Goblin Bust.
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Goblin Bust.
no. z braku jakiegokolwiek zlecenia (figurki dopeiro w drodze) postanowilem sobie pocwiczyc lepienie. wiem, ze kerim to ze mnie jeszcze marny, ale bede sie starał to robic jak najlepiej od czegos trzeba zaczac podkreslam ze jest to moj pierwszy raz
Goblinski lamus- WIP
pozdrawiam
p.s (jutro zrobie ladniejsze fotki przy sloneczku)
Goblinski lamus- WIP
pozdrawiam
p.s (jutro zrobie ladniejsze fotki przy sloneczku)
Ostatnio zmieniony 24 maja 2008, o 14:23 przez Siasek, łącznie zmieniany 2 razy.
jak na razie to jest super tylko wygladzaj bardziej powierzchnie bo widac odciski palcow na nosie ... bedzie to figsa w skali 28 czy moze wieksza???
Sądząc po nosie, skala będzie dość duża
A sama głowa podoba mi się - bardzo wredny, przebiegły wyraz twarzy, zdradzający dwulicowość - typowy goblin, tak trzymać! A wygładzenie by się przydało, owszem
A sama głowa podoba mi się - bardzo wredny, przebiegły wyraz twarzy, zdradzający dwulicowość - typowy goblin, tak trzymać! A wygładzenie by się przydało, owszem
i rekawiczki coby odciskow nie zostawiac
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
może go ząb boli? ale wygląda i tak super
Karkonoska Frakcja Fantastyki http://www.kffjelenia.fora.pl
http://www.coolminiornot.com/artist/grahnar
http://www.coolminiornot.com/artist/grahnar
ma zapuchniety prawy policzek bo plombe dostał od tego orka z dyskoteki. to bedzie samo popiersie. skala dosc duza.
no. to troche posiedzialem od rana. i tak to wyglada. ciagle sie ucze ale wydaje mi sie ze mam coraz pewniejsza reke hehe, kawalek zielonej plasteliny a tyle uciechy chyba przezucam sie na rzezbe
pozdrawiam
pozdrawiam
no. to teraz czas na malowanie. ej, no chyba jak na pierwszy raz nie jest taktragicznie co?
tu jest linka do cmona:
http://www.coolminiornot.com/191530
tu jest linka do cmona:
http://www.coolminiornot.com/191530
Ostatnio zmieniony 24 maja 2008, o 16:37 przez Siasek, łącznie zmieniany 1 raz.
calkiem dobry pomysł z tym kapturem... o wiele lepiej wyglada..
ale czy musisz co chwile zmieniac nazwe tematu.. ciagle mysle ze ktos nowa prace wstawił.. a trafiam na tego goblina..
ale czy musisz co chwile zmieniac nazwe tematu.. ciagle mysle ze ktos nowa prace wstawił.. a trafiam na tego goblina..
Ciezko cos o proporcjach powiedziec, bo to goblin i zadne wytyczne sie go nie imaja, wiec to sobie daruje. Za to kompozycja jest slaba glownie przez uszy mocno wywiniete do tylu. Dalej - czytam, ze bust, czyli popieresie, a zadnej piersi nie widze tylko jakies farfocle :]
Kaptur jest na 2-, a na calej powierzchni rzezby sa odciski palcow. Poza tym widze, ze kolczyka na prawym uchu sila grawitacji nie dotyczy
No z reguly jest tak, ze pierwsze kilka ulepkow nadaje sie na smietnik, wiec pocwicz zanim znowu cos pokazesz
Kaptur jest na 2-, a na calej powierzchni rzezby sa odciski palcow. Poza tym widze, ze kolczyka na prawym uchu sila grawitacji nie dotyczy
No z reguly jest tak, ze pierwsze kilka ulepkow nadaje sie na smietnik, wiec pocwicz zanim znowu cos pokazesz
gasisz moj entuzjazm no ok. bede probował dalej jutro moze wezme sie za malowanie tego bustu.Raptaparat pisze:Ciezko cos o proporcjach powiedziec, bo to goblin i zadne wytyczne sie go nie imaja, wiec to sobie daruje. Za to kompozycja jest slaba glownie przez uszy mocno wywiniete do tylu. Dalej - czytam, ze bust, czyli popieresie, a zadnej piersi nie widze tylko jakies farfocle :]
Kaptur jest na 2-, a na calej powierzchni rzezby sa odciski palcow. Poza tym widze, ze kolczyka na prawym uchu sila grawitacji nie dotyczy
No z reguly jest tak, ze pierwsze kilka ulepkow nadaje sie na smietnik, wiec pocwicz zanim znowu cos pokazesz
Ni gasze tylko wiem jak jest. Moja pierwsza rzezba twarzy w skali 70 mm okolo byla tragiczna. Druga zrobilem w skali 28mm i juz bylo lepiej ale nadal krzywo Tak jak z malowaniem - chodzi o praktyke. Poza tym mniejsze figurki latwiej sie rzezbi imo. Im wieksza skala tym wiecej uwagi 3ba poswiecic anatomii i szczegolom. To juz jest naprawde wyzsza szkola jazdy.
Zrob kilka probek na poczatek, zeby sie przywyczaic do materialu i dopiero sie bierz za cos powazniejszego.
Zrob kilka probek na poczatek, zeby sie przywyczaic do materialu i dopiero sie bierz za cos powazniejszego.
no to wlasnie taka mala proba byla no bede cos lepil. z czasem bede co raz pewniejszy i jakos to bedzie wychodzic musze poczytac jakies tutoriale itp. i narzedzia kupic. to tego goblina wyrzezbilem sama wykałaczka, mieczem od harlekina i skalpelem.