wylądowałem na drugim końcu polski na megauber nudnym kursie w chorzowie i nie mam tu co robić popołudniami, może ktoś by wyskoczył z wieczora na piwko jakieś? Armii ze sobą nie taszczyłem ale jakby ktoś dysponował dwiema armiami to z chęcią bym się napił przy battlu.
bede na śląsku do 16.10 (nie licząc weekendów, bo zalewam pałke w krakowie-jak zwiedzać to zwiedzać

pzdr,
szypul