby, 20 łuków, 10 skirmisherów.
Łucznicy weszli do domku i od pierwszej tury próbowali pozabijać paru kotrów, fasty i orły ruszyły odrazu do przodu aby zniszczyc trebki. PG z magami podeszli troche aby miec zasięg na ulepszoną 6 z lifa. Przeciwnik w swojej turze sciągnął mi z trebków 3 ellryainów i z 9 LSG. Lance podbiegły do przodu, grale podeszli na 17,5" pod DP. W mojej turze DP wszarzowali w gralowców z duza magiczką, odrazu dostali razora. Po 1 turze CC overrunowałem dragonami w 5 kotrów, a potem jeszcze zaszarzowałem w trebusza i skirmisherów z magiczką lifa. Na tym skonczyło sie szalenstwo dragonów i do konca gry gdzies tam próbowali wyjsc z jeziorka po zagonieniu skirmisherów lanca kotrów wbiła sie w tym czasie w spearmanów, którzy po ciężkich bojach i wsparciu łuczników od boku wybili rycerzy do końca. PG z 5To i razorem co ture przymowali kolejne szarze od errantów, potem BSB, a nastepnie od lorda i pegazów(pedzie od boku). Zaczęło się robic ostro pod górke jak w jednej turze wysadził się BoH rzucając swego ostatniego razora na 3x6, a lord bretoński zabił drugiego arcymaga. Lord bretki padł, ale zostały jesczze 3 pegazy od boku(w tym jeden juz ranny). Niespodziewanie PG przegrali combat o -1 3Ld na steadfascie zostało oblane i klocek poszedł do piachu. W kolejnej turze pegazy zostały dobite przez łuczników. 18-2
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Ok, wreszcie się pozbierałem i skrobnąłem raport z mastera
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=640760#p640760
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=640760#p640760
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Pełny tytuł, a nie jego część.Eltharion pisze:Tyrion obrońca Ulthuanu -.-
Taki banał ja nie wiem
Ale ogólnie graty (fajna rospa )
"Champion of the lady and defender of the Ulthuan", czy jakoś tak, ale po co komu ta wiedza zapisana drobnym druczkiem
niestety, ale za to co napisałeś nie dostałbyś tego punktu.
koniec spamu?
koniec spamu?
Ok, kolejny raporcik. Turniej w katowickim bardzie na 2650.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=647148#p647148
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=647148#p647148
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.