Pamiętam, że w czasach porażki polskiego systemu edukacji (czyt. gimnazjum) rozpocząłem swoją przygodę z WFB. Wtedy to malowałem oby szybciej, bo głównie pasjonowało mnie granie, a nie malowanie. Przez jakieś 4 lata chyba w ten sposób działałem. Uzbierały się dwie armie: Chaos i Wood Efly(naliczyłem 105 figurek). A mam jeszcze kilkanaście z super systemu który niestety umarł: Warzone. No i oczywiście wszystkie figurki oprócz może czterech są do przemalowana. Czeka mnie mnóstwo przyjemności

No w każdym bądź razie wklejam moje "dzieła". Przyda mi się zwrócenie uwagi na błędy i może jakieś rady.
Pierwsza figurka po kilka latach "malowniczego postu", Wardancer(bez podstawki, pomaluje wszystkich, to wymyślę motyw podstawkowy):




Ten mi zajął jakieś 4 godziny. Potem się wziąłem za Lorda Chaosu na Imperialnym gryfie:



Shot at 2008-09-10