Balans - proste rozwiazanie

[Alister]

Przed gra sedzia rzuca kostka.
Na 4+ przeciwnicy zamieniaja sie armiami.

I niech lepszy general zwyciezy.

Proste, skuteczne, ale kto sie zgodzi na stosowanie tego na wieksza skale?

Pomysl zainspirowany liga lokalna, gdzie druga runda rozgrywana jest armia przeciwnika (ale nie jego rozpiska)

[BOGINS]

Wiesz Alister, młody jesteś, więc pewnie ci się upiecze, ale na przyszłość przemyśl sprawę. Większość graczy jak jedzie na turniej, to nie po to by się wymienić nią z przeciwnikiem, zresztą co w tym za balans że mój przeciwnik za gra moją armią? Dla mnie żaden.

[Barbarossa]

Bardzo dobry pomysł, nawiązujący do mecz-rewanż. Z przyjemnością zagrałbym na turnieju na te zasady

[krecik_77]

Bogins to jakiś fetyszysta czczący swoją armię
Dobry pomysł - pg rozpa jest wtedy bronią obosieczną. Wymusza to też lepszą znajomość swojej armii - nie tylko grę nią, ale także przeciwko niej.

[grahnar]

hmmm ciekawe jak sobie pomyślałem że mam stanąć przeciwko 1 000 000 luf krasnoludzkich wymierzonych we mnie to zaczynam czuć się nieciekawie

[swieta_barbara]

Wypas :]

[Cosar]

11 / 10

[sebol]

Nice...może to jest jakieś rozwiązanie

[quas]

albo w kazdej bitwie na 4+ albo pierwsza bitwa turnieju ma takie zasady(pierwsze 2 przy 5 bitwach)

[Corvus Albus]

Już widzę radość graczy którzy mają poprowadzić armie z T3 i AS 5+ xD

[Asassello]

Już widzę radość graczy którzy mają poprowadzić armie z T3 i AS 5+ xD

ja tam sie ciesze mam takie 4 regimenty w obecnych rozpiskach

a co do zamiany armii, to nie widze tego rzutu na 4+, turnieje wygrywac zazwyczaj beda Ci co beda mieli wieksze szczescie podczas tego rzutu.

lepiej wprowadzic odgórnie, ktora bitwa jest grana armia przeciwnika.
np na lokalu bitwa nr 2...

pozdrawiam

[Lukaszxx]

ciekawy scenariusz po prostu. Gdyby tak ktoś w regionie zorganizował mi lokala na taką zasadę to przyjechałbym na 100%
10/10

[Cyel]

Mecz-rewanż -zawsze dobry pomysł by wyłaniac najlepszych generałów

Do sukcesów Barba z początku , te parę lat temu, miałem pewien dystans, myślałem sobie "ee tam, gra przegiętą rozpiską, ciekawe co by ugrał jakby wyrzucił ten Black Knightowy kloc.."

Do czasu turnieju mecz-rewanż, gdzie zmasakrował wszystkich przeciwników swoją armią a potem zmasakrował w każdej bitwie własną armię grając ich rozpiskami.

Od tamtego czasu wiem,że Barb NAPRAWDĘ jest dobrym graczem.
W przeciwieństwie do wielu innych którzy do tego miana aspirują

[KrzysiekW]

ciekawy scenariusz po prostu. Gdyby tak ktoś w regionie zorganizował mi lokala na taką zasadę to przyjechałbym na 100%
10/10

No tu już nie wytrzymałem.
W sensie, że chiałem napisac o lokalu, właśnie w regionie, z podobną zasadą.
Na jednej z edycji ś.p. gliwickiej parówki "Bibliothecarius" w 3 bitwie gracze w parach rzucali d6. Gracze z przeciwnych drużyn, którzy mieli mniejsze wyniki, zamieniali się armiami. Zamiana zatem miała miejsce zawsze, za to elementem losowym bylo która armia w danym sojuszu zamieni się z przeciwnikiem (np. sojusz w którym grał brat Łukaszaxxx grając HE otrzymał pod komendę druga armię HE).
Gracze nie byli wcześniej poinformowani o takim scenariuszu i paru kolegów z wymaksowanymi armiami nie było szczęśliwych, czemu dawali głośno wyraz.
Problemem też była niefrasobliwość niektórych graczy w obchodzeniu się z nie swoimi modelami, i tu bym upatrywał słabego punktu tej zamiany. Bo poza tym to mnie się taka ideja podoba.

[Lukaszxx]

Większość graczy jak jedzie na turniej, to nie po to by się wymienić nią z przeciwnikiem, zresztą co w tym za balans że mój przeciwnik za gra moją armią? Dla mnie żaden.

Rozumiem że grasz demonami.

No tu już nie wytrzymałem. Wink
W sensie, że chiałem napisac o lokalu, właśnie w regionie, z podobną zasadą. Smile

ja zawsze chętnie przyjadę na turniej z takimi udziwnieniami. byle ich więcej było - takich jak np. w Knurowie albo u ciebie.
pozdrawiam

[BOGINS]

Większość graczy jak jedzie na turniej, to nie po to by się wymienić nią z przeciwnikiem, zresztą co w tym za balans że mój przeciwnik za gra moją armią? Dla mnie żaden.

Rozumiem że grasz demonami.

Nie bo można gówniane specjalnie armie stworzyć - naturalnie tylko ci którzy maja na to figurki. Albo specjalnie takie komba że ich poziom byłby żenujący .
No ale jak już powiedziałem - figurki figurki figurki.

[Alister]

BOGINS:
1. Nie oceniaj ludzi po ilosci postow. Gram pewnie dluzej od Ciebie (od mrokow 5ed herohammera, ok nie turniejowo ale gram).
Mlody moze jestem, ale i tak na 90% starszy od Ciebie
2. Zrobienie fatalnej armii powoduje, ze w polowie gier przegrywasz z kretesem, a w polowie wygrywasz ... sredni deal.
3. Turniej z zamiana armii (losowa czy w ustalonej kolejce (kolejkach)) jak widac pewnym zainteresowaniem sie cieszy

Co mnie cieszy.
To kiedy moi drodzy organizatorzy turniejow jakis z zamiana?

[Furion]

Mam mieszane uczucia. Działać działa na pewno, ale z drugiej strony nie po to maluje moje do ktorych mam jakis sentyment, i nie po to gram jakas 1 armia, zeby na turnieju grac zupelnie czyms innym...

[Tutajec]

bardzo fajny pomysl jesli bogins dalej bedzie sie hatowal to spalimy mu dom ^^ a tak na serio propnuje zeby nie bylo rzutu tylko 1 i ostatnia bitwe sie zamieniasz na armie.

ciekawe ile rzeczy wyjdzie na jaw jak sie okaze ze nie mozna grac samograjem?

[grahnar]

Nie bo można gówniane specjalnie armie stworzyć - naturalnie tylko ci którzy maja na to figurki. Albo specjalnie takie komba że ich poziom byłby żenujący Smile.
No ale jak już powiedziałem - figurki figurki figurki..

Wiesz co przecież nie grał byś wszystkich bitew armią przeciwnika tylko jedną max 2 więc musiał byś później grac swoją armią z kiepską rozpiska nie wydaje mi się żebyś chciał.

Ogólnie mi się pomysł baaardzo podoba po pierwsze liczyły by się umiejętności dowodzenia no i bardzo zwiększa atrakcyjność turnieju swoje figsy masz pod kontrolą bo grają na tym samym stole a możesz poznać armię i taktykę przeciwnika