Uprzedzam że to moje pierwsze popiersie jakie wykonuje wiec bądźcie delikatni , wykonuje w mniejszej skali (niż przeze mnie widywane) by zobaczyć czy podołam .. bez szkiców ani ogólnego pomysłu na niego więc wszelkie pomysły wasze rozważę i może wcielę w życie.
Miałem parę problemów bo nie miałem pojęcia jak to popiersie ma wyglądać więc skalpel latał od lewej do prawej i usuwał nadmiary modeliny , wyrabiał kształty ... na szczęście palce oszczędził.
Niestety zdjęcia z klejenia głowy i doklejania klatki piersiowej by były jako takie proporcje nie ostały się bo widocznie za dużo trunków nie włączyłem automatycznej ostrości a sam nie wyostrzałem więc kompletne kleksy ..
Miałem wiele rozterek czy maja być widoczne ramiona czy nie postanowiłem ze nie.
Wiele jest do zrobienia jak prawa strona popiersia (myślę o jakimś futrze)
cała dolna część twarzy , oczy , mięśnie pleców oraz z lewej strony powiększyć skórę podłożona pod naramiennik metalowy bo za mała mi wyszła.
Zastanawiam się jeszcze nad hełmem-czapką dlatego boków głowy nie ruszyłem.
Na dobrą sprawę popiersie jest w takim stadium ze można z niego wszystko i ghula i ogra jednak planuje by to był Czarny ork , bardziej przypominający humanoida niż zwierzę.
a wygląda to tak:
zacząłem kleić ogólny zarys popiersia (z modeliny poszczególne części wkładałem do szklanki zalewałem wrzątkiem -taki kubek 5 minut- ;p po czym wyciągałem i osuszałem , taka modelina jest na tyle miękka ze skalpel wycina ją bezproblemowo a na tyle twarda ze wytrzymała minimum 5 ciężkich upadków ;p
jest to w sumie 3 etap ale trudno głowa już jest jak widać ogólny zarys popiersia jest ale mało proporcjonalny , starałem się modelinie nadać już konkretne kształty mięśni oraz kości czaszki.
tu już po wycinaniu tego co za dużo było szczególnie tyczy się głowy oraz szczęki która była za masywna ;p nawet Pudzian by wymiękł
Jest to podstawa do klejenia Greenem i kształtowania szczegółów.
A na tym etapie się zatrzymałem jak widać klatka piersiowa i część czoła są już gotowe (co nie znaczy ze nie można ich poprawić za waszymi radami idąc)
Przyznam ze nareperowałem po pół roku Xboxa360 i po prostu mnie wcięło na nic nie mam czasu a na sen najmniej ;p ale już szał wielki minął to myślę ze z waszą pomocą i radami uda mi się to skończyć.