Czytaj ze zrozumieniem - mnie chodziło o rewanż w każdym przypadku.Nie mam ochoty grać tak na masterach .. bedzie taki lokal to okej zabawił sie tak raz-dwa razy w orku moze jeden master ale nie jestem za zmiane armi na 4+ na turniejach...
Faktycznie mamy różne poziomy dochoduNie rozumiem CIe kolego to jest jasne że jezdze na turnieje by wygrywac tylko wole osiągnąć to Fiatem 126p po tuningu (CS) niż Ferrari które mi kompletnie sie nie podoba... Po co mam grać armiami którymi nie chce grac. Mam kilka armi które mi się podobają, jak bede chciał Nimi zagrać to sobie albo pożycze albo kupię tak jak Tk którymi czasem sobie pogrywam.

Odsyłam do postu Jedy KnightaTo ciekawe po co jest liga, pewnie po to by NIE zebrać składu na Euro bo grają oni wszyscy jedną armią? Format mecz rewanż nie osiąga sukcesów przykładem jest Mastermind chętnie bym pojechał nad morze znów na turniej ale nie podoba mi się format.
Tu nie ma co wątpić – w Warszawie na pierwszym turnieju mecz-rewanż było 68 osób.
Widok Barbarossy masakrującego swoje wampiry, (którymi również zrobił 100%) – bezcenny.
Na dwudniowych turniejach w Ożarowie musieliśmy robić ograniczenia w rodzaju „tylko dla powyżej lat 18”, albo „nie mamy więcej stołów” Wink a i tak ponad 40 osób świetnie się bawiło. W Gorzowie, po ETC cała Reprezentacja Finlandii i sześciu Rosjan grało w turnieju na takie zasady, mimo, że nikt nie miał sił na cokolwiek.
Format jest boski i tyle.
kibicuj bardziej aktywnie zobacz na forum Ls co sie stało z pomysłem.Osobiście kibicuje pracy Barbarossy i wierze ze w koncu stworzy cos Ciekawego w Balancing Patchu czy innym CS-ie
Grzesiu - właśnie dlatego dla mnie turniej wfb to oksymoron , ale nie gram to się nie znam - poza tym za takie poglądy na tym forum można spłonąć na stosie ;DCo do rozkminki wyłonienia najlepszego gracza, to nie szachy ;], tu zależy wiele od szczęścia, więc nigdy nikt nie powie, że ktoś gra najlepiej, by wygrał tą armią czy inną. [apropo szczęścia ;] Shino skojarzył mi się slaan na insane courage ]:-> ]