Mój pierwszy pomysł to taki zestaw
extra arm: mutacja 20pkt
enchanted shield: 10
slaughterers blade: 40
gaze of gods: 30
Niezależnie czy damy to na doombulla cz baestlorda wychodzi z tego zawodnik z 7 siły, 3+ AS, 4+ WS i odzyskiwaniem woundów z blade'a. Ciężko gada utłuc

Doombull z takim pakietem świetnie wchodzi w psiaki, na przykład 9 sztuk. Mamy rankę, przewagę, fear. w ogóle nice

Albo beastlord z tym smym zestawem jeśli chcemy trochę poambuszować
Drugia opcja latający rozkręcacz rydwanów i innych dziadostw (LRRiND:)
wings: mutacja 45
gaze of gods 30
chaos armor: 10
dwuręczniak (na wszystko) + scimitar of scultar: 15 (na świństwa odporne na niemagiczne bronie)
Siedzi w jakimś wiekszym herdzie i jak nadaża się okazja, hop, 20 cali i wp... (brzydki wyraz był, ale już nie ma

Dobry pomysł? kiepski? Macie jakiś dobry pomysł żeby wymaksować wargora zwyklaka albo BSB? Great szamana?
pozdrawiam