Temat filmowy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Temat filmowy
Nie samymi figurkami człowiek żyje, więc zróbmy sobie temat do omawiania naszych wrażeń filmowych
Zacznę
---
Death Race - obejrzałem wreszcie. Jak ktoś lubi dobre wozy, karabiny, krew i dupy (niekoniecznie w tej kolejności), to się nie zawiedzie. Reszta będzie marudziła że głupi straszliwie
Chyba właśnie przestałem chodzić na filmy do Cinema City, oni sobie w wuja lecą. Przychodzę sobie na poranny seans o 10:40, trzy osoby (razem ze mną) na całej sali, 18 peelenów za bilet (a i tak studencki!), a mnie tu fiutki zasypały 30-minutowym blokiem reklamowym. Noż [censored], gdybym chciał oglądać pół godzin reklam w ramach półtorejgodzinnego filmu, to bym sobie na polshicie albo tefałnie obejrzał. Do tego jeszcze zwiastuny przeplatane z reklamami... perfum damskich. Taaa, dobór targetu rewelacyjny.
A co do samego filmu - jak na samym początku opisałem.
PLUS ostatnia scena: latynoska superdupa wysiadającą z '68 Camaro SS.
MNIAM
Zacznę
---
Death Race - obejrzałem wreszcie. Jak ktoś lubi dobre wozy, karabiny, krew i dupy (niekoniecznie w tej kolejności), to się nie zawiedzie. Reszta będzie marudziła że głupi straszliwie
Chyba właśnie przestałem chodzić na filmy do Cinema City, oni sobie w wuja lecą. Przychodzę sobie na poranny seans o 10:40, trzy osoby (razem ze mną) na całej sali, 18 peelenów za bilet (a i tak studencki!), a mnie tu fiutki zasypały 30-minutowym blokiem reklamowym. Noż [censored], gdybym chciał oglądać pół godzin reklam w ramach półtorejgodzinnego filmu, to bym sobie na polshicie albo tefałnie obejrzał. Do tego jeszcze zwiastuny przeplatane z reklamami... perfum damskich. Taaa, dobór targetu rewelacyjny.
A co do samego filmu - jak na samym początku opisałem.
PLUS ostatnia scena: latynoska superdupa wysiadającą z '68 Camaro SS.
MNIAM
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
U mnie podobnie też 3 osoby plus 30-40 min reklam
Jaja w tropikach( jak bym nie wiedział o czym film to bym przez tytuł nie poszedł)- naprawde dobra parodia holywoodu.
Może zmylić, bo zaczyna się o dziwo- reklamami , na szczęście specjalnie pod film zrobionymi.
Niestety brak latynosek
Jaja w tropikach( jak bym nie wiedział o czym film to bym przez tytuł nie poszedł)- naprawde dobra parodia holywoodu.
Może zmylić, bo zaczyna się o dziwo- reklamami , na szczęście specjalnie pod film zrobionymi.
Niestety brak latynosek
SZARŻAAA!!!
new steggie has super huge multi fire high strength big blowguns
Ja myślałem, że to prawdziwe reklamy i trailery lecą dalej.Cresus pisze:Może zmylić, bo zaczyna się o dziwo- reklamami
Załamałem się trochę jak doszło do reklamy : "I love the pussy", czy traileru "Fatties". Jedyne co pomyślałem, to że ludzie są coraz głupsi.
Swoją drogą jakoś dopiero w połowie filmu sie zoriętowałem, że te trailery były robione pod film.
Ja się domyśliłem od razu ^^, ale większość moich kumpli, z którymi się wybrałem nie wiedziała o co chodzi. Film ogólnie fajny, chociaż miałem nadzieję na coś lepszego.
Jeżeli jeszcze gdzieś grają albo jak już wyjdzie na DVD - Angielska Robota. Film po prostu świetny, fabuła trochę inna niż by się wydawało (ogólnie sam napad) ale i tak warte obejrzenia, nawet dla Jason'a Statham'a, znanego z Italian Job (2003) albo ze Snatch (grał tam Turkish'a).
Mnie się podobała ostatnio MGŁA wg. opowiadania Kinga. Zdaje się, że już kiedyś ktoś to ekranizował ale wtedy to była kicha.
Teraz film jest zrobiony o wiele lepiej, klaustrofobiczny i naprawdę czasami potrafi wystraszyć! No i na końcu te sceny kiedy leci "The Host of Seraphim" Dead Can Dance a samochód jedzie przez mgłę- ekstra!
Polecam fanom horroru zdecydowanie (innym też )
Teraz film jest zrobiony o wiele lepiej, klaustrofobiczny i naprawdę czasami potrafi wystraszyć! No i na końcu te sceny kiedy leci "The Host of Seraphim" Dead Can Dance a samochód jedzie przez mgłę- ekstra!
Polecam fanom horroru zdecydowanie (innym też )
Mauler, Mgła? Ta z Thomasem Jane (swoją drogą rewelacyjnym w Punisherze)? No daj spokój, dramat i beznadzieja. "Żołnierze Kosmosu 2" normalnie, naparzanie z latającymi fruwadłami - a nie o to w książce chodziło.
Właściwie jedyne co było w "Mgle" fajne to ostatnia scena - zbiorowe samobójstwo, a po nim odsiecz kawalerii. Przeczuwałem że to właśnie napotka główny bohater po odstrzeleniu towarzyszy
Wybaczcie spoiler, ale film jest tak słaby że i tak szkoda Waszego czasu
Właściwie jedyne co było w "Mgle" fajne to ostatnia scena - zbiorowe samobójstwo, a po nim odsiecz kawalerii. Przeczuwałem że to właśnie napotka główny bohater po odstrzeleniu towarzyszy
Wybaczcie spoiler, ale film jest tak słaby że i tak szkoda Waszego czasu
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Nie zgodzę się. Film jest naprawde bardzo dobry jeden z najlepszych filmów 2007 roku, i napewno nie jest on horrorem więc jak zamierzacie iść na horror który Was ma przestraszyć (Japońskie) czy rozśmieszyć (Amerykańskie) to wybierzcie inny film. Ten film pokazuje psychikę człowieka w ekstremalnych warunkach (od skrajnego bohaterstwa po tchórzostwo łatwowierność) i za to mi się podoba, są momenty napięcia i zaskakujące (spoliera zakończenia Tomash nie daruje) i zabawne jak babcia z miotaczem ognia z spreya.Tomash pisze:Mauler, Mgła? Ta z Thomasem Jane (swoją drogą rewelacyjnym w Punisherze)? No daj spokój, dramat i beznadzieja. "Żołnierze Kosmosu 2" normalnie, naparzanie z latającymi fruwadłami - a nie o to w książce chodziło.
Właściwie jedyne co było w "Mgle" fajne to ostatnia scena - zbiorowe samobójstwo, a po nim odsiecz kawalerii. Przeczuwałem że to właśnie napotka główny bohater po odstrzeleniu towarzyszy Very Happy
Wybaczcie spoiler, ale film jest tak słaby że i tak szkoda Waszego czasu Wink
Aktualnie nie ma żadnych dobrych filmów wartych obejrzenia przez co ubolewam.
Kto jeszcze nie widział powinien obejrzeć:
Taken (Uprowadzona) - w miare nowy film (miesiąc może dwa) bardzo fajny film sensacyjny z gatunku do piwa, czyli mało myślenia dużo oglądania.
Fracture (Słaby punkt) bardzo dobry film o próbie zrobienia morderstwa doskonałego, wszystko idealnie przemyślane ale jak już udowodnił Fiodor Dostojewski nie istnieje zbrodnia doskonała. Świetna gra aktorska Antonego Hopkinsa wystarczy jako dobra reklama filmu. Szkoda że rozwiązałem zagadkę filmu w 5 minucie i dalej czekałem aż główny bohater rozwiąże ją.
Outpost (Eksperyment SS) - przeciętny film mi się podobał kolejny film do piwa w klimacie Wolfensteina. I pewnie przez to piwo mi się tak podobał.
Mindhunters (Łowcy umysłów) - dobry kryminał, opuszczona wyspa studenci kryminalistyki i zaczynają ginąć po kolei przypomina Dziesięciu Murzynków? I bardzo dobrze Lubie takie filmy jakby ktoś znał inne tytuły z podobnym motywem to proszę o wiadomość na PM.
Number 23 ciekawy film z Jimmem Carreyem w roli głównej, oglądając ten film zauważyłem podobieństwo do dzieł Stephena Kinga co powinno być dobrym argumentem do oglądnięcia go. Ciekawe zwroty akcji i dobra muzyka, gra aktorska na dobrym poziomie są atutami tego filmu. Trochę miesza w psychice przynajmniej mojej bo jestem miłośnikiem teorii spiskowych
Waz - osobiście nie polecam :/ miał być lepsze niż se7en i piła razem wzięte wyszła jakaś mała karykatura która nie dorasta do pięt ani jednemu filmowi ani drugiemu.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Dla mnie najlepszy film jaki widzialem to V. Najlepszy, najlepsiejszy. Klimat opor. Swietne kreacje aktorskie. Zajebiste teksty. Zajebisty scenariusz. No wszystko hula w tym filmie.
Nr 2 - terminator 2. Kiedys nr 1, po V zlecial. Glownie za teksty.
Trojeczka leci dla Las Vegas Parano. Choc poprzednie dwa filmy zdeklasowaly wszystko inne do tego stopnia, ze szkoda w ogole mowic po ich powstaniu o kinie jako takim.
Dalej snatch. Kto widzial ten wie.
A potem to juz bardzo luzno: pulp fiction, lock stock, reservoir dogs, team america world police, natural born killers, star wars phantom menace (najlepsza czesc IMO), shining, fight club, matrix rewolucje, twin peaks, deep inside sky lopez, hellraiser 2, i robot, 300, chlopaki nie placza, i oczywiscie najgorszy film swiata - atomic train. Wszystko z listy to dla mnie must watch.
Nr 2 - terminator 2. Kiedys nr 1, po V zlecial. Glownie za teksty.
Trojeczka leci dla Las Vegas Parano. Choc poprzednie dwa filmy zdeklasowaly wszystko inne do tego stopnia, ze szkoda w ogole mowic po ich powstaniu o kinie jako takim.
Dalej snatch. Kto widzial ten wie.
A potem to juz bardzo luzno: pulp fiction, lock stock, reservoir dogs, team america world police, natural born killers, star wars phantom menace (najlepsza czesc IMO), shining, fight club, matrix rewolucje, twin peaks, deep inside sky lopez, hellraiser 2, i robot, 300, chlopaki nie placza, i oczywiscie najgorszy film swiata - atomic train. Wszystko z listy to dla mnie must watch.
Saint -> Hmm, to czym według Ciebie jest "Mgła"? Film, według najczęsciej stosowanej definicji, jest horrorem, kiedy występują w nim jakiekolwiek nadprzyrodzone siły. To właśnie odróżnia horror od thrilleru, i dlatego właśnie ani np. "Piła" ani choćby stary klasyk kina młodzieżowego "Krzyk" nie powinny być uznawane za horrory.
Co do "Mgły" - właśnie dla mnie trochę za mało czasu poświęcono w niej na ukazanie ludzkiej psychiki, a za dużo na walkę ze wszelkiego rodzaju stworami. Nie czytałem książki Kinga, więc nie wiem jak wyglądał pierwowzór, ale trochę się właśnie z tego powodu zawiodłem. Jak dla mnie tych potworów mogłoby nie być wcale albo mogłaby być jedynie ich sugestia, a film byłby lepszy, gdyby skupiono się właśnie na reakcjach i zachowaniach ludzi. Szkoda.
"Słaby punkt" - właśnie jak dla mnie Hopkins nie powala tu grą aktorską, choć film nawet wart obejrzenia.
"Number 23" - dość pokręcony, ale ogólnie zgadzam się z Twoją opinią na jego temat
Co do "Mgły" - właśnie dla mnie trochę za mało czasu poświęcono w niej na ukazanie ludzkiej psychiki, a za dużo na walkę ze wszelkiego rodzaju stworami. Nie czytałem książki Kinga, więc nie wiem jak wyglądał pierwowzór, ale trochę się właśnie z tego powodu zawiodłem. Jak dla mnie tych potworów mogłoby nie być wcale albo mogłaby być jedynie ich sugestia, a film byłby lepszy, gdyby skupiono się właśnie na reakcjach i zachowaniach ludzi. Szkoda.
"Słaby punkt" - właśnie jak dla mnie Hopkins nie powala tu grą aktorską, choć film nawet wart obejrzenia.
"Number 23" - dość pokręcony, ale ogólnie zgadzam się z Twoją opinią na jego temat
V było naprawdę fajne, chyba najlepszy film roku 2006. Ale wszystko aż tak rewelacyjne w nim nie było - patrz postać grana przez Natalie Portman. Klimat i scenariusz - na szczęście się udało zachować ten z komiksu
Tak w ogóle to z filmów opartych na niemarvelowskich komiksach krótki round-up:
- V for Vendetta właśnie, z powodów opisanych przez Baśkę
- Sin City, z powodu "pure awesomeness" i doskonałego oddania klimatu noir wprost z komiksu
- 300 to żenada, jedyną zaletą tego filmu jest zbliżenie tym filmidłem do siebie środowisk faszystowskich i gejowskich
- Hellboy (obie części) to absolutna rewelacja, godny polecenia; co zabawniejsze, druga część lepsza od pierwszej, co w filmach jest bardzo rzadkie
Tak w ogóle to z filmów opartych na niemarvelowskich komiksach krótki round-up:
- V for Vendetta właśnie, z powodów opisanych przez Baśkę
- Sin City, z powodu "pure awesomeness" i doskonałego oddania klimatu noir wprost z komiksu
- 300 to żenada, jedyną zaletą tego filmu jest zbliżenie tym filmidłem do siebie środowisk faszystowskich i gejowskich
- Hellboy (obie części) to absolutna rewelacja, godny polecenia; co zabawniejsze, druga część lepsza od pierwszej, co w filmach jest bardzo rzadkie
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Numer 23 naprawdę fajny
V for Vendetta rewelacja
Sin City to pure ownage
Death Race- wszystko czego sie spodziewalem, strzelanie, laski, samochody
American Beauty- dziwne, ale polecam
300 to sparta, nie zgadzam się tomashu, jest naprawdę git
Fajny jest tez Lucky Number Sleevin z Brucem Willisem i Morganem Freemanem
The Prestige tez zajebiście genialny
To moje top jest chyba
V for Vendetta rewelacja
Sin City to pure ownage
Death Race- wszystko czego sie spodziewalem, strzelanie, laski, samochody
American Beauty- dziwne, ale polecam
300 to sparta, nie zgadzam się tomashu, jest naprawdę git
Fajny jest tez Lucky Number Sleevin z Brucem Willisem i Morganem Freemanem
The Prestige tez zajebiście genialny
To moje top jest chyba
Release the Przemcio!