Maluje moich plastikowych BO i zastanawiam się, czy można im wycieniować ramienniki. Są gładkie i dla tego nie wiem za bardzo jak to zrobić. Może w ogóle nie cieniować??? Prosiłbym o pomoc. Dzięki za odpowiedzi.
pozdro
Naramienniki
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
BO, to - jak rozumiem - Black Orcs? Żebym gafy nie strzelił 
Słuchaj, czemu nie? O ile dobrze pamiętam, pytanie Twoje dotyczyło metalików i kolorów, z którymi można je zmieszać. Było tylko w innym temacie.
W ogóle każdy element pancerza, czy to gładki, czy nie, da się i można wycieniować. I wcale nie chodzi tutaj o kształt danego elementu. Owszem, jeśli figurka ma pelno zagłębień i innych fikuśnych kształtów, to jest to o wiele łatwiejsze, wystarczy zapuścić wash
Dobra, do rzeczy - sposobów jest kilka, ja Ci podam dwa szybkie, a dające całkiem niezłe efekty.
Sposób 1.
Najpierw możesz pomalować cały element na dany kolor, np. Boltgun Metal. Potem proponuję po kolei takie oto sztuczki:
- wash/glaze - chodzi tu o delkatne "pomazanie" całości elementu danym kolorem, np. fioletem, potem brązem i na końcu czernią. Należy pamiętać o tym, by każdy ciemniejszy odcień niejako 'umieszczać" coraz "szerzej", czyli kierować się w stronę krawędzi, a środek pozostawiać z poprzednim kolorem
- po tych zabiegach można się zabrać do wyciągania metalika - najprościej jest położyć kolejne warstwy farby bazowej, ale bardzo cienko i tylko na wypukłościach/na środku. Na sam koniec można dodać np. Mithril Silver, by nadać połysku zbroi. Można też po tym dodać parę kresek i takich nieregularnych, postrzępionych kształtów przy użyciu np. Tin Bitz, żeby zasymulować zniszczenia pancerza/rdzę/whatever
Sposób 2.
Można zacząć malowanie od mieszanki metalika z jakimś kolorem, a potem po prostu dodawać tylko samego metalika, tak jakbyś rozjaśniał jakąś część przy uzyciu bieli. moim zdaniem zasada jest podobna, różnią się kolory i efekt końcowy
Na przykład - Mithril Silver + Tin Bitz/Bestial Brown. Potem można dodać metalika --> coraz więcej i więcej, aż do zamierzonego efektu. W międzyczasie można też potraktować całość lekkim washem z brązu/czerni, rozprowadzonym równo po całości (dobrze jest pilnować, żeby się plamy nie porobiły i ściągać pędzlem nadmiar farby), żeby wyrównać tony i na sam koniec można rozjaśnić element jakimś jaśniejszym metalikiem.
I tyle. Nie jest to trudne, tylko tak to wygląda w teorii, serio
Powodzenia!

Słuchaj, czemu nie? O ile dobrze pamiętam, pytanie Twoje dotyczyło metalików i kolorów, z którymi można je zmieszać. Było tylko w innym temacie.
W ogóle każdy element pancerza, czy to gładki, czy nie, da się i można wycieniować. I wcale nie chodzi tutaj o kształt danego elementu. Owszem, jeśli figurka ma pelno zagłębień i innych fikuśnych kształtów, to jest to o wiele łatwiejsze, wystarczy zapuścić wash

Dobra, do rzeczy - sposobów jest kilka, ja Ci podam dwa szybkie, a dające całkiem niezłe efekty.
Sposób 1.
Najpierw możesz pomalować cały element na dany kolor, np. Boltgun Metal. Potem proponuję po kolei takie oto sztuczki:
- wash/glaze - chodzi tu o delkatne "pomazanie" całości elementu danym kolorem, np. fioletem, potem brązem i na końcu czernią. Należy pamiętać o tym, by każdy ciemniejszy odcień niejako 'umieszczać" coraz "szerzej", czyli kierować się w stronę krawędzi, a środek pozostawiać z poprzednim kolorem
- po tych zabiegach można się zabrać do wyciągania metalika - najprościej jest położyć kolejne warstwy farby bazowej, ale bardzo cienko i tylko na wypukłościach/na środku. Na sam koniec można dodać np. Mithril Silver, by nadać połysku zbroi. Można też po tym dodać parę kresek i takich nieregularnych, postrzępionych kształtów przy użyciu np. Tin Bitz, żeby zasymulować zniszczenia pancerza/rdzę/whatever

Sposób 2.
Można zacząć malowanie od mieszanki metalika z jakimś kolorem, a potem po prostu dodawać tylko samego metalika, tak jakbyś rozjaśniał jakąś część przy uzyciu bieli. moim zdaniem zasada jest podobna, różnią się kolory i efekt końcowy

Na przykład - Mithril Silver + Tin Bitz/Bestial Brown. Potem można dodać metalika --> coraz więcej i więcej, aż do zamierzonego efektu. W międzyczasie można też potraktować całość lekkim washem z brązu/czerni, rozprowadzonym równo po całości (dobrze jest pilnować, żeby się plamy nie porobiły i ściągać pędzlem nadmiar farby), żeby wyrównać tony i na sam koniec można rozjaśnić element jakimś jaśniejszym metalikiem.
I tyle. Nie jest to trudne, tylko tak to wygląda w teorii, serio

Powodzenia!