Rozumiem że tego używać się absolutnie nie daBTW - Odppowiedź - "common sense".
http://img151.imageshack.us/my.php?imag ... nt2mh1.jpg
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Rozumiem że tego używać się absolutnie nie daBTW - Odppowiedź - "common sense".
ze w najgorszym razie beda walczyc kanickikamibigpasiak pisze: nie mozesz sie zalignowac, obronca tez sie nie zalignuje wiec wniosek nasuwa sie jeden...
i tu tez beda w najgorszym razie walczyc kancikamib_sk pisze:podobnie co BigPasiak
Gogol pisze:Rozumiem że tego używać się absolutnie nie daBTW - Odppowiedź - "common sense".
http://img151.imageshack.us/my.php?imag ... nt2mh1.jpg
Jeśli chodzi o przykład z jeziorkiem to jak najbardziej się zgadzam. Nie jest moją intencją spowodowanie, żeby smok za jeziorkiem był nieszrżowalny, ale spowodowanie żeby oddział za obeliskiem był nieszarżowalny.Furion pisze:i tu tez beda w najgorszym razie walczyc kancikami
pozdrawaim
Furion
zeby zrobi szarze, to:bigpasiak pisze:furion nie bedziesz walczyl kancikami bo nie da sie tego ustawic tak jak powinno!
Czytałem bardzo dużo. Od kilku lat wywołuje to kontrowersje i nie ma żadnego rozsądnego rozwiązania. W VI edycji jakoś się przyjęło, że szarzowany nigdy się nie dostawia. Było to proste i jasne, aczkolwiek nie do końca zgodne z rulebookiem.Klapki na oczy, liczy się tylko RB z którego parę niepasujących mam stron wyrywamy, Errata to tylko takie rady, tematów i linków nie czytamy, ale dyskutujemy.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
wcale nie zartujechyba furion zartujesz!
nie ma mowy zeby ta szarza sie udala...
mozesz mi pokazac w RB zasade mowiaca ze mozesz tak walczyc?
Asasello, latwo jest rzucac na okolo "to niemozliwe" "tamto niemozliwe" jednak zastanow sie nad komplikacjami, jezeli takie zasady weszly by w zycie.Asassello pisze: dlatego IMO opcja z nazwaniem takiej szarzy "szarza niemozliwą" jest najsensowniejsza.
Chyba w Katowicach i Krakowie się przyjęło...Jankiel pisze:. Od kilku lat wywołuje to kontrowersje i nie ma żadnego rozsądnego rozwiązania. W VI edycji jakoś się przyjęło, że szarzowany nigdy się nie dostawia. Było to proste i jasne, aczkolwiek nie do końca zgodne z rulebookiem.
Nie.Marek Golan pisze:ktore jest niezgodne z rulebookiem i powoduje, ze czasami normalnie mozliwa szarza staje sie niemozliwa dopowiedzmy .
.
a gówno, ja cala szosta edycje przestawialem szarzowanego, pokazywalem niedowiarkom rulebooka jak protestowali i kazdy dawal sie przekonac. i dzialalo. teraz jest tak samo, dziala w 99% dziwnych szarz a w 1% robi problemy - imho jest ok.W VI edycji jakoś się przyjęło, że szarzowany nigdy się nie dostawia
Jak mniemam jacku chodzi o moją bitwę z JJ. Od tamtej pory zawsze wydawało mi się, że jak można zetknąć się z wrogiem po kancie/odpowiedniej strefie to kombinujemy co poprzestawiaćJedy Knight pisze:Chyba w Katowicach i Krakowie się przyjęło...Jankiel pisze:. Od kilku lat wywołuje to kontrowersje i nie ma żadnego rozsądnego rozwiązania. W VI edycji jakoś się przyjęło, że szarzowany nigdy się nie dostawia. Było to proste i jasne, aczkolwiek nie do końca zgodne z rulebookiem.
(Patrz wojny JJ kontra Jankiel i Niedziel, ostatnia publiczna odsłona - Katowicki Challenger. ...)
Ponadto -
"Tylko mój rozsądek jest zdrowy. Twój; to woluntarystyczny Polhammer. "
Żarty, żartami, kwestia nie jest tak prosta, jak to niektózy tu przedstawiają.
Sędziom polecam intuicyjne rozwiązanie "a la Queek".