przepchcniesz nimi każdy klocek skaveński..
ja bym jednak zabrał klimatycznie z 8 boltów

do tego dwa flejmy albo organki/flejm i jedziemy

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
kusze to wiem ze sa dobre ale mam ich tylko 12. Przeciwnik bedzie mial okolo 25 lucznikow wiec chcialem wesprzec swoich kusznikow zyrosem tylko nie wiem co tego wyjdzieKozisyn pisze:na wszystko oplacaja sie organy, a na we kusze i jeszcze raz kusze ty jego łuki wystrzelasz zanim on załatwi maszyny
Ten run miałem zamiar już dawno temu przetestować ale na hammersach z lordem (jakoś nigdy nie było okazji)... co do "klimatycznego grilla" to może kiedyś przetestuje, choć nie lubię mieć zbyt wielu maszyn bo ciężko to rozsądnie wystawić...Grazbird pisze:z uporem maniaka będę proponowal klimatyczny grill na skavenów czyli:
8 boltów x 2 flejmy...
a jesli tłuczesz się w tunelach to weź run -d6 z szarży
ja bym nie brał, łucznicy się mogą ruszać i nie da się ich za bardzo zajść, a taka 10 czy 2 ustrzelą go dość szybko lepiej daj runę 5+ WS na hamkach np. i wstaw tam całą armie - da się!!!thorgrim pisze:czy oplaca sie brac żyrosa na WE na male punkty do sciagania lucznikow?
Dźwiedź pisze:Mądrze prawicie z tym, że jeśli strzela do niego 20 łuków na bliskim to znaczy, że coś zrobiliśmy źle. Nie należy do takich sytuacji dopuszczać i tyle… Żyros to w końcu nie duży cel i nie tak trudno jest się nim schować, a jeśli jest to niemożliwe to siłą rzeczy wiele się nie wskóra w „ofensywie”. W takim wypadku pozostaje latanie na tyłach wspomagając obronę i pomagając klockom gonić uciekających wrogów. Takie jego urok… Zresztą co ja uczę długobrodych dzieci robić...