O&G 2k

TomCio · Post autor: **TomCio** » 12 sty 2007, o 20:32

1 Orc Great Shaman @ 315 Pts
General; Magic Level 4; Big Waaagh!; Choppa
Waaagh! Paint
Power Stone
Power Stone
Horn of Ugrok

1 Goblin Shaman @ 135 Pts
Magic Level 2; Little Waaagh!
Power Stone
Nibbla's Itty Ring

1 Goblin Shaman @ 140 Pts
Magic Level 2; Little Waaagh!
Dispel Scroll
Power Stone

1 Black Orc Big Boss @ 164 Pts
Choppa; Heavy Armour; Battle Standard
Martog's Best Basha
Effigy of Mork

5 Goblin Wolf Riders @ 65 Pts
Spear

5 Goblin Wolf Riders @ 65 Pts
Spear

5 Goblin Spider Riders @ 65 Pts

5 Goblin Spider Riders @ 65 Pts

26 Orc Boyz @ 186 Pts
Choppa; Light Armour; Shield; FCG

25 Orc Boyz @ 180 Pts
Choppa; Light Armour; Shield; FCG

25 Orc Boyz @ 180 Pts
Choppa; Light Armour; Shield; FCG

30 Night Goblins @ 179 Pts
Netters; Shield; Musician
2 Fanatic

8 Squig Hoppers @ 120 Pts

4 Spear Chukka @ 140 Pts

Casting Pool: 10

Dispel Pool: 6

Models in Army: 156

Total Army Cost: 1999

Myśle nad wymianą NG na trolle.
Ogólnie to 10 kości +2 bound spelle +1 Power Stony

.
Przy dobrych rzutach rozpa działa, przy złych - gorzej

.

PSz · Post autor: **PSz** » 12 sty 2007, o 23:02

BOBB na dzika -pancerz lepszy. No i bardziej manewrowy, przeskoczy z kloca do kloca, wyszarżuje w jakieś tałatajstwo i takie tam.

Reszta całkiem sypmatyczna, dużo i wydaje się że perspektywiczne. masz kloce - stopery, strzelanie odstraszające "twardzieli" no i silną magię.

Ja chyba bałbym się puścić fasty bez muzyków.

Ktoś przecież musi sygnalizować atak pędzącej ordy zielonych:)

TomCio · Post autor: **TomCio** » 12 sty 2007, o 23:03

Niemam figurki na świni, pozatym on ma stać w klocku z great shamanem, jakby się pokłucili, to im przyłoży.

Gogol · Post autor: **Gogol** » 12 sty 2007, o 23:47

no to niech se siedzi w klocku z szamanem co mu dzik przeszkadza?

TomCio · Post autor: **TomCio** » 12 sty 2007, o 23:53

Jemu może nie. Ale ja mam figurke na piechote

. Jak ma zginąć to zginie, jak nie to nie, no i oprócz figurki na dziku trzeba mieć na niego pkt (choć tu troche orków wystarczy wyciąć).

PSz · Post autor: **PSz** » 12 sty 2007, o 23:54

Opcji na zdobycie punktów masz multum, więc tylko brak figurki jest problemem:)

Kołata · Post autor: **Kołata** » 13 sty 2007, o 00:16

Piechotny bsb oprócz tego, że jest tańszy, ma jedną zaletę. Może wejść do domku z całym oddziałem. Bierzemy sobie klocek, najlepiej savage, tam magowie i ten bsb (lepiej jakby miał totem) i dla takiej bretki są nie do ruszenia. Dla chaosu podobie.

Pozdr!

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 00:27

Ale nie zawsze okupowanie domku ( nawiasem mówiąc - bardzo podobają mi się zasady domków) jest najważniejsze.
Ta taktyka pomoże na kilka armii ale na inne już mniej. Domek też można ostrzelać np. z Trebucheta czy też obrzucać czarami.

Do plusów piechotnego BSB można jeszcze dodać swobodniejsze bieganie po różnych terenach.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 13 sty 2007, o 00:43

Przeciez jak dobrze pojdzie to ten bsb nawet walczyc niebedzie. Taka magiczna rozpa ma to do siebie, ze jak masz dobre rzuty to idzie dobrze, a jak nie to idziesz na CRa.

Ta taktyka pomoże na kilka armii ale na inne już mniej. Domek też można ostrzelać np. z Trebucheta czy też obrzucać czarami.

No i co? Zada k6 hitow ?

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 00:50

No bitwa trwa 6 tur a maszyn może być więcej niż jedna. On może odjechać jak najdalej od domku- schować się, wyjść z zasięgu czarów, może dispelować. To taka gra na remis.

A ja wychodzę bardziej z założenia że BSB ma pomagać w walce, więc chyba takie jego wykorzystanie jest lepsze. Nie twierze jednak że zdarzają się sytuacje że lepiej go trzymać jak najdalej od walki i taki domek to wspaniała kryjówka.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 13 sty 2007, o 01:11

Przed stopą, niema ratunku

quas · Post autor: **quas** » 13 sty 2007, o 11:09

hmmm
nawet fajna rozpa,jakas odmiana od warbossa

ja bym zmienil goblina na nocnika...i zamiast PS dalbym grzybka
grzybkiem sie dogryza...daje wiecej mozliwosci niz PS(choc ryzyko tez wieksze)

a co do ograniczen-jak szaman zlapie chalowe czary(czyli bez stopy i bez popychadla) to w zasadzie koniec zabawy

TomCio · Post autor: **TomCio** » 13 sty 2007, o 19:38

a co do ograniczen-jak szaman zlapie chalowe czary(czyli bez stopy i bez popychadla) to w zasadzie koniec zabawy

Dlatego napisałem, że ta rozpa ma to do siebie, że muszą być dobre rzuty, bo jak nie to wiadomo.