Przyciecia
Moderator: KrzysiekW
Przyciecia
Mam taka mała propozycje dla was bracia demoniszcze. Może sami pomożemy BP,cs itp uważam (sam gram demonami) ze jest to armia za mocna i powinniśmy coś w niej zmienić żeby nie była tak bez myślna żeby trzeba było coś pomyśleć grając nią.Mi osobiście jest aż głupio grać taką armia.Żeby nie być goło słownym moje najszybsze spostrzeżenia :
I.Blodthirster powinien zamiast przerzutów w każdej turze móc dokupić Hate
II.Psy powinny mieć S5 tylko w szarży tak to S4
III. Żeby móc wystawić 2 odziały psów trzeba wystawić 1 Bloodletterów
I.Blodthirster powinien zamiast przerzutów w każdej turze móc dokupić Hate
II.Psy powinny mieć S5 tylko w szarży tak to S4
III. Żeby móc wystawić 2 odziały psów trzeba wystawić 1 Bloodletterów
I. Jasne, dobry pomysł, aż tak wiele mu nie zabierze ale nadal będzie zagrożeniem.Rydl pisze:
I.Blodthirster powinien zamiast przerzutów w każdej turze móc dokupić Hate
II.Psy powinny mieć S5 tylko w szarży tak to S4
III. Żeby móc wystawić 2 odziały psów trzeba wystawić 1 Bloodletterów
II. Tu wolę pozostawić tak jak jest, trudno żebym już kompletnie nie miał czym grać. Chce mieć chodziarz coś na czym mogę polegać
III. Tu się zgadzam, ciekawy pomysł
- Offspringman
- Kretozord
- Posty: 1670
- Lokalizacja: Czarne Wrony W-wa
wyluzujcie, i tak sporo pocięli.
zgadzam się jedynie z III pomysłem.
zgadzam się jedynie z III pomysłem.
Osobiście wątpię żeby ludki zajmujący się takimi rzeczami jak CS'y czy niedawno powstałym BP wzięli pod uwagę to co tu będzie napisane przez demonicznych graczy
Tą armie jest najtrudniej wyważyć bo jest najbardziej, za przeproszeniem zjebana . Bardzo łatwo może się to skończyć tym że zmiany zrobią z niej niegrywalną armię bądź niewiele wprowadzą.
Dopiszę później coś więcej bo chwilowo mi się spieszy...
Tą armie jest najtrudniej wyważyć bo jest najbardziej, za przeproszeniem zjebana . Bardzo łatwo może się to skończyć tym że zmiany zrobią z niej niegrywalną armię bądź niewiele wprowadzą.
Ten pomysł mi się podoba i oprócz tego powinny być to tylko 0-2 oddziały i tylko po max 6 modeli w jednym.III. Żeby móc wystawić 2 odziały psów trzeba wystawić 1 Bloodletterów
Dopiszę później coś więcej bo chwilowo mi się spieszy...
Tak jak powiedział przedmówca.
Demony to armia w której mamy w praktyce 3-4 uzywalne jednostki:
Horrory jako core, psy jako special, flamery jako rare i bonusowo furie jako tanie plewstwo do niszczenia machin - do niczego innego sie nei nadają, no może śmierci .
Ostatnio doszedłem do wniosku, ze BP-R jest dobry dla demonów.
Jakby mmiał coś ciąć to bym wprowadził ograniczenia kopozycji armii na zasadzie połączeń, czyli że:
jesli genkiem jest dane bóstwo, to conajmniej jeden heros(jeśli jest), dwa cory i rejr muszą być jego marki. na każdego innego herosa - innej marki musi być regiment core. Czy cos w tym stylu
Demony to armia w której mamy w praktyce 3-4 uzywalne jednostki:
Horrory jako core, psy jako special, flamery jako rare i bonusowo furie jako tanie plewstwo do niszczenia machin - do niczego innego sie nei nadają, no może śmierci .
Ostatnio doszedłem do wniosku, ze BP-R jest dobry dla demonów.
Jakby mmiał coś ciąć to bym wprowadził ograniczenia kopozycji armii na zasadzie połączeń, czyli że:
jesli genkiem jest dane bóstwo, to conajmniej jeden heros(jeśli jest), dwa cory i rejr muszą być jego marki. na każdego innego herosa - innej marki musi być regiment core. Czy cos w tym stylu
Coś podobnego było juz proponowane - była to zasada "true core" ze starego Daemonic Legionu (pewno pamiętają ci, co grali demonami jeszcze w poprzedniej edycji ). Na każdy oddział "true core" można było wystawic inny oddział core (np. flamery albo screamery, które wtedybyły core), jeden oddział special i jeden rare (herosów wtedy pominięto).
Zastosowanie tej zasady, lekko zmodyfikowanej, proponowano przy okazji ostatnich cięć, ale ta propozycja nie przeszła.
Zastosowanie tej zasady, lekko zmodyfikowanej, proponowano przy okazji ostatnich cięć, ale ta propozycja nie przeszła.
przeszła po części do restricted - na monoteizm
Tyle że należy pamiętam że większość graczy ma różne połączenia, które są właśnie przeważnie gięte. Bloodzio+słaby co prawda, ale zawsze heros slaanesza lub mocarny khrona i do tego mała wrona ze skrolem
Tyle że należy pamiętam że większość graczy ma różne połączenia, które są właśnie przeważnie gięte. Bloodzio+słaby co prawda, ale zawsze heros slaanesza lub mocarny khrona i do tego mała wrona ze skrolem
Demony na podstawie SoC były zupełnie inną armią niż obecne. Były wyważone i można je było ciekawie złożyć tworząc rozpiski monoteistyczne i politeistyczne Wtedy to były marki.
Według nowej książki monoteistyczne nie mają sensu. Żeby wystawić psiaki trzeba mieć letterów to dobra opcja ale co z resztą?
Horrory blokujące screamery to jakoś tego nie widzę
Plaguebearers blokujące nurglingi albo bestie nurgla to też średnio to widzę
Zastanawiałem się nad ograniczeniem Bloodzia aby zajmował slot Lord, Hero i Rare. a reszta GD podobnie ale łagodniej.
W corach coś z tymi horrorami by trzeba zrobić, mają 1 lvl magi i mogą mieć większy dlatego ograniczenie ich do 0-1 nie jest imo głupie.
Zakaz triplowania specjali a psy do max 6 modeli w oddziale.
Rare to wiadomo, zakaz dublowania.
Pozostaje jeszcze kwestia BSB, giftów, ikon, reszty bohaterów ale nad tym skupie się później jeśli było by zainteresowanie tym tematem.
A może ktoś sam coś od siebie doda
Według nowej książki monoteistyczne nie mają sensu. Żeby wystawić psiaki trzeba mieć letterów to dobra opcja ale co z resztą?
Horrory blokujące screamery to jakoś tego nie widzę
Plaguebearers blokujące nurglingi albo bestie nurgla to też średnio to widzę
Zastanawiałem się nad ograniczeniem Bloodzia aby zajmował slot Lord, Hero i Rare. a reszta GD podobnie ale łagodniej.
W corach coś z tymi horrorami by trzeba zrobić, mają 1 lvl magi i mogą mieć większy dlatego ograniczenie ich do 0-1 nie jest imo głupie.
Zakaz triplowania specjali a psy do max 6 modeli w oddziale.
Rare to wiadomo, zakaz dublowania.
Pozostaje jeszcze kwestia BSB, giftów, ikon, reszty bohaterów ale nad tym skupie się później jeśli było by zainteresowanie tym tematem.
A może ktoś sam coś od siebie doda
demony na Soc najlepiej spisywaly sie kiedy byl tam tylko jeden - dwoch bogow. Z calym panteonem niedalo sie grac poprostu pomijajac fakt ze zwykle niemozna bylo wystawic juz 3 bogow bo pk sie konczyly.
Dla tych co maja czas poszukac niezadowolenie z tego totalnego miszmaszu pojawily sie jeszcze przed wyjsciem booka. Dziwne wydaje mi sie co innego. W takim imperium nikt za niefluufowe nieuwaza i w BP nie proboje przycinac faktu ze w armi jest kawaleria maszyny a niema np inzynierow. W demonach wedlug nowego fluffu wszyscy bogowie ida do boju zgodnie walczac ze soba co najwyzej na pustkowiach.
Jak powiedzial ktos na forum demonow chieliscie 4 armi demonow dostaliscie jedna a chyba zadnego innego przeciwnika nie zmusza sie aby gral 1/4 swojej armi.
Proba stworzenia armi na jednym bogu moze miala by sens gdyby bylo ich mniej a tak mamy ich az 4 kazdy z o innej specialnosci .Czysta armia khorna rozbija sie o dowolna armie z odrobina magi. Slaanesh mimo ze szybki brak mu powera i znowu obrony magicznej itd itd.
Stworzenie dobrego bp do tej ksiegi jest bardzo trudne nawet ze niemozliwe. Chyba zadna inna armia nie jest zmuszana do wystawiania zawsze generala na smoku a to zawsze jest sila.
Bardzo jestem ciekawy Lizakow gdzie pewnie ta sytuacja zostanie powtorzona jak dostana nakaz wystawiania zawsze slaana.
Przezywalnosc jednostek demonow tez nie jest jakas fantastyczna co rekompensuje przynajmniej w czesci ich dosc dobre zasady. Bylo by duzo latwiej gdyby 90% obrony anymagicznej nie nalezala do Tzeencha a 90% jednostek uderzeniowych do khorna.
Dla tych co maja czas poszukac niezadowolenie z tego totalnego miszmaszu pojawily sie jeszcze przed wyjsciem booka. Dziwne wydaje mi sie co innego. W takim imperium nikt za niefluufowe nieuwaza i w BP nie proboje przycinac faktu ze w armi jest kawaleria maszyny a niema np inzynierow. W demonach wedlug nowego fluffu wszyscy bogowie ida do boju zgodnie walczac ze soba co najwyzej na pustkowiach.
Jak powiedzial ktos na forum demonow chieliscie 4 armi demonow dostaliscie jedna a chyba zadnego innego przeciwnika nie zmusza sie aby gral 1/4 swojej armi.
Proba stworzenia armi na jednym bogu moze miala by sens gdyby bylo ich mniej a tak mamy ich az 4 kazdy z o innej specialnosci .Czysta armia khorna rozbija sie o dowolna armie z odrobina magi. Slaanesh mimo ze szybki brak mu powera i znowu obrony magicznej itd itd.
Stworzenie dobrego bp do tej ksiegi jest bardzo trudne nawet ze niemozliwe. Chyba zadna inna armia nie jest zmuszana do wystawiania zawsze generala na smoku a to zawsze jest sila.
Bardzo jestem ciekawy Lizakow gdzie pewnie ta sytuacja zostanie powtorzona jak dostana nakaz wystawiania zawsze slaana.
Przezywalnosc jednostek demonow tez nie jest jakas fantastyczna co rekompensuje przynajmniej w czesci ich dosc dobre zasady. Bylo by duzo latwiej gdyby 90% obrony anymagicznej nie nalezala do Tzeencha a 90% jednostek uderzeniowych do khorna.
demony na jednym bogu są imo beznadziejne dla graczy grający nimi jak i przeciwko nim...
powód: jest zbyt malo jednostek danych bogów, po jednym corze, 2 z furiami, po jednym rarze, po jednym specialu (tak?) nudne jak flaki z olejem by to bylo.
powód: jest zbyt malo jednostek danych bogów, po jednym corze, 2 z furiami, po jednym rarze, po jednym specialu (tak?) nudne jak flaki z olejem by to bylo.
GW z tego sie wycofal. Wielkie Demony zawsze beda poszkodowane przez fluff Albo sa za slabe i Bloodzia ktorego na kartach ksiazki cala banda bohaterow zabija FARTEM po 30 stronach walki w WFB ginie w 1 turze albo po dopakowaniu okazuja sie za tanie.Rainhold pisze:Pisząc o 1/4 armii zapominasz, że gdyby była możliwość łączenia DoC, WoC i Bestii wszystko byłoby wspaniale.
Wielki demon powinien kosztowac tak jak kiedys 700pk i jego wziecie rozwazac mozna w bitwach na 2700 lub wiecej jednak mialo by to sens tylko gdyby mial bardziej grywalnego zamiennika niz dziesiejszy DP.
Zamiast ciac GD powinno sie "naprawic" DP aby byl jakas alternatywa. Nie mowie o skillach ale o koszcie mozliwosci wziecia magi przez niego i giftow.
hehe raczej slaby pomysl dla mnie.
demony sa ogolnie powerna armia ale deje sie im wklepac jak dla mnie pomysly na przyciecia sa malo trafione. Dla mnie to regularna Armia z ktora trzeba sobie radzic i tyle.
Zamiast wymyslac przyciecia latwiej bedzie wymyslec calego nowego booka.
demony sa ogolnie powerna armia ale deje sie im wklepac jak dla mnie pomysly na przyciecia sa malo trafione. Dla mnie to regularna Armia z ktora trzeba sobie radzic i tyle.
Zamiast wymyslac przyciecia latwiej bedzie wymyslec calego nowego booka.
Chodzi mi o to że bez żadnych ograniczeń znajdą się tacy co wypełnią wszystkie specjale oddziałami psów. Bitwy oczywiście nie wygrywają same psy ale mają pomoc innych oddziałów które świetnie je asekurują. Zakaz dublowania specjali w demonach jest za dużym ograniczeniem. Są naprawdę fajne psy, użyteczny oddział konnych demonetek, i screamery z nurglingami na które szkoda kasy wydawać.Jankiel pisze:Czy to coś zmienia? Czy demony wygrywają dzieki wagonom po 15+ psów?Zakaz triplowania specjali a psy do max 6 modeli w oddziale.
Nigdy nie testowałem wagonu składającego się mniej więcej z 15 psów, nawet takiego nie spotkałem. Uważam natomiast że oddział 7 modeli za ich koszt pkt to bardzo dużo.
Ej no przepraszam Nurglingi sa calkiem przyjemna jednosta jak dla mnie. Pozatym osobiscie nie rozumiem narzekac na pozostale Cory i speciale. Ja osobiscie uzywam Demonetek i calkiem fanie sie sprawdzaja.
Chcialbym kiedys zobaczyc taki wagon 15 psow ladnie sie bedzie strzelac do tego :]
Chcialbym kiedys zobaczyc taki wagon 15 psow ladnie sie bedzie strzelac do tego :]
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Ja w ogóle nie rozumiem tego typu dyskusji... Co one wnoszą?
Zgadzam się tutaj ze zdaniem Kensiorka, że w demonach nie ma wiele możliwości składania ich, po prostu od razu widać czym da sie grać, a czym średnio. Przesadne ograniczanie po prostu robi z tego armie niegrywalną.
BP-R który wszedł dla wszystkich armi jest IMO dobry, po pierwsze ogranicza wszystkie armie, po drugie jakoś to wszystko wygląda.
Kolejne cięcia nie mają moim zdaniem sensu, bo trochę srednio mi się chce kupować co każdy fantastyczny pomysł inne modele.
Poza tym, da się grać i da się wygrać z demonami, a większość lordów na smoku jest naprawdę bardziej przydatna niż ten stereotypowy blodzio ->choćby star dragon
Zazwyczaj jak wychodzi nowa armia i jest plewna, to każdy ma gdzies wszelkie dyskusje, jak już jednak jest lepsza od naszej to trzeba ją ciąć.
Panowie nie oszukujmy się, każdy chciałby wygrywać turnieje, tylko dlaczego zaden z tych "lords of change" nie zrobi swojego systemu, nie napisze własnej gry i sie w nią nie bawi sam w domu?
GW co chwile wydaje nowe AB i całą gra sie z nimi zmienia, to co teraz jest mocne za pół roku już nie będzie takie.
Podobnie było z Errantry War, kiedy wszyscy narzekali na siłę lancy za 180pts, teraz bretka ma coraz ciężej.
to sum up - jest dobry Balancing Path, jest dobry restricted, to po co dalej myśleć?
Zgadzam się tutaj ze zdaniem Kensiorka, że w demonach nie ma wiele możliwości składania ich, po prostu od razu widać czym da sie grać, a czym średnio. Przesadne ograniczanie po prostu robi z tego armie niegrywalną.
BP-R który wszedł dla wszystkich armi jest IMO dobry, po pierwsze ogranicza wszystkie armie, po drugie jakoś to wszystko wygląda.
Kolejne cięcia nie mają moim zdaniem sensu, bo trochę srednio mi się chce kupować co każdy fantastyczny pomysł inne modele.
Poza tym, da się grać i da się wygrać z demonami, a większość lordów na smoku jest naprawdę bardziej przydatna niż ten stereotypowy blodzio ->choćby star dragon
Zazwyczaj jak wychodzi nowa armia i jest plewna, to każdy ma gdzies wszelkie dyskusje, jak już jednak jest lepsza od naszej to trzeba ją ciąć.
Panowie nie oszukujmy się, każdy chciałby wygrywać turnieje, tylko dlaczego zaden z tych "lords of change" nie zrobi swojego systemu, nie napisze własnej gry i sie w nią nie bawi sam w domu?
GW co chwile wydaje nowe AB i całą gra sie z nimi zmienia, to co teraz jest mocne za pół roku już nie będzie takie.
Podobnie było z Errantry War, kiedy wszyscy narzekali na siłę lancy za 180pts, teraz bretka ma coraz ciężej.
to sum up - jest dobry Balancing Path, jest dobry restricted, to po co dalej myśleć?
Dokładnie zgadzam się z przedmowca. Gramy w ten system i w jakiś sposób zgadzamy się z tym co podaje nam jego wydawca. Dlatego dla mnie demony są kolejna armia która można grac i grać przeciw niej. Dla mnie każda armia jest grywalną i przeciw każdej armii można grac ale nie należy zapomnieć ze jest to hobby a nie gra o "złote gacie". Balansing path to jedno a przycięcia to drugie. dla mnie granie dwoma regonami flesh houndow czy trzema nie ma różnicy. W końcu wszyscy gramy w tą grę i jest to naszym hobby