małe refleksje po prawie roku grania

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 26 cze 2008, o 17:49

czy nie czujecie że role sie odwróciły. Pamiętam jak wychodziła nasz ksiega i wszyscy nawijali jaki samograj bo ASF mamy i Stardragona. Teraz po wyjściu 3 ksiąg mam wrażenie że jednak ostro zostaliśmy w tyle.

Co mi przeszkadza ze nie możemy zrobić lorda mordercy i naprawde silnej magi takiej jaka dysponowaliśmy edycję temu.

Po roku grania przedewszystkim razi mi po oczach nadzwyczaj przecietna magia i niesamowicie drogie jednostki (patrz nowy BG)

Tego co mi brakuje to SH w corach i jakiś nowych jednostek. A przedeszystkim tego ze dragon maga spieprzyli łokrutnie facet nie jest wart swojej ceny. Co innego gdyby mógł brać akis DA shield i staff w ręku to juz było by wporzo.

To co bardzo mi sie spodobało to nasza elita choc PG brakuje Unbreakable (i cena 15-16 pts) a SM czegoś co dałoby im 3A albo specjalną zasadę. Jednak WL wynagradzaja mi bardzo dużo. Poza tym ciesze sie niezmiernie z DP ciekawych przedmiotó magicznych (choć niektóre sa nadal bezużyteczne a jeśli juz sa dobre to dylemat 2WL czy przedmiot magiczny).

Cieszy mnei również fakt że BSB ma AS na 2+ do tego lance lub halabarde.

Co by chiał zobaczyc Lion riders i tani lwi rydwan do tego prawdziwego dragon maga albo drake'a (niestety to może sie spełnic za 4-5 lat)

choć wyszło +/- to samo to brakuje mi jakiegoś urozmaicenia i nadal niegrywalnosci pewnych jednostek na które nie mają pomysłu panowie z GW. Mozna pomysleć skoro plus minus to samo to co tu narzekać no włąsnie nowe booki pokazuja że zostajemy neico w tyle.

Wiem zawsze mam krytyczne spojrzenie na moja armie a szczególnie denerwóje mnie to jak ktoś mówi że jest przegięta a tak naprawde jakoś tego nie odczówam. A jak wam się gra panowie szlachta. Ja tylko czekam aż będzie można grać na specach bo wydaje mi sie że HE to book który właśnie powstał zeby na nich grac alż brakuje czasem Teclisa Caradryna albo Tyriona. Nie wspomne ze Imrika dmuchneli z jakiej racji a o Eltharionie nie wspomne pojebało sie im cos juz do reszty przecież gdy tyrion i teclis sie urodzili to on juz dawno był ślepy. I brakuje mi tego ze nie nadpisali histori HE tylko stanął fluff w miejscu normalnie nic... cie ka we go

Aldean · Post autor: **Aldean** » 26 cze 2008, o 18:12

Faktem jest ze dostalismy po dupie:> asf jest przydatną zabawką ale szczerze powiem ze wolalem 6ed.
GW schodzi na psy. Naprawde. Nie są konsekwentni i to mnie boli najbardziej. Brak honorów na ten przyklad. Albo smok DE bedzie pewnie mial 3+save a dlaczego nasz smok ma na 4+?:>(nie mowie o star dragonie) to sa takie male dropne szczegoly. Ale kurde...gramy w gre gdzie diabel tkwi w szczególe:>
Eltharion był slepy a teraz kurna nie jest! no jak to:>
Magia to juz naprawde zal, i szkoda o niej pisac:)

Brak strzelania z 2 rank a DE dostali ap na kuszach:> no kpina:> i to jeszcze za taki koszt punktowy
Ale dosc narzekania...pomijając to co napisalem to uwazam ze da sie HElfami wygrac z kazdym. I nie mowie tutaj o szczesciu czy zlym przeciwniku.

Pozdrawiam
EDIT no i LSG jak zwykle niegrywalna jednostka:> dlaczego nie dali im spowrotem longbowa? tak jak mieli w 5ed. Wtedy na pewno bym ich wystawial.

Semi · Post autor: **Semi** » 26 cze 2008, o 18:13

Osobiscie uwazam ze nowa edycja dala sporego kopa dla mojego stylu gry czyli na offencie wiec nie ma na co narzekac magie troche oslabla czyli nawet lepiej bo nie kusi mnie zeby na niej grac

zalowac moge tylko ze kawaleria nie bardzo korzysta z ASF...

Toni · Post autor: **Toni** » 26 cze 2008, o 18:51

Jak to nie? W dobie możliwości dania ASF prawie wszystkiemu (ale raczej mocnym i strasznym rzeczom, patrz nowe Greater Daemony) ASF się przydaje, i to bardzo, w końcu to my (a raczej wy) szarżujemy/ecie

To mimo wszystko przydatne jest.

EDIT:

Chodzi mi oczywiście o patenty rodzaju siren song i tak dalej

Asassello · Post autor: **Asassello** » 26 cze 2008, o 18:54

mi sie nowy army list w sumie podoba - co do jednostek to zastrzenie mam jedynie do SW i LC.. no i SH mogliby dostac mozliwosc brania magicznego bannera. bo tak to wszystko jest całkiem sensownie wycenione.
jedyne co mnie boli to herosi... magowie trochę słabi - jakby się człowiek nie starał magii nie wygnie.. Herosi do walki okrutnie drodzy - T3 zmusza do dużego inwestowania w zbroje i wardy - nie starcza na magiczne bronie.

ogólnie wszystko jest zrównoważone.. tylko szkoda że musi to walczyć z armiami niezrównoważonym (Imperium, VC, Demony).

pozdrawiam

Post autor: **Jankiel** » 26 cze 2008, o 19:10

Magia HE jest bardzo dobra. Problem w tym, że VC i demony mają dużo mocniejszą... Master of sorcery to po prostu kpina.

Ice-T · Post autor: **Ice-T** » 26 cze 2008, o 19:12

nowłasnie mamy dobrą magie ale inni maja dobrzejsza

Toni · Post autor: **Toni** » 26 cze 2008, o 19:26

Ale macie jedna rzecz, która wam daje NIESAMOWITA przewagę w walce z najstraszniejszym dla mnie obecnie przeciwnikiem (czyli turbo-czincz na 26 PD na 2250 pts.) Co pytacie? ODPORNOŚĆ NA FLAME ATTACKS NA DP

to jest sprawa niesamowita, właściwie jedna z niewielu rzeczy jaka ma spore szanse przeciw Tzeenchowi

Andrzej · Post autor: **Andrzej** » 26 cze 2008, o 19:33

Master of sorcery to po prostu kpina

Zwłaszcza jak się porówna z Seer Staffem. SS jest droższy, pozwala wybierać czary, a MoS po prostu bierze wszystkie z wszystkich domen

A ponoć to elfy mają najlepsze przedmioty cena/jakość

Rychu · Post autor: **Rychu** » 26 cze 2008, o 19:45

o tak odpornośc na flama sie przydaje xD daje bochciowi Smoczy pancerz jak gram z imperium bo moj kolega twierdzi ze jak wyrzuci ifke to ta odporność cudem spada :/ a po za tym ma skrzywienie i ciągle bierze magie ognie bo jest"najfajniesza i najmocniej po mnie jebie"

mi to pasi

Toni · Post autor: **Toni** » 26 cze 2008, o 19:59

Jest najbardziej pewna i przewidywalna. Ja jak gram przeciw Bretonni zamiast brać lore of beast, który może znacznie bardziej napsuć krwi przeciwnikowi, biorę metal i zwykle się zawodzę, bo 1 nie ma takiego potencjału, a 6 jest trudna do rzucenia dla 2 lvlowego maga (zwykle nie gram na 3-4 levelowcach

)

Aldean · Post autor: **Aldean** » 26 cze 2008, o 20:06

Nie mozna miec wszystkiego, a wiec obcieli nam przedmioty. W HE powinny byc tansze a armor of prot 45 i jest light armorem:> takie rzeczy bolą:>

Magia VC jest najpotezniejszą w grze. a powinna nia byc wlasnie high. Zacznijmy sie bac o slanow. To bedzie dopiero kosmos:>

Toni · Post autor: **Toni** » 26 cze 2008, o 20:13

E tam, magię Vater Closetu można cisnąć (przynajmniej Imperium), gorzej jest z Demonami. Oni po prostu nie mają kiepskich czarów, a niektóre przypominają po prostu literówki (jak np. Bolt of Change)

Kosa · Post autor: **Kosa** » 26 cze 2008, o 20:56

ja nie narzekam. W koncu HE to bardzo fajna armia, silna i z kazdym mozę powalczyć na każdy sposób.

Boli mnie to, że oprócz SD i arcyamga nie ma innego wyboru lorda, szkdoa, ze piechotny nie daje rady bo za wolny za konny nie daje rady. Dragon mage z mozliwosćią pancerzy, a dżieki temu nasza magia stalaby się dosć mocna jakbyśmy tego chcieli.

Arcymag+dragon mage+mage i jest narpawde silna magia.

Post autor: **Jankiel** » 26 cze 2008, o 21:54

w walce z najstraszniejszym dla mnie obecnie przeciwnikiem (czyli turbo-czincz na 26 PD na 2250 pts.) Co pytacie? ODPORNOŚĆ NA FLAME ATTACKS NA DP to jest sprawa niesamowita, właściwie jedna z niewielu rzeczy jaka ma spore szanse przeciw Tzeenchowi

Tak, tak. Zwłaszcza, że czary tzeentcha nie są flaming

Mają tylko takie poetyckie nazwy, ale DA przed nimi nie chroni.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 26 cze 2008, o 22:25

i to jest chore, no ale przed atakami flamerów i horrorów rpzynajmniej chroni, ale to marne pocieszenie jest bo jak ci pierwsi coś akurat mogą im zrobić to ci drudzy, no ale i tak HE są najfajniejszą armią

i do tego mocna, ale nie przegieą

i chyba zaczynają być troszke niszowe.

Paku · Post autor: **Paku** » 26 cze 2008, o 23:17

Patrząc się na nowe DE:
Lion chariot powinien kosztować: 120 pkt.
Łucznicy = 10 pkt.
Włócznicy = 8 pkt.
LGS z shieldami = 12 pkt.
SM = 14 pkt,
PG = 14 pkt.
SW = BS 5 lub mozliwość drugiej broni lub 15 pkt.
SH = magiczny banner no i może comand 7,14,14 a nie 8,16,16
Ellyrianie ok ale łuki dodatkowo powinny być po 2 a nie 4 pkt.
Podrożyli nam lorda, właściwie nie wiem czemu ... przynajmniej 130 pkt.
-||- nobla = 75 pkt.
Dragon mage - kilka opcji:
- mozliwość dania klimatycznej zbroi (ale tylko LA,HA,DA,Celedor)
- obniżenie kosztu do 300 pkt.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 26 cze 2008, o 23:37

ASF u HE zostało po prostu "nieźle" wycenione.
stad drodzy herosi i droższe niż u DE jednostki podstawowe.

Toni · Post autor: **Toni** » 26 cze 2008, o 23:45

Jankiel pisze:
w walce z najstraszniejszym dla mnie obecnie przeciwnikiem (czyli turbo-czincz na 26 PD na 2250 pts.) Co pytacie? ODPORNOŚĆ NA FLAME ATTACKS NA DP to jest sprawa niesamowita, właściwie jedna z niewielu rzeczy jaka ma spore szanse przeciw Tzeenchowi
Tak, tak. Zwłaszcza, że czary tzeentcha nie są flaming
Mają tylko takie poetyckie nazwy, ale DA przed nimi nie chroni.

Ale zonk

myslalem ze wszystko tam ma flaming attacks

Romek · Post autor: **Romek** » 27 cze 2008, o 12:05

To cofneli to (na DMP jeszcze sie gralo), ze 1i 5 jest flaming??
A jezeli chodzi o armie to uwazam ze ja pogorszyli jesli chodzi o sile.
W koncu ugrywalnili princa na smoku, chociaz i tak jest gorsza opcja IMO, fajni white lioni, leprze spearelfy tylko niestety cory sa drastycznie ograniczone... bardzi lubie bsb puszke... najbardziej szkoda SH...
Szkoda tylko, ze armia nie ma czegos mocno charakterystycznego (Star Dragon bedac gorsza opcja odpada..)..moze kloce WL...

Pozdro.